Mamy Styczniowe witajcie:) | Forum o ciąży

ostatnio na urodziny jako ostatni złożył mi życzenia wieczorem bo się zdenerwowałam i powiedział mi wtedy że jemu chyba się śniło że składa mi życzenia i przez to tego realnie nie zrobił 😮

Ais2 napisał(a):

Mój ranek dziś cudowny - 38 urodziny 🤪 super prezent od dzieciaków (czepka na zimę - dodam, że różowa (ale śliczna)) i od męża ( pierścionek) 🙂 Uwielbiam mieć urodziny!!!

Wszystkiego najlepszego 🙂

Dziewczyny BAAAAAAAAAAAARDZO dziękuję za wszystkie życzenia 🙂

powiem Wam , że mój mężuś pamięta u moich i córci urodzinach 🙂 gorzej z innymi 🙂nawet o swojej mamie zapomina 😮 😁 na szczęście wszystkie daty ja mam w głowie 🙂

Witam. Ja właśnie wróciłam ze szpitala....od czwartku...masakra normalnie 🤢
Stwierdzono u mnie NIEWYDOLNOŚĆ SZYJKI MACICY. Miałam mieć zakładany pessar ale obyło się bez tego. Mam leżenie do końca ciąży bo poród może być przedwczesny...(nawet i jutro). Trochę strachu się najadłam ale nie potrzebnie. Ale leżenie leżenie i jeszcze raz leżenie..
🤢A z synkiem wszystko wpożądku.. 😁 Waży 1100g i ma położenie pośladkowe.. 😉 Rośnie moje maleństwo 🙂

Dziewczyny nie lekcewarzcie żadnych bóli. I nawet o najmniejszych drobnostkach zgłaszajcie lekarzowi..Bo u mnie się zaczeło od bólu kości pachwinowej.

margerita dobrze ze juz jestes!! to odpoczywaj kochana jak najwiecej!! a lekarz jak stwierdzil ze szyjka ci sie skraca? moze glupie pytanie 🤨 ☺️ przez badanie ginekologiczne cy przez usg?

sory zle przeczytalam bo mi moj zawraca glowe ☺️ ☺️ niewydolnosc szyjki macicy? jak to sie objawia?

Powiedziałam że strasznie mnie boli kość pachwinowa...i zrobil mi USG dopochwowe...

ok juz wiem ☺️ 🤨 poczytalam w internecie czyli tak jak myslalam dobrze ze chodzi o skracanie szyjki... kochana wez uwazaj na siebie bo to naprawde nie zarty...

A tak to żadnych innych objawów nie miałam..

Wiem..i teraz będziemy ciągle leżeć....i ze szkoły musze zrezygnować, no i praktycznie ze wszystkiego...Ale czego to się nie robi dla maleństwa.

no pewnie dla malenstwa wszystko!!
ja wlasnie spakowalam kosmetyczke dla malego 😁 🙃 i troszke luz mi sie zrobil w szafie wiec chyba tam wpakuje ciuszki 🙃 😁

AiS2 - wszystkiego najlepszego! zdrowia przede wszystkim i szczęśliwego doczekania na maluszka 🙂

Margaritae - leż i uważaj na siebie. Czas szybko zleci.

Ja nie mogę doczekać się wizyty u lekarza - jeszcze tydzień - ciekawe ile maleństwo przybrało na wadze. Mam wrażenie że brzuszek z dnia na dzień coraz większy..:P
W sobotę pojechaliśmy z mężem do hurtowni art. dziecięcych w celu rozejrzenia się, porównania cen itd. A wyszliśmy stamtąd z łóżeczkiem, materacem i ochraniaczem na materac, pościelą, komodą z przewijakiem 🙂 Mężu komodę już skręcił, łóżeczka mu nie pozawalam jeszcze. Troszkę się boję jeszcze, chyba nie chcę zapeszać, poza tym łóżeczko będzie stało przez 3 miesiące i zajmowało miejsce w pokoju.
Z tego co czytam, to Wy w większości już wszystko macie? I część z Was ma porozkładane mebelki?

miłego wieczoru. Ciemno już 😞

Margaritaee - dobrze że to już 30 tc, teraz nawet jakby się coś działo to dzidziuś przeżyje, ale wiadomo lepiej donosić do 38. Widze że twój też taki nie za wielki maluszek, mój waży ok 1200, a do porodu może 3100 będzie - tak szacował lekarz na ostatnim USG. Trzymaj się i odpoczywaj

Ania-ust - ręka nadal mi drętwieje ale na szczęście tylko dłoń. Fizjoterapeuta założył mi kinesiotaping (taśmy które rozciągaja struktury i nerw nie jest uciskany). Dobrze było przez pierwszy dzień i kawałek następnego bo taśma na dłoni się jeszcze trzymała a że donie sie pocą, czy coś umyć trzeba wiec częściej są moczone to taśma się odkleiła, teraz została mi od łokcia do nadgarstka i ta część nie drętwiej, natomiast palce cały czas 😞
Wczoraj talerz mi z ręki wyleciał, myślałam że go trzymam ale jednak nie bardzo bo po prostu się wysunął i runął na podłogę w drobny mak rozbijając się 😞

Margaritaee a może spróbuj w szkole załatwić nauczanie indywidualne , żeby nie tracić czasu , a co do leżenia to dasz radę 🙂 dla maleństwa wszystko i nim się obejrzysz już będzie data porodu 🙂

Doncia ja jutro mam wizytę u gin i zobaczymy co mi powie , co prawda już jest trochę lepiej , trochę nosiłam opaskę uciskową - usztywniającą nadgarstek i starałam się w ogóle jej nie obciążać ale jestem ciekawa opinii gin.

Peg widzę , że spory asortyment nabyłaś 🙂 ja już faktycznie z pierdółek mam już prawie wszystko , zostały kosmetyki dla maleństwa , łóżeczko i wózek . Łóżeczko chciałabym kupić w tym miesiącu - tzn w listopadzie , ale rozkładać jeszcze nie będę , szkoda troszkę miejsca w pokoju i nie chce zapeszać , poczekam tak do 36tc 🙂

u Was kochane też dziś było tak zimno i mroźnie? 🤨 u mnie było okropnie , co prawda rano było już widno ale za to przed 17 już ciemno 🤢 ja chcę już do wiosny 🙂 będziemy wychodziły na spacerki z naszymi maleństwami 🙂

Ania_ust też mam opaski stabilizujące ale nie za często je noszę, wczoraj udało mi się z nimi zasnąć, ale nad ranem już mi się ręka upociła pod tymi taśmami, długim rękawem i opaską więc ściągnęłam. Chyba na allegro kupię tą taśmę do kinesiotapingu i sama będę sobie rękę oklejać żeby nie ganiać po fizjoterapeutach i przepłacać 🙂 Puki co w piątek znów do neurologa idę.

Ja dziś już zimową kurtkę wyciągnęłam akurat jest na styk dobra wiec ma w czym teraz chodzić, ale nie długo już będę miał poważny problem, a ceny ... masakra nawet używane są kosmicznie drogie 😲

Co do zakupów to ja w ogóle kosmetyków nie mam. W sobotę proszek do prania i płyn do płukania Lovele muszę kupić i wyprać już ciuszki. Kosmetyki może też już jakieś kupie podstawowe chociaż: płyn do mycia, maść na odparzenia i krem przeciwko nim, krem na zimę na buzie i coś do ciałka. Oliwkę, puder odpuszczam - położna nie za bardzo poleca. No i jeszcze pieluchy jakaś mała paczka by się przydała, dużych nie kupuje bo różnie to bywa niby taniej ale jak uczulą to w kubeł pójdzie kasa i inne trzeba będzie kupić. Wiele osób poleca biedronkowe DADA czy coś takiego - podobno identyko jak PAMPERS a tańsze. Moja siostra też ich uzywała i była zadowolona.

doncia napisał(a):

Co do zakupów to ja w ogóle kosmetyków nie mam. W sobotę proszek do prania i płyn do płukania Lovele muszę kupić i wyprać już ciuszki. Kosmetyki może też już jakieś kupie podstawowe chociaż: płyn do mycia, maść na odparzenia i krem przeciwko nim, krem na zimę na buzie i coś do ciałka. Oliwkę, puder odpuszczam - położna nie za bardzo poleca. No i jeszcze pieluchy jakaś mała paczka by się przydała, dużych nie kupuje bo różnie to bywa niby taniej ale jak uczulą to w kubeł pójdzie kasa i inne trzeba będzie kupić. Wiele osób poleca biedronkowe DADA czy coś takiego - podobno identyko jak PAMPERS a tańsze. Moja siostra też ich uzywała i była zadowolona.

co do tych dada to faktycznie moja kolezanka ktora niedawno urodzila uzywa ich i mowi ze sa najlepsze, mowila ze pampersa malemu sie zawijaly a te sa eleganckie 🙂

Michasia - podawałaś na kiedyś link do strony z porównywarką cen art. dziecięcych, możesz jeszcze raz go podać bo nie mogę znaleźć tej strony.

Chyba że wy dziewczyny macie ją gdzieś zapisaną??

Peg81 ja łóżeczko mam już dawno skręcone - mam je jeszcze po synku (drewniane) i chcę żeby się dobrze "ułożyło" bo stało w piwnicy. No i zapach będzie inny, zresztą z nowym też tak jest pachną farbą i nowością 🙂

Ais2 napisał(a):

Peg81 ja łóżeczko mam już dawno skręcone - mam je jeszcze po synku (drewniane) i chcę żeby się dobrze \"ułożyło\" bo stało w piwnicy. No i zapach będzie inny, zresztą z nowym też tak jest pachną farbą i nowością 🙂

Dokładnie, ja swoje łóżeczko mam jeszcze nieskręcone ale już z worków powyciągane czeka na stryszku (prywatnym) materacyk za to w sypialni sie wietrzy. W przesądy nie wierze ale żeby rozłożyć łóżeczko, musiałaby pozbyc się komputera a nie kupiłam jeszcze parawanu żeby przenieść komputer do salonu.

Witam dziewczynki 🙂
Byłam dzisiaj u lekarza - z maleńką wszystko ok ale ja mam za wysokie ciśnienie. Muszę ograniczyć pracę, zrobić kupę badań, kontrolować ciśnienie i brać leki...
Jeżeli nic się nie zmieni czeka mnie szpital... Ogólnie mam doła jak nie wiem.... ale najważniejsze, że maleńka rośnie i tyje (waży już 1150 gram)

asiek83 napisał(a):

Witam dziewczynki 🙂
Byłam dzisiaj u lekarza - z maleńką wszystko ok ale ja mam za wysokie ciśnienie. Muszę ograniczyć pracę, zrobić kupę badań, kontrolować ciśnienie i brać leki...
Jeżeli nic się nie zmieni czeka mnie szpital... Ogólnie mam doła jak nie wiem.... ale najważniejsze, że maleńka rośnie i tyje (waży już 1150 gram)

Asiek to dbaj o siebie z tym ciśnieniem to nie za dobrze, ale jak się kontroluje to jest ok 🙂

doncia napisał(a):

Co do zakupów to ja w ogóle kosmetyków nie mam. W sobotę proszek do prania i płyn do płukania Lovele muszę kupić i wyprać już ciuszki. Kosmetyki może też już jakieś kupie podstawowe chociaż: płyn do mycia, maść na odparzenia i krem przeciwko nim, krem na zimę na buzie i coś do ciałka. Oliwkę, puder odpuszczam - położna nie za bardzo poleca. No i jeszcze pieluchy jakaś mała paczka by się przydała, dużych nie kupuje bo różnie to bywa niby taniej ale jak uczulą to w kubeł pójdzie kasa i inne trzeba będzie kupić. Wiele osób poleca biedronkowe DADA czy coś takiego - podobno identyko jak PAMPERS a tańsze. Moja siostra też ich uzywała i była zadowolona.

Ais2 mam nadzieję, że będzie dobrze, najbardziej zależy mi na zdrowiu dzicinki

Ja mam już ciuszki poprane i poprasowane i ułożone w komodzie (aż 3 szuflady wypełniłam) Brakuje mi kosmetyków, wanienki, smoczków i pościeli do łóżeczka ale to mamy zamiar kupić w połowie listopada...

hej mamusie 😉

ale nas snieg zaskoczyl.Dzis kupilam plaszczyk na zime szerszy,bo w nic sie nie dopinałam;/

wszystko u nas ok 😉 malutka buszuje i wcinamy slodkie hehe 😉

jak tam u was z kg? u mnie juz 15;/ ale zrzuci sie mam nadzieje 😉


Margarette kochanie dobrze ze jest ok 😉 odpoczywaj duzo;***