Coraz bardziej się martwię...poczytałam o tej skracającej się szyjce i się podłamałam 😞 Przecież czułam się bardzo dobrze...a teraz leżenie, dziewczyny, nie wiem co ma mnie zaniepokoić lekarz kazał dzwonić jakby mnie coś zaniepokoiło...martwię się o moją Blanusię, mam nadzieję że leżenie jej pomoże pobyć jeszcze trochę w brzuszku...powiedzieli mi żebym wytrzymała chociaż do 34 tyg..także 3 tygodnie...
Anita, ja też leże i nic nie robie, nie sprzątam i nie myje naczyń. Obowiązki domowe spadły na męża. Rodzice donoszą i mi obiady i zaprowadzają synka do przedszkola. Moja szyjka skróciła się do 25mm, biorę luteina dopochwowo, aspargin i żelazo bo morfologię miałam słabą. Ja również dobrze się czułam, tylko jakiś czas temu bolały mnie pachwiny ale krótko. Ogólnie to tą ciążę czułam tak nisko. Najpierw mały był ułożony miednicowo a od 25tyg. jest już główką do dołu. Na razie po kontroli nic się nie pogorszyło więc gin. mówił żebym dalej poleżała tak do 33 tyg.
Nie martw się, nie dzwigaj nic, nie prasuj i jak najwięcej leżenia. Myślę, że nie jest z nami jeszcze tak najgorzej bo wtedy zaproponowaliby szew okrężny lub pessar, ewentualnie pobyt w szpitalu.
Głowa do góry 🙂 Dasz rade
Ala dzięki za wsparcie...zawsze razem łatwiej 🙂, i też się pocieszam że jak by bardzo było źle to by położył mnie do szpitala albo pessar chciał zakładać..
hullu chyba się wybiorę do Portujutro. jeśli masz ochote się spotkać jakos na chwilke to podaj proszę mi na prv swój nr telefonu. odezwe się jak będę jechać. 😉
Witam was serdecznie 🙂🙂 Ja już skończyłam pranie 🙂🙂 teraz tylko czeka mnie prasowanie.
Pomimo tego że lekarz kazał ciągle leżeć nie mogę sobie na to pozwolić teściowa niestety nie doniesie mi obiadu a jak mąż przyjdzie po pracy to chce też obiad zjeść i tak gotuje na siedząco.
A pro po golenia to też pomagam sobie lusterkiem u mnie nie da rady podejrzeć z boku z jednej czy drugiej strony hehe 😁
hej dziewczyny, wlaśnie jestem po wizycie u gina. wszystko jest ok, nareszcie mialam robione usg , mały waży 1800 g ,a jest to początek 32 tyg. niestety mały ulożony jest ciągle miednicowo, jak sie nic nie zmieni to cc 😠 jestem z tego faktu niezadowolona,ale co tam,byle mały był zdrowy i silny.
Ja coś łapię doła ostatnio,bo brakuje mi czasu tylko i wyłącznie dla siebie.Chciałabym pobyć sama 🙂Sama aby odpocząć,albo zrobić coś tylko dla siebie,albo przygotować sobie spokojnie dla małej to czy tamto 🙂A tu mam wrażenie,że beze mnie świat się nie kręci 🥴Męczy mnie to 😲 A co do obrócenia się małej to wręcz dostaję jakiś schizów,że nadal się nie ułożyła,że nie zdąży i że czekać mnie będzie cesarka 🤢
Titinka może cesarka Cię przeraża ale wszystko jest do przejścia. Ja miałam pierwszy poród zakończony cięciem. Totalnie do tego nie przygotowana, przy znieczuleniu ogólnym. Trochę się pomęczyłam to fakt, chciałabym mieć taką forrmę jak kobiety po sn ale dodawało mi sił to że synek urodził się zdrowy. Teraz łożysko dochodzi mi do blizny i prawdopodobnie tam zostanie, jeśli dojdzie do rozwiązania przez cc to najpierw muszą do dziecka dostać się przez to łożysko. I teraz to mam mieszane uczucia. Mętlik w głowie czy aby sobie poradzę z naturalnym porodem. Pocieszam się, że może będę miała szybką akcję przez tą skracającą się szyjkę ale jeśli się nie da to robią cc.
Wszystko można przeżyć dla dziecka warto.
Witam.
Byłam u okulisty i mam zaświadczenie, że jest okej.
Mężuś przyjechał, ale mało się nim dziś nacieszyłam, poszedł za ścianę na piwko do brata bo ma 18ste urodziny, smutno mi trochę z tego powodu, ale niech się bawi z młodymi, był taki z tego powodu zadowolony, a jak zobaczył u mnie, że nie chcę siedzieć sama to powiedział, że zostanie i posmutniał wiec go wygoniłam do nich.
Poszłam za waszą radą i zwolniłam ze spacerami. Bo jak mnie kuło po prawej stronie to sobie pomyślałam, że tam też mam łożysko i że może dzieje się coś nie tak. Więc odpoczywam.
A ja 2 biustonosze zamówię na Allegro, jeden kupien w sklepie.
Titinka nie boj się ewentualnego cc. Wszystko jest do przejścia i bardzo ważne jest Twoje podejście. Ja do pierwszego porodu podchodziłam tak: zadnego cc!!! a potem błagałam żeby cos zrobili! teraz zrobie wszystko żeby rowniez zakonczylo się cc! nie chce rodzic naturalnie. wciąż pamiętam jak bardzo mnie bolało przez 15h 🥴
Dziewczynki może starajcie się za bardzo nie myśleć o tym porodzie i czy dzidzia się przekręciła. Nie ma co się denerwować na zapas i stresować dzidzi. Wczoraj byłam na zakupach i Oliwcia dała mi takie malutkie butki i powiedziałą by kupić dla Lilki. Ale mnie tym rozczuliła. Dziś od rana Lili daje czadu. Chyba już jej ciasno w brzuchu. Ale teraz już nie są kopniaki tylko rozciąganie. Troche dziwnie się czuję, bo tak rzadko mam te USG i nie wiem ile waży dzidzia. Dopiero 7 mama będę miała USG. Już nie mogę się doczekać. Miłego dnia dziewczynki!! Dziś mamy ładną pogodę i wybieramy się pojechać nad morze do Malahide.
HEJ DZIEWCZYNKI 😉 JA TEZ MAM PROBLEMY Z CHODZENIEM 🥴 BOLI MNIE ZARAZ PODBRZUSZE WSZYSTKO CIAGNIE I KŁUJE TAKZE DLUZSZE DYSTANSE ODPADAJA 😮 WCZORAJ POSZLAM DO SASIADKI I TAK SIE TYM ZMECZYLAM ZE SMIALA SIE ZE WYGLADAM JAK BYM 3 KM MIALA ISC 🤢 CORAZ CZESCIEJ ZACZYNAM ODCZOWAC SKURCZE I ZACZYNAM BAC SIE PORODU CZY ZDAZE TE 30KM DOJECHAC CZY BEDE MIALA CZYM CZY BEDE MIALA Z KIM DZIECKO ZOSTAWIC MASAKRA! JA ZAMOWILAM WOZEK W SKLEPIE 😉 KUPUJE GO W MAJU 😜
Hmmm...cos mam wrażenie,że nakręcamy się 🙂coś nieprawdopodobnego jak to psychika płata figla i same sobie wmawiamy to czy tamto 🥴Ja staram się myśleć pozytywnie,ale chyba nie do końca mi się udaje nad tym zapanować 😮
No za mną pierwszy dzień lezenia i też schizuje jak się czymś zajmowalam to tyle nie myślałam a teraz to ciągle myślę..liczę ruchy..a najlepiej gdyby mnie ktoś badał codziennie :-)
Może czytalyscie coś ciekawego ostatnio..bo mam mnóstwo czasu i chętnie bym się czymś zajęła..Greya czytałam:-)
Dziś byłam na zakupach z mężem. Kilka ciuszków kupiłam małemu. Ale po dzisiejszym wypadzie się trochę umęczyłam. Już nie nadaję się na dużo chodzenia ☺️ Przy chodzeniu i to spacerkiem zaczyna mnie brzuch dołem boleć i trochę twardnąć. Troszke się boje żeby nie było to coś poważnego. A do lekarza idę 29 kwietnia. Jak myślicie czy to normalne? Macie tak może? Bo chyba ja też zaczynam świrować ☺️ Wystarczy że nadal mam problem z cukrem, pomimo że zaczęłam brać insulinę. Po insulinie jakby mi cukier wzrósł tak przynajmniej mi się wydaje, i w środe wybieram się znów do diabetologa jak się nic nie zmieni. Plusem diety mojej jest to że od ostatniego razu jak byłam u ginekologa to nic nie przytyłam a nawet mi się wydaje że troszkę spadłam z wagi mimo że brzuszek mi urósł 🙂 W najszerszym miejscu mam 111 cm 😮
A ja ostatnio mam dużo energii i na sprzątanie i na spacery (ale nie długie bo niestety są męczące) i na gotowanie. Dziś upiekłam kremówkę papieską 🙂 Mam już prawie wszystko poprane i poprasowane, zostały mi resztki. Torba dla dzidzi też już spakowana, a moja w połowie, resztę dopakuje tuż przed porodem, bo to już tylko drobiazgi. Na początku maja kupuję kosmetyki w aptece dla dzidzi i będzie już wszystko 🙂 Pozdrawiam Was w ten piękny słoneczny dzionek 🙂
Hej dziewczyny! 😊
Trafiłam na ten wątek, bo też mam łożysko na tylnej ścianie i zastanawiałam się, jak to wpływa na ciążę i poród. Widzę, że wiele z Was miało podobne doświadczenia i uspokoiło mnie to, co pisałyście! 💕
@Bagira, super, że u Ciebie wszystko przebiegło bez problemów! @angela faktycznie - b.dobry tekst,ale czytałam go już wcześniej, bo zaglądam czasem na abcmamy
czy jest bez recepty? Bo jak na receptę to nie ma szans abym się wybrała do lekarza Raczej by mi nie wypissal. On również nie pójdzie ( nawet nie wiesz jaką mielismy kłótnie ostatnio jak mu wspomniałam aby sie wybrał).
Od jakiegoś czasu staramy się intensywnie o dziecko... Zauważyłam też, że mój facet miewa problemy z osiągnięciem pełnej erekcji. Zastanawiam się z czego to może wynikać. Oboje jesteśmy w wieku 34 lat.
Rekomendowane odpowiedzi
Anita0707
Przecież czułam się bardzo dobrze...a teraz leżenie, dziewczyny, nie wiem co ma mnie zaniepokoić lekarz kazał dzwonić jakby mnie coś zaniepokoiło...martwię się o moją Blanusię, mam nadzieję że leżenie jej pomoże pobyć jeszcze trochę w brzuszku...powiedzieli mi żebym wytrzymała chociaż do 34 tyg..także 3 tygodnie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
alla25
Nie martw się, nie dzwigaj nic, nie prasuj i jak najwięcej leżenia. Myślę, że nie jest z nami jeszcze tak najgorzej bo wtedy zaproponowaliby szew okrężny lub pessar, ewentualnie pobyt w szpitalu.
Głowa do góry 🙂 Dasz rade
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Anita0707
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
fijolek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
paulinka27523
Ja już skończyłam pranie 🙂 🙂 teraz tylko czeka mnie prasowanie.
Pomimo tego że lekarz kazał ciągle leżeć nie mogę sobie na to pozwolić teściowa niestety nie doniesie mi obiadu a jak mąż przyjdzie po pracy to chce też obiad zjeść i tak gotuje na siedząco.
A pro po golenia to też pomagam sobie lusterkiem u mnie nie da rady podejrzeć z boku z jednej czy drugiej strony hehe 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
aniutka102
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
TITINKA
A co do obrócenia się małej to wręcz dostaję jakiś schizów,że nadal się nie ułożyła,że nie zdąży i że czekać mnie będzie cesarka 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
alla25
Wszystko można przeżyć dla dziecka warto.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
zonanagazie
Byłam u okulisty i mam zaświadczenie, że jest okej.
Mężuś przyjechał, ale mało się nim dziś nacieszyłam, poszedł za ścianę na piwko do brata bo ma 18ste urodziny, smutno mi trochę z tego powodu, ale niech się bawi z młodymi, był taki z tego powodu zadowolony, a jak zobaczył u mnie, że nie chcę siedzieć sama to powiedział, że zostanie i posmutniał wiec go wygoniłam do nich.
Poszłam za waszą radą i zwolniłam ze spacerami. Bo jak mnie kuło po prawej stronie to sobie pomyślałam, że tam też mam łożysko i że może dzieje się coś nie tak. Więc odpoczywam.
A ja 2 biustonosze zamówię na Allegro, jeden kupien w sklepie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
fijolek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Hugolinka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
alla25
Nad morze, jak ja Wam zazdroszczę tej aktywności 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Mamuska2706
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
TITINKA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Anita0707
Może czytalyscie coś ciekawego ostatnio..bo mam mnóstwo czasu i chętnie bym się czymś zajęła..Greya czytałam:-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Mamuska2706
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
fijolek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
medli89
Wystarczy że nadal mam problem z cukrem, pomimo że zaczęłam brać insulinę. Po insulinie jakby mi cukier wzrósł tak przynajmniej mi się wydaje, i w środe wybieram się znów do diabetologa jak się nic nie zmieni. Plusem diety mojej jest to że od ostatniego razu jak byłam u ginekologa to nic nie przytyłam a nawet mi się wydaje że troszkę spadłam z wagi mimo że brzuszek mi urósł 🙂 W najszerszym miejscu mam 111 cm 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
agapit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Yvonne1987
http://blog.zapytajpolozna.pl/ciaza/paciorkowiec-gbs-w-ciazy/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach