Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
hej mamuśki

kurcze znowu się nie mogłam zalogować coś do dupy ten brzuszek zawsze mam problemy z zalogowaniem (przeważnie nie muszę się logować bo w zakładkach mam zapisany link albo nie zamykam stronki) a dzisiaj już nerwa złapałam
😠

teściowa wczoraj pojechała do wawki do drugiego wnusia i musiałam dzisiaj żarełko przygotować zrobiłam jeżyki z marchewką i ryżem i ziemniaczki do tego pyyycha 😉

http://pl.lennylamb.com/nodes/2_nosidelka_mei_tai#nosidełko/konkurs/2329
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Komsi to chyba mieso mielone z marchewka i ryzem robione w kotleciki , tak mysle 😉ponoc smaczne ja tego jeszcze nie robiłam 😜 😜 😜Ja wazyłam sie z małym wczoraj to wazy 7100 , takze bna zupinkach szybciej przybiera na wadze pulpecik kochany .
Wiecie ze czytałam ze jak sie gotuje warzywa i jak zostaje nam ta woda to daje sie ja dziecku do picia bo tam jest najwiecej witamin 🤨ja dzis zrobiłam marchewke sama i zostało mi tej wody a małemu smakowała ze wypił na raz 100 ml 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
KOMSI kkasia ma rację to takie pulpeciki małe z ryzem i marchewką i zalewa się później sosem reklamują u nas w tv "pomysł na" i powiem Ci że bardzo smaczne wyszły a mężulek wcinał aż mu się uszy trzęsły a on za ryżem i warzywami to nie bardzo a tak to mam sposób na niego he he
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
I od nas życzenia dla Maxymka 🙂
Przeszliśmy dziś mega atak histerii i właściwie do teraz nie wiem, co ją spowodowało. Wróciliśmy ze spaceru z chustą, odłożyłam śpiące zezwłoki do łóżeczka i nagle obudziły się ze strasznym rykiem. Wył tak ponad pół godziny, nie dawał się w żaden sposób uspokoić, cyca w ogóle nie zauważał. Noszenie go w końcu troszkę uspokoiło, ale był tak zdenerwowany, że ciągle jeszcze ledwo łapał oddech. W końcu wsadziłam go znowu w chustę, usnął, ale oddech się nie poprawił, dopiero jak nakarmiłam na śpiocha, wrócił normalny oddech. Mąż mówi, że raz już był taki atak jak zostawiłam Małego z Tatą na 2 godziny, żeby pójść do lekarza.
Miałyście kiedy coś takiego u Waszych dzieci? Mnie się aż taki ryk zdarzył po raz pierwszy i nie wiem, co o tym myśleć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejo mamuśki :*

no i dzisiaj wypędzamy diabełka z Zuzi :P ja nie wiem czy ona taka przejęta że jeszcze sobie smacznie śpiocha 😁 hehe zawsze wstaje między 7 a 8 a już 8:20 😁 hehe

a no i Wszystkiego najlepszego z okazji 4 miesiączków dla mojego ZIĘCIA KSIĘCIA DAWIDOSA 😁 buziolki od teściowej ;>
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kama ja jadłam pieczarki (kotlet był nimi nadziany) he he i małej nic nie było to chyba nie powinno się nic dziać ale to wiadomo zależy od dziecka bo każde jest inne


zuziek trzymamy kciuki za zuzke oby była gezczna mija to po chrzcia 4 godz spała he he

wszystkiego naj dla Dawidka od Igusi


prosimy o dzisejsze głosiki
http://pl.lennylamb.com/nodes/2_nosidelka_mei_tai#nosidełko/konkurs/2329
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kama, ja tam nawet zupę borowikową jadłam - i nic Małej nie było 😉 a zupka - mniam! 😜 😜 ale moja Młoda w ogóle niewrażliwa na wszelkie pokarmy, nawet na grochówkę 😉 🙃
[size=3]
laaf ucałuj Dawidka od ciotki z Lublina i życz mu ode mnie duuuużo uśmiechu 🙂 🙂
Ann Aga też kilka razy tak miała, też nie wiem dlaczego. Najbardziej prawdopodobny wydaje mi się jakiś potężny koszmarek. I czasami jak kupę zrobi, to tak płacze 🙂

My po imieninach u cioci, chwilkę posiedzieliśmy i wróciliśmy do domu. Młoda marudna, bo nagle 20 mord nad nią się pojawiło, głaszczących ją i krzyczących do uszu. Więc najpierw zrobiła podkówkę, w oczkach pojawiły się łezki, a później zaczęła żałośnie zawodzić. Na chrzcinach będzie jeszcze ciekawiej 🤢

Dowiedzieliśmy się wczoraj z mężem, że nasi dziadkowie są w niezbyt dobrej kondycji... Dziadek mojego męża jest w szpitalu z podejrzeniem udaru mózgu (a poza tym jest już niemal całkowicie ślepy i niemal całkowicie głuchy), z kolei moja prababcia (95 lat) gaśnie już w oczach... ma sine usta, nie ma siły rozmawiać, ciągle leży w łóżku. Mam ochotę do niej pojechać, bo mieszka niedaleko (15 minut drogi samochodem), ale nie wiem czy to dobry pomysł... 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dawidek dziękuję wszystkim brzuszkowym ciociom i śle buziaczki 😘 😘 😘 😘

Kwasiek współczuję ale takak kolej rzeczy. Prababcia dożyła sedziwego wieku a i dziadek też zapewne już wiekowy. Moim zdaniem jeśli czujesz potrzebę to odwiedź prababcie możesz mieć później wyrzuty sumienia że się z nią nie pożegnałaś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej mamuśki

my już po obiadku dzisiaj był kurczak w sosie śmietanowo-ziołowym i ryż jeszcze dzień lub dwa gotowania i teściowa wraca he he i nie będę musiała gotować

ogólnie to lubie coś pitrasić w szczególności jakieś nowości bo zupe ugotować to nie koniecznie
ale jak teściowa jest to ona gotuje a ja się wtedy nie wtrącam bo kuchnie mamy wspólną

kkasia jeżeli jesteś zainteresowana zakupami to niekoniecznie musicz mieć konto na allegro przynajmniej żeby coś kupić czy u mnie czy u laaf myśle że też nie miałaby nic przeciwko jakbyś e-mailem napisała co chcesz i podała adres do wysyłk więc kochana wszystko da się zrobić he
już miałam na allegro pare takich przypadków i wysyłałam ciuszki po przedpłacie na konto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wszystkiego naj naj naj ............... dla Dawidka i Gerardzika 🙂

Kwasiek ja myślę ze powinnaś odwiedzić prababcią bo potem będziesz żałowała że nie pożegnałaś się z Nią. Agusię zostaw mężowi a Ty pojedz do niej bo to niedaleko. Moja babcia trafiła do szpitala w wigilię i miałam do niej iść po kolacji ale mnie zbyli że pójdę na drugi dzień ale niestety nie zdążyłam bo babcia zmarła w nocy a teraz żałuję 😞

Sylwia co to za kurczak w sosie, gotowy sos kupiłaś czy sama zrobiłaś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...