Skocz do zawartości

Witajcie majóweczki | Forum o ciąży


martam83

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
marcysia86 napisał(a):
wanilia ja też jeszcze nie myślę o kupowaniu,bo najzwyczajniej nie mogę 😞...mąż dostał dziś telefon,że do pracy jeszcze nie wróci,bo teraz za duże błoto... 😞jestem załamana i przeryczałam już cały dzień.chciałam nowy wózek,ale jak znam życie to pewnie pozostanie to tylko moim marzeniem 😞
te oszczędności,które zebraliśmy to muszę trzymać i wydawać na bieżąco na życie ,opłaty....mam trochę po synku...ale sporo muszę dokupić...


Marcysiu ja nie mam jeszcze mnostwa rzeczy..a jesli chodzi o koszty tez mam wszystko rozłożone na miesiace moze nie tyle z oszczednosci ale maz stwierdzil ze bede miala czas wszystko przemyslec i zrobic zakupy madrze.. 😜 co do ciuszkow ..mam do ok 68 w czym wiele dostalam..nie kupuje duzo bo nie chce odebrac sobie tej przyjemnosci kupowania ciuszkow na bierzaco..bo po co pozniej kupowac skoro szafa sie nie domyka?? 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witam Ciężaróweczki kochane 🙂
Ja byłam dziś w centrum handlowym z przyjaciółką i korzystając z ostatnich, a co za tym idzie - najtańszych wyprzedaży rozpieściłam się, że ho ho! 😁 Wszystkie ubrania kupowałam z myślą o karmieniu lub funkcjonalności przed i po "rozpakowaniu" 😉 Mało tego, wszystkie były w moim starym rozmiarze 🤪 Dzięki temu, nie muszę się już martwić o garderobę przynajmniej do końca wakacji. No, chyba, że jakieś krótkie spodenki, żebym miała w czym na spacery śmigać. Z tym, że musiałyby być chyba z gumką w pasie :P

Leżaczek super sprawa! Gdybyśmy mieli kupować, też wybralibyśmy taki do 18 kg, ale dostaniemy od przyjaciół. Łóżeczko z kolei kupujemy turystyczne:
http://allegro.pl/lozeczko-turystyczne-baby-design-dream-kolory-2013-i3046494779.html
lub
http://allegro.pl/lozeczko-turystyczne-hauck-baby-center-gratisy-i3058951789.html .
Jeszcze nie możemy się zdecydować 🙂 Dwoje dzieciaczków z naszej rodziny wychowało się w turystycznych od 0 do 3 lat, tylko, że później na niższy poziom rodzice kupowali materace jak do normalnego łóżeczka i wszyscy byli zachwyceni.

My dostaniemy tak wiele rzeczy, że niewiele już zostanie nam do kupienia. Dziś kupiłam Hipp do kąpieli i żel do ciała i włosków, patyczki do uszu, nożyczki, grzebyczek i szczoteczkę. Musimy kupić jeszcze oliwkę w żelu, coś na pępuszek, bepanthen, termometr, Fridę, husteczki nawilżane, pieluszki, ręczniczki i może ze 2 kocyki. Pewnie jeszcze coś wyjdzie, bo na 100% o czymś zapomniałam, ale najważniejsze, że mam już plan 😉 Dla siebie mam już wszystko, bo koszule kupiłam wcześniej, a podkłady i majtochy jednorazowe dostałam od siostry i szwagierki 🙂

A ponieważ w weekend odwiedzamy ostatnich "darczyńców" i dostaniemy ostatnie skarby, od przyszłego tygodnia zaczynam segregowanie, pranie, prasowanie itd... Cieszę się jak dziecko na samą myśl o tym, z drugiej jednak mam nadzieję, że nie padnę w połowie 😜
Ale się rozpisałam ☺️ Buźka!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
I Marcysia, biedulinko, głowa do góry! Jeszcze dwa i pół miesiąca mamy na skompletowanie wszystkich rzeczy, więc spokojnie zdążysz. Najwyżej na zakupach będziesz się turlała a nie chodziła 😉 Współczuję z całego serca, że pogoda zakręciła Wam kran z kasiorką, ale zobaczysz, że lada moment słońce wyjdzie, mężulka do pracy wezwą, a Tobie tak skoczą endorfiny, że będziesz wszystko robić ze śpiewem na ustach! 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Rudzielec napisał(a):
taka jestem ciekawa do kogo to Nasze malenstwo bedzie podobne 🙂 ostatnio z mezem dyskutowalam co mogloby byc po tatusiu...a co po mamusi..a co to z tego wyjdzie?? ciekawosc mnie pożera 🙂

a slyszalam ze jak sie nosi w brzuszku dziewuszke to popęd jest wiekszy..ale to pewnie jak zwykle jakies pierdoły wyssane z palca 🙂


ja bym się mogła zgodzić z tą tezą o popędzie;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
totylkoja8 napisał(a):
I Marcysia, biedulinko, głowa do góry! Jeszcze dwa i pół miesiąca mamy na skompletowanie wszystkich rzeczy, więc spokojnie zdążysz. Najwyżej na zakupach będziesz się turlała a nie chodziła 😉 Współczuję z całego serca, że pogoda zakręciła Wam kran z kasiorką, ale zobaczysz, że lada moment słońce wyjdzie, mężulka do pracy wezwą, a Tobie tak skoczą endorfiny, że będziesz wszystko robić ze śpiewem na ustach! 😆



dziękuję za miłe słowa 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marcysia nie martw się, ja również jak narazie nie robię żadnych zakupów ze zwykłego braku pieniążków 😞 Już chciałabym mieć wózek i komodę na ubranka, żeby móc je gromadzić... A tu narazie, póki sezon budowlany nie ruszy, to nic z tego 😞 Także narazie kompletuję tylko rzeczy dla mnie do szpitala, gdyby (odpukać) miały się przydać jeszcze przed porodem. A z resztą muszę się wstrzymać do pełnej wiosny...
Łóżeczko będziemy mieć turystyczne od moich rodziców, gdyż mam siostrzyczkę 5-letnią (ja mam 25 ;-)), i to po niej jest w bardzo dobrym stanie. I leżaczek też po niej, i pewnie troszkę ciuszków, ale jakby nie patrzeć to mnóstwo z tych ciuszków ma falbanki, a u nas pierwszy chłopczyk w rodzinie będzie, więc jednak trochę zakupów nas czeka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny nie martwcie sie jak Pan Bóg "da" dziecko,to da i NA dziecko 🙂 a poza tym zaraz wiosna wiec wszystko zobaczycie w rozowych barwach 🙂 Jeśli Was to pocieszy to mnie dzis czeka wizyta u dentysty,mam taka dziure ze maskra! po prostu myslalam,ze spadne z krzesla jak to zobaczylam!oczywiscie wezme znieczulenie bo inaczej nie ma szans 😞 tak wiec wyjdzcie z zalozenia,ze skoro nie musicie wydawac na plomby to jestescie z pieniazkami na plusie 😉i idzcie kupic albo maluchowi sobie cos fajnego 😉
Rudzielec jesli chodzi o kupowanie rzeczy na bieżąco to gwarantuje,ze tez bede to robic jak sie Maly urodzi 🤪niestety,zawsze miałam słabość do zakupów 😁 ☺️ 🙂 ale jesli chodzi o Bubusia to u mnie działa to na zasadzie-"jejku jakie sliczne,na pewo sie przyda,nie no musze to kupić bo za 3 miesiace może nie byc" albo"torebek dla mamy i ciuchów dla syna nigdy nie zawiele" 😁 dlatego teraz obiecałam sobie ze przez najbliższe 2 tyg nie wchodze do sklepów z ubrankami dla maluchów 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jeszcze raz dziękuję za słowa pocieszenia.Wiem,że nie każdy ma tak łatwo.Mąż pracuje w Skańskiej.od dwóch lat nie miał postoju(a pracuje w tej firmie 5 lat).a teraz akurat tak się złożyło,że postój jest 😞.
mąż posiada kłada...i tak się sam przejął i martwi,że powiedział mi dziś,że sprzeda ten swój pojazd bym miała na zakupy i bym kupiła sobie wymarzony wózek.Ale to nie jest chyba dobry pomysł,dziecko raz dwa wyrośnie z wózka a na kłada będzie znowu mu ciężko odłożyć,by sobie kupił.
ubranka mam po synku.mnóstwo.ale dla dziewczynki przydadzą się tylko śpiochy,pajace,kaftaniki,body...bo spodnie czy sweterki już nie za bardzo.ja akurat wolałam małego ubierać w ładne śpiochy,czy pajece...nie lubiłam jak biedaczek lezałby w łóżeczku czy leżaczku w dżinsach ...
u mnie jest akurat tak,że moja bratowa,ja i moja szwagierka jesteśmy wnet równo w ciąży.i denerwuje mnie ta rywalizacja by akurat dziecko obkupić w najlepsze rzeczy i akcesoria.kiedyś pokazałam bratu jaki bym chciała wózek (tako laret).on wczoraj był i mówił,że chyba kupią tako laret 😮...i tak troche smutno mi się zrobiło 😞
no ale cóż jeśli nie będzie mnie stać to nie ukradnę.a po drugie mam już dziecko 3 letnie i wiem jak to wszystko wygląda...jak czas ucieka,jak dziecko szybko rośnie.synek też miał skromne rzeczy i się wychował .
no to się wyżaliłam i rozpisałam 🙂
a dziś wyprałam część ubranek ....tak żeby sobie poprawić humorek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej brzuszki!
Aż mi smutno jak tak czytam Wasze niektóre posty... 😞
Wiem jak to jest jak brakuje pieniędzy na to czy na tamto, bo moim rodzicom też nigdy się nie przelewało. Moja mama żeby kupić nam coś do ubrania zawsze odmawiała sobie i nigdy nie zapomnę jej łez jak z dwóch wypłat opłaciła rachunki i nieraz zostało na cały miesiąc 200zł na pięcio osobową rodzinę. Na szczęście te czasy już minęły.
Ale głowa do góry dziewczyny i u Was lada moment będzie lżej. Pogoda faktycznie nie rozpieszcza w tym roku. Ale wierzę, że zaraz Wasi mężowi wrócą do pracy i pokupujecie to co potrzebne 🙂 dobrze, że mają gdzie wracać. Trzymam kciuki!!!!!
Co do pogody to u nas jest od dwóch dni po 10 stopni, ale ponoć Wielkanoc ma być zimna.
Oby nie, bo ja już kwiaty w ogrodzie bym posadziła.
Miłego dnia brzuszki, przede wszystkim bez zmartwień 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marcysia, dobrego masz męża 🙂
A jeśli chodzi o tą rywalizację, to szkoda się przejmować. Mam w PL dwie koleżanki, które były w tym samym czasie prawie w ciąży i tak samo ta druga musiała mieć wszystko lepsze niż ta pierwsza, a wózki to te same miały tylko w innych kolorach. Chore to, ale prawdziwe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dokładnie Marcysia ty się tym nie przejmuj a i męża przekonaj żeby nie sprzedawał kłada, bo tak jak napisałaś z wózka dziecko wyrośnie, a jaką przyjemność tato sprawi jak przewiezie dziecko 🙂
Jeśli chodzi o rywalizację to to jest chore(chociaż może to być nieświadoma rywalizacja) i tez nie powinnaś się tym przejmować. Mojego męża siostra urodziła w styczniu, my w maju jak dobrze pójdzie, oni mają już jedno dziecko, my będziemy pierwszy raz, może trochę chce być mądrzejsza, ale ja nie mówię NIE jej radom, ale jesli coś burzy się z moim poglądem to nie słucham tego i tyle. Więc najlepiej jednym uchem wpuszczać, drugim wypuszczać. Ja uważam że dziecko powinno mieć kochających rodziców, a pozostałe rzeczy materialne głównie, to tylko dodatek.
Moim rodzicom się nie przelewało, nie chodziłam w oryginalnych rzeczach, a wszyscy w domu pokończyliśmy szkoły i żyje nam się ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Was Brzuszunie Kochane!!! :*

No i wskoczyl nam 30 tydzien 🤪 jak ten czas szybko zlecial....
Kochane nie przejmujcie sie naprawde jakas chora rywalizacja o rzeczy materialne!!! NAjwazniejsze aby dzidziunia byla obdarzona miloscia i opieka obojga rodzicow!! :* Marcysiu kochana glowka do gory i zobaczysz ze zaraz wszystko zacznie sie ukladac 🙂 Jestem tego pewna 🙂 pogoda sie poprawi i zaraz mezulek wroci do pracy. Ja juz sie nie moge doczekac kiedy bedzie cieplo i bedzie mozna zrobic grila i w koncu pochowac te zimowe ubrania a zamienic je na letnie kolorowe sukieneczki 🙂 Juz sie nie moge doczekac kiedy nasze malenstwo bedzie z nami... tak bym chciala juz przytulic naszego synusia 🙂 Ale jak to mowia juz blizej niz dalej 🙂
Pozdrawiam Was goraco i zdroweczka zycze 🙂
Angela 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny miałam wypadek samochodowy, leze na patologii, z Malym wszystko dobrze, jestesmy juz po badaniach ale zostajemy na obserwacji... Stuknelam kobitke krora jest w 6 miesiacu, u niej tez jest ok. Wystraszylam sie okropnie i skasowalam nowiutki samochod 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BettyPe napisał(a):
Dziewczyny miałam wypadek samochodowy, leze na patologii, z Malym wszystko dobrze, jestesmy juz po badaniach ale zostajemy na obserwacji... Stuknelam kobitke krora jest w 6 miesiacu, u niej tez jest ok. Wystraszylam sie okropnie i skasowalam nowiutki samochod 😞


O kurde :/ dzieki Bogu ze z bobaskiem wszystko ok i u drugiej kobietki tez.... az sie wystraszylam jak przeczytalam 'mialam wypadek' :/ Samochodem sie nie przejmuj najwazniejsze zeby Wam nic nie bylo!!! Szybkiego powrotu do zdrowia zycze!!! :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BettyPe napisał(a):
Dziewczyny miałam wypadek samochodowy, leze na patologii, z Malym wszystko dobrze, jestesmy juz po badaniach ale zostajemy na obserwacji... Stuknelam kobitke krora jest w 6 miesiacu, u niej tez jest ok. Wystraszylam sie okropnie i skasowalam nowiutki samochod 😞


Ojoj 😲
Kochana najważniejsze ze z Wami wszystko dobrze..samochod to rzecz nabyta nie przejmuj sie...
Trzymaj sie Betty cieplutko i słuchaj lekarzy! buziaki i dawaj znac co z Wami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziękuję Wam jesteście kochane!!!!
miło poklikać z Wami i się wyżalić...

ale dość tych smutków ,bo dzidzia mnie kopie dziś calutki dzień ...pewnie czuje mój podły i smutny nastrój.
do tego opiekunka dziadka (jego córka)pojechała na kilka dni do domu.i ja z mężem opiekujemy się nim.jest coraz gorzej.nic nie kontaktuje,nie chce jeść,karmię go po 30 min...w między czasie 3 razy podgrzewam.muszę stać przy tym łóżku,plecy mnie bolą strasznie.
no ,ale to męża dziadek,oni zapisali mężowi cały dom i sporo w okół domu.

wiecie tylko co?może to głupie,ale kiedyś taka baba mnie zaczepiła w drodze do sklepu jak byłam na początku ciąży i dała mi radę"bym za bardzo nie przyglądała się dziadkowi i z nim nie przebywała...bo coś z dzieckiem będzie nie tak"
i powiem Wam,że co tak idę do niego to mam to w głowie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Betty Pe współczuję stresu i przeżyć.moja kuzynka miała wypadek na motorze w ciąży ,wiem co przeżywała...
najważniejsze,że Tobie,dziecku,tamtej kobiecie i jej dziecku nic się nie stało....a o auto się nie martw,to nie jest ważne 🙂

trzymajcie się i ugłaskaj brzuszek !!!! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marcysia86 napisał(a):
dziękuję Wam jesteście kochane!!!!
miło poklikać z Wami i się wyżalić...

ale dość tych smutków ,bo dzidzia mnie kopie dziś calutki dzień ...pewnie czuje mój podły i smutny nastrój.
do tego opiekunka dziadka (jego córka)pojechała na kilka dni do domu.i ja z mężem opiekujemy się nim.jest coraz gorzej.nic nie kontaktuje,nie chce jeść,karmię go po 30 min...w między czasie 3 razy podgrzewam.muszę stać przy tym łóżku,plecy mnie bolą strasznie.
no ,ale to męża dziadek,oni zapisali mężowi cały dom i sporo w okół domu.

wiecie tylko co?może to głupie,ale kiedyś taka baba mnie zaczepiła w drodze do sklepu jak byłam na początku ciąży i dała mi radę\"bym za bardzo nie przyglądała się dziadkowi i z nim nie przebywała...bo coś z dzieckiem będzie nie tak\"
i powiem Wam,że co tak idę do niego to mam to w głowie 😞


Marcysiu mi tez tak mowili zeby nie zapatrywac sie na chorych i niedołężnych ludzi bo niby dziecko urodzi sie chore..ale co ma piernik do wiatraka 🤔 ? zreszta wez tu sie nie patrz jak nawet w przerwie bajki puszczaja reklame z chorymi maluchami..telewizja irytuje mnie najbardziej 😠

Co do wozka dla mnie jest ok 😉 bardzo podobny do tego, ktory pokazywalas wczesniej..
moja przyjaciolka kupiła używany wozek wlasnie tako akurat trafila na rozowy i tez zaplacila jakies grosze a wozek jak nowy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martam miałam sie zapytac wiec juz wszystko wiem...a propo szczepien.. moja gin.powiedziala ze nie zaleca żadnych szczepionek w ciazy !! bo ryzyko jest zawsze, a korzysci ze szczepienia moga byc mniejsze niz ryzyko wiec po co to robic?? zreszta nigdy nie robi sie tego tasmowo wszystkim..to sa podobno skrajne przypadki 🙂 jesli kobieta jest w grupie ryzyka i to wszystko jest poparte badaniami wtedy lekarze decyduja sie na szczepienie np. przeciwko grypie lub tak jak wczesniej mowilam na zapalenie watroby typu B po 32tc. No to tak po krotce bo nawet dala mi ulotke..wiec juz jestem madra 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc Brzuszki,
Ratujcie! Zlapalam grype jelitowa, nie spalam cala noc.....taz gora 6 razy dolem 😞
Juz jakby sie zatrzymalo.Jestem na sucharkach, biszkoptach i wodzie....a nadal glodna 😞
Jeszcze zadzwonili z kliniki ze zly wynik sugar testu, we wt mam byc na czczo.Nie wiem czy powtorza badanie czy dokladniejsze jakies....Dziewczyny ktorym wyszedl zly wynik napiszcie mi cos wiecej o tym bo nawet nie mam sily szukac.Pozdrawiam, Aga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agus34 napisał(a):
Czesc Brzuszki,
Ratujcie! Zlapalam grype jelitowa, nie spalam cala noc.....taz gora 6 razy dolem 😞
Juz jakby sie zatrzymalo.Jestem na sucharkach, biszkoptach i wodzie....a nadal glodna 😞
Jeszcze zadzwonili z kliniki ze zly wynik sugar testu, we wt mam byc na czczo.Nie wiem czy powtorza badanie czy dokladniejsze jakies....Dziewczyny ktorym wyszedl zly wynik napiszcie mi cos wiecej o tym bo nawet nie mam sily szukac.Pozdrawiam, Aga


Biedactwo..a byłas u lekarza z ta grypa? żebyś sie nie odwodniła 😞 skoro kazano Ci przyjsc na czczo znaczy ze powtorza badanie...podobno niektorzy najpierw podaja mniejsza dawke glukozy a jak wynik jest zly to powtarzaja podajac 75 .. Ja mialam od razu ta wieksza dawke i wyszła cukrzyca 😠.Wracaj szybko do zdrowia 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie, u lekarza nie bylam....bo jakby ciut lepiej, ale nadal leze 😞
Wlasnie mi kumpela powiedziala ze teraz bede musiala wypic co innego, jeszcze slodsze badziewie i przez 3 godz tam siedziec bo co godz pobiora krew. Rudzielec a jak z ta dieta?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Rudzielec bardzo Ci dziękuję za informacje!!!! 😘 Więc dobrze, że odmówiłam 🙂
BettyPe całe szczęście, że Wam się nic nie stało i tej kobiecie! Dużo zdrówka!!!!
Agusia bidulko, wracaj do zdrowia!!!
Marcysia, a Ty nie pokazywałaś już tego wózka wcześniej, tylko w innym kolorze? Wózeczek fajny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agus34 napisał(a):
Nie, u lekarza nie bylam....bo jakby ciut lepiej, ale nadal leze 😞
Wlasnie mi kumpela powiedziala ze teraz bede musiala wypic co innego, jeszcze slodsze badziewie i przez 3 godz tam siedziec bo co godz pobiora krew. Rudzielec a jak z ta dieta?


Niestety dieta jest okropna 😞 zero cukru,mleka i przetworow mlecznych słodzonych typu jogurty owocowe, słodkich owocow,ograniczyc slodkie warzywa typu marchew,buraki...pieczywo najlepiej na zakwasie bo wszystkie inne maja cukier...oj dlugo by wymieniac..ja mialam tylko 1 jednostke poza norma czyli jak zrobia Ci 75 to po dwoch godzinach nie mozesz miec wiecej niz 140 a ja mialam 141...mierze sobie cukier glukometrem 4 razy..teraz juz co dwa dni bo mialam niski poziom..ale pozwalam sobie czasem na kawalek ciasta z kremem czy na mleko..bo nie dosc ze pomaga mi na zgage to jeszcze bardzo je lubie..nie ma co wariowac i trzeba racjonalnie do tego podejsc..kontrolowac cukier ,nie obżerać sie czekolada ale wg mnie bez przesady z ta dieta 🙂
Napewno wszystko bedzie dobrze to minie po porodzie ,bo trzustka nie nadarza przerabiac cukru...to tak z mojego doswiadczenia no i chodze na kontrole do Poradni Cukrzycowej i zapisuje w zeszycie co jem zeby w razie co wiadomo bylo jaka jest przyczyna podwyzszonego wyniku..ale takiego nie miewam 🙂 Niewiele juz nam zostało damy rade 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...