Skocz do zawartości

Witajcie majóweczki | Forum o ciąży


martam83

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
hej dziewusie,ale naskrobałyście....co do szpitali ja mam dwa do wyboru i też nie mogę się zdecydować w którym rodzić...w jednym rodziłam synka i nie było źle,ale teraz mam lekarza z tego drugiego.
u nas sypie tak śnieg,że na Boże Narodzenie tak nie sypało. 😞masakra
byłam wczoraj zobaczyć wózek u tej kumpeli i powiem wam,że masakra...na pewno odpada.nawet mój mąż stwierdził,że w żadnym wypadku.stelaż strasznie podrapany i wypłowiała buda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Radosnych Świąt Kuleczki 🙂


[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/41/zyczeniawielkanocne2011.jpg/][IMG]http://img41.imageshack.us/img41/4769/zyczeniawielkanocne2011.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Was świątecznie brzuchatki i Wasze pisklątka!!!!
Zasnąc nie mogę, więc wlazłam na forum 😉
Wczoraj byliśmy na święceniu, a potem na spacerku. Dzisiaj objadłam się nawet- trzeba korzystać na koniec 😉
U nas pogoda ładna. Świeci słońce i jest po 6 stopni. Ale w Pl ponoć śnieg na maksa- współczuję- mam nadzieję, że do nas już nie dojdzie 🤨
Końcówka ciąży, a ja odpukać czuję się świetnie. Zgaga czasem tam się pojawi na chwilkę, nóżki czasem spuchną, plecy prawie w ogóle nie bolą, ogólnie super.
Jedynie co mnie martwi dziewczyny, to położenie małej...pewności nie mam(albo łudzę się, że się mylę), ale wydaje mi się, że ona w poprzek leży, bo mam twardy brzuch po bokach. Po lewej stronie wypycha mi takie jajeczko twarde, więc to zapewne nóżka, a po prawej stronie mała piłeczka twarda, więc pewnie główka i czkawkę też odczuwam w prawym boku. i ogólnie jak pomacam sobie brzuch to czuję ją poprzek po środku brzucha. A wyżej i niżej miękko. Nawet żebra mam ocalałe, gdzie Olivcia tak mnie w nie kopała.
Pewności nie mam, ale zaczęłam ćwiczenia pomagające dziecku przyjęcie właściwej pozycji. Jeżeli mam rację i mała się nie odwróci, to będą mi ją odwracać- chyba, że nie wyrażę zgody, ale cesarki to ja bym nie chciała. W Pl ponoć nie odwracają dzieci, a tutaj tak. I bądź tu mądrym w podjęciu właściwej decyzji.
Ale się rozpisałam brzusie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Kochane! Wygląda na to, że i u mnie zbliżający się poród zaczyna o sobie przypominać... W ubiegłym tyg miałam wizytę, na której się okazało, że skróciła mi się szyjka 😞 od razu dostałam skierowanie do szpitala, poleżałam kilka dni i zostałam wypuszczona na święta do domku. I cóż, leżeć, leżeć i jeszcze raz leżeć... Oczywiście dostałam też zastrzyki na rozwój płucek i luteinę. Jutro wizyta kontrolna u mojej gin i zobaczymy co dalej, bardzo bym nie chciała znów trafić do szpitala. Chociaż w tym, co teraz leżałam lekarz stwierdził, że co mógł, to zrobił, więc leżeć już mogę w domu, ale moja gin trochę ostrzej na to patrzy i nie ma dyskusji 😞 No cóż, dziś już spróbuję się tym nie zamartwiać, a jutro zobaczymy co dalej.
Pozdrawiam Was Kuleczki cieplutko w ten zimny lany poniedziałek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej brzuchatki!

Paula znam ten ból..ja też musiałam leżeć ...od tego nakazu minęły już 3 tyg i jutro mam wizytę w szpitalu w poradni więc ciekawa jestem co powiedzą..

Wczoraj się wygramoliłam z łóżka i poszłam trochę do rodzinki na święta 🙂 Wróciłam mega zmęczona choć byliśmy tylko 3 godzinki..najgorsze jest to, że okropnie puchną mi dłonie i stopy aż sprawia mi to ból.. 😠 Wczoraj też się już popłakałam, że jest mi tak ciężko już i że tak bardzo chciałabym już tulić małego w ramionach.. czasami jak mnie te myśli o porodzie nachodzą to myślę sobie, że jestem złą matką bo wiem, że on powinien jeszcze w brzusiu siedzieć ale ja już tak nie mam siły.. 😞

Dzisiaj cała noc nieprzespana bo mój mąż się rozchorował..gardło go podobno masakrycznie boli i leży w łóżku taki zmarnowany, jakaś paskudna infekcja go dopadła ale dałam mu od razu antybiotyk i mam nadzieje, że pomoże..wiadomo jak facet choruje to od razu jest umierający 🙃 więc śmigam koło niego z lekami, jedzonkiem itd choć sama nie mam za bardzo siły ale przecież go tak nie zostawie..nie mogę patrzeć jak leży taki chory.. więc święta generalnie wyglądają u nas właśnie tak.. 😠

Wczoraj na dodatek spadło tyyyyle śniegu, że dawno takiej ilości nie widziałam 😠 ale oczywiście to za mało bo teraz znowu pada 😠 a najgorsze jest to, że podobno cały tydz taki ma być ja chyba zwariuje od tej cholernej zimy!!

Czy wam też jest ciągle gorąco? Mi okropnie na dworze zimno a ja w letnim płaszczyku chodzę bo płonę.. w domu to samo krótki rękaw..na dodatek często twarz mnie tak pali jak po oparzeniu słonecznym..nie wiem od czego to może być bo z ciśnieniem jest ok..

Pozdrawiamy w ten beznadziejnie zimowy dzień!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
martam83 napisał(a):
Witam Was świątecznie brzuchatki i Wasze pisklątka!!!!
Zasnąc nie mogę, więc wlazłam na forum 😉
Wczoraj byliśmy na święceniu, a potem na spacerku. Dzisiaj objadłam się nawet- trzeba korzystać na koniec 😉
U nas pogoda ładna. Świeci słońce i jest po 6 stopni. Ale w Pl ponoć śnieg na maksa- współczuję- mam nadzieję, że do nas już nie dojdzie 🤨
Końcówka ciąży, a ja odpukać czuję się świetnie. Zgaga czasem tam się pojawi na chwilkę, nóżki czasem spuchną, plecy prawie w ogóle nie bolą, ogólnie super.
Jedynie co mnie martwi dziewczyny, to położenie małej...pewności nie mam(albo łudzę się, że się mylę), ale wydaje mi się, że ona w poprzek leży, bo mam twardy brzuch po bokach. Po lewej stronie wypycha mi takie jajeczko twarde, więc to zapewne nóżka, a po prawej stronie mała piłeczka twarda, więc pewnie główka i czkawkę też odczuwam w prawym boku. i ogólnie jak pomacam sobie brzuch to czuję ją poprzek po środku brzucha. A wyżej i niżej miękko. Nawet żebra mam ocalałe, gdzie Olivcia tak mnie w nie kopała.
Pewności nie mam, ale zaczęłam ćwiczenia pomagające dziecku przyjęcie właściwej pozycji. Jeżeli mam rację i mała się nie odwróci, to będą mi ją odwracać- chyba, że nie wyrażę zgody, ale cesarki to ja bym nie chciała. W Pl ponoć nie odwracają dzieci, a tutaj tak. I bądź tu mądrym w podjęciu właściwej decyzji.
Ale się rozpisałam brzusie 🙂



ja mam tak samo jak ty!!!! też czuję takie położenie dzieciątka identycznie jak ty...po bokach.w środę mam usg to zobaczymy co powie gin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Was smingusowo! Ja dopiero wstalam, aż wstyd. Ale zasnelam dopiero po 3. NIHASA i PAULLA odpoczywajcie ile sie da. Mój M. Tez był dopiero co chory: kaszel, gorączka, katar, ale w dwa dni postawiłam go na nogi:co godzinę wit. C rozpuszczalna i herbatę z połowa cytryny, miód i sok malinowy i tabletki na wypocenie, a nawet inhalacje robił. Odpukac nas nie zaraził-moze dlatego, ze odizolowalam go do innego pokoju i tam leżał. Także Nihasa bądź ostrozna, bo chorobsko na koniec ciazy to nic dobrego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobry wieczór Paniom 🙂
Jak minęły święta?? Pogoda nie dopisała niestety. Ja juz u siebie. Byłam u rodziców i teściów. Przez cały ten okres miałam tętno pow 100. Nie wiem czy zapisać się do internisty. Odkąd jestem w Wawie u siebie jest dobrze 🙂 Może dlatego że musiałam wchodzić tam po schodach na 3 piętro, strasznie mnie to męczyło, moja gin kazała mi unikać schodów.
Siostra męża dała nam dwa kartony ubranek po maluchach bo w tamtym roku urodziła bliżniaki w takim samym okresie, nie wiem gdzie ja to wszystko będe trzymać. Nie mam już miejsca.
Przed świętami pomogłam trochę mamie w kuchni a na święta bardzo mało jadłam, jak patrzyłam na jedzenie to az mi się odechciało 🙂
Po bokach zrobiły mi sie rozstepy!!! masakra! Nie wiem co ze mną jest. Przez całe życie byłam uzależniona od balsamów, od 6 tc smarowałam się już specjalnymi przeciw rozstępom a tu taka niespodzianka 😞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to mamy kwiecień!!!!
i już po świętach, które spędziłam głównie na walce z zgagą. Nawet jak nic nie jadłam to się pojawiała 😞 Przyznaje że to była męczarnia i że nawet nikogo nie odwiedzaliśmy w święta, bo zdecydowanie wolałam swój dom i swoje łóżko aby nikogo nie męczyć swoimi dolegliwościami. Dzidziuś chyba się przesuwa w dół bo są momenty w których mam wrażenie jakby chciało mi coś wylecieć i uwiera mnie nisko w podbrzuszu.
Cały czas pocieszam się że to jeszcze kilka tygodni 🙂 A koleżanka która jest 4 tygodnie wcześniej w ciąży niż ja, wczoraj dostała skurczy, ale nic jeszcze nie wiem bo nic nie napisała. A tym bardziej jestem ciekawa, bo nie chciała znać płci i rodzi w szpitalu w którym ja także chcę urodzić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry kochane Brzuchatki 🙂
Ja już, za przeproszeniem, rzygam tą pogodą - ile jeszcze tej zimy?! 😠 Wychodzić aż mi się nie chce z domu, a trochę ruchu przecież by się przydało, ale jak tu chodzić na spacery gdy kolejny miesiąc leży śnieg, wieje i jest w okolicy zera... 🤔

Za to Święta przemiłe - byliśmy u moich teściów, była też Mężusia siostra z mężem i niespełna dwuletnim synusiem 🙂 Było naprawdę rodzinnie, wesoło i ... ciężko po jedzeniu 😜 Objadłam się tak, jakbym przez tydzień nic w ustach nie miała ☺️ Ale co tam, już niedługo będę mogła tylko pomarzyć o takiej wyżerce. Ciekawe, co na to powie waga w gabinecie mojego lekarza 😉

Dziś mamy USG i aż podskakuję z podniecenia i radosnego oczekiwania, bo ogromnie się stęskniliśmy za naszym Słodziakiem 😘 A jutro mam wizytę kontrolną, badanie szyjki i ważenie.

Jaś sprzedaje mi takie kuksańce, że aż syczę chwilami z bólu i mam coraz bardziej bolesne skurcze, ale jestem spokojna. W końcu Maluszek ma jeszcze dużo czasu do przesiedzenia w brzusiu i wierzę, że nie będzie się garnął do szybszego wyjścia.
Zapytam też dziś o to mrowienie w palcach - od kilku dni palce prawej dłoni, a czasami cała dłoń mam tak ścierpnięte, że chwilami nie mogę nic w nie złapać, nawet utrzymać widelca, czy kubka, a przez cały czas towarzyszy mi w nich uczucie dziwnego bólu... 😮

Miłego dnia Dziewuszki 🙂 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Brzuszki 🙂
u nas już coraz cieplej mam nadzięję że pogoda sie utrzyma 🙂
A ja się objadłam na świętach strasznie, u jednych rodziców i drugich... wczoraj zjadłam 3 obiady 😁 😁 a najbardziej smakował mi rosół z przepiórek mojego teścia!
Kubus bansuje w brzuszku jak talala, smieję się że wykręca żarówki bo tak czuję w bodbrzuszu jak by mnie rączkami skrobał a za nózki to juz go łapie 😁 i wsuwam do srodka bo czasem w żebra mnie uciska dosyć mocno...

Odpukac ja na razie zero rozstepów ale chyba zaczne smarowac się już 3 razy dziennie...

A co do mrowienia, to też tak mam , przy czym mi puchną lekko nogi i palce, a mrowienie mam w nocy głównie jak śpię za długo na jednym boku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Brzusie co do mrowienia, to moja koleżanka tez tak ma i lekarz powiedział, ze to maluszek uciska jej nerwy i ze ma oszczędzać ręce, bo strasznie jej puchna, ze dłoń zacisnie tylko do połowy. Garnek nie raz wyleciał jej z ręki. Dostała specjalne rękawiczki z usztywniajacym wkładem. Ponoc pomaga,ale w nocy jej cierpna te ręce i ma bardzo wysuszona skórę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc Kochane 🙂 ja sie ciesze,bo chyba juz zbyt duzo nie utyje,rzez swieta nie utylam nic wiec jestem bardzo zadowolona(bo zakladalam ze przybedzie mi z 2 kg) od niedzieli mam cudny nastroj bo dostalam baaardzo dobre wiesci ale pochwale sie jak bede wiedziec na 100% 🙂 natomiast sobote mialam tragiczna,jakis kiepski nastroj mnie dopadl i w ogole czulam sie fatalnie,ale najwazniejsze ze juz jest super! 🙂
Co do polozenia maluchow-ja też czuje Bubusława na prawym i lewym boku ale na kazdym usg mowili mi ze jest ulozony główka w dół,wiec obstawiam,ze to,po czym go masje jak sie wypycha to pupka,a nie główka haha 🙂 Kksance tez dostaje niezle,a Piotrek to sie tak smieje z tego ze czasem mam wrazenie ze mam juz jedno dziecko :P ale powiem Wam ze najbardziej to mnie rozbraja...czkawka Oliwierka 🙂 boziu jakie to jest przeurocze 🙂 ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Święta się skończyły a tu ładna pogoda się zapowiada 🙂 u mnie dziś piękne słoneczko i cieplutko. Tylko żeby nie ta chlapa byłoby fajnie.

Mi na wieczór wczoraj też popuchły ręce, po raz pierwszy. No i zgaga niesamowita mnie trzyma !! 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To tylko ja mam z tym problem 😞 nie wiem czemu mam te rozstępy!! Moja największa zmora ! Zawsze byłam bardzo szczupła, teraz urósł mi tylko brzuszek i przytyłam już 12kg może dlatego. I byłam czynna sportowo i sie smarowałam a tu klops!
Ale muszę sobie jakoś z nimi poradzić! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oliczeko, podobno na rozstępy mają też wpływ geny. Moja mamcia na przykład urodziła troje dzieci, zawsze tyła ok. 20 kg i nie ma ani jednego rozstępu, a przecież kiedyś niczym się nie smarowało brzuszka. A z kolei jeśli w rodzinie pojawiały się te zmory, to ma się większe predyspozycje, nawet przy regularnym smarowaniu 😞
A te ścierpnięte opuszki palców to prawdziwa katorga 🤢 Co najdziwniejsze, nic mi nie puchnie, ani dłonie, ani stopy, nic, tylko to doprowadzające do obłędu mrowienie 😠 Od rana nieustannie bolą mnie właśnie opuszki palców prawej dłoni, a co jakiś czas całe palce i czuję w ogóle, jakby nie były moje... No nic, zobaczymy co mój ginek powie 🤔
Zazdroszczę utrzymania wagi Motylku 🙂 Mi nie wskoczyło aż tak dużo po Świętach, ale przez ostatnie trzy tygodnie przybyło mi jakieś 1,8 kg, a limit od lekarza mam ciągle 1,5 na miesiąc, więc znowu będzie "opr" na wadze ☺️
Odezwę się po USG 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...