czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

Hej 🙂
DLA DAWIDKA I GERDZIKA WSZYSTKIEGO NAAAAAAJJJJ ,NAJ NAJ OD CIOTKI I TOLKA 🙂 🙂 😉

Sylwia masz rację ja też już tak wysyłałam 😉

NAJLEPSZEGO DLA CHLOPAKOW ! ! ! BUZIOLE OD KOMSOWEJ & MAXYMOLA

ciotka tak za zdrowie Wasze i Maxymka pila, ze dzis zdycha 😮 😮 😮

komsi hehehe cuz to była za okazja 😁 😁 😁 😁 😁

I od nas wszystkiego najlepszego dla Dawiska i Gerdzia 🙂 Kurczę, ale ten czas leci, dopiero się rozpakowywałyście...

Komsi tak zaszalałaś? 😁 😁 😁 ja kacorka miałam ostatnio 2 tyg. temu jak sie na plener wypuściłam...odsypiałam do 10 😮babcia po dachem cudowny wynalazek 😉
Ciotki Wy nasze kochane dziekujemy 😘 😘 😘 😘 😘

acha Komsola mam stacjonarnego 🤪

ja pintole Laafiku zajebiscie, czyli jutro wisimy na tel 😉 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🙃 🙃 🙃 🙃 huurrrraaa w koncu!!!


Okazja no coz... wino i specyfik tesciowej sie marnowaly stojac nieruszane, aze noc fana sobotnia... kindzio byl u kumpla, kolezanki pily pare blokow dsalej... to kindzio z kolega wrocil do domu i u nas ogladali box i sobie drinowali, a ja polecialam do kumpelek, u jedenj w chacie ona tez sie ruszyc nie moze bo dziecko w domu, no tyle ze jej maz na jakie burdelowo poszedl(taki fjuczers z niego, maja synka slodkiego 3letniego i ta kolezanka ladna no ale frajer jest i tyle...niewazne pochlac w trojke pochlalsmy.... rano sciagnelam mleko wylalam, och dobrze miec elektryczna pompke,w hiszpanii bylo gorzej z reczna....na kacu pompujaca komsi...masakra.


No a NIuncio zajebisty w tej swojej patologicznej rodzinie spokojniutki kochany dzis niesmaoiwcie.na spacerze juz bylsimy mimo kacora....swieze powietrze mi tylko dobrze zrobilo 😉

Komsi napisał(a):

ja pintole Laafiku zajebiscie, czyli jutro wisimy na tel 😉 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🙃 🙃 🙃 🙃 huurrrraaa w koncu!!!
i ja sie ciesze w końcu dotarliśmy do tego marketu 😜

No a NIuncio zajebisty w tej swojej patologicznej rodzinie spokojniutki kochany dzis niesmaoiwcie.na spacerze juz bylsimy mimo kacora....swieze powietrze mi tylko dobrze zrobilo 😉

kurna ale patologia normalnie dzwonie do opieki społecznej 😁 😁 😁 😁 😁

Sylwia, miałyśmy dziś to samo na obiad 😉 tylko ja w wersji z ziemniakami. I chyba kupię u Ciebie jakieś ciuszki dla Małej, ale to pod koniec miesiąca, jak będziemy wiedzieli czy mamy już debet, czy jeszcze nie 😉

byliśmy u prababci - całą trójką. Słabiutka, w głowie jej się kręci, chodzić nie może, usta sine, blada bardzo. Ale na widok Agniesi uśmiech od ucha do ucha "połóż no ją tutaj, niech no ja się na nią trochę poprzyglądam!" 🙂 🙂 babcia ma fajne podejście do dzieci - pracowała kiedyś w żłobku i bardzo tą pracę lubiła 🙂 w ogóle złota kobieta. Mam nadzieję, że odzyska siły... 🙂

Coś jeszcze miałam napisać. Hmm... skleroza 🥴

Młoda już śpi ( 😮 😮 😮 ), mąż pracuje przy laptopie, a ja chyba sobie jakiś budyń albo zupę mleczną ugotuję, bo mam ochotę na coś lekkostrawnego i mlecznego 🙂

jutro planuję zrobić ciacho: roladę waflową, wg przepisu mojej teściowej. I może takie kruche czekoladowe ciasteczka, zobaczymy 🙂

Kwasiek i git ze bylas u babulinki 🙂 a moze jeszcze od Was troche energii dostanie i lepiej sie poczuje 🙂 zawsze jest tak ze jak jak ludzie nie zapominaja to czerpie sie sile i na dalsze zycie i na łagodne przejscie na tamta strone...napewno zycze jej duzo sil i maksymalnego zdrowia 🙂
jak nie raz piszesz ze Agusia marudna to ja Cie podziwiam ze masz jeszcze checi i czas na pieczenie 😉

Hejka dziewczynki 🙂

Wszystkiego najlepszego dla Dawidka i Gerardka oraz oczywiście całuski 🙂

No i jak zwykle przechwaliłam moją Olcie, wtedy poszłam ok. 1.00 spać, jeszcze myślałam, że nie zasnę,ale jakoś udalo się do momentu pobudki przez mała przed 2.00, a potem przed 6.00, więc w sobotę poszłam grzecznie spać już o 23.00, bo i tak już z mężolem kimaliśmy na walce Kliczko z kimś tam na niemieckiej stacji, a Ola pobudka 0.30 i po 5.00. Ciekawe jak dzisiaj się obudzi.
Ona jak już zaczęła przesypiać całą nockę, to już raz, może 2 w międzyczasie zdarzyło się jej tak budzić dodatkowo w nocy przez 2-3 dni i potem wszystko wracało do normy.

No i dzisiaj nie dałam marcheweczki Olusi, bo jak po śniadaniu (takim późniejszym niedzielnym), pojechałam o 11.00 do szpitala na zmianę opatrunku to zeszło mi z dojazdem i dojściem w obie strony oraz czekaniem na swoją kolej do po 13.00. Nakarmiłam małą, wyszykowałam i czmychnęliśmy w trójeczkę na spacerek oraz do centrum handlowego, jak wróciliśmy, była o zgrozo moja teściowa (oj jak ta kobieta mnie leczy, zresztą mego męża też), więc zrobiliśmy kawę, zaraz przyszykowalismy sobie obiad, no i tak zeszło, że na wieczór, nie chciałam jej dawać - dostanie może jutro.

Zuziek, niestety nie będziemy mieć szczepienia w ten sam dzień, okazało się, że we wtorek mają 5-latki, więc idziemy 20.

A propos mojej dziury w piersi, to lekarka powiedziała, że już ładnie to zaczyny wygladać i powoli zacznie się goić, no i trochę więcej mleczka wypływa z cycusia, jak coś tam oprożniam niż wcześniej. Jutro na zmianę opatrunku lecę do przychodni niedaleko domu, zresztą codziennie mam zmieniany, w tygodniu przychodnia, a weekend szpital.

Kwasiek, dobrze, że odwiedziłaś babcię, bo ładnego wieku już dożyła, a to nigdy nic nie wiadomo.
Mój dziadek co prawda chorował przez 3 lata, na końcu już leżał w szpitalu i miałam go odwiedzić któregoś tam dnia, ale mama namówiła mnie żebym pojechała razem z nią, dobrze że tak zrobiłam, bo dziadek na drugi dzień nad ranem zmarł,a tak zdążyłam się jeszcze z nim zobaczyć, pomimo że mało co kontaktował.

Ciekawe jak tam Zuzia i Zuziek po chrzcinach?

Zuziak to tam pewnie z pijusami walczy 😜 a jak sie pije to chce sie jesc 😉
napewno Zuzka dala rade a jak sie rozwrzeszczala to pewnie dziwczynie cosik nie pasowalo 😉 ale relacja pewnie bedzie juterko 🙂
Anulka to cycor zaczyna dzialac 🙂 super bo pewnie jeszcze uda Ci się pokarmić, oczywiście trzymam kciuki 🙂 🙂 🙂

laaf napisał(a):

jak nie raz piszesz ze Agusia marudna to ja Cie podziwiam ze masz jeszcze checi i czas na pieczenie 😉

laaf, mąż sobie zażyczył roladkę waflową. I tak mnie prosić zaczął, że nie mogłam mu odmówić ☺️ chęci mam, owszem. Zobaczymy jak jutro będzie z czasem 😉

Przyjaciółka wróciła z podróży poślubnej - na Teneryfie byli 2 tygodnie 🙂 zadowoleni, szczęśliwi, więc i ja się cieszę, że udało im się odpocząć i trochę się sobą nacieszyć 😉

hej dziewczyny :*

młoda na początku nie spała ale jak tylko zaczęła się msza to zaliczyła zgona... obudziła się jak ja polewali z miną "co ty mi do cholery robisz..." i ręką odepchnęła naczynie :P potem znowu zasnęła 🙂 cały dzień uważam za prawie udany oprócz małego incydentu z moim ojcem 😞 ale szkoda gadać ogólnie...

zaraz wrzuce kilka zdjęć... ;*

diabełek wypędzony 🙂


"prawie" cała rodzinka


mamusia i tatuś z aniołkiem 🙂


rodzice chrzestni z aniołkiem 🙂

Madalena gotowca kupiłam z serii Pomysł na he he co się będę wysylać

Kwasiek zapraszam serdecznie przy dobrych zakupach to i o gratisiku pomyślimy po znajomości he he 😉

a mnie mąż wywiózł dzisiaj do mamusi i cały dzień przesiedziałyśmy na wsi a on wrócił do domu bo musiał faktury powprowadzać itp a ja dopiero teraz skończyłam pakować paczki i uciekam spać

dobranoc

http://pl.lennylamb.com/nodes/2_nosidelka_mei_tai#nosidełko/konkurs/2329

a i super fotki zuziek i spoko że mała przespała chrzciny w kościele a w domku nie szalała?

kurcze a ja się nie doczekam chyba na nasze fotki z chrzcin 😠

Zuziaku, no i widzisz nie było co się martwić, Zuzia przespała prawie całą mszę i była grzeczna. Śliczny mały aniołek i fajniutkie fotki.

Sylwia, na pewno doczekasz się fotek z chrzcin, prędzej czy później, ale będziesz je mieć i wtedy nam pokażesz 🙂

Olusi coś się chyba przyśniło albo nie wiem, obudziła po 22.00 z płaczem, przytuliłam, dałam cycusia, pojadła i zasnęła, położyłam do łóżeczka, po 10 min. znowu płacz,znowu cycuś + zmiana pieluszki+cycuś już chyba bardziej do pociumkania - zasnęła, po chwili zakasłała, bo pewnie ślinka wpadła nie tam gdzie trzeba i uśmieszki i oczy jak 5 zł, ale pocałowałam, pogłaskałam, no i wyszłam, po ok. 10 min. już spała. Ciekawe, o której się obudzi, może prześpi nockę.

Lecę spać - dobranocka 🙂

Witam 🙂

Na szczęście Olcia spała do 6.00, przed chwilą ponownie zasnęła, niech sobie pośpi to będzie miała lepszy humorek.

Lecę wyszykować i coś porobić póki śpi.

Chyba każdy nasz maluszek, który był ochrzczony przespał całą prawie calą mszę. Olcia na początku rozglądała sie zafascynowana po kościele, potem była trochę spokojna, ale jak zaczęła cos tam pomrukiwać i wiercić to dostała smoka i zasnęła, nawet jak polewali ją wodą to spała, trochę się tylko wzdrygnęła, obudziła się dopiero w lokalu.

witam
my NOCKA JAKAS MARUDNA MAŁY STEKAŁ DO 24.00 , kWASKU CO TO CIASTRECZKA BRZMI SMAKOWICIE POPROSZE O PRZEPIS 😜 😜 😜 😜
ZUZIAKU, mała sliczna a male pyanko gdzie była robiona imprezka ???
Sylwiu ja tez chetnie zamowie cos u ciebie pod koniec miesiaca , bo barszo fane zeczy masz ale tak jak poisałam wysle zamowienie na maila ok 🙂 🙂

impreza była w lokalu 🙂 bardzo mi się podobało jedzenia mnóstwo (dostaliśmy spowrotem reszte) za dużo picia nie było bo dziewczyny winko a mąż z teściem 0.5 tylko wypili a brat od męża dwa piwka wypił... mała spokojna w lokalu czasem marudziła ale soczek dostała i od razu spokojniutka 😁 😉

Anulka no widzisz ja mam nadzieje że moją jutro zaszczepią bo bede pokazywać te krostki na plecach 😞

hejka 🙂
Zuziak to masz zamiast poganina, chrzecijanina 😉 A co do Zuzki to ja wiedziałam że moja synowa sprosta zadaniu 😉
U nas nocka tradycyjna czyli jedno karmienie o 5 😉

hej mamuśki

u nas dwie pobudki po 1 i ok 4 i przed 7 pobudka teraz już śpi

kkasia zapraszam 😉

my mieliśmy gościa z rana mija ciotka wpadła na herbatkę przed pracą troszkę pogadałyśmy i do 5 będziemy same siedzieć aż tatuś wróci z pracy i trzeba mu obiadek ugotować dziś będziew spagetti

prosimy o głosiki bo spadłyhśmy z 10 miejsca na 11 ;(
http://pl.lennylamb.com/nodes/2_nosidelka_mei_tai#nosidełko/konkurs/2329

Hej kobitki. Ja zostałam sama z Kubuskiem i wypłakałam sie troche męzulkowi na ramieniu i juz mi lepiej, ale tylko troszkę, jechała na 2 tyg, wiem,że to nie jest długo ale dla mnie tak;( Kubus wstał o 3 potem o 7 i teraz spi, o 3 budzik dzwonił i dlatego sie obudzil, tak pewnie by spała dalej, spoznione sto lat dla 4 miesięczniaków 😉