Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
hejo ciasto upieczone 😁 (duma mnie rozpiera) 😁 hehe pierwszy raz piekłam ☺️ zaraz zjem obiad i chyba pójdę z Zuzką na spacer bo ona jakoś ostatnio mało wychodziła na spacery a teraz siedzi na huśtawce i rozkminia jak tu coś rozwalić 😁 kopie w "stolik" i wywraca nim na wszystkie strony 😁 hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja bardzo podobnie przechodzę jak Ty. Wcześniej tak właśnie przechodziłam te dni z głową pod kołdrą żeby nikogo nie widzieć ani nie słyszeć. Tylko że jak ma się dziecko to się tak nie da zaszyć. Pamiętam w liceum jak kiedyś nauczycielka kazał mi coś przeczytać a ja jej powiedziałam że nie jestem w stanie bo nie widzę co tam pisze bo tak mnie boli głowa a ona zrobiła z tego taką haje że musiała przynieść zaświadczenie od neurologa że mam migreny. Widocznie nie wiedziała jak może bolec głowa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Magdalena a możesz przewidzieć atak migreny? Ja w części przypadków tak, czasami jest tak że czuję lekki ból głowy, czuję się otępiała i chce mi się wymiotować i wtedy wiem że zaraz się zacznie, szybka reakcja tj tabletka i maksymalne wyciszenie się powoduje że migrena nie nadchodzi.
Ale ja już dawno nie miałam migreny -jeszcze przed urodzeniem Ani, więc może już mi przeszło? Trzymam za Ciebie mocno kciuki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
my po spacerze przegonil nas snieeg 😁 😁 😁 😁 taki troche dziwaczny bo kulki jak grad, ale slabe 😉 maxym sie obudzil i smial sie patrzac jak to cos z nieba leci 😉 Wciagnelam chiliconcarne czy jak to ise tam pisze, i zabieram sie za odkurzanie, kurna chata jutro andrzejki, a tak przy okazji nasza rocznica slubu, ze druga w morde jeza 😉 Kinolowi przypominalam caly tydzien ze w tym tygodniu ciekawe czy nie zapomni 😉 hheheh ja sprawdzic musialam czy 27 czy 28 ... ot giganty...
Maxym buja sie w hustawce i robi dziwne odglosy, wyglada jak dziadziunio bezzebny jakos tak sobie wargi zwija i zlacza i oddaje te odglosy to taki nowy szal... 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja nie mogę przeczuć kiedy nadchodzi, pojawia się nagle i nawet tabletki nie działają. Jedyne co działa to ketonal ale to zbyt mocne żeby jeść na okrągło. Ostatnio odkryłam ze po gripex max mi trochę przeszło. Mi po ciąży zaraz jak karmić przestałam wróciła.

A ja dzisiaj będę piekła królewicza bo jutro wkoncu mam gości. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja właśnie ululałam Staśka terapeutycznym tańcem 😁 😁 😁 Wymyśliłam sobie że jak już mam go nosić w takiej dziwnej pozycji to niech przynajmniej oboje mamy z tego radochę. Nastawiam jakąś fajną płytę i tańczymy 🙂 Dzisiaj padł przy drugim obrocie Orkiestry p.w. św. Mikołaja. Ech, co to były za czasy 🙂 🙂 🙂

Wczoraj było Katarzyny, czas piec pierniki na święta 🙂 Co będziecie robić w tym roku? Ja na pewno taki dojrzewający piernik na piwie, pewnie makowiec, chyba że mi mój tata podbierze. Z bólem serca odpuszczę sobie pierniczki, ale za dużo roboty na ten rok. Uwielbiam 🙂 A w styczniu pewnie machniemy pączki na tatowe imieniny - to taka mała rodzinna tradycja. W zeszłym roku nie było bo jak się pochorowałam po świątecznych szaleństwach kulinarnych to dostałam zakaz wchodzenia do kuchni 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tzn. on jest dobry do jedzenia już po kilku dniach, ale najlepszy jest po kilku tygodniach, jak powyłażą wszystkie smaki. To jest akurat fajne, bo się go piecze jeszcze przed największym świątecznym młynem a potem tylko wyciąga z szafki. Ja zawsze piekę tego mnóstwo, bo od kilku lat jeszcze rozdajemy przyjaciołom w ramach prezentów świątecznych małe pierniki pieczone w formach od babeczek. Najfajniejsza zabawa jest przy zdobieniu 🙂 Mam nadzieję, że za kilka lat Stasiek też to będzie lubił.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja bym nie kupiła ubranek prezent ma być dla dziecka a nie dla rodziców my na roczek kupowaliśmy garnuszek na klocuszek TAKI http://allegro.pl/fisher-price-garnuszek-na-klocuszek-3-gratisy-i1324606134.html
my płaciliśmy stówke a na allegro są tańsze a to był prezent dla chrześniaka to nie żałowaliśmy ale są też tańsze wersje tego typu zabawek że trzeba dopasować kształt do dziurki i ładnie się tym bawił to bym coś w tym stylu kupiła

my po spacerku i po zakupach dostaiśmy zaproszenie na urodziny i jutro jedziemy do wawki kupiłam kolczyki srebrne i wino myśle że starczy

możw wreszcie w wawce kupimy naszemu dziecku miseczkę do jedzenia bo u nas jak na złość tylko chłopięce i miał być dostawa w 3 sklepach i byłam dzisiaj i nie było

kupiłam małej kaszkę chcę dać jej na noc to może mi dłuzej pośpi ale nie wiem z ilu łyżeczek zrobić pierwszy raz podpowiedzcie coś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
KKasia ja Ci nie podpowiem bo u nas się trochę dużo daje na roczki i chrzest. Piotruś od chrzestnych dostał po 500 zł tyle to nawet nam na weselu nie dawali.

Ja kiedyś kupiłam na roczek tego pieska z uczeniaczka http://allegro.pl/fisher-price-szczeniaczek-uczniaczek-piesek-i1338439578.html ale jak by mi przyszło teraz iść to nie wiem. My daliśmy w tamtym roku 200 zł na roczek żeby coś jej kupili sami bo zawsze im nie podobały się prezenty.Nie robili imprezy więc wydawało mi się ze mają dość Może z jednym tylko trafiliśmy z prezentem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ann napisał(a):
Tzn. on jest dobry do jedzenia już po kilku dniach, ale najlepszy jest po kilku tygodniach, jak powyłażą wszystkie smaki. To jest akurat fajne, bo się go piecze jeszcze przed największym świątecznym młynem a potem tylko wyciąga z szafki. Ja zawsze piekę tego mnóstwo, bo od kilku lat jeszcze rozdajemy przyjaciołom w ramach prezentów świątecznych małe pierniki pieczone w formach od babeczek. Najfajniejsza zabawa jest przy zdobieniu 🙂 Mam nadzieję, że za kilka lat Stasiek też to będzie lubił.


a czy moge dostacprzepis? u nas nie ma piernikowej tradycji 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sylwia, ja bym nie dawała kaszki pierwszy raz na noc... w razie, jakby Małej nie podpasowała i brzuszek by ją zaczął boleć, to będziecie mieć wszyscy noc wyjętą z życiorysu...

wróciłyśmy ze spacerku - Adze chyba się spodobał w końcu wózek 🤪 pół godziny się przyglądała na świat,a drugie pół - przespała 🙂 🙂 🙂

moja mama piecze pyszne ciasta, ale znając życie, jak poproszę o przepis, to zacznie mi truć, że to dużo roboty, że ona robi tak, a ja mogę inaczej, że nie powinnam tego używać, bo karmię piersią, bla bla bla. I odechce mi się robienia ciasta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...