Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Kruszyna, gratulacje! 🙂 czekamy na foto z niecierpliwością 🙃

pieprzyka nie usuwałam - miałam iść do chirurga w poniedziałek, a w niedzielę urodziłam. Niby coś podczas cesarki chirurdzy mówili, że można byłoby to wyciąć od razu, ale żaden się nie odważył - może to i dobrze? Pieprzyk wrócił do normalnych rozmiarów, ale grudki na nim pozostały niestety. Jak szew się zagoi to pójdę do chirurga 😉

co do załatwiania się, to ja chyba na 2 dobę po cesarce poszłam. Bolało strasznie. Później mnie złapały zaparcia i każda wizyta w toalecie oznaczała wielki ból. Ale z siusianiem też tak miałam, więc... 🤔

Idę coś zjeść. Zaraz przychodzi do nas na wizytę patronażową położna. Niby nie musi, bo sobie radzimy bez problemu, ale pogadam z nią na temat diety i może małej główkę obejrzy, bo się jej zrobiła taka czerwona plama na potylicy. Wiem, że to nic groźnego, ale chciałabym wiedzieć, co to jest, bo kiedyś się mówiło, że to skaza białkowa. Jak młoda ma uczulenie na białko, to się zastrzelę 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
kruszyna gratulacje 😉 i witaj spowrotem

dziewczyny co myślicie o spaniu dziecka na brzuszku... bo moja mała praktycznie tylko tak zasypia... tzn. robi to przeważnie przy odbiciu się czyli jak ja nosze na barku a potem jak ją wkładam do łóżeczka na plecki czy na boczek to dosłownie chwila i się budzi a jak ją kłade na brzuszku to śpi jak zabita...

a kwasiek do mnie też przychodzi dzisiaj położna 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja byłam u fryzjera włosy podciąć, bo miałam długie a w taki gorąc, to masakra. Ja już tez dostałam skierowanie do szpitala i ide w pon pogadać z ordynatorem o porodzie, bo juz nie mam sił ztym brzuchem chodzić w takie upały awiem,że jest oki, to może coś mi da na wywołanie jak nie urodzę do tej pory, zobaczymy, bo 3 dni zostały. Pizniej ide pizze robic i do szwagierki pojade jak mąż będzie grał mecz wieczorem, oby burzy wtedy nie było.


[URL=http://www.naobcasach.pl]






Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ech, dziewczyny, a u mnie właśnie wyszły w posiewie z szyjki bakterie e.coli. Paciorkowca za to już nie ma, wytłuczony (ale i tak będzie antybiotyk na niego przy porodzie). Jak nie potop, to przemarsz wojsk. Dziś idę do endo, więc ją od razu przepytam, co z tym cholerstwem robić. Miała może któraś z Was tego gada?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zuziaku ja Kamiski na brzuszku nie kladlam bo mi mowiono ze to grozi smiercia lozeczkowa Poniewaz byly to opinie osob ktore nie sa fachowcami nie bede Ci glowy trula. Zapytaj najlepiej wlasnie poloznej 🙂
Angela rozumiem Cie w 100%, wlasnie wrocilam ze sklepu i myslalam ze do domu nie dojde 🥴 A wdrapanie sie na 4p. w taki upal to prawdziwy wyczyn byl 🥴
Ann ja mam (a raczej mialam - juz po antybiotyku) paciorkowca co do e.coli nie mam pojecia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
i już po domowej wizycie 😉

laaf właśnie pytam bo też o tym słyszałam ale położna powiedziała że w dzień jak najbardziej kłaść zwłaszcza jak lubi bo bioderka się ładnie rozkładają ale w nocy zabroniła właśnie z powodu tej śmierci łóżeczkowej... pochwaliła moja Zuzie za wszystko :P mnie za to że nie przegrzewam dziecka 😜 (jak by zobaczyła małą wczoraj to opierdziel z góry na dół :P ) i za sutasy też pochwaliła 😉 pokazała jak przemywać pępuszek bo z babcią się cackałyśmy z tym 🙂 i wogóle taka milusia położna że aż miło 🙂 a dziecko jak anioł przy niej myślałam że bedzie marudzić jak ją obudzili a tu nic dziecko znowu śpi jak kamień :P nawet cyca nie chciała 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak was czytam z zaległościami i podziwiam,że wam się tak chce tymi postami strzelać 😉
Ja niestety ciągle walczę z tym koszmarnym przeziębieniem, które nie chce się skończyć. Zaczynam się martwić, że mi do porodu nie przejdzie i zarażę Małą od razu i będziemy obie smarkać 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej,

jej te upały są straszne... już ledwo dysze. Kurcze a Mały jak nie chciał tak nie chce sie pojawić po drugiej stronie 😞

Laaf ja mam skierowanie do szpitala na sobotę, czyli na 7 dni po terminie. Z tego co powiedziała nam nasza położna to w sobotę zrobią mi badania, ktg i odeślą do domu jeśli nic niepokojącego nie będzie się działo. Później mamy przyjechać w niedzielę i poniedziałek bo dopiero na 10 dobę po terminie wywołują.
Ja chyba zwariuję do tego czasu. Nic to moje Małe Szczęście nie chce się zlitować nad Matką.
Normalnie nie wiem już co robić. Wszystkie "metody" zawodzą....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
co do wypróźnień po porodzie, KOCHANE jest jedno lekarstwo brak cięcia krocza, osobiście uważam że cięcie krocza to barbarzyństwo (zaliczyłam przy pierwszym przy drugim już nie pozwoliłam, choć drugie urodziło się większe). Ja 15 minut po porodzie gotowa byłam wstać i pójść sobie, NIC nie boli nic nie ciągnie nie ma żadnych zaparć.
Widziałam na oddziele dziewczyny które ledwo się ruszały (były albo po CC albo po cięciu krocza), a ja gotowa byłam robić szpagaty 😉. Inna jakość życia, inny komfort i przede wszystkim dużo więcej sił aby zajmować się maluchem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zuziek śliczna ta Twoja Mała Królewna. Jak sobie rączkę pod główkę podłożyła 🙂
Aj jakie te dzieciaczki są słodkie jak śpią. Usteczka w dziubek i całe szczęśliwe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Beti, gratulacje! 🙂

Ja to w ogóle dziś chyba siądę na tyłku (jak mi Agniesia pozwoli) i powklepuję do tabelki wszystkie dane. Tylko musicie mi napisać która kiedy rodziła mniej więcej, żebym wiedziała gdzie mam informacji szukać 🙂 bo w 2 tygodnie naprodukowałyście ponad 150 stron 😉 ktoś między mną (23.05) a Zuziakiem (03.06) urodził?

Wiejska Babo, masz rację z tym nacinaniem krocza. Ale z drugiej strony - moja koleżanka pękła aż po odbytnicę i teraz ma dużo gorzej, niż miałaby z naciętym kroczem. No jest ryzyko niestety... w szpitalu, w którym ja rodziłam, nacinanie jest standardem, choć na pewno nie zawsze jest konieczne...

ja na jutro mam termin porodu 😁

była położna, fajna babka, wyjaśniła kilka rzeczy, uspokoiła nas i jest git 🙂 jutro jedziemy z Małą na pobranie krwi (trzeba tą cholerną bilirubinę skontrolować) i będziemy próbowały się dostać do poradni preluksacyjnej (ortopedycznej). Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a mi właśnie męża bratowa tak zachwalała i faktycznie ich ten mały bardzo rzadko choruje wczoraj byliśmy w castoramie i zakupiliśmy taki
http://www.jhm.pl/product_info.php?products_id=106&utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2010-06&utm_content=106

mam nadzieje że będzie dobry właśnie siedze i czytam opinie na forach i piszą że z tej firmy są dobre no to zobaczymy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Beti, Kruszynka gratuluje i oczywiście witajcie mamusie spowrotem 🙂

Co do nawilżaczy powietrza to słyszałam same superlatywy więc chyba warto. My wczoraj kupiliśmy coś a'la klimatyzator czyli wentylator z nawilżaczem powietrza więc mamy nadzieje że się sprawdzi http://balter.pl/pl,product,468392,pur,line,klimator,przenosny,rafy90r.html

Ja dzisiaj po krótkiej drzemce poszłam wystawić buźkę do słońca, ale cholibka po 25 min zrezygnowałam bo za duszno mi było 🤨 teraz spapałam lody truskawkowe własnej roboty i znowu leżakuje na kanapie czekając na mężulka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...