czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

Kkasia, odrazu jedźcie na izbę przyjęć, tam prześwietlą nogę i sprawdzą co jest. A lekarz pierwszego kontaktu nic nie zrobi, tylko najwyżej skieruje na prześwietlenie nogi do szpitala. I na pewno wygonią Ciebie.

Komsi i Angela, dobrze że wszysko ok i z Wami i maluszkami 🙂

Ja jednak nie liczę tych ruchów, mala wystrczająco rusza się, żebym mogła być spokojna, a czasem też musi odpocząć.

Komsi wysłałam na [email protected] doszlo? sprawdz i daj znac.
No ale musialas byc gwiazda i tyle 😉 wazne ze z kiecka dalas se rade 🙂 No to Niuniusiek ma chyba za dobrze u Ciebie ze mu sie nie spieszy. A zreszta obserwujac lekarzy np. Angeli i Zuziaka ktore juz wg prognoz dawno powinny urodzic to i Twoj sie moze myslic i Maksymek pyk i za kwilke po tej stronie 😁
Kwasiek a cos Ty tak spuchła???

Laaf nie wiem czemu ale wyladowalas jako spam 😉 juz mam 😉
a niech siedzi do terminu jak mu sie tak podoba, ja jakos wytrzymam, szkola cierpliwosci na maxa 😉
rosola gotuje bo mnie naszlo 😉

no ladnie to kolezanke z brzuchola w kosza wywalac 😁
a ja dzisiaj spagetti 😜

a ja dzisiaj robię rybkę z ziemniaczkami i kiszoną kapustkę 🙂

a ja ryby smazonej nigdy nie lubilam i nie lubie a to dziwne bo jestem rybka ktora wyszla za rybaka 😜

Ja dzis wpadlam w manie sprzatania 🙂 aby jutro miec juz dzien na lenistwo. Jeszcze zakupy do zrobienia i reszta dnia dla siebie 🙂

Moj maly tak rozpycha swoje nozki i raczki ze czasami bywa to nawet bardzo nie przyjemne, ciekawa jestem jaki jest juz duzy w poniedzialek idziemy do lekarza wiec wszystkiego sie dowiem 😉 ale mysle ze ok 4 kg bedzie mial.

a ja jutro to chyba wykabinuje na obiad makaron zapiekany, wczoraj jak bylam u kolezanki podpatrzylam, szybko i mniamusnie, ugotowala makaron, usmazyla mielone mieso, wrzucila makaron do zaroodpornego na to mieso, na to pokroila ser feta, starty ser zolty, siweze pomidory i zalala to jakims fixem, chwila moment bylo pyszne zarlo, to tak mysle ze jutro cos takiego zmontuje 😉
Ja odkurzylam umylam podlogie i teraz odpoczywam na balkonie. zaraz zbiore pranie i dalej lezak 😉

Ale mi dziewczyny smaku narobiłyście tymi makaronami 🙂
Ja mam dziś kryzys dietetyczny. Miałam już tak dosyć jedzenia ciągle tego samego, że wylazłam rano do sklepu, żeby coś kupić ekstra. No i kicha - jak na coś miałam ochotę to nie wolno. Skończyło się na tym, że kupiłam kawałek zwykłego ciemnego chleba zamiast chrupkiego, które jest teraz podstawą mojej egzystencji, na obiad naleśniki ze szpinakiem (wcześniej wypraktykowałam, że po 3 małych cukier jest ok), a na deser truskawki i serek homogenizowany (nie wolno). Usmażyłam se te naleśniki na oliwie (nie wolno smażyć), na deser skroiłam 4 truskawki (jeszcze nie wiem, czy wolno) i wymieszałam z 3 łyżkami serka homogenizowanego (nie wolno). No i teraz mam za swoje, bo mnie mdli po tym jak rzadko 😉 Po raz kolejny się przekonuję, że ta moja dieta jest zbawienna, jeśli chodzi o brak typowych dolegliwości z naszego etapu, ale sam tego chciałeś Grzegorzu Dyndało...

No seria ruchów bez przerwy to jeden ruch i tak mam zapisywać, potem jak jest przerwa od 15 min i potem znowu sie rusza to zapisuje kolejny..
Robiłam na obiad śledziki w śmietanie z cebulką i szczypiorkiem 😉
A potem koło oczka siedziałam i chwilę w naszej altance, to tu to tam...
A teraz dalej ide na dwór, bo fajna pogoda chociaż trochę grzmiało, ale burza poszła bokiem 😉

Ann Bidulku, no chcialas podjesc czegos smacznego. ajjaj...

Wiecie co ja tam bym tych ruchow nie chciala liczyc...przeciez to mozna w paranoje popasc...wystarczy obserwacja malucha. Znamy je i wiemy do czego nas przyzwyczily. Ja jak wtedy mialam stracha to dlatego ze wogole sie nie ruszal przez okolo 40 min od wstania i to bylo dziwne ale zebym sie miala bawic w liczenie to sadze ze chyba bym oszalala.
Ann rozumiem ze jak mlody bedzie po tej stronie to juz bedziesz mogla normalnie jesc??? bo szczerze mowiac to wspolczuje z tymi ograniczeniami zwlaszcza w ciazy kiedy nam sie te zachcianki pojawiaja...
Usmialam sie przed chwila z mojej Kamiski...wolam ja pomacala bo Dawidos dostal swojej zwyczajnej cokilkugodzinnej szajby i zaczol brzuchem na wszystkie strony rzucac. Lapki swe przylepila i jak odskoczyla 😁 jeju to okropne takie obcy w brzuchu ale cie to musi bolec...normalnie myslalm ze zjade z kanapy, jaki dzikus z niej, widac ze jeszcze by do ciazy nie dojrzala 😁 mysle ze jakby byla mlodsza to by sie bardziej fascynowala a w tym wieku to jakos az tak sie nie intersuje ale z wozkiem juz by chcaiala lazic 😜

obcy w brzuchu, hehehe no tak. Kindzio tez tak gada 😉
A co do liczenia ruchow to swieta racja Laaf, wiemy prezciez juz na tyle dobrze jak kiedy daje czadu nasze dzeicko a kiedy spi i w nosie ma. Mnie dzis mlody zszokowal na ctg jak zaczal swirowac, bo normalnie o tej porze nie wariuje, od rana walnie pare razy, i melinuje na watrobie matki do wieczora zeby potem odstawic show za caly dzien.

no i widzisz ja fakt ktg nie mialam ale jak tetno badaja to zawsze kopa musi w glowice zawalic, nie lubia jak sie je tam kontroluje, male cwaniaczki. NO w sumie maja prawo to tak jak w zoo kazdy chce pomacac dotknac a przeciez nie kazdy musi lubic 😜

aha te badnaie na bakterie tzw. Streptokokkus B, to nic innego jak ten caly paciorkowiec typu B. Juz sobie o nim czytam an paciorkowcu.pl i ciesze miche ze go gnoja nie mam!

Komsi, no pomysłowa z Ciebie kobitka, nie powiem 😁 moja mama też do gina zawsze w spódnicy idzie. Ja w ogóle spódnic nie lubię, bo za chude nogi mam i strasznie to wygląda, więc całe życie w spodniach przełaziłam i tak pewnie już zostanie 😉

laaf, co do puchnięcia, to ja tak mam, jak na noc sobie trochę poryczę - wyglądam rano jak skrzyżowanie E.T. z małym głodem. Do tej pory mam kaprawe prawe oko 😉 lewe otwiera się normalnie, a prawe tak na słowo honoru 😉 ze złości dostałam też wczoraj jakiegoś szczękościsku i przez całą noc zasnąć nie mogłam, bo mnie jadaczka bolała 😁

No i wykrakałam - nie pójdę na usg. Nie dlatego, że wyglądam tak jak wyglądam, ale po prostu nie ma terminów. Chyba, że w ostatniej chwili coś się zwolni i jutro będziemy mogli podskoczyć, ale szczerze w to wątpię. A w poniedziałek rano i tak muszę jechać do tej przychodni, żeby sobie zrobić morfologię i bad. ogólne moczu, to może i na usg pójdę. Szkoda tylko, że bez męża, no ale trudno - może jako rekompensatę poproszę o nagranie badania, to sobie w domu poogląda co i jak 😉 W sumie dobrze z tą przychodnią mam - rano pobierają krew, wyniki są tego samego dnia (przed 14) do odebrania osobiście albo przez neta 🙂 a na usg przydałoby się pójść, bo w poniedziałek między 14 a 15 mam wizytę u ginki i by zobaczyła co i jak. Ciekawe kiedy będę miała to cięcie - czy jeszcze w maju, czy już w czerwcu 🤔

Co do ruchów, to ja nie liczę. Jak leżałam w szpitalu, to musiałam liczyć i za każdym razem położna robiła wielkie oczy 😁 na ostatnim ktg młode zbombardowało sondę, nie dałoby się zliczyć tych kreseczek, bo jedna na drugiej. Generalnie, to tłucze cały czas, więc się niczym nie martwię 🙂

laaf ja myśle że jak by musiała twoja córa dojrzeć do tego to szybko by jej przyszło... ja tak samo reagowałam na brzuszek ciotki... ☺️ i wogole sobie nie wyobrażałam jak to jest mieć takie maleństwo w brzuchu... ty z resztą też w pierwszej ciąży pewnie byłaś przerażona i nie potrafiłaś tego sobie wyobrazić 🙂

goście już pojechali a ja cały dzień śpie... 🤔 normalnie nic mi się nie chce i zgaga tak mnie męczy okropnie 😞 a za oknem sie przejaśniło a przed chwilą burza i okropny deszcz...

Boże, dziewczyny, lada moment i będziemy bez brzuszków chodziły 😮 😮 😮 😮 jakoś tak dziko...

no kwasiek już niedługo bedziemy seksi mamuśki :P hehe

a nasi mężowie będą seksi tatuśkami 😉

nie wiem dlaczego, ale zajebiście działa na mnie widok faceta z dzieckiem. Po prostu cud, miód i orzeszki ☺️ ☺️ ☺️ już się nie mogę doczekać widoku mojego mężulka z naszym szkrabem na rękach 🙂 🙂 🙂 zjem go chyba w całości wtedy 😜

A teraz zmykam kupować kanapę do pokoju 🤪 ma być tania i w kolorach beż/brąz 😉 i z dużą powierzchnią spania 🙂 🙂 oby coś nam wpadło w oczy!

A ja właśnie wstałam, teraz po prawie 2 godz. spaniu czuje się, jakby mnie kto walnął obuchem. Zaraz trzeba będzie zabrać się za robienie obiadku.

Burczy i bulgocze mi w brzuchu, ale nie jestem na razie specjalnie głodna, czyżby mała czy tak dźwięcznie brzmią moje jelita 😁

No bez brzucha będzie dziwnie, chociaż pewnie na początku po porodzie będzie jeszcze na czym oprzeć rączke nim wszystko zejdzie.

Ja już po szpitalu 😉
Badania zrobione wszystko w porządku 😉 Mam już rozwarcie na 2 paluchy, ale raczej w terminie będzie Jula 😉
Kurcze leżałam na bloku porodowym- nie polecam,bo tam sie same dziewczyny dziwnie nakręcają. Lepiej jechać tam tylko na poród.
A teraz idę spać w szpitalu to sie wyspać nie da 😉

Ja już po szpitalu 😉
Badania zrobione wszystko w porządku 😉 Mam już rozwarcie na 2 paluchy, ale raczej w terminie będzie Jula 😉
Kurcze leżałam na bloku porodowym- nie polecam,bo tam sie same dziewczyny dziwnie nakręcają. Lepiej jechać tam tylko na poród.
A teraz idę spać w szpitalu to sie wyspać nie da 😉