czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

no moja Zuzka je duzo smażonego... 🤔 🤨 🥴

Tak się zastanawiam czy przypadkiem nie dałoby się zrobić jajecznicy wrzucając mały garnek z rozbełtanym jajkiem na garnek z wrzącą wodą 🤔 takie coś a'la gotowanie na parze 😉 jak myślicie?

Zjadła Młoda całe jajko na miękko 🙂 teraz śpi.
A wczoraj wieczorem zjadła 1/3 naleśnika 😉

Laaf, na początku jak przyszedł kojec mieliśmy ustawiony ośmiokąt i faktycznie zajmował połowę pokoju i trzeba było przez niego przechodzić np. do balkonu, a jak chciałam odkurzyć czy zmyć podłogę to musiałam wszytko z podłogi zbierać i kojec zsuwać na bok i za po którymś sprzątaniu zrobiłam prostokąt, więc już zajmował 1/4 pokoju i trochę łatwiej było go ogarnąć przy sprzątaniu. A teraz w niedzielę mąż odczepił 2 boki i też prostokąt, ale miejsca też jest trochę więcej.

Kwasiek, a jakbyś zrobiła Agniesi na parze jajeczniczkę z odrobiną masełka, można dodać odrobinę przyprawy do smaku. Ja Oli jeszcze nie robiłam, bo pediatra kazała nie dawać przez pewein czas, ale ostatnio dałam jej pół żółtka i obserwuję skórkę czy coś nowego nie pojawi się.

Trzeba wziąźć się za sprzątanie, a potem na spacer przy okazji złóżę pity i może podejdę do CH kupić sobie buty - balerinki, upatrzyłam sobie w CCC takie za 49 zł.

Kwasiek to moze byc mysl...ale jak na maelku lekko podsmazyc tez nie bedzie tragedii. Poniewaz nagadalyscie o tym jajku to i ja sobie i Dawisiowi wlasnie jajka wstawilam 😜

kwasiek_ napisał(a):

Anulka, z Olcią to już można na weselicho jakieś iść 😁 😁 wybawi się dziewczę 😁 😁

No wybawiłaby się ta moja tancerka hehe. W tym roku miał w planach żenić się mój kuzyn, ale na razie ani widu ani słychu o terminie.

Kwasiek wypowiedziałam się na temat jajeczniczki na parze, nie wiedząc, że zadałaś takie pytanie 🙂 Jak podajesz już całe jajko to wydaje mi się, że spokojnie możesz zaserwować w takiej postaci będzie delikatniejsza niż smażona.

Zuziaku, ja tam może nie znam się, ale nie za szybko z tymi smażonym jedzonkiem dla Zuzi? jak jej nic nie jest to super, ale tak zastanawiam się.

patelka teflonowa laski i idzie jajca smazyc bez tluszczu 😎 dukan sie klania, cebule zeszklic tez umiem bez tuszczyku i wiele innych rzeczy 😉
jak Zuzia przyjmuje smazone i jest git to nie ma strachu. bo przeciez zuziek matka na stowe nie staia najpierw pol kostki smalcu i nie smazy boczku na tym kilograma dla zuzienki 😁 maxym uwielbia szynki babci wedzone 😉 i ryby wedzone ! kocha!

Hm. To zrobię ze 2-3 dni przerwy z jajkiem i spróbuję z tą jajecznicą 🙂

Aaa, mąż ostatnio kupił jakieś młode ziemniaki. Więc ugotowałam je na cało, posypałam koperkiem, zapachu narobiłam. I Aga zjadła całego ziemniaka! 🤪 więc pomału już będziemy jeść takie same obiadki 🙂 🙂 jutro jej ugotuję jakąś zupkę z makaronem albo z kluskami lanymi 🙂 muszę jej bardziej dietę urozmaicać...

przy smażonych rzeczach ja bym się bardziej bała o jakieś późniejsze konsekwencje, typu wrzody itp. Bo jedzonko przyjąć się przyjmie, owszem, ale cholera wie jak to zniesie śluzówka żołądka 🤨 dlatego ja wole nie ryzykować.

Kwasiek mlode ziemniaki???? o szlak a gdzie on je trafil???? ales smaka zrobila takie z kefirkiem hmmmmmmmmmmmmmm mniam mniam mniam 🤪

HEJ DZIEWCZYNY

u nas nocka średnia
dziś idziemy na kontrol jednak już do naszej Pani doktor ale dopiero na 15,45

Madalena sorki że dopiero teraz ale zaponiałam bo pytałaś o ten lek na uspokojenie to taki jak syrop nazywa się hydroksycyna kazała nam podać 4 ml na godz przed badaniem

hej 😉 BYŁAM U GINA GODZINE TEMU I OK, TYLKO NADZERKA JEST ALE NIC NIE MOWIL, PRZEPISAŁ INNE TABSY ANTY I ZOBACZYMY JAK BEDA DZIALAC... KUBUS SPI OD 10 MIN A JA ZARAZ IUDE DO SKLEPU I KUPIC JAKIES WINKO NA UR SZWAGIERKI...

achas Sylwia pisalas ze dzialka oddzielona jak myslisz ile zajmie budowa?

a ja wam sie przyznam ze od porodu nadal nie bylam u gina 😜 😜 😜 😜 😜

Dzień doberek 🙂

Ja dzisiaj na maxa nie wyspana ale chyba w dobrym humorze 🙂 Młoda postanowiła, że w nocy nie ma zamiaru spać i tak też robi... do 2 chyba z 3 pobudki a od 3:30 do 5 🤪 czyszczenie nosa, oglądanie nosa taty, gaworzenie, marudzenie i wrzask... o 6 była gotowa do zabawy 🤔 co mi się z dzieckiem robi???? Czyżby się się szykowała na zmianę czasu?? 😉

Ja mam dzisiaj obiadek taki jak wczoraj- zrobiłam krokiety z pieczarkami, cebulką i serem żółtym- pierwszy raz je robiłam ale są znakomite 🙂 🙂 🙂

A Marysia ostatnio, po 2 tygodniach na rosole z gołębia, zaczęła jeść zupę pomidorową 🙂 niby to pomidor zmiksowany z marchewką, ryżem i rosołem, zagęszczone kleikiem, ale ważne że to zjada z chęcią 🙂
Ech jajko na miękko już kiedyś dałam jej spróbować przy naszym śniadaniu ale nie smakowało jej. 🤔
Muszę jej coś nowego wymyślić i może kupie dzisiaj makrelę wędzoną- może zje 🙂

Aha i bym zapomniała- Oleńka jest fantastyczna 🙂 😁 na początku jak rockman kiwała główką- super 🙂
I Agusia też śliczne uśmieszki rozdaje.

A ja się mogę pochwalić bo dzisiaj Marysia sama wstała w łóżeczku 🙂 jeszcze nie bardzo wie, że jeśli niestabilnie się stoi to trzeba się trzymać ale kilka upadków i się naumie 😉 za ręce jeśli się jej wystawi to sama szybko wstaje a w łóżeczku pierwszy raz bez żadnej pomocy 🙂

A i na kontroli okazało się że waży 8,5kg i ma 69cm długości 🙂

Hej ja dzisiaj znow padnieta bo w nocy prawie nie spałam bo co chwile sie budził bo tak mu dokuczało. Dyszy jak mała lokomotywa z nos leci jak z kran. Piotrus teraz xcały dzien płacze nie chce jesc ani zeby go dotykac. Siedzi pół dnia na dywanie ze spuszczona głową i popłkaju ale jak chce mu nosek wyczyscic to nie pozwoli, okropnie to przeziebienie przechodzi.

Wizyte u kardiologa przełozyłam na 11 kwietnia. Sylwia a Ty kiedy idziesz z Igusią pytałam Cię juz ale chyba nie pisałas. Jak teraz bo nie zbada to powiem jej o tym syropie.

no proszę kolejne mobilne dzięcię na naszym forum 🙂 gratulki dla Marysi 🙂

Madalna ale bidulek musi sie meczyc 😞 😞oby szybko przeszlo!!!

a ja brzuszkowym zwyczajem zegnam sie i zycze milego dnia 🙂 buziaki laseczki 😘 😘 😘 😘

laaf, gdzieś je trafił. W tesco chyba. Nie polskie, jakieś holenderskie, ale kij z tym 😜 ważne, że smakują lepiej, niż te stare 😉

tak jak Komsi napisała nie smaże Zuzce na smalcu ani nic takiego tylko na masełku po za tym nigdy nie słyszałam nawet o takim czymś jak śluzówka żołądka więc jak bym miała się o to bać 🤔 (nie znam się ani troche na medycynie 🤔 ) dużo smażonego to chodziło mi o to że co 2-3 dzień je jajeczniczke na masełku i żadko ale raz na kilka tygodni je smażoną rybke też na masełku... i w sumie tyle...

A ja dodam jako technik zywienia, że na masełku sie nic nie smazy, pod wpływem temperatury masełko wytwarza trujace zwiazki, jak juz dodaje sie je pod koniec do smaku, ale na nim nie smazy, to na tyle co wiem 😜 najlepiej na oliwie albo oleju jakims dobrym. A dziecku to tylko bez tłuszczu, no ale czasem jak zje to nic nie powinno byc tak mysle, wszystko i tak z umiarem dajemy. LAAF to do gina zapierdzielaj 😉
Magda, to biedny Piotrus, wycałuj go od nas. Dobrze,że Kubus zdrowy, ostatnio myslałam,ze moze kaszel bedzie miał bo cos pokasływał w nocy wczoraj ale rano nic i dzis w nocy tez nic 😉

Zuziaku, śluzówka żołądka to błona, która wyścieła żołądek od wewnątrz. Tak jak masz w jamie ustnej śluzówkę, tak też masz w całym przewodzie pokarmowym. I tak jak w jamie ustnej mogą się zrobić jakieś nadżerki (afty itp.), tak samo może stać się z żołądkiem. Wtedy powstają wrzody, czyli właśnie ubytki błony śluzowej, które są bardzo bolesne i których cholernie trudno się pozbyć, bo w żołądku jest bardzo kwaśne środowisko ze względu na kwas żołądkowy, który działa drażniąco na tą ranę. I trzeba bardzo uważać z dietą, żeby ta rana się nie powiększała, bo gdy w pobliżu znajdzie się jakieś naczynie krwionośne, to trzeba będzie operacyjnie tamować krwawienie. Generalnie wrzody to nic przyjemnego. Dieta, leki obniżające pH żołądka i częste kontrole (gastroskopia 🤢)

Angela, o trującym masełku nie wiedziałam. Dzięki za informację 🙂

Madalena napisał(a):

Wizyte u kardiologa przełozyłam na 11 kwietnia. Sylwia a Ty kiedy idziesz z Igusią pytałam Cię juz ale chyba nie pisałas. Jak teraz bo nie zbada to powiem jej o tym syropie.

Madalena na badanie jedziemy jutro więc dam znać co i jak a lek jak chcesz to mogę ci wysłać bo to jest taka wielka flacha a potrzebne mi 4 ml tylko zapytaj swojego kardiologa

laaf napisał(a):

achas Sylwia pisalas ze dzialka oddzielona jak myslisz ile zajmie budowa?

a ja wam sie przyznam ze od porodu nadal nie bylam u gina 😜 😜 😜 😜 😜

Laaf mam nadzieje że jak najszybciej a tak serio to żeby wyjść z ziemi to ok tygodnia póżniej trzeba czekać żeby strop zastygł i kolejna kondygnacja z wykopem piwnicy gość powiedział że mu 1 dzień zajmie a fudamenty to już łopatą trzeba dalej w głąb
a chcemy zacząć jak najszybciej od dziadków pożyczyliśmy troche kasy i na dniach chcemy zacząć a kredyt jesteśmy w trakcie załatwiania papierów a schodzi z tym cholerstwem że szok
sam geodeta wzioł wczoraj 300 i kierownik budowy 300 a ten drugi to jeszcze nic nie zrobił już kase wzioł

To muszę zadzwonic do doktorki i zapytac czy mogłabym mu dac takiego syropku przed wizytą.
Ja dzis jestem zła niezdołowana i cała nieszczęśliwa, wszystko mnie dziś dołuje zwłaszcza M , zapewne jakas jazda dzis bedzie bo chodzi jak chmura gradowa. Komsi poślij rakiete za wczasu go eksmituje 🤨 moze ominę jego głupia gadke.

Angela1987 napisał(a):

A ja dodam jako technik zywienia, że na masełku sie nic nie smazy, pod wpływem temperatury masełko wytwarza trujace zwiazki, jak juz dodaje sie je pod koniec do smaku, ale na nim nie smazy, to na tyle co wiem 😜 najlepiej na oliwie albo oleju jakims dobrym. A dziecku to tylko bez tłuszczu, no ale czasem jak zje to nic nie powinno byc tak mysle, wszystko i tak z umiarem dajemy.

A ja słyszałam o masełku, my robimy na maśle jajecznice, tyle że jak tylko zaczyna ropuszczać się to dodajemy jajko i reszta już w tej masie rozpuszcza, nie dopuszczamy do zesmażenia się masła, bo chyba wtedy zaczyna te trujące zwiazki wydzielać. Angela dobrze mówię? Aha na masełku robimy też polewajkę bułeczkową do kalafiora.

Anulka81 napisał(a):

Angela1987 napisał(a):

A ja dodam jako technik zywienia, że na masełku sie nic nie smazy, pod wpływem temperatury masełko wytwarza trujace zwiazki, jak juz dodaje sie je pod koniec do smaku, ale na nim nie smazy, to na tyle co wiem 😜 najlepiej na oliwie albo oleju jakims dobrym. A dziecku to tylko bez tłuszczu, no ale czasem jak zje to nic nie powinno byc tak mysle, wszystko i tak z umiarem dajemy.

A ja słyszałam o masełku, my robimy na maśle jajecznice, tyle że jak tylko zaczyna ropuszczać się to dodajemy jajko i reszta już w tej masie rozpuszcza, nie dopuszczamy do zesmażenia się masła, bo chyba wtedy zaczyna te trujące zwiazki wydzielać. Angela dobrze mówię? Aha na masełku robimy też polewajkę bułeczkową do kalafiora.

ja dokładnie tak samo robie jajecznice...

Kwasiek dzięki za wyjaśnienie 😉

Dokładnie Anulka na maśle nie mozna smazyc, tylko dodac w koncowej obróbce. Dowiedziałam sie niedawno, chociaz w szkole tez mówili, ale przypomniano mi ponownie 😉 Kubus zasnął, bylismy na spacerku, niby ładna pogoda ale teraz strasznie wieje;/