czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

od 20minut cisza 😞 czyzby przeszlo 🤢 nieeeeeeeeeeeeeeeeeee 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😲

spokojnie Komsi nawet jesli przeszly to na niedlugo. Tak czy siak jedz do szpitala niech Ci te zele czy co tam zapodaja i juz bedzie po wszystkim. 🙂

Zuziaku masz bardzo zdrowe podejscie powiem Ci. I tak duzo czasu spedza przy Tobie bo dajesz cyca, trzeba uwazac z tym braniem dzieci do lozka bo pozniej jest przechlapane. MOja klezanka wogole odstawila mez do drugiego pokoju bo prawie od poczatku mala spi z nia a mala ma juz prawie 3 lata...paranoja!!!

wrocil skurcz!!!!!!!!!! juhu!!!!!!!!!!! 😁

a i jeszcze jedno Zuziaku, wiem ze to jest nie latwe i serce krwawi ale niech moze polezy i troszke poplacze, obserwuj tylko zeby sie nie zachlysnela slina...

Hej KObietYYY!!!

Wrociłam 🙂
Juleczka urodzila sie 11.06. o godz 7.30 🙂I jest boska.Wazy 3400, mierzy 56 cm.
Ja czuje sie bardzo dobrze, zadne szwy mnie nie ciagna wiec jestem w miare sprawna, no i zaczelam widziec moje stopy 🙂Rodzilam 6 h od regularnych skurczy do urodzenia malej.Malutka szla z raczka przy glowce, byla okrecona pepowina i jeszcze przyplataly sie zielone wody plodowe, ale wszystko jest okej.karmie ja piersia i na razie wystarcza 🙂
Ale normalnie uczucie niesamowite, tak sie do niej przyzwyczailam ,ze ona jest w srodku, ze dalej nie moge uwierzyc, ze tryzmam ja w ramionach 🙂

Dziewczynik powiedzcie ktora jeszcze sie rozpakowala??Bo wiem ze 11.06 to jeszcze urodzila Angela i Agulka 🙂

Buziaki:*

Wajeczka, dobrze że wszystko jest ok 🙂 🙂 fajnie, że szybko wyszłaś ze szpitala 🙂 buziaki dla Julki!

Zuziaku, moja mała jest identyczna! Też cały czas byłaby na cycu, ledwo się ją odłoży do łóżeczka, to jest płacz. Zauważyłam też, że się budzi, jak się światło gasi - więc obok łóżeczka jest zapalona lampka nocna, która i rodzicom się przydaje, bo zmiana pampersa po ciemku nie jest łatwe 😁 ale ja mam już chyba sposób na Agniesię - jak przysypia przy jedzeniu, to ją budzę. A jak już zaśnie na dobre, to ją przenoszę do łóżeczka. Fakt, czasami karmienie trwa 1,5 godziny, ale chyba lepsze to, niż płacz dziecka...

aa, Komsi - powodzenia! 🙂 czekamy na wieści 🙂 i na aktualizację tabelki 😉

NO to z "przeterminowanych" została Koniecznka ale ja mysle ze ona juz urodzila bo miala isc do szpitala i cisza jest...Zielona, Judyta i Reedoo zadko u nas bywaly to tez juz moga byc po...Komsi to dzisiaj juz chyba zaszaleje. Ja jak widac trzymam sie poki co 🙂 Kicia juz tez moze byc po...nie wszystkie dziewczyny daja znac od razu. Vena jzu dawno miala wyciagany krazek ale widac nie zaglada do nas. Nadal martwie sie o Kkasie....Marcysia, Linen i Sylwia teoretycznie jeszcze maja czas. NO i nasza Ann wszystko wskazuje na to ze i ona niedlugo dolaczy 🙂 Reszta moze byc juz po bo zadko bywaja.

Hejka 🙂

ANGELA, MADALENA GRATULUJĘ SYNKÓW!!!

Komsi, trzymam kciuki żeby Maxymek dzisiaj pojawił się na świecie 🙂

Moja mała też była owinięta pępowiną, na szczęście tylko na ciałku, a doktor powiedział że dawno już tak długiej pępowiny nie widział 😁

Olcia jeszcze ma kikutka pępowinkowego - ciekawe za ile odpadnie, mała za 2 dni będzie miała 2 tyg. Dzisiaj zapytam się pediatry, która przychodzi na pierwszą wizytę do córci.

Mała najchętniej też wisi na cycku albo przytula się do niego z błogim uśmieszkiem 🙂 Piekne to chwile.

No z tym jedzeniem to najwyżej będę eksperymentować i sprawdzać - faktycznie każdy inaczej powie, co innego przeczyta się.

Ja staram się do małej nie lecieć na każde kwilenie, no i odkładam do wózeczka jak zaśnie, albo śpi na rozłożonej kanapie w obecności domowników. Chętnie też z nią spałabym i co chwilę brała na ręce, ale lepiej nie przyzwyczajać, bo potem to będzie nie przyjemność tylko droga przez mękę. Jutro będzie spała pierwszy raz w swoim pokoiku i łóżeczku 🙂 Miło jest u rodziców, ale już chce do domu i do męża, odwiedziny mi nie wystarczają. Mężulek ma do końca tyg. urlop więc pobędziemy sobie razem, rozpakujemy nasze rzeczy i na dobre ulokujemy się w nowym mieszkanku.

Kruszyna, dobrze że już wszystko ok. z karmieniem 🙂

No ciekawe co u Kici? No i u Kkasi - coś zamilkła?

Dziewczyny a powiedzcie jak wogole z organizacja Waszego dnia. Poznalyscie juz swoje maluchy? panujecie nad domowymi obowiazkami?

W ciągu dnia przeważnie mam wolnego 2-3 h pomiędzy karmieniami, gorzej jak mała się obudzi. Na razie będąc u rodziców jakoś to jest, ale ciekawa jestem jak to będzie już w domu, jak sama będę musiała coś ugotować, wyprać, mieszkanie jakoś ogarnąć. Jestem dobrej myśli, że prędzej czy później jakoś to wszystko sobie ułożę 🙂

Daniel jest w domu, skurcze sa nadal, kawal paskudztwa sie oderwal jeszcze... Kindzio skoczy po kuaka na obiad z jakas bulka zjemy.
Oszaleje ze radosci jak sie dzis rozpakuje 🙃 Synek przy mocnych skurczach taki stozek ze swojej szanownej robi ze hoho... oj starm sie oddychac jak mi mowilyscie,oj ciezko... a bedzie przeciez jeszzce gorzej... 😲 ale mimo wszystko dam rade 😉
W tej ksiazce co ktoras z Was perzesylala -Moja mama mnie rozumie-tracy hogg chyba tak autorka sie nazywa, jest duzo pomocnych wytlumaczen jak mozna sprobowac poradzic sobie z takimi klopotami jak usypianie,placz itd. Nie zawsze wszystko sie sprawdza ale pewnie warto sprobowac i tak jak Laaf mowi potrzymac sie za serce ale niech troche poplacze.

hahhaha Komsi czy Ty przypadkiem nie pisalas jakis czas temu ze sobie dietke strzelisz tuz przed porodem??? 😁 😁 😁 😁 😁 NO ale zartuje , najedz sie kochana bo ciezka droga przed Toba 🙂 jak bedziesz juz jechac to koniecznie daj znac 😘

A ja tak z zupełnie innej beczki: jak sobie radzicie dziewczyny z panikarstwem swoich rodziców? Moi mnie właśnie przed chwilą odwiedzili i Mama po przetworzeniu informacji z wczoraj włączyła panikę na temat tego, że jak ma mi tak ten pęcherz pękać to powinni mnie już teraz zamknąć w szpitalu żebym nie urodziła potem w samochodzie (ona mnie pierworodną urodziła w 3h od odejścia wód, ale właśnie była zamknięta w szpitalu). No i wierci mi dziurę w brzuchu, żebym wymusiła na swoim prowadzącym wcześniejsze skierowanie do szpitala 😉 Jak jej powiedziałam, że teraz się jedzie do szpitala dopiero jak skurcze są regularne co 5 minut, to zaczęła panikować jeszcze bardziej 😲 Najgorsze, że taka panika jest zaraźliwa - o ile wcześniej czułam w tej kwestii kompletny luzik, to teraz widzę, że zaczynam kombinować, czy jednak nie ma trochę racji 🤔
Chyba ją przestanę szczegółowo informować, co mi powiedzieli, bo się sama wykończę od gaszenia paniki 😠

Laaf faktor 😉heheh glodna jestem musze cos wszamac 😉
Ann dam Ci przyklad z dzis, napisalam do mamy 3smsy ona nic cisza, mysle zadzwonie do niej z tej wanny pogadam bo nuda od skurczu do skurczu. Ona odbiera i krzyczy ze mam z wanny wychodzic, po daniela dzwonic, do szpitala jechac, ze tam sobie moge tez w wannie polezec przynajmniej pod opieka, a nie sama w domu z wanny nie wyjde... pomyslalm oho.... I mowie Mamo czy Ty przypakdiem nie masz wiekszego stresa ode mnie???
Po godzinie wyslala mi smsa o tresci- Coruniu juz sie uspokoilam, zrobilam sobie kawe jestem na tarasie, jak skurcze zadzwon jak mozesz- n oi juz byla inna gadka 😉 Spanikowani gorzej niz my 😉 tak to juz jest nie ma co dramtyzowac i jak mowisz Ann zarazac sie stresem. Bedzie git. Damy rade 😉 😘

😁 🙃 😁
Chyba wszystkie są takie same 😉 Tyle że moja się niestety tak łatwo nie uspokaja i nie sądzę, żebym ją przekonała 🤨 No a że kiedyś to podobno rzeczywiście tak było, a teraz jest inaczej, to już inna sprawa. Trzeba się chyba uzbroić w dużą cierpliwość, bo moje obie Mamy widzę, że są mocno przekonane o wyższości dawnych zasad nad obecnymi i równie mocno zdesperowane, żeby i nas do tego przekonać, w końcu chodzi o ich wnuka 😉

hehe dobre Komsi 🙂 moja mama tez spanikowała jak jechałyśmy do szpitala 🙂 ale co tam ja się ciesze że pojechałam wcześniej przynajmniej przyśpieszyli to co nieuniknione 😜

Laaf moje zdrowe podejście nie ma nic wspólnego z czynami 🙂 chociaż staram się kłaść małą jak najwięcej do łóżeczka czy wózka ale ta mała złośnica od razu to wyczuwa i otwiera oczy i się gniecie... fakt robie czasem tak że zostawiam ją w łóżeczku to na razie raz zasnęła sama ale na krótko jakieś 15 min 🤔 wiem tyle że lubi bardzo spać na dworze ale nie zawsze jest pogoda 🤨 a na wietrzysko i deszcz jej nie wystawie... mimo wszystko bede się i tak starać nie przyzwyczaić jej do spania gdzie ona chce tylko tam gdzie ja chce 🙂 hehe

WAJA gratulacje ;*

a i powiem wam jakie ździerstwo byłam dzisiaj na zdjęcie szwów (oczywiście źle mnie sszyli i teraz musze psikać się jakimś paskudztwem i podmywać korą dębu żeby mi się fajnie zrosło wszystko) ale nie o tym chciałam mówić tylko o tym że za wypisanie zaświadczenie do becikowego kosztuje 20zł no masakra 🤢 myślałam że padne powinno to być bezpłatne...

A zapomniałam napisać małej wczoraj odpadł kikutek yuuupiii 🤪
Anulka różnie bywa z tymi kikutami mojej siostry synek mial dosc dlugo, ale wszystko bylo oki.
Komsi coraz blżej coraz bliżej 😁
Zuziek to niesamowite że musialas placic ja dostalam za darmo i to przed porodem jeszcze- mozna sie wkur...

Ja ciągle w dwupaku. Wczoraj cały dzień przeleżałam z bólami żołądka i okropnymi mdłościami, ale dziś wszystko ok. Kwasiek-moderatorko tabelki, moja Małe płci żeńskiej ma być raczej na pewno, czyli Alena, choć kto to może wiedzieć na 100% 😜
Zebym się nie zdziwiła 🙃
Jak coś mi się wykluje, to pozwolę sobie napisać do ciebie smsa, żebyś dała znać i ewentualnie jakieś zdjęcie Małej mmsem do wklejenia, tym bardziejże ja coś w ogóle nie mogę zdjęć wrzucać 😠, ale kiedy to będzie, kto to wie...
Komsi 3mam kciuki za sprawną akcję 🤪

co do panikarstwa...nie mam pojecia jak bedzie moja mam sie zachowywala ale co do zachowania tesciowej jestem zupelnie pewna - to najbardziej opanowana i twardo stapajaca osoba na swiecie 🙂
Zuziak rzeczywiscie dziwna sprawa z tym becikowym ale Ty odbieralas od swojego lekarza na NFZ???
Wajeczka oczywiscie gratulacje, jeju jak ja moglam przeoczyc 😮

Moje zaswiadczenie do becikowego nic nie kosztowało.
Mąż był przy porodzie i mielismy razem pokój, fajne warunki i wogóle a zapłaciliśmy tylko 30 zł, no szok, a miało być 40 zł za dobe, bo bez łazienki ale była obok pokoju zaraz , więc żaden problem i towarzystwo męża bardzo mi pomogło;D nie wiem co bym bez niego zrobiła;D a synek śpi, karmię go piersią i potem zasypia, czasem chce żeby tylko go ponosić na rękach, taki słodki, jak na niego patrze jak śpi to zawsze płaczę, nie mogę uwierzyć, że już jest z Nami. Ja becikowe dostane do 30 czerwca, bo mąż dziś juz załatwiał 😉


[URL=http://www.naobcasach.pl]

a moja teściowa to straszna panikara cały czas nam tłumaczy że jak złapią mnie bóle to żeby jej nic nie mówić dopiero jak będzie po wszystkim he he

A ja mam wszystkie szwy rozpuszczalne, wewnetrzne i zewnętrzne, powoli do przodu 😉



[url=http://www.suwaczki.com/][/url

Komsi jak tam????

Komsi chyba pojechała na porodówke 😉 bo się nie odzywa długo 😁 hehe