Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Komsi napisał(a):
tez bym sie odezwala, dziecko nalezy chronic przed pijakiem. Szkoda ze musicie tam mieszkac... ale trza byc dobrej mysli kiedys sie skonczy i bedziecie na swoim.


też jestem tego zdania niech przyjdzie jak będzie trzeźwy ja nawet mojemu m powiedziałam że jak jest pijany to ma sie do dziecka nie zdliżać i jej nie całować żeby nie wdychała tych oparów alkoholowych

Komsi nie trza mówić trza trza mówić trzeba i trzas się tego nauczyć he he 😉 😜 😜 😜

a my byliśmy u doktorki bo moja ciotka jechałą i wsiadłam z nią bo Pani kardiolog kazała nam dać taki lek godz przed wizytą na uspokojenie żeby mogła dokładnie małą zbadać ale że jest na recepte to trzeba było pójść po nią i chciałam żeby małą osłuchała bo dziś mi zakasłała pare razy w dzień i raz podczas południowej drzemki i o dziwo dostaliśmy antybiotyk nic nie powiedziłą co się dzieje tylko że we wtorek na kontrole

za to co do tego leku na uspokojenie to najpierw powiedziała że nie wypisze że jak kazali dać to niech oni przepiszą (tylko że musiałbym na miejscu dać i czekać godz) i w końcu przepisała ale wykład mi walnęła że to jej zdaniem nie potrzebna że można i bez tego leku dziecko zbadać i ona jest przeciwna ale zrobie jak uważam na własną odpowiedzialność i kuźwa co mam teraz zrobić????
a kardiolog jest typowo dziecięcy to chyba się powinien znać nie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agulka bardzo dobrze powiedziałaś i to jeszcze jak jest wstawiony. Jak dobrze,ze nie mieszkamy z teściami i rzadko widujemy,ale to ich wina. Ja tam z Olcią nie pójdę do tej chmary dymu,zresztą nie wiadomo jak tam z nimi może być.Alkohol naprawdę zmienia ludzi, a najgorzej jak nie chcą dać sobie pomóc. Szybko wybudujcie się na ile to jest możliwe i zamieszkajcie wreszcie w spokojnym miejscu. My z przerażeniem myślimy już o świętach i Oli roczku, jak będzie nie halo to zapowiedziałam mężowi, że nie wpuszczę do domu,pomimo że to jego rodzice,na szczęście on to rozumie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Takie zachowanie u osoby zajmującej się zawodowo dziećmi... hmm? Skarga powinna wpłynąć i to jak najszybciej bo jeśli nawet one zmienią teraz rehabilitanta to ktoś inny trafi znowu na niego. A w ogóle co to teksty do dziecka?! Dziwie się, że rodzice z automatu nie zwrócili mu uwagi...

A z tym fotelikiem to ciekawa jestm czy w ogóle dziecko było zapięte... albo fotelik przypięto a dziecka w środku nie... tak czy siak tragedia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sylwia my byliśmy na kontroli już 3 razy u dwóch różnych lekarzy i powiem ci że żadnych uspokajaczy nam nie kazano podawać 😮 Jedna zasada obowiązuje- dziecko ma być nakarmione i przebrane. Kardiolog jak bada Maje zawsze ją czymś zajmuje a kiedy robi EKG albo echo serca my zabawiamy małą. Zawsze jest na miejscu mnóstwo różnych zabawek dla dzieci więc przykuwają uwagę zwłaszcza, że dla dzidzi są nowe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kwasiek_ napisał(a):
Waja, ja bym od razu skargę składała. Później dziecko może mieć traumę i w razie kolejnych rehabilitacji automatycznie będzie zaczynało płakać 🤔


Ja na miejscu tej babeczki też od ręki złożyłabym skargę i prosiła o natychmiastową zmianę rehabilitanta, a jak nie to zmieniłabym ośrodek jakby było to możliwe.

A co do całowania to ja oprócz buźki, rączek, stópek czasem pocałuje przy zmianie pieluszki brzuszek lub pupcie, natomiast mąż czy ktoś z rodziny nie ma nawyku obcałowywania Olci po innych miejscach, ale pewnie nadmiar całowania też wkurzałby mnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzizes, dlatego bezpieczenstwo maluchow jest takie wazne, kobieta roztargniona nie domknela drzwi... ale fotelik ma byc pasami przypiety do siedzenia a dziecko dod fotelika swojego. jednak na bezpieczenstwo nie ma co zalowac kasy.

a z tym gosciem od cwiczen to bym tez skarge raz dwa pisala i nagranie jest to poleciec powinien baran jak podejscia do dzieci nie ma to niech spada na szczaw.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a Sylwia, jak ja mam dobry humor to przeroznych smiesznych wyrazow uzywam, typu trza zrobim polecim 😉 lubie tak czasami potrzakac 😉

mam w domu wlasnie trzyletnia dziewczynke, i nie ogarniam ze smiechu co ona wygaduje... m.in. mam brudna pisie... bo mam mi zle umyla 😉 albo tata chlapal dzis cala noc... no wiec ja na to czym woda a ona nie no ciocia chlapal glosno...aaaaa no to juz wiem chrapal 😉 ehehe ale to jest cora kolezanki ktora czesto sepleni do dzieci mnie to drazni, bo potem dzieciak tak mowi... no i mam tu przyklad jej wlasna coreczka chlapal tata... no ale to nie moj bisnesso 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agulka nie rob sobie wyrzutow, powtorze to co dziewczyny dobrze zrobilas.

Ten rehabilitant powinien byc dyscyplinarnie zwolniniony i ja sie dziwie ze ta dizewczyna nadal do niego chodzi!!!

Fotelik na bank nie byl zabezpieczony a drzwi czemu otwarte?

Pytala ktora czy czwroki moga wyjsc jako pierwsze...pytalam i tak ale w skrajnch przypadkach.

pozniej napisze wiecej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no to i mowie 😉

ten czlowiek "rehabilitant" to jakis zdrowo pojebany!!! jak mozna na dziecko krzyczec nie wspominajac ze mala dziewczynka jest lesbijka 😲 😲 😲 😲ja pierdole co za czlowiek 😮

dziwczyny przeraza mnie to co sie dzieje w chinach...masakra jakas...zauwazcie ze z roku na rok coraz wiecej takich rzeczy sie dzieje...katalkizmy...nieszczescia inne...nie dobrze... nie jestem panikara ale to nie jset normalne...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doberek kochane ;*

młoda dzisiaj w dobrym humorze ciekawe jak długo! 😮
wczoraj byłam na zakupach i nakupowałam młodej kaszek soczków deserków itd. 😜 byłam padnięta więc już nie zaglądałam wczoraj do was ;*
teraz spijam kawoszczaka ;* i zaraz zaglosuje 😉
jakoś dzisiaj zero planów na dzień ale na pewno spacerek obwiązkowy 😉 słonko fajnie świeci 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kwasiek_ napisał(a):
Laaf, w Japonii, nie w Chinach 😉 fakt, coraz częściej się słyszy o takich rzeczach. Zmiana klimatu 🤨

ok, ja lecę spać. Jutro jedziemy na zakupy spacerówki 🙂

Branoc! 😘


u mnie to norma ja wiecznie wszystko zamieniam np. kuchnie z lazienka i pralke z lodowka 😜

a tak wogole dzien doberek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej a u nas pobudka o 6 pobawiła się sama z godzinke i zasnęła przy cycu

ja już chałupke na dole ogarnęłam jeszcze góra ale teraz lecimy na spacerko-zakupy bo pogoda piękna a w ldówce zostało tylko światło

a i nie mówiłam wam wczoraj byliśmy w domu kultury na kabarecie PARANIENORMALNI teściowa nam bilety załatwiła za free i było zajebście dawno się tak nie uśmiałam chłopaki wymiatają normalnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kobietki 🙂

U nas noc spokojna bi tylko dwie pobudki na kaszkę 🙂 ale fakt faktem młoda usnęła wczoraj jak nigdy o 22:/ trochę późno ale to efekt wieczornego wyjazdu na zakupy.

Jest tak śliczna pogoda, że aż chce się śpiewać 😉 😁 domek mam już ogarnięty, teraz zabieram się za....... TIRAMISU 🙂 Kosmi zrobiła mi smaka. Potem jakiś obidek skombinujemy i fruuu na spacer 🙂

Miłego dnia czerwcóweczki 🙂


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć 🙂

U nas 2 pobudki prze 24 i 3 w nocy, Ola gotowa na powitanie dnia od 5.46, niestety po kaszce jak do tej pory bywało nie zasnęła, może na spacerze pośpi.

Mała już śmiga na czworaka po panelach, zaczęła widocznie na tyle pewnie czuć się, bo już rzadko nóżki rozjeżdżają się.

Ja wczoraj sprzątnęłam mieszkanie, więc tylko dzisiaj zrobię obiad na weekend.

Miłego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 😉 Wczoraj szwagierka z małym swoim przyjechała na noc i wypiłysmy sobie winko i pogadałysmy prawie do 24, fajnie było. Tesciowie jechali na noc do znajomych a dzis na urodziny sie wybieraja, aja jutro ide do kolezanki na urodziny, miała miec wczoraj ale cos nie wypaliło... Kubus spi, a ja mam juz posprzatane, jak wstanie to na spacer lecimy 😉 za chwile na allegro sobie dres zobacze 😉
Ja tez nie toleruje całowania pod wpływem alkoholu, w szał bym wpadła, wiem jak to jest z pijakami, kto wie co im do łba strzeli. U nas jak cąłuja Kubusia po buzce to odpycha, nie lubi tego, a ja go czasem całuje bo brzuszku, przed kapaniem i sie troche posmieje i połaskocze, bo ma łaskotki wszędzie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Laaf, nie pisałaś 😉 gratulacje! 🙂

Aga natomiast wstaje jak oszalała. Żadnej okazji nie przepuści 🙂 i kurcze przydałoby się jej rodzeństwo (albo jacyś koledzy/koleżanki), bo ona nie umie się zająć sobą dłużej, niż 10 minut 🤢 a później łazi za mną krok w krok i marudzi.

Acha, Aga jak stoi, to potrafi trzymając się czegoś zrobić kilka kroczków (np. obok chodzika stoi taki grający stolik, a bok stolika - krzesełko do karmienia i Młoda potrafi przejść wzdłuż tych trzech rzeczy, żeby dostać się do mnie) 🙂 Właśnie tak do mnie kroczek za kroczkiem maszeruje 🤪

No nic, późno już, lecimy na te zakupy 😉 trzymajcie kciuki, żeby udało nam się dorwać coś ładnego, praktycznego i niedrogiego 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kwasiek_ napisał(a):

Aga natomiast wstaje jak oszalała. Żadnej okazji nie przepuści 🙂 i kurcze przydałoby się jej rodzeństwo (albo jacyś koledzy/koleżanki), bo ona nie umie się zająć sobą dłużej, niż 10 minut 🤢 a później łazi za mną krok w krok i marudzi.

Acha, Aga jak stoi, to potrafi trzymając się czegoś zrobić kilka kroczków (np. obok chodzika stoi taki grający stolik, a bok stolika - krzesełko do karmienia i Młoda potrafi przejść wzdłuż tych trzech rzeczy, żeby dostać się do mnie) 🙂 Właśnie tak do mnie kroczek za kroczkiem maszeruje 🤪


Kwasiek jak bym czytała o Zuzce robi dokładnie to samo zajmie się góra 10min. sobą potem nie spuszcza wzroku ze mnie albo łazi za mną jak cień... 🤔 a u mnie nie po zabawkach a po meblach przemieszcza się albo wdrapuje się na pufy kompa fotel itp. czasem jak mnie trzyma za paluszki i se idzie puszczam ją to stoi kilka sek. sama 😁 tylko patrzeć jak wyruszy w świat na dwóch nóżkach 😁 🙂 ale bede szczęsliwa fajnie by było jak by ruszyła zanim zaczne na całego prace... 🥴 potem te momenty beda mi uciekać 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...