czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

w sumie zauwazylam ze Agusia Kwaska i Stasiek Ann najwiecej rozrabiaja..mam prosbe dajcie zdjecia Waszych maluszkow jak wlasnie sa nie w sosiku bo generalnie nie chce mi sie Wam wierzyc po tych ktore dajecie ze one takie "niby" maruderki 😁 😁

u mojej Zuzki rzadko zdarza się maruderzyć ale jak się uda to na pewno dodam 🙂 hehe a ty laaf masz takie zdjęcie? ☺️

Proszę bardzo 🙂

super zdjęcie 🙂 hehe
u mnie ciężko znaleść moment płaczącej Zuzki :P

a my dzisiaj ważyliśmy Iguśke waży 6300 czyli przez 5 tyg przytyła 1 kg to chyba dobrze?

Nam dziś powiedzieli że powinno być min. 800g na miesiąc, czyli 1 kg na 5 tygodni to jest ok 🙂

Dziewczyny, zastanawiam się, o jakich porach najlepiej dawać Staśkowi tę kaszkę (mam dawać 2 razy dziennie). Myślimy, że koło 12 i na noc. Ale co to znaczy na noc: przed kąpielą czy po? Z punktu widzenia mycia lepiej byłoby przed (wszystko jest ufaflunione), a z punktu widzenia spania chyba po? Jak Wy dajecie?

Ann ja daje po kąpieli a potem wycieram buziaka i łapki (jak złapią łyżke :P albo włożą do miseczki) chusteczkami nawilżającymi bała bym się przed żeby nie żygła bo ona potrafi tak się wieżgać w wannie że na pewno paw murowany... po za tym po jedzeniu chwile pobawi się i pada...

ann stasiek młodszy od Igi i już dokarmiasz? czemu?

mi niby też doktorka coś zaczęła marodzić ostatio że nieby mało przybrała (90 dag w 6 tygodni)
ale potem stwierdziła że już chyba taka jej uroda i będzie drobnym dzieckiem

Sylwia, Stasiek za mało przybiera na wadze: w ciągu ostatnich 3 tygodni przybyło mu niecałe 20 dkg. Już poprzednio było na granicy i lekarka dała skierowanie na badania - dziś je robiliśmy i przy okazji go zważyliśmy i wyszło właśnie tyle. Gadałam z pediatrą przez telefon i powiedziała, że ponieważ Stasiek jest tylko na cycu to na tym etapie szkoda byłoby już wprowadzać sztuczne mleko i wg niej lepiej będzie wprowadzić od razu stałe pokarmy.

widze że nie tylko ja mam problem z wagą dziecka... ale Zuzka była u mojej babaci i ona ją utuczyła (tak mi się wydaje) i zaczęłam jej dawać kaszke dwa razy dziennie zupke i mleko z ciut kaszki (bo samego mleka nie chce 🤢 ) do tego je chrupki kukurydziane

U niego to jest prawdopodobnie genetyczne bo ja w wieku 4 mies ważyłam praktycznie tyle co on tyle że startowałam z niższego pułapu (miałam 2700 przy urodzeniu tydzień po terminie) i przybierałam więcej w związku z tym. A całe dzieciństwo byłam strasznym niejadkiem i rodzice stawali na uszach żebym raczyła cokolwiek zjeść - dlatego tak się trzęsę nad tym jedzeniem Staśka żeby miał smaczne i nie grymasił tak jak ja.

No tak, u nas z tymi łapkami łapiącymi łyżkę też będzie jazda 😉 Dziś już próbował zapolować ale karmiliśmy we dwoje więc jedno blokowało a drugie celowało łyżką w paszczę która ciągle zmieniała swoje położenie 😉
Krążyła kiedyś po necie taka śmieszka historyjka jak się przygotować do roli rodzica. M.in. było tam o dyni z wyciętą dziurką bodajże, tę dynię miało się zawiesić na sznurku pod sufitem, rozbujać i w biegu celować łyżeczką w tę dziurę. Właśnie tak wyglądało nasze pierwsze jedzenie kaszki 😁 😁 😁 Ciekawe jak ja sobie poradzę sama w tygodniu jak męża nie będzie 😮

Ann zdjecie mnie rozwalilo 😁 😁 😁 Stas pewnie na pokaz dal sie sfotografowac 😉 nie moge paszczeka taka jak u mojego Dawidosa ale to moje cielatko tak jak Zuzkowe zadko korzysta z pokazywania podniebienia 😜
Ann ja robie tak: zamiast jednej miarki mleka dorzucam do butli jedna lyzke kaszki, ja nie wiem ty pewnie zapodajesz z lyzki...to za duzo jako matka niekarmiaca Ci nie podpowiem

Ann z tą wagą i lataniem za niejadkiem to tak jak bym siebie widziała tyle że my z mężem mieliśmy mniej wagi w jej wieku i jak się o tym dowiedzialam to stwierdziłam że Zuzka o grubasek 🙂 hehe

musisz nauczyć się sama karmić bo ja tez miałam z tym problem najpierw pomagali mi wszyscy a teraz jak sama jestem to takie cyrki są 🙂 macham tą łyżką robiąc samolocik (oddając głosy do tego) albo jedną ręką trzymam wysoko maskotke (ona w tym momencie otwiera buzie patrząc do góry) i wtedy celuje gorzej jak złapie ręką albo dwiema łyżke to wtedy juz nic nie pomaga 🙂 hehe

Zuziek, łap oklaska za samolocik 🙂 O rany, aż się boję myśleć co jeszcze przede mną 😉

a to ja Dawidowi robie aaaaaaaaaaaaa i on zdziwony paszczeke otwiera 😉

najgorsze jest to że czasem przy tym samolociku kaszka wylatuje z łyżki i wtedy gdzie trafi tam katastrofa 😁 było już na buzi Zuzki dokładnie na czole 😁 na jej świeżo ubranym pajacyku na leżaczku na moich spodniach itp. mogę wymieniać bez końca 😁

aaa laaf takie coś już na Zuzke nie działa 😁 bo tak też robiłam 😁 hehe z tym wie o co kaman 😮

Angela wszystkiego najlepsze Wam życzę. Przede wszystkim samych szczęśliwych dni w życiu i spełnienia się w małżeństwie i oczywiście życzę Wam aby jak najszybciej Kubuś miał siostrzyczkę. I żeby życie było tak piękne jak dzisiejszy dzień 🙂

Ja daje Piotrusiowi kaszkę przed snem ale ja jej nie podaje łyzeczka tylko robię mu taką rzadszą do butelki ma taki smoczek ze be problemu idzie. ( taki z Aventu 1 2 3).
A mi się wydaje że Piotruś za dużo wazy teraz ok 8400 g , kurcze taka z niego skiba ze nie może się podnieść.

Pytałam Was już dwa razy o te surowe owoce czy dajecie dzieciom ale nikt mi nie odpowiedział 😞 bo nie wiem czy mogę mu już dawać.

Poci się główka Waszym dzieciom bo ostatnio Piotrusiowi zaczęła się pocić ale nie wiem czy to z ciepła czy jest coś nie tak.

widzisz Madalena miałam ci napisać ale cały czas zapominałam 🙂 ja daje młodej surowe jabłko ona ogólnie na owoce się krzywi także dużo tego nie wciągła a do tego moja mama czytała że od 4 mieciaca właśnie tak można podawać dziecku skrobie się łyżką i daje bezpośrednio dziecku 🙂 nie wiem jak inne mamy ale ja uważam że nic mu nie bedzie 🙂

Ja mu daje w takiej siateczce
http://allegro.pl/nuby-gryzaczek-do-podawania-pokarmu-0-bpa-tanio-i1292392912.html
ale z innej firmy i w ciupie całą tą siateczkę i nic mu nie ma więc będę dawać a jak Zuzia je chrupki kukurydziane ja mu dałam jednego na próbę i tyle z tego było ze cały dzióbek miał brudny.

to są takie długie paluchy kukurydziane generalnie chodzi o to żeby jej się rozpuściły w buzince i młoda też cała upaćkana i ręce i buziak ale coś tam pociumka 🙂 bardzo je lubi
a co do tej skarpety to moja ciotka takie coś miała i bardzo mi zalezy żeby mi to przysłała troche inne to było ale chodziło o to samo 🙂 bardzo mi się to spodobało 😉

A słyszłyscie o tym że jak sie daje wit D to trzeba 2 krople odpuścić i podać niby 3 bo to co zostaje w szyjce to się utlenia ja nigdy nie odpuszczałam a Wy. A czy to wogule jest prawda?

ja nie słyszałam o tym i tego nigdy nie robiłam myśle że jeśli by się coś takiego działo to producent by to wycofał i zrobil tak żeby było dobrze...

Madalena glowka Mlodej sie czasami poci zwlaszcza przy jedzeniu.Surowych owoców jej nie daje.Teraz sie chyba wstrzymamy ze wszystkimi nowosciami, bo troche jej ta choroba stracha napedzila.A swoja droga myslalam, ze Jula juz wszystko trawi co tam matka sobie nie wymysli i pofolgowalam sobie i zjadlam salatke z kukurydza, sernik na zimnoi to chyba bylo dla niej nie najlepsze w skutkach.

Poza tym Julka cudownie ozdrowiala, jestesmy z mezowatym prawie pewni, ze to trzydniowka.Temepratury brak za to pojawila sie wysypka na brzuszku, szyjce i skorze glowki.Podobno trzydniowka pojawia sie niewiadomo skad i tak samo przechodzi.Mam nadzieje, ze choroba naszej corki juz za nami.
Kupilismy jej sloiczki z baby dream m.in. kasze z wanilia i w zwiazku z tym, ze na razie nie bedzie kosztowala nowosci zjedlismy ja sami.Ale powiem Wam szczerze, ze smakowala okropnie jak maka z woda musielismy doprawic sokiem malinowym i wtedy byla zjadliwa 🙂

Ciekawe jak Angela? 🙂
Acha zapamnialam napisac,ze nie wiem jak to sie stalo, ale moje dziecko przybralo w ciagu 3 tyg 400 g, najwiecej jak do tej pory-wazy 6400.