Mamy Styczniowe witajcie:) | Forum o ciąży

Dzień dobry 🙂
Pogoda już drugi dzień nas rozpieszcza, wczoraj przejechałam się rowerem na grzyby, już się marynują, dziś chyba pograbię liście i się przejdę na spacerek, bo aż chce się wyjść tak pięknie słońce świeci! 😁

Współczuję Wam tych dolegliwości- bóle, drętwienia, niewyspanie...to nieprzyjemne... Ja jakoś raczej śpię jak suseł i się wysypiam, czasem w półśnie czuję jak Mały bryka w nocy, ale mi to nie przeszkadza i śpię słodko dalej 🙂 Uwielbiam jak mi tak kopie, głównie pod żebrami, jeszcze oszczędza żołądek i żeberka Mamusi 🙂 Na usg 6 tyg temu już było położenie podłużne główkowe i raczej tak cały czas się utrzymuje, bo prawie cały czas tak samo go odczuwam. Jedyne za czym nie przepadam to jak mi gmera tak w środku, po stronie wnętrzności, nie bolesne to, ale nieprzyjemne, wolę jak puka mi w zewnętrzną ściankę brzucha i tak jest zazwyczaj 🙂

Od dziś zmniejsza mi się dawka żelaza- ufff! W piątek zaczynają mi się zajęcia w szkole rodzenia, strasznie jestem ich ciekawa 🙂
Kobietki, a bierzecie witaminki z DHA?? Podobno to bardzo istotne, zwłaszcza w III trym i w czasie karmienia, bo wspomaga rozwój mózgu i układu nerwowego... Ja biorę od początku Vitaminer Prenatal z DHA.

Michasia fajny artykuł, będę musiała podpytać siostrę jak to jest z zimowym dzieciątkiem, ona ma lutową córeczkę 🙂 I rzeczywiście jej bardzo mało choruje, jak już to jakiś lekki katarek...

hej Mamuśki, piszecie, że Wam drętwieją ręce... Mi też, ale szczerze Wam powiem, że bardziej męczy mnie zgaga po prawie każdym posiłku, i lekarz mi powiedział, że na to nic mi nie może poradzić 😞 bo to zależy od Małej nie od niego, że to ona mnie po żołądku molestuje 😜 Ale to nic, przeżyjemy to wszystko przecież 😁 Jutro mam USG i zobaczymy jaka jest już duża, pozdrowionka 🙂

anka1988 mi lekarz pozwolił na zgagę brać coś do ssania, w aptece dali Rennie, bo jest dopuszczone w ciąży. Ale miałam to dziadostwo tylko raz, było okropnie, paliło w gardle, w żołądku, przełyku, fuj! Czekamy na wieści po usg! 🙂

hej dziewczynki!
w koncu w domu pogoda rozpieszcza nas wiec nie chce sie w domu siedziec.. 😁 ja dzis mialam plan isc na grzybki 🙂 ale musialam jechac do banku, i w sumie dopiero wrocilam 🙂 mam pelno sprzatania ale nie chce mi sie 😉 dzis kupilam malemu recznik rozek taki kremowy 🙂 za 20 zl w biedronce 🤪 😁 podobal mi sie material, ciekawe ile wytrwa za ta cene.. 🤨 w domu mam jeszcze jeden niebieski ale na zmiane musialam kupic. sobie tez kupilam recznik w peppco 🙂 tylko ze bialy bo juz innego nie bylo 😉 ale jeszcze jeden bede musiala dokupic 😉 obczailam tam zajebiaszcza torbe rozowa w kwiatki za 20 zl 😉 nie nalezy do tych masywnych ale do szpitala sie nada 😎 moze w przyszlym tyg ja kupie 🙂 czas zaczac kupowac juz wszystko poki cieple dni nastaly bo potem w mrozy sie nie bedzie chcialo isc 😉 moj malutki dzis mnie obudzil delikatnymi kopniakami 🙂 i tatusia tez obudzil bo wzielam reke polozylam na brzuch i 🙂tatus sie usmiechna i otworzyl oczy 🙂 wiec pobudke tez mial mila 😆 co do dretwien.. ja takich nie mam, moze narazie.. 🤨 ale za to zgaga meczy bardzo, najczesciej jak cos z nabialu zjem np jogurt ale dzis zjadlam bułke z makiem i tez zgaga jest wiec roznie. z boli to spokoju nie daje mi dol kregoslupa znaczy kosc ogonowa 😁 moj sie smieje ze napewno ogon mi rosnie i to dlatego 🤪 😁 😁

Fruzia napisał(a):

anka1988 mi lekarz pozwolił na zgagę brać coś do ssania, w aptece dali Rennie, bo jest dopuszczone w ciąży. Ale miałam to dziadostwo tylko raz, było okropnie, paliło w gardle, w żołądku, przełyku, fuj! Czekamy na wieści po usg! 🙂

fruzia mi lekarz powiedzial ze zadnych tabletek do ssania mam nie brac, ani na gardlo ani na zgage.. jedynie 1 tabletke apapu ale to juz w razie koniecznosci.

Ja mam chyba jakieś zapalenie pęcherza bo strasznie mnie piecze i tak jakoś do 14 tylko parę kropelek leci i pani gin przepisała mi furaginum żebym brała i chyba zacznę brać bo coraz bardziej boli i nie daje normalnie funkcjonować bo co chwile chodzę do toalety. Mały wariuje właśnie w brzuszku hehe już taką siłę ma, że jak kopnie to aż boli hehe 🙂 Ale i ten ból nawet cieszy hehe 🙂

Do pózniej 🙂

agniesia20 napisał(a):

Ja mam chyba jakieś zapalenie pęcherza bo strasznie mnie piecze i tak jakoś do 14 tylko parę kropelek leci i pani gin przepisała mi furaginum żebym brała i chyba zacznę brać bo coraz bardziej boli i nie daje normalnie funkcjonować bo co chwile chodzę do toalety. Mały wariuje właśnie w brzuszku hehe już taką siłę ma, że jak kopnie to aż boli hehe 🙂 Ale i ten ból nawet cieszy hehe 🙂

Do pózniej 🙂

no agniesia ja tez tak czasami mam, narazie mam spokoj ale co 2 tyg jakos tez tak mam. a w nocy najgorzej moj to sie smieje ze mi kupi pampersy dla doroslych i nie bede musiala wstawac co jakis czas 😁

Mi doktorek zalecił rennie na zgagę. Oj, każdy lekarz jest inny i ma swoje w głowie.
Pobolewa mnie trochę głowa. Nie wiem czy ze zmęczenia czy z czego 😞

powiem Wam , że przy córci miałam straszne zgagi 😞 ale lekarz pozwolił mi brać reni i pomagało 🙂 co prawda nie na długo ale zawsze 🙂 tym razem na szczęście nie mam zgagi ale coraz niewygodniej mi się śpi 🤨 zawsze uwielbiałam spać na brzuchu a teraz niestety nie można 😞 tylko położę się na boczku lewym , ciut na brzusiu to maleństwo tak daje czadu 😁 nie pozwala za długo w ten sposób poleżeć 😁
a dziś zrobiłam małą segregację ciuszków dla maluszka 🙂 porozdzielałam na rozmiary 56,62 i 68 🙂 już dosłownie kilka ciuszków dokupię i mam wszystkie ubranka do pół roku synka 😁

ja wlasnie chcem zrobic taka segregacje z rozmiarami ale po praniu i jak juz kupimy komode bo niestety nie mam gdzie tego ukladac jest narazie poupychane w jedej szafie.rozdzielone tylko na body z dlugim z krotkim spodnie itd. mam troszke tych ciuszkow wiec narazie nie bede kupowac jak juz to wieksze rozmiary.

No jak widać każdy lekarz inny, a nawet na ulotce tego rennie jest, że mogą stosować kobiety w ciąży... I mleko ponoć właśnie pomaga na zgagę, bo jest bardziej zasadowe, a zgaga to kwasy żołądkowe... Chociaż jogurt, to i może dodatkowo zakwasza, ale samo mleko jest nawet polecane 🙂
michasia ja w pepco widziałam chyba taką samą torbę! 🙂 Były różne kolory i z takimi kwiatkami właśnie! I chyba też sobie taką sprawię do szpitala 😜
Ania_ust moja ulubiona pozycja do spania, to też na brzuchu... Dobrze, że choć do 20 tyg mogłam tak pospać 🙂 Ja ciuszki już mam posegregowane, duuużo dostałam, a miejsca mało, mam nawet takie na 1-2 latka, więc musiałam do pudeł i na strych!
Acha! Agniesia ja na zapalenie pęcherza na samiuśkim początku brałam tylko żuravit i mi bardzo szybko pomógł, ale skoro masz już coś przepisane, to szybko się z tym dziadostwem uporasz! 🙂 Trzeba mimo wszystko dużo pić, np wodę z cytryną by zakwasić mocz, czego bakterie nie lubią...

Dziewczynki moja koleżanka jest w ciąży i również ma zgagę... żadne tabsy jej nie pomagały, aż odkryła migdały. Ma je wszędzie, w torebce, przy łóżku w samochodzie. Podobno pomagają rewelacyjnie!

arnulka napisał(a):

Dziewczynki moja koleżanka jest w ciąży i również ma zgagę... żadne tabsy jej nie pomagały, aż odkryła migdały. Ma je wszędzie, w torebce, przy łóżku w samochodzie. Podobno pomagają rewelacyjnie!

Mi akurat migdały nie pomagają a nawet jest mi po nich niedobrze. Biorę rennie i pomaga doraźnie.

Pisałam email do swojego lekarza w sprawie tych drętwień, bo dziś prawie cały dzień z przerwami czuję, zobaczymy co odpowie.

Fruzia napisał(a):

No jak widać każdy lekarz inny, a nawet na ulotce tego rennie jest, że mogą stosować kobiety w ciąży... I mleko ponoć właśnie pomaga na zgagę, bo jest bardziej zasadowe, a zgaga to kwasy żołądkowe... Chociaż jogurt, to i może dodatkowo zakwasza, ale samo mleko jest nawet polecane 🙂
michasia ja w pepco widziałam chyba taką samą torbę! 🙂 Były różne kolory i z takimi kwiatkami właśnie! I chyba też sobie taką sprawię do szpitala 😜
Ania_ust moja ulubiona pozycja do spania, to też na brzuchu... Dobrze, że choć do 20 tyg mogłam tak pospać 🙂 Ja ciuszki już mam posegregowane, duuużo dostałam, a miejsca mało, mam nawet takie na 1-2 latka, więc musiałam do pudeł i na strych!
Acha! Agniesia ja na zapalenie pęcherza na samiuśkim początku brałam tylko żuravit i mi bardzo szybko pomógł, ale skoro masz już coś przepisane, to szybko się z tym dziadostwem uporasz! 🙂 Trzeba mimo wszystko dużo pić, np wodę z cytryną by zakwasić mocz, czego bakterie nie lubią...

tak fruzia to napewno o tej samej torbie mowimy 😁 nie droga a fajna tylko nie wiem czy nie zamala.. 🤨

co robicie na kolacje? bo ja nie mam zadnego pomyslu juz.. naszla mnie ochota na pierogi z kapusta i grzybami 😁 ale nie bede dzis robic, po pierwsze za pozno a po drugie nie mam kapusty 🙃 jutro tata moze mi kupi to zrobila bym na obiadek... 😉 zobaczymy o ile szybciej nie wciagne kapusty samej 🙂 bo teraz jak pomyslalam to az naszla mnie ochota na sama kapuste 🤪 😁 ale ja mam ostatnio jazdy smakowe 🤪

dziewczyny tak czytam o tych waszych dretwieniach i zainteresowalo mnie to z tego artykułu wynika ze to normalne i ze zgaga rowniez, zreszta same zobaczcie.. http://www.ciazowy.pl/kalendarz,tydzien-29.html

W ciąży to nic nie dziwi 😉 Gdzieś czytałam o kobiecie, która w ciąży ma jakby \"paraliż\" połowy twarzy i ręki, jej lekarz powiedział, że tak bywa i jego żona też tak miała w ciąży, że pod koniec nie mogła nawet kubka z herbatą podnieść, bo miała niewładną rękę... Także różnie to bywa!

Czytam sobie o porodach, pozycjach, o porodach rodzinnych... Czy Wasi partnerzy chcą być przy porodzie?? Planujecie poród rodzinny??

I tak też bardzo ciekawe rzeczy do poczytania a\\\'propos porodu ze stronki Fundacji \"Rodzić po Ludzku\" co możemy i jak to powinno wyglądać 😉 :
- o pierwszym kontakcie \"skóra do skóry\": http://www.rodzicpoludzku.pl/images/stories/publikacje/najwazniejsza_chwila_w_zyciu.pdf
- o nacięciu krocza: http://www.rodzicpoludzku.pl/images/stories/publikacje/naciecie_koniecznosc_czy_rutyna2010.pdf
- o bólu porodowym: http://www.rodzicpoludzku.pl/images/stories/publikacje/oboluporodowym.pdf

my planowalismy porod rodzinny ale jednak oboje stwierdzilismy ze potem to juz nie to w sypialni co przed.. za duzo mozna zobaczyc nie tylko dziecko 😁 😁 i tak nas to napewno zblizy bo dziecko zawsze zbliza..

fruzia dzisiaj już siedziałam na tej stronce i sobie czytałam 🙂

ogólnie jeśli miała bym mieć sn to moje kochanie na pewno będzie przy mnie, przy pierwszym porodzie był ze mną do pewnego czasu bo poród zakończył się cc, ale i tak go widziałam przez szybkę więc jakoś tak czułam się bezpieczniej mając go blisko

wiecie co mamuśki, ja to chyba w końcu wyłączę komputerek niech sobie odpocznie a ja idę się położyć koło mojej córci bo łobuziara jeszcze bajkę ogląda
słodziutka jest mówi mi "chocham cię mamo" i mnie przytula, buzi daje, tuli brzuszek hi strasznie ją kocham
ok papa kolorowych

Hej dziewczynki...

Strasznie mam dzis straszliwy i placzliwy dzien..
nie wiem placze z byle powodu...
wciaz sie martwie czy z moja niunia jest wszystko wporzadku...
dzis te mysli nie chca odejsc....

ide spac ... Dobranoc....

daguza1234 napisał(a):

Hej dziewczynki...

Strasznie mam dzis straszliwy i placzliwy dzien..
nie wiem placze z byle powodu...
wciaz sie martwie czy z moja niunia jest wszystko wporzadku...
dzis te mysli nie chca odejsc....

ide spac ... Dobranoc....

Daguza mam to samo dziś - najpierw się popłakałam bo mi się szklanka stłukła, a potem jeszcze parę razy z równie "ważnych" powodów. Oczywiście też mnie dopadły myśli czy z Jaśkiem wszystko dobrze, czy będzie zdrowy itd. Teraz mi przeszło i mam nadzieję, że nie wróci - taki dzisiaj dzień.

Fruzia napisał(a):

W ciąży to nic nie dziwi 😉 Gdzieś czytałam o kobiecie, która w ciąży ma jakby \\\\\\\\\"paraliż\\\\\\\\\" połowy twarzy i ręki, jej lekarz powiedział, że tak bywa i jego żona też tak miała w ciąży, że pod koniec nie mogła nawet kubka z herbatą podnieść, bo miała niewładną rękę... Także różnie to bywa!

Czytam sobie o porodach, pozycjach, o porodach rodzinnych... Czy Wasi partnerzy chcą być przy porodzie?? Planujecie poród rodzinny??

I tak też bardzo ciekawe rzeczy do poczytania a\\\\\\\'propos porodu ze stronki Fundacji \"Rodzić po Ludzku\" co możemy i jak to powinno wyglądać 😉 :
- o pierwszym kontakcie \"skóra do skóry\": http://www.rodzicpoludzku.pl/images/stories/publikacje/najwazniejsza_chwila_w_zyciu.pdf
- o nacięciu krocza: http://www.rodzicpoludzku.pl/images/stories/publikacje/naciecie_koniecznosc_czy_rutyna2010.pdf
- o bólu porodowym: http://www.rodzicpoludzku.pl/images/stories/publikacje/oboluporodowym.pdf

Z tym paraliżem to mam tak w nocy i rano z prawą ręką a jestem praworęczna wiec jest mi bardzo ciezko szczególnie jak spiesze sie do pracy a nic nie moge zrobic. W nocy to męża budze z eby mi tabletki i wode podal a rano jak on już wyjdzie to masakra. Dziś wstałam po 4 wiec miałam czas na przygotowanie się 🙂 chociaż wolałabym pospać do 6 i normalnie funkcjonować.

Co do "rodzić po ludzku" to papier wszystko przyjmie, położna nam mówiła jak to jest w praktyce, w większości szpitali nikt cię nie pyta o zdanie, tylko tną krocze i nawet o tym nie wiesz. Poród aktywny jasne w dwóch na cztery wrocławskie szpitale 🙂 znieczulenie ok. ale np. od 10 do 14 bo w tych godz. jest na porodówce anestezjolog - czyli o 10 musisz mieć już 5 cm rozwarcia i do 14 urodzić 🙂 żeby tak sie dało to zaplanować - tak jest w jednym z wrocławskich szpitali.

michasia24 napisał(a):

ja wlasnie chcem zrobic taka segregacje z rozmiarami ale po praniu i jak juz kupimy komode bo niestety nie mam gdzie tego ukladac jest narazie poupychane w jedej szafie.rozdzielone tylko na body z dlugim z krotkim spodnie itd. mam troszke tych ciuszkow wiec narazie nie bede kupowac jak juz to wieksze rozmiary.

Też się dziś do tego zebrałam i chociaż nie mam jeszcze komody dla Małego, to i tak posegregowałam i ........... wsadziłam znowu do wielkiego pudła w którym to wszystko sobie grzecznie leży 🙂 Jestem zadowolona bo tak jak Ty Michasiu nic nnarazie nie kupuję.

ale mnie glowa rozbolala... ciekawe czy chorubsko mnie lapie czy cisnienie.. moj malutki bardzo spokojny, poszturam go to sie wypnie i zaraz sie chowa.. 🤨 troszke mnie to martwi... 🥴 co do humorow to ostatnio tak mialalm... ale to normalne hormony nam buzuja..