czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

mama tej dziewczynki to taki "zakret" to kolezanka mojej siostry, tzn znajoma z pracy... no taki zyciowy pajac... ja z niej sie brzydko nabijam taki ze mnie cholernik... co ja zrobie 😉 no tylko cicho 😉 😉))
ja nie wiem czy bym przebila hmmm no nie wiem na prawde nie wiem. ja mialam przebijane jak mialam ok.8lat chyba. pamietam pistolet u kosmetyczki oj dobrze pamietam... wiec nie wiem zeby moze te wspomnienie nie bylo w mozdzu, hmmm no nie wiem... ale w koncu takie malenstwo i jego ryk... bo to na stowe bolalo... no ale szczepionki niby tez... jezzuuu ale sie ogarnac nie moge no nie wiem...
Maxym padl i spi niuniusiek maly.wymeczony i po calym dniu na dworze pewnie beczie spal jak susel, tylko zeby bo zab nie przeszkodzil.

a rakietu juz leci po delikwenta juz laduje w sominach 😉

my bedziemy przebijać na roczek ja miałam przebijane jak miałam 4 lata i trzymałam się twardoo ale tylko dlatego że byłam uparta i chciałam udowodnić siostrze że nic nie boli bo ona wyła jak bóbr...i nie chciała dac drugiego ucha :P

ale ja bede prosić żeby jednocześnie przebili dwa ucha (nie wiem czy tak się poprawnie pisze ☺️ ) hyhy chyba dwoje uszu! 🤔 kij wie... :P
ja mam dużo kolczyków i nie boje się przekuwania ale dla dziecka to wiadomo całkiem inna bajka wole zrobić to wcześniej niż potem jak już jest świadomo o co kaman! 🤨

dwoje uszu 😉

Ja za cholerę u Agi nie będę przekłuwać uszu. Brr 🤢 ja sobie przekłuwałam, jak miałam chyba z 17 lat. I wcale źle się bez dziur w uszach nie czułam. A tymi kolczykami trzeba kręcić, żeby się ładnie zagoiło w środku, czego miło nie wspominam, więc nie wyobrażam sobie takiego zabiegu u małego dziecka, które jest w ruchu, wyrywa główkę i płacze 🤢 🤢 poza tym moja chrześnica miała na chrzciny przekłuwane uszy. i już nie raz była akcja z naderwanym uchem...

co innego wieksze dziecko, a co innego taki maluch, nad którym ciezko zapanowac... a tu bedzie ryzyko przy kazdym przebieraniu, myciu itp.

Nie, ja sie zdecydowanie na to nie pisze.

zawsze miałam problem z tymi słowami ☺️ hyhy

ja jeszcze się nie spotkałam z takimi problemami moja ciocia przekuła na roczek i nie było takich akcji... 🤨

zobaczymy jak to bedzie... 🤨

Aga już hardkorowo wstaje i trzyma się jedną ręką, drugą wymachując 😉 i o dziwo jeszcze ani razu nie wyrżnęła - nawet jak się zachwieje, to szybko łapie równowagę. Ja nie wiem, po kim ona tak ma. Chyba po tatusiu, bo ja już bym leżała jak długa 🤔

A i cwaniara już wie jak otwierają się jej chusteczki. Tzn. wyczaiła, że ma pociągnąć za ten przezroczysty kawałek ze strzałką. Więc szuka strzałki i tak długo ją smyra, aż w końcu otworzy chusteczki. A wtedy hulaj dusza - jedna za drugą lądują poza opakowaniem 😮

hej

a ja mam roboty dzisiaj bo towar przyszedł i jeszcze miałam fryzjerke więc poplotkowałyśmy troche i wreszcie widze na oczy jak grzywa ścięta

a głowa mnie boli masakrycznie i to któryś dzień z kolei nie wiem o co kaman czy ta ma związek z okresem czy to możliwe?

co do uszu to ja chyba poczekam aż sama będzie chciała kolczyki no chyba że nie wytrzymam do tej pory he he

uciekam spać bo padam na pysk i już nie widze na oczy a jutro mam duuuuzzzzzo roboty

Doberek ;*
czyżby pierwsza 😉
no to Wszystkiego najlepszego dla Igusi z okazji 8 miesiączków 😉 ;*

glosiki oddane oczywiście ;* 😉

a ja spijam se kawoszczaka 😉

Hej 🙂 🙂

druga, jak nigdy 😁


Igunia, wszystkiego najlepszego! 😘

Muszę się pochwalić ☺️ dzisiejsze nocniczkowe posiedzenie zakończyło się podwójnym sukcesem 🤪 to już chyba 5 czy 6 raz 🤪

Zuziaku, ja właśnie po kawoszczaka idę 😉 i po musli. Jestem tak głodna, że az mi niedobrze 🤢

Hej 🙂

Oczywiście przypominam o głosowaniu na Olcię 😉

Nocka u nas przyzwoita 1 pobudka o 2.30, tej po 22 nie liczę, bo nie spałam jeszcze, a Olcia finalnie wstała po 6.

Konieczka, gratulacje dla wstającego Antosia 🙂

Olcia dostała na chrzciny śliczne, malutkie kolczyki od chrzestnego, jego 2-letnia córeczka miała przekłute uszy jak miała 4 m-ce. W PL to różnie bywa, ale na Łotwie (chrzestny Łotysz) to jest podobno modne przekłuwanie uszu małutkim dziewczynkom. W każdym razie Olciowe kolczyki poczekają w szufladzie do wieku szkolnego tak 6-7 lat lub tradycyjnie przekłuje się uszy po komunii (ja tak miałam) - oczywiście jak będzie chciała. Ja wspominam przekłuwanie uszu dobrze, pistolet zrobił 2 razy pyk pyk i po wszystkim. Potem zrobiłam sobie jeszcze 2 dziurki w podstawówce w wieku 13 i 14 lat u naszej fajnej pani higienistki hehe 🙂
A co do naderwania uszu to ta dziewczynka chyba musiała mieć jakieś małe wiszące kolczyki np. kółeczka, bo wydaje mi się, że takimi małymi do ucha ciężko byłoby coś zrobić, najwyżej jakby mała majstrowała przy uszku to wypadłby, chyba że mylę się i zrobiła to z mega powerem.

Wczoraj zamówiłam na allegro (pierwszy raz) puzzle piankowe http://allegro.pl/show_item.php?item=1483686377 Już nie mogę doczekać się, jak przywiezie je kurier 🙂
Zmykam na śniadanko i zrobić Olci kaszkę.

Hej 🙂
Ja bym też nie przebijała tak szybko, poczekałabym aż dziecko samo będzie chciało. Ja na przykład nie chciałam i nie byłabym zadowolona gdyby mi rodzice zafundowali dziury których potem nie będę używać. Bo generalnie uważam że te dziurki widać nawet jak się nie używa kolczyków i wtedy to wygląda słabo.

Wszystkiego dobrego dla Igusi 🙂

A ja znowu oczy na zapałki, Stasiek ostatnio budzi się co 1-1,5 godziny. Nie wiem co w niego wstąpiło. Dziś przykryjemy go kocykami zamiast kołderką, może mu za gorąco?

Wszystkiego co najlepsze dla 9 miesięcznej Zuzki i 8 miesięcznej Igusi!!! Całuski od Olci i cioci Ani

Jenyyyy, przecież Zuzka też dziś jubilatka 🙂 Rośnij duża i śmigaj dzielnie 🙂

Hej.

Wczoraj Adas wrócił z zakaźnego a juz wieczorem Kuba tam wylądował. Wczoraj od 13 wymiotował dwa razy i cały czas sraktał i okazało sie ze bardzo sie odwodnił. Teraz dostaje kroplowka za kroplowka, jakies zastrzyki i lekarstwa. Zostala z nim babcia w szpitalu, ja jestem z Adasiem w domu a maz musial do pracy wracac. Kiedy to sie skonczy. Juz mam dosyc chorób. Chyba juz wyczerpalismy limit chorowania za wszystkie czasy.

Oczywsiscie wszystkiego najlepszego dla IGUSI 🙂 CAŁUSY OD ADASIA 🙂

Skleroza nie boli 🤢 🤢

Zuziu!! Dużo zdrówka i radości 🙂 🙂 i cały czas takiej fajnej mamy 😉

Młoda zasnęła. Ja też bym się z chęcią położyła, ale muszę zaległości biżuteryjno-kuferkowe zrobić 😉

doczytam Was pozniej bo czasu poki co brak.
Sluchajcie dzisiaj w nocy Dawid sie tak calkiem porzygal (cale mleko ktore dostal), pozniej zasnal po 2h znow troszke wyrzygal, pozniej mial taki odruch tylko bo juz nie mial czym. Rano poszla mu tylko slinka....od 3 w nocy kiedy wlasnie zjadl to nieszczesne mleko do tj pory wypil tylko herbatke. Teraz spi...co powinnam mu teraz podawac?

O rany ale skleroza stara ze mnie oczywiście jeszcze STO LAT DLA ZUZI

Aleksandra, no niestety z rotawirusami tak jest. Jedno dziecko migiem drugie zaraża. Teraz uważajcie, żeby się na Was nie przeniosło, bo znów Adaśko chory będzie... 🤢 trzymajcie się dzielnie!

laaf napisał(a):

doczytam Was pozniej bo czasu poki co brak.
Sluchajcie dzisiaj w nocy Dawid sie tak calkiem porzygal (cale mleko ktore dostal), pozniej zasnal po 2h znow troszke wyrzygal, pozniej mial taki odruch tylko bo juz nie mial czym. Rano poszla mu tylko slinka....od 3 w nocy kiedy wlasnie zjadl to nieszczesne mleko do tj pory wypil tylko herbatke. Teraz spi...co powinnam mu teraz podawac?

laaf, a dostał to samo mleko, co zwykle?
Bo mleko jakieś musisz mu dać. Nawet jak wymiotuje, to mleko musi dostać. Zmierz mu temperaturę, czy przypadkiem gorączki nie ma.

Kwasiek ale czytalam ze raczej ten rotavirus co czysci dzieci to na doroslych nie za bardzo nie dzala.

Kwasiek to smao dostal...

Laaf, mi Ola 2 razy tak chlustała moim mlekiem, pamiętasz jak pisałam. Ja normalnie dawałam jej picie i jedzonko i było ok, ale nie wiem jak to ma się w przypadku Dawidka. Acha lekarka stwierdziła wtedy, że mogła być to jakaś infekcja żołądkowa. Ale skąd? I w odstępie tygodnia 2 razy - dziwne jak na infekcję, ale ja może się nie znam. Ja bardziej obstawiałam, że moja mła opiła się albo to przez zęby - dzieciaki mają gorączki, biegunki to może i wymiotują.

Aleksandra, Ty to masz przeboje, jak nie jeden synek to drugi. Dużo zdrowia dla Kuby!!!

dziękuje za zyczonka w imieniu Zuzi ;*

Wszystkiego Naj dla Igusi i Zuzi 😉 Kwasiek, mój mąz codziennie wychodiz do kolegów, byłabys zadowolona?
Ja chce żeby mój synek pamietał ojca w domu a nie tylko chwile go potrzyma i to wystarczy, wole juz wtedy byc sama. Ojca nie pamietam z dziecinstwa zeby sie z nami bawił czy cos i mu to powiedziałam. Telefonów nie odbiera, a jakby cos nie daj Boże sie stało, to gdzie mam dzwonic. Jak on ma prawko i auto, a ja nie. On nie pracuje tylko czasem w garazu siedzie albo kilka godz pracuje dorywczo. Moze wyjsc sobie na 2 godz ale nie jak wczpraj od 15 do 20 go nie było, poszedł cos popracowac na chwile a potem do brata.