czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

Laaf jak zobaczyłam te napisy to tez najbardziej spodobał mi się ten bo chyba najbardziej pasuje do mojego syna. A Laaf ja nie mam konta 🤪 mamy ale tylko firmowe a takiego osobistego nie. 21 wiek a my konta nie mamy 🤪 Dlatego nie wiem co teraz? a muszę wpłacac przez to allegro jak bym do niego zadzwoniła i powiedziała ze normalne pocztą mu pośle kasę na jego konto

Wszystkiego dobrego dla Dawidka i Gerdzika 🙂

U nas nocka słaba, dużo pobudek, bo chyba zapchany nos przeszkadzał. Ja na szczęście się wyspałam przez ostatnie trzy dni, więc nie jest tak źle. Gorzej, że Stasiek ma gluty po pas a nie da sobie nic z tym zrobić. Rano wspólnymi siłami udało się strzelić (częściowo w oko) i odciągnąć, ale jak jestem sama to nidyrydy 😞 Koło południa ma przyjść moja Mama pomóc, może razem coś zwojujemy. Nawet hipopotam hipnotyzer z "O sole mio" nie pomaga 😞

Natomiast jest sukces konsumpcyjny: Stasiek wsunął kleik kukurydziany na 60ml wody + podwójna porcja proszku + masełko. Metodą mieszaną czyli najpierw porcja na łyżeczce, która zostaje przechwycona i siedzi w dziobie na stałe, a mamusia w tym czasie donosi resztę palcem 😉
A poza tym, aż się boję pisać, ale znowu widzę i czuję zębola 🙂 Tylko proszę nie gratulować, bo znowu będę musiała oddawać jakby co 😉

Kupilismy Piotrusiowi bedbenek i nawet nie przyszłoby mi do głowy ze taka badnalna zabawka da mu tyle radochy. Cały czas siedzi i wali w bebenek 🙂

o taki

[URL=http://img812.imageshack.us/i/zdjeciazaparatu1090.jpg/][IMG]http://img812.imageshack.us/img812/6348/zdjeciazaparatu1090.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Hej 🙂

Julka tez budzi sie w placzem od kilku dni, przytule, czasami cos podje i kima dalej.Dziewczyny, ale ja Wam powiem, ze ten ksiezyc ma cos z tym wspolnego, bo przez ostnie noce swieci ja glupi.Budzi sie jak chce zmienc pozycje spania, a jej to nie wychodzi, a o spaniu na plecach to moge juz zapomniec, moje dziecko preferuje wylacznie lewy bok.
My od soboty jestesmy u tesciow, ale popoludniu wracam, nie jest najgorzej, ale czas do domu...a tak poza tym to u nas spokoj. 🙂

Angela cudny Kubus 🙂
Kwasiek zdjecia z chusta rewelacyjne 🙂
Madalena tez ogladalismy te zabawke, hhmm to moze teraz sie skusimy 🙂Przystojniacha z Piotrusia 🙂

to super 😉 że zabawka się podoba 😁 naprawdę super wygląda Piotruś ;*

moja siostra poszła z Zuzą na spacer a ja miałam sprzątać i mi sie nie chce :P

Hej 🙂

a u nas o dziwo nocka super 🙂 Tzn. był straszny problem z uśpieniem Agi, w przeciągu 3 godzin obudziła się z rykiem chyba z 10 razy 🤢 dałam jej czopek, w porywie pomysłowości przełożyłam podusię na drugą stronę łóżka, wyczyściłam Młodej nosek (od płaczu miała hodowlę kóz) i ją położyłam. Spała bez żądnego kwęknięcia. Obudziła się dwa razy, ale szybko pomogłam jej zmienić pozycję i błyskawicznie zasypiała. Na jedzonko obudziła się o 7:30. Najadła się i poszła dalej spać - wstała o 11:30 🤪 teraz ma rewelacyjny humor, widać, że dziecko wypoczęte 🙂 🙂 w końcu!

Anulka, daj znać po wizycie u lekarza 🙂

Dawidkowi i Gerdzikowi (gdzie się podziewa ta Kkasia?!) [size=3]życzymy 100 lat w zdrowiu i szczęściu 🙂

Madalena, przelewem się nie przejmuj. Nie liczy się, czy wybierzesz przelew bankowy czy pocztowy - gość i tak wyśle Ci ten przedmiot po zaksięgowaniu kasy na jego koncie. I na pewno nie interesuje go sposób zapłaty - byleby tylko zapłacić 😉
A! Madalena, a głośny jest ten bębenek?

Kwasiek ten bebenek ma 2 poziomy głosnosci. Ten najwyższy jest bardzo głosny a ten niższy nawet do zniesienia. Ale ja i tak zagleiłam głosnik tasma samoprzylepna bo mi sie nadal wydawał głosny. Jak zakleiłam głosnik to jest cichutki.

Ale według mnie to wszystkie zabawki dla dzieci są zbyt glosne. Bo w każdej zabawce którą kupuje zaklejam głosnik.

Kwasiek no to super 🙂oby tak dalej 🙂
Madalenawłasnie glosny jest?

I ciotka skerotyczka zapomniala...Wszystkiego najlepszego dla Dawidka i Gerardzika, samych szczesliwosci chlopaki:* zyczy Julia i ciotka Wajka

Madalena, dzięki za odpowiedź 🙂 mi chyba rośnie muzykalne dziecko, więc pomyślę o takim bębenku 🙂 na pewno radości byłoby dużo 🙂

taka niby prosta zabawka ale naprawdę tyle radochy daje. Swieci na rózne kolory ( czerwony zielony żółty) gra kreci sie. Sa nie funkcje: sam bebenek ( jak się uderzy w niego to swieci i gra ale krótko) i muzyka gdzie jak się uderzy to światła mrugają w rytm muzyki np makumby. A kręcąc bębenek uruchamia sie rożne melodie, im szybciej się kreci tym szybszy jest rytm.

W instrukcji jest napisane:
Bebenek pobudza wyobraźnię małych dzieci i stymuluje rozwój mzycznej inteligencji. Kręcenie bebenkiem i wybijanie rytmu może przyczynic sie do wzmocnienia umiejetnosci ruchowych i koordynacji wzroku i rąk.

Tak na marginesie kosztował 42 zł w tesco.

Ja mam jutro Księdza miałam sprzątać a nie siedzieć na komputerze 🙂

Kwasiek robiłam tą polędwiczkę według twojego przepisy i nie wiem dlaczego smakowała jak wątróbka. Mąż stwierdził co tak na obiad dziś wątróbka tylko trochę dziwnie wygląda jak na wątróbkę. Ciekawe co pokręciłam chyba miałam zbyt łagodną musztardę. ☺️

Anulka 200-ny oklask ode mnie 😉 ;*

Hm, Madalena, ciężko powiedzieć, u mnie jest to zupełnie inny smak, niż wątróbka. Do głowy mi nie przyszło takie skojarzenie 🤨 musztarda musi być ostra - ja używałam "musztardy rosyjskiej" ale mogą być też te takie ziarenkowe musztardy 🙂

ocho, Aga się dobiera do gitary 😁
idę nas wyszykować, bo idziemy na spacerek do biblioteki 🙂

Madalena napisał(a):

Laaf jak zobaczyłam te napisy to tez najbardziej spodobał mi się ten bo chyba najbardziej pasuje do mojego syna. A Laaf ja nie mam konta 🤪 mamy ale tylko firmowe a takiego osobistego nie. 21 wiek a my konta nie mamy 🤪 Dlatego nie wiem co teraz? a muszę wpłacac przez to allegro jak bym do niego zadzwoniła i powiedziała ze normalne pocztą mu pośle kasę na jego konto

Madalena nie musisz tak wpłacać a to że akurat tak zaznaczyłaś nic nie zmienia robisz przelew jak Ci wygodnie i nie musisz mu pisać bo jakbyś wpłaciła poprzez płacę z Allegro i bank to by miał od razu na koncie i dostaje taką wiadomość a z tego co piszesz to zaznaczyłaś opcję gdzie możesz sobie wydrukować już wypisany blankiet i iść gdzieś go opłacić tylko błagam nie na POCZCIE !!! Miałam już kila takich przypadków że pieniądze potrafią 3 tyg iść no masakra po prostu więc lepiej w banku lub w kolporterze

a tak wogule to cześć wszystkim

właśnie nadrabiam zaległości całe 17 stron

połowę już zapomniałam co miałam napisać no ale trudno

a u nas tak wesele było super do godz 11 bo podali jakieś mięso zapiekane z sosem serowo-czosnkowym i tan czosnek tak mi siadł na żołądku że nie mogłam sobie poradzić do tego doszło ból głowy i nóg ale jeszcze się bawiliśmy i w domu buliśmy przed 3
Mąż miał podejrzenia że to może nie tem czosnek tylko piotruś w brzuchu rośnie ale do rana przeszło he he więc mam nadzieje że to jednak czosnek
na poprawinach też byliśmy ale krótko od 15 do 19 mężulo nie chciał tańcować to zawinęliśmy się do domku i do małej bo tęskniło mi się strasznie
dziadki dali rade z małą babcia stwierdziła że przespała całą noc a ja byłam w szoku ale jak zaczęłam wnikać w szczegóły to się okazało że się kręciła strasznie i ze 20 razy jej dawał smoczka to się pytam co to za przespana noc skoro i tak trzeba do niej wstać i dać zatyczke więc do przespania całej nocy jeszcze nam daleko

dziś mieliśmy księdza ale 5 minut i z głowy

i wszystkiego naj dla 7 miesięczniaków

No i po spacerku. Z zegarkiem w ręku 30 min bo zaczeło się mruczenie. Teraz Maja śpi a ja musze coś wrzucić do żołądka bo tylko czekoladki podjadam:/

sylwia85 napisał(a):

Mąż miał podejrzenia że to może nie tem czosnek tylko piotruś w brzuchu rośnie ale do rana przeszło he he więc mam nadzieje że to jednak czosnek

Twój Maz chce bobaska 🙂 Mój planuje córkę tylko ja nic o tym nie wiem 🙂

No i my po wizycie u pediatry. Olcia osłuchowo ok, trochę ma zaróżowione gardelko, więc dostała syropek (ma brać przez 4-5 dni), lekarz coś mówiła o jakimś szmernym przepływie krtaniowo-tchawicznym (?), ale to nic takiego, spytała się czy są alergie w rodzinie - ja mam wziewną, więc namawiała na rozważenie zakupu u nich inhalatora za 150 zł. Wydaje nam się, że obejdzie się bez niego. Poza syropkiem ma brać zwiększoną dawkę cebionu. Dobrze, że gorączki nie ma. Za 3 dni do kontroli.

Waja, Ola odkąd przestala być noworodkiem to tylko spała pleckach, innej opcji ułożenia nie było (niedalo się), a jakoś od nowego roku zaczęła usypiać też na lewym boczku i czasem zasypia na brzuchu. No i zdarza się jej obudzić lub zajęczeć przy zmianie pozycji.

Zuziaku, dziękuję za 200 oklask 😆

A ja po tych 2-ch zarwanych nocach, po raz kolejny kładąc się do łóżka wymamrotałam mojemu mężowi, że już więcej żadnych dzieci nie będzie i Olcia będzie jedynaczką. Pewnie mi za jakiś czas przejdzie, jak wszystko wróci do normy.

Nawiasem mówiąc, pomimo że nie miałam trudnego i długiego porodu to jak pod koniec byłam już mocno zmęczona to przeleciało mi przez głowę, że nie chcę już więcej dzieci, ale jak tylko Olcia wyszła na świat to powiedziałam mężowi, że mogę rodzić drugie 🙂 Kobieta zmienną jest...hehe

Madalena napisał(a):

sylwia85 napisał(a):

Mąż miał podejrzenia że to może nie tem czosnek tylko piotruś w brzuchu rośnie ale do rana przeszło he he więc mam nadzieje że to jednak czosnek

Twój Maz chce bobaska 🙂 Mój planuje córkę tylko ja nic o tym nie wiem 🙂

Madalena jak każdy facet chce syna i już mi powiedział że będzie Piotruś ale jeszcze nie teraz bo budowa przed nami a dopiero jutro projetk ma przyjść i jeszcze nasze zmiany chcemy nanieść bo nie jest do końca taki jakbyśmy chcieli
więc dzidziuś musi poczekać aż się postawimy...

a i przeszliśmy wczoraj na spacerówkę chyba jako ostani he he

ciekawe kiedy my zdecydujemy się na bobaska... :P na dzień dzisiejszy nie mam z kim go zrobić 😎 żartuje oczywiście :P hehe

My jeszcze też jeździmy gondolką i mamy zamiar tak dociągnąć do końca zimy 🙂

sylwia85 napisał(a):

a i przeszliśmy wczoraj na spacerówkę chyba jako ostani he he

A nie, bo Olinka jeździ jeszcze w głębokim, co prawda na leżąco jest na styk, ale od kilku dni podnosimy jej dno wózka, można zrobić z cześci jego oparcie od tak półleżacego aż do siedzącego, więc malutka jest zadowolnona, bo więcej widzi. Na całkiem leżąco już wkurzła się trochę i podnosiła głowę rozglądając się z zaciekawieniem. W głębokim pojeździmy prawdopodobnie do końca lutego, chyba że już zacznie siedzieć stabilniej trochę szybciej to może wtedy wcześniej zmienimy.

o a ja myślałam że tylko my jeździłyśmy gondolą

moja się jeszcze mieściła ale teściowa zaczęła truć bardzo że jej ciasno że się boi że wypadnie (bo się przekręciła w wózku na brzuszek) a do spania jej zakładałam moskitirę jak np zostawiałam ją na dole a szłam na górę ale już miałam dość jej trucia i dla świętego spokoju zmieniliśmy