czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

WB ja mma to samo!!!!!!!!!!!! tzn. napisze jak u mnie bo moze zle interpretuje. Jak wracam z pracy Daied mnie uslyszku=y to ma rogala na gebusi ale jak znikne w tej samej chwili zeby sie rozebrac czy rozpakowa zakupy to ryk no ale ok przychodze do pokoju i zaczyna na poczatek dokazywac cos gadac itp. nie mija 5 min jest jojczenie, grymaszenie, jesli nie zareaguje to ryk. Generalnie jak go od razu nie wezme na rece to jest placz. Menda mala wykorzystuje mnie!!!! 😜

Kwasiek a nie sądzisz że młoda może mieć skaze białkową? jesli od koło 2-3 tyg. zaczęła jeść mleko mod. to prawdopodobnie przez to ta wysypka nie pamiętasz pewnie ale moja Zuzka jak była w szpitalu jak miała 3 tyg. to tam zaczeli jej dawac mleko mod. i potem przestałam karmić piersią i młoda przeszła na mleko równiuśko 3 tyg. po tym młoda obsypało nawet w uszach wszędzie i okazało się że to skaza... 🤢 musiała pić Nutramigen (ohydne mleko) i przeszło po trochu przestawiłam ją na pół na pół mleka a potem już normalne i po skazie ani śladu... 🤔

Kwasku baaaaaaaaaaaardxo oryginalne...sama bylam zaskoczona. 😜 mam nadzieje ze Kamiska sie na nim nie zawiedzie oby z dobrego mlyna dobra maka szla 🙂 pisze tak bo juz rodzicow "profesorow" poznala...

zuziek napisał(a):

Kwasiek a nie sądzisz że młoda może mieć skaze białkową? jesli od koło 2-3 tyg. zaczęła jeść mleko mod. to prawdopodobnie przez to ta wysypka nie pamiętasz pewnie ale moja Zuzka jak była w szpitalu jak miała 3 tyg. to tam zaczeli jej dawac mleko mod. i potem przestałam karmić piersią i młoda przeszła na mleko równiuśko 3 tyg. po tym młoda obsypało nawet w uszach wszędzie i okazało się że to skaza... 🤢 musiała pić Nutramigen (ohydne mleko) i przeszło po trochu przestawiłam ją na pół na pół mleka a potem już normalne i po skazie ani śladu... 🤔

Zuziaku mozesz miec racje!

Zuziaku, skaza białkowa ujawniłaby się już dużo wcześniej, bo ja nabiał jem tonami. Przy skazie białkowej u dzieci i przy karmieniu piersią dieta bezmleczna jest obowiązkowa. A u nas to się objawiło tak ni z gruszki, ni z pietruszki. No nic, może w poniedziałek przejdę się do pediatry. Wysypka jest na klatce piersiowej, pleckach i najwięcej na rączkach (ramionach i przedramionach). Pupa i nóżki bez wysypki. Dodatkowo na łokciach i kolankach ma szorstkie plcki, ale to raczej od czołgania się. Chociaż cholera wie 🤨

no nic, idę spać, bo ledwo żyję. Dziś mąż ma dyżur z Agą. Pośpię godzinę i pewnie mnie obudzą na cyca 🙂

kolorowych snów!

Kwasku zycze Ci w koncu zebys sie wyspala!!!!
A tak wogole dziewczyny karmiace!!! czy nie uwazacie ze Wasz dyskomfort psychiczny przeklada sie na dyskomfort psychiczny Waszych dzieci??? Czy za wszelka cene chcecie nadal karmic??? Byc moze otworzylam "puszke pandory" ale powiedzcie szczerze!!!! Moze warto przestawic maluchy na "dorosle" jedzenie...

ja przy karmieniu piersią tez jadłam nabiał i to sporo a młodej nic nie wyskakiwało dopiero jak przeszła na mleko mod. ale ja tam lekarzem nie jestem więc nie wiem... najlepiej jak lekarz stwierdzi ;*

spokojnej nocki kochane ;*

Dzisiaj pierwszy raz od urodzenia Olci zabrałam ze sobą mp3 na nasz spacerek, mała i tak przesypia cały spacer, więc wreszcie posłuchałam sobie muzy poza domem. W domu to przeważnie piosenki Olciowe albo radio, czasami jakąś płytę zarzucę. Kurcze brakowło mi tego, wcześniej jakoś nie myśłałam o zabieraniu ze sobą. Ostatni raz słuchałam mp3-ek (nawet niezły zbiór z różnych gatunków muzyki i przedziałów czasowych) na dzień przed porodem, jak szłam po hot-dogi (takie małe za złotówkę) dla siebie, męża i ekipy remontowej.

A o to kilka piosenek, na miłe rozpoczęcie weekendu, przy których dostaję powera, chce mi się tańczyć lub ogólnie nastawiam się tak jakoś pozytywnie:

http://www.youtube.com/watch?v=ZUatnbaNfEo&feature=fvst
http://www.youtube.com/watch?v=XV24FN4rDzE&ob=av2em
http://www.youtube.com/watch?v=Mf9kKrNquEM
http://www.youtube.com/watch?v=FWOsbGP5Ox4
http://www.youtube.com/watch?v=kA9NNq_6N-w&ob=av2nm
http://www.youtube.com/watch?v=cvoWN5Jxskc
http://www.youtube.com/watch?v=CjY_uSSncQw
http://www.youtube.com/watch?v=ekQZPozjCX8
http://www.youtube.com/watch?v=uW_HCdU-qEY
http://www.youtube.com/watch?v=01mDVRSXY_w

I to na tyle, bo tych piosenek na pewno znalazłoby się jeszcze sporo, ale nie będę Was zanudzać 😉

Laaf to się nie zły zięciuniu kroi 🙂 znam jednego Szczepana i jest bardzo fajny a podobno ludzie o tych samych imionach maja wspólne cechy. A tak na marginesie to jak szukaliśmy imienia dla Piotrusia to czytaliśmy ich znaczenie i powiem Wam ze wiele się sprawdzało w stosunku do ludzi których znamy.
Tylko czuwaj dobrze bo cicha woda brzegi rwie 🙂

Kwasiek ja miałam problemy z doborem mleka na początku i po bebiku go obsypało. Ja zmieniłam kilka razy mleko zanim mu spasowało. A Ty jakie dajesz mleko Agusi?
Myslę ze Zuziek moze miec racje m moze jej mleko nie spasowało. Nie koniecznie ma alergie ale skladzie mleka może byc cos co jej nie pasuje, dlatego może warto spróbować innego mleka modyfikowanego.

Sylwia idz na wesel, rozerwiesz sie troche odstresujesz i pobędziesz z mężem ( bez małej). Do fryzjera zadzwoń rano moze uda sie Ci mówic i kiecke napewno jakos masz ( chyba byłas juz na weselu niedawno). Ja bym sie nie zastanawiała tylko szła. A jak się nie ma ochoty to potem zawsze jest fajnie.

Laaf, ja chcę nadal karmić piersią, szczególnie jak jeszcze mogę to przez ten okres zimowy, zresztą chcę małą karmić prawie do roku, bo przełom kwietnia /maja będę powoli ją odstawaić, żeby już nie latać z laktatorem jak wrócę od lipca do pracy. Poza tym próbuję zmniejszyć ilość karmień, na pewno 2 są wyeliminowane, bo dostaje wtedy kaszkę do południa i popołudniu herbatkę, staram się tego przestrzegać, po obiadku i ewentualnie deserku dostanie pierś, ale weźmie kilka łyków i koniec to tak jak my musimy popić coś co jemy. A tak to pozostaje samo karmnienie - 2 poranne, wieczorne i nocne, czasem zaplącze się jakieś dodatkowe, ale to czasami.

laaf napisał(a):

Kwasku zycze Ci w koncu zebys sie wyspala!!!!
A tak wogole dziewczyny karmiace!!! czy nie uwazacie ze Wasz dyskomfort psychiczny przeklada sie na dyskomfort psychiczny Waszych dzieci??? Czy za wszelka cene chcecie nadal karmic??? Byc moze otworzylam "puszke pandory" ale powiedzcie szczerze!!!! Moze warto przestawic maluchy na "dorosle" jedzenie...

czy ja wiem czy to dyskomfort?
ja lubie karmić piersią a najbardziej uśmiech Igi jak już najedzona a cała buzia w mleku bezcenne he he a poza tym to taka więź z maleństwem no i dodatkowo przeciwciała które otrzymuje wraz z mlekiem moja do tej pory jeden raz miała katarek

ale już robię postępy bo zaczęłam wprowadzać małej mleko modyfikowane ale zachwycona nie jest najlepiej to jej pasuje jedzenie łyżeczką

co do wesela to nie chce mi się iść bo jestem gruba i i tak nic fajnego się na mnie nie kupi
a wesele jest mojego najlepszego kumpla więc nie wyobrażam sobie że mogę nie pójść a mógłby sie wstrzymać aż schudne 😜 no i pogoda do dupy mogłoby być chociaż biało

włosy sobie sama zrobię i makijaż też a idę w spódnicy z chrzcin Igusi i bluzce z cekinami generalnie na czarno więc z daleka wygląda jak sukienka na poprawiny spodnie w kant i jakaś bluzka jeszcze nie wiem jaka ale damy rade

moje dziecko właśnie zasnęło a jest 23,20 jak jutro tak będzie wojować to da dziadkom popalić
i ciekawe jak będzie bez cyca bo zamierzam sobie co nieco wypić żeby sie lepiej tańczyłowięc dostanie przed wyjściem i później ok południa na następny dzień marnie to widze ale zobaczymy
3 flaszki mojego mam zamrożone jakby sztucznego nie chciała

madalena właśnie wiem że z tego względu też warto pójść bo od ciągłego siedzenia w domu można oszaleć

[size=3]Dziękujemy z Piotrusiem wszystkim za życzenia

A mówiłam Wam ze w zeszłym tygodniu dostałam od męza 2 sukienki 🤪 🤪 🤪 dosc krótkie jak dla mnie bo ponad kolano. Zawsze chodziłam w takich zeby mi zakrywało kolana.
Jak zobaczyłam te sukienki to byłam w takim szoku jak sie dowiedzialam o ciąży. Stwierdził ze mam zgrabne nogi i powinnam chodzic w sukienkach a nie tylko w spodniach.
( zona jego kolegi szyje do sklepow i nie sprzedała sie cała kolekcja bo w sklepie dali wysoka cene wiec teraz je sprzedawała zeby odzyskac kase a mąż wykorzystał sytuacje i kupił zeby jak on to stwierdził mógł zobaczyc zonę w sukience. 🙂

A teraz informacja dla chcących się budowac. Instalacja elektryczna w domu o powierzchni około 100 m kosztuje 6 000 zł. Srednia cena to 8 zł od punktu ( podciagniecia kabla pod lampe i kontakt) plus materiał. Nam dzisiaj skończyli robić elektrycy a w poniedziałek zamontowali nam okna. w tym tyg zrobili nam tez połowe elewacji zewnętrznej( kolor bedzie dobiero na wiosne bo jest za zimno). Najważniejsze ze zamklismy go i teraz możemy robic srodek. 🙂

No właśnie Sylwia idźcie i zrelaksujcie się i dobrze bawcie, bo ja dosłownie zaczynam się czuć jak w potrzasku.
Mój mąż raz lub dwa razy na m-c wyjdzie z kumplami, dzisiaj jest na imprezie pracowniczej połączonej z koncertem Piaska, a ja co mam z tego nic, jak już pisałam moje przyjaciółki lub koleżanki mieszkają zagranicą lub za Gdańskiem, a te w miarę najbliżej to nie mają czasu, nawet jak siedzą z dziećmi z domu to ciężko się im zorganizować, więc na ploteczki połączone z kawką/herbatką nie mam co liczyć. Wyjść na imprezę też ciężko, ale musimy zacząć częściej organizować moich rodziców do opieki nad małą, żeby wyjść sobie chociaż do kina albo na miasto. Jedyny raz kiedy wyszliśmy to w listopadzie na naszą 9 rocznicę bycia ze sobą i to tyle. Jeszcze na początku lata trochę znajomych nazjeżdżało się to spotkaliśmy się i rodzina w odwiedziny do małej poprzychodziła. Musi coś się zmienić, bo zwariuję.

hej 🙂

kwasiek planuje zrobic kurs połoznej srodowiskowej, zawsze sie przyda, zeby dorobic dodatkowa kase, kurs EKG i resuscytacji, moze kiedys jakas specjalizacje, ale musze zdobyc wiecej doswiadczenia.Ostanio patrzylam na kurs miedzynarodowego konsultanta laktacyjnego, fajna sprawa, ale jak na razie to nie dla mnie.

Laafnie utrzymuje laktacji za wszelka cene, mam pokarm to karmie.Poza tym to wygodne, a ja bywam leniwcem.

Julka padla zjadla 150 ml kaszy malinowej wypila dwie piersi i padla.Dzisiaj spala do 9 i troche jej sie wszytsko poprzestawialo, ale i tak bylo dobrze. 🙂Zaraz wciagam koleje i ide spac:*

A wiecie co ja bym sobie pokarmiła z cyca. Karmiłam tylko 3 tyg bo nie mogłam a teraz mi tego brakuje. Ale jakos nie moge sobie wyobrazić mojego Piotrusia przy cycu 🤪 🤪 🤪 Mam bujna wyobranie ale tego nie moge zobaczyc. Mega chłop przy cycu. 🤪

Waja masz rację, bardzo wygodne jest karmienie piersią, wyciągasz i masz, nic nie trzeba przygotowywać hehe, ale z drugiej strony jak karmisz butelką ze sztucznym mleczkiem to masz większą swobodę. Ja już niestety nie machnę laktatorem jak kiedyś 150-200 ml, teraz jak 70 ml ściąnę to jest sukces, raz zdarzyło mi nawet 100 ml, ale tylko raz 😞 Natomiast mleko modyfikowane nie podchodzi Oli, mamy od pielęgniarki saszetki Bebilonu i nie chcemy na razie próbować z innym, bo tylko kasa będzie szła, a my będziemy mieć w szafce nie wiadomo ile napoczętych mlek. Z czasem znowu spróbuję małej chociaż raz dać modyfikowane w ciągu dnia, ze względu na to, że jak rodzice z nią kiedyś zostaną i będzie jej za mało mojego to nie będzie problemu i płaczu, bo wtedy mogłaby dostać modyfikowane.

Dziewczyny zna któraś z Was rosyjski, potrzebuję drobnej pomocy.

Madalena, niestety nie pomogę, bo nie znam. A jest to bardzo pilne? Bo moja kuzynka w miarę dobrze zna, a jej mąż tym bardziej, bo jest Łotyszem, a tam większość jest rosyjskojęzyczna, mogłabym napisać do niej na NK lub Fb, ale nie wiem kiedy odpisałaby mi, oni są teraz w Norwegii i to jedyna droga kontaktu z nimi.

Idę spać, bo znając życie za jakiś czas będę miała pobudkę, chyba że stanie się cud i Olcia prześpi całą noc.

Spokojnej nocki 🙂

ohohoho pierwsza 🙂 bry 😉

ja też chciałabym młodą karmić piersią było to idealne i dla niej i dla mnie 😞 nie widziałam ile zjadła nie wciskałam w nią nic innego... ona się najadała ile mogła mimo że to mogło być 30ml i był spokój... a tak rozstroju żołądka przez nia dostawałam jak piła 60ml na całą noc i wstawała o 9 rano... 😮

u nas nocka ok. kaszka wciśnięta :P młoda już śpiąca zaraz dżemka poranna 🙂 a i dzisiaj na urodzinki idziemy 😜 troche dzieci bedzie ciekawe jak zareaguje Zuzka 😜

hejka 🙂

no no widze ze bronicie cycucha 😁 piszac o dyskomforcie mialam wylacznie na mysli wlasnie to uwiazanie tzn. czeste nocne pobudki itp. ale oczywiscie rozumiem ze znajdujecie wiecej plusow niz minusow a najwazniejsze ze chcecie karmic. 😁 🙂trzymam kciuki zeby Wam sie udalo karmic tak dlugo jak chcecie. Mam nadzieje ze nie wytracilam Was z równowagi tym zapytaniem...poprostu jestem ciekawa jak na patrzycie. Ja zaluje ze nie karmilam Daiwda nie co dluzej ale do 7 miesiecy w zyciu bym nie dotrwala 😁 chyba za wygodna jestem 😜

Sylwia wiem o co chodzi z ta gruboscia...moja Kamiska mnie ciagnie na jeskies balety a ja zwlekam bo jestem za gruba 😉
Anulka a dzisiaj nie mozesz rodzicow zorganizowac zeby isc na ta impreze z mezem?

No właśnie laaf tak to jest z jednej strony chce się gdzieś wyjść do ludzi a z drugiej nie w takim stanie a jak patrze na moją piękną sukienke co byłam na weselu zaraz po naszym to aż mi się coś robi ech...

hej 🙂

laaf, ja podobnie jak Waja laktacji za wszelką cenę nie utrzymuję. Ale dla mnie to dużo wygodniejsze, niż karmienie butelką, tym bardziej, że z tą butelką to różnie jest 😉 no i tańsze, a to ostatnio dla mnie bardzo duży plus 🙂 poza tym... ja cholernie lubię karmić Agę piersią ☺️ 🙂 zwłaszcza, jak je, posyłając mi raz za razem swój uśmiech 🙂 albo jak gadać zaczyna z cycem w buzi 😁

a tak w ogóle, to wiecie co? Jestem z siebie cholernie dumna, że po początkowych problemach udało mi się rozkręcić laktację i bez problemu karmię Agę do tej pory 🙂 Ja - z wieczną niedowagą i małym biustem! 🙂

waja, no i masz 100% rację! 🙂 leć na ten kurs kochana, bo to bardzo fajna sprawa 🙂 🙂 kurs EKG - też fajna, ale w praktyce chyba zupełnie nieprzydatna, bo i tak z każdym EKG trzeba lecieć do lekarza. Nie wiem czy jakiekolwiek uprawnienia się zmieniają po takim kursie, z ciekawości któregoś dnia poszukam informacji na ten temat 🙂 a kurs resuscytacji rób kochana, rób. Bo prędzej czy później się przyda, a wtedy wypadałoby coś wiedzieć 😉 ja zielona jestem jeżeli o to chodzi. RKO - ok, zrobię, bez żadnego problemu. Ale jakieś bardziej zaawansowane metody to dla mnie istna fikcja 🥴

Anulka mnie też pomału szlag trafia w domu. Mąż sobie pogada z ludźmi w pracy, a ja mam przez cały dzień tylko Agę i internet. Czasami chciałabym mieć do kogo gębę otworzyć... nie mówię o jakiejś imprezie, ale po prostu o jakiejś chwili oderwania się od tej codzienności. Ostatnio powiedziałam mężowi, że mam ochotę na jakiegoś "gotowca" - pójść gdzieś, zjeść frytki z jakimś mięchem, posiedzieć, pogadać. Usłyszałam wtedy "przecież możemy w domu zrobić frytki". Fajnie, tylko że nie o to w tym wszystkim chodzi 🤨 firma mojego męża dziś organizuje jakąś imprezę choinkową dla dzieci. Najpierw mieliśmy iśc, później mąż się rozmyślił i mieliśmy nie iść, wczoraj wpadł do domu z informacją, że chyba jednak pójdziemy. Tak, tylko ciekawe w czym ja tam bym poszła? Znając życie, tam będzie rewia mody. A ja co? Dżinsy i wyciągnięty sweter? Już i bez takich imprez czuję się jak jakaś cholerna sierotka marysia. Nie wiem, może przesadzam, ostatnio chyba jakaś spóźniona deprecha poporodowa mnie łapie...

A co do nocki, to nie mogłam zasnąć do 1. Zasnęłam dopiero po przytuleniu się do męża, czyli jak Aga też już spała. Budziła się co chwilę, ale później mocniej zasnęła i miałyśmy tylko 3 nocne pobudki 🙂 więc nie było najgorzej.

o taka troche nie wyraźne to zdjęcie ale przeważnie ja robię zdjęcia to za wiele ze sobą ich nie mam

[URL=http://img28.imageshack.us/i/bddd7e7c76.jpg/][IMG]http://img28.imageshack.us/img28/9319/bddd7e7c76.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]