Skocz do zawartości

czerwcowe Maleństwa 2013:) | Forum o ciąży


MartaMartaMarta

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Ale jestem do tyłu przy Was 😉 Dopiero w tą sobotę zaczynamy remoncik pokoju, więc w następny mam nadzieję pojedziemy po resztę rzeczy dla dzidzi 🙂
Nie zaczęłam jeszcze nic prać, nie wiem czy nie za wcześnie, przecież to też się kurzy w szafce..
Chyba w majówkę sobie zrobię wielkie pranie :-)
A co do baldachimów to ja jestem nimi zauroczona.. Jeżeli będzie faktycznie córa to na pewno kupię - razy dwa. Jeden żeby wisiał, drugi żeby w tym czasie mógł się wyprać 🙂 Najwyżej będę je często zmieniać, bo faktycznie zbierają kurz, ale pranie to nie problem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej dziewczyny, ja z córą Oliwią już u siostry w Irlandii. Pogoda znośna choć w Polsce podobno lepsza. Mała Lilka w brzuszku się rozciąga i chyba jeszcze w poprzek leży. 7 maja mam mieć robione USG i zobaczę moją córunie. A powiedzcie mi czy czuć jak dziecko się przekręci? To jest moja druga ciąża ale nie pamiętam jak to było. No i USG mam teraz co 3 m-ce a wtedy miałam co miesiąc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też będę prać wszystko i nowe i stare. Dzisiaj za mną pierwsze pranie. Pralam tylko ciuszki które dostałam a miały jakieś plamki. Plamy polałam odplamiaczem z Ariela i prałam w persilu i 🤪 90 % plam puściło. Oczywiście później powtórzę pranie w proszku dla dzieci. Na końcu będę prała nowe rzeczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hugolinka napisał(a):
Hej dziewczyny, ja z córą Oliwią już u siostry w Irlandii. Pogoda znośna choć w Polsce podobno lepsza. Mała Lilka w brzuszku się rozciąga i chyba jeszcze w poprzek leży. 7 maja mam mieć robione USG i zobaczę moją córunie. A powiedzcie mi czy czuć jak dziecko się przekręci? To jest moja druga ciąża ale nie pamiętam jak to było. No i USG mam teraz co 3 m-ce a wtedy miałam co miesiąc.[/quote



Ale masz fajnie, odpoczniesz i zrelaksujesz się. Udanego pobytu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A co do prania to mam jeszcze pytanko...w 40 stopniach to raczej nie powinny farbować w sensie kolorystycznie bo mam mega rozrzut kolorów..raczej jasne tylko różne odcienie i różowy i zielony i niebieski itp
A i prałyście tylko te najmniejsze w sensie 56 czy już też i te 62...bo totalnie nie wiem jak to ogarnąć...pełna szafa ubranek...babcia mówi żeby mała zdążyła założyć to będę musiała ją 8 razy dziennie przebierać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja wszystkie ubranka podzieliłam na białe, niebieskie, zielone i brązowe (w tym żółte i pomarańczowe). Prałam wszystkie rozmiary bo potem na pewno nie będę miała tyle czasu i zapału co teraz a tak trochę się przemęczę a potem tylko bieżące prania i prasowania będą. 🙂 Białe już poprane i poprasowane, zielone też, dziś poprałam niebieskie i jutro je będę prasować no i zostały mi jeszcze brązowe i z ubranek będzie już wszystko. No ale jeszcze pościel muszę poprać i znowu dostałam worek różności od szwagierki to muszę zobaczyć co z tego jeszcze do prania. A i jeszcze trzeba wyprać poszycie leżaczka-bujaczka i wózka 🤨 Ale tego dużo się nazbierało.

Już mam prawie wszystko kupione. Jeszcze tylko laktator muszę kupić. A jaki wy używałyście?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania13 napisał(a):
Ja też będę prać wszystko i nowe i stare. Dzisiaj za mną pierwsze pranie. Pralam tylko ciuszki które dostałam a miały jakieś plamki. Plamy polałam odplamiaczem z Ariela i prałam w persilu i 🤪 90 % plam puściło. Oczywiście później powtórzę pranie w proszku dla dzieci. Na końcu będę prała nowe rzeczy.

dokładnie tez tak pozbywałam się plam z ubranek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anita0707 napisał(a):
A co do prania to mam jeszcze pytanko...w 40 stopniach to raczej nie powinny farbować w sensie kolorystycznie bo mam mega rozrzut kolorów..raczej jasne tylko różne odcienie i różowy i zielony i niebieski itp
A i prałyście tylko te najmniejsze w sensie 56 czy już też i te 62...bo totalnie nie wiem jak to ogarnąć...pełna szafa ubranek...babcia mówi żeby mała zdążyła założyć to będę musiała ją 8 razy dziennie przebierać...


ja prałam wszystko co miałam. mam poprane wszystko do 6miesiecy. łatwiej mi było ogarnąć temat co mam a co musze dokupić.
musze odswiezyc jeszcze kocyki i rozek. a, no i leżaczek przepiore bo teraz jest u mojej bratowej. wozek zabezpieczony po Hani wiec nie będę prac. pościel wyprana po Hani wiec zrobione i czeka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agapit napisał(a):
magdad86 napisał(a):
A w ogóle to co myślicie o baldachimie???


Dla mnie to zbiorowisko kurzu, więc ja z niego zrezygnowałam.


Ja też nie miałam dla Filipka(bo to takie nie męskie 😜)ale i tym razem nie przewiduję-faktycznie to zbiorowisku kurzu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też poprałam wszystko do 6 miesiąca i poprasowałam, tylko jeszcze pościel została do wyprania no i poszycie leżaczka, aczkolwiek na leżaczku dziecko nie leży nago...
Martwi mnie to, że już wszystko sobie ładnie poukładałam w szafie, a tu przeprowadzka niespodzianka i teraz to wszystko trzeba będzie jakoś ładnie popakować i poprzenosić... ;/

Co do baldachimu, to też uważam, to za zbiorowisko kurzu, to raz, dwa, że niezbyt mi się to podoba, wydaje mi się, że kiedyś był na to szał no i tak jak ktoś napisał, jak ktoś ma ładny pokoik na 1 kolor to super to wygląda, ale tak to bez rewelacji...
No, ale myślę, że w kawalerce, to się przyda, chociaż odrobinkę wyciszy małej kąt.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie,
tak sobie mysle o tych baldachimach.. nie bardzo wyobrażam sobie żeby taka woalka miała wyciszyć przestrzen nad lozeczkiem 🤢
a dodatkowo: ochraniacze na lozeczko (o, to tez musze jeszcze przeprać 🙂 ), taki baldachim i cos mi się wydaje ze dostep swiezego powietrza będzie mocno ograniczony 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny a no właśnie a ochraniacze montujecie do łóżeczka??
Bo wiem ładnie wyglądają są śliczne dodają uroku ale nie widać dziecka zza tego ochraniacza i oglądałam program pytanie na śniadanie kiedyś i mówili że nie są bezpieczne dla dziecka że już w niektórych krajach są zakazane...słyszałyście coś o tym??Chociaż to co tam mówili trochę sobie przeczy bo powiedzieli że dla dziecka sam materacyk nic więcej żeby nic nie wkładać do łóżeczka oprócz tego..a z drugiej strony wszyscy mówią że trzeba stworzyć dziecku przytulność i ciepełko bo tak właśnie miało w brzuszku..zdania podzielone 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anita0707 napisał(a):
Dziewczyny a no właśnie a ochraniacze montujecie do łóżeczka??
Bo wiem ładnie wyglądają są śliczne dodają uroku ale nie widać dziecka zza tego ochraniacza i oglądałam program pytanie na śniadanie kiedyś i mówili że nie są bezpieczne dla dziecka że już w niektórych krajach są zakazane...słyszałyście coś o tym??Chociaż to co tam mówili trochę sobie przeczy bo powiedzieli że dla dziecka sam materacyk nic więcej żeby nic nie wkładać do łóżeczka oprócz tego..a z drugiej strony wszyscy mówią że trzeba stworzyć dziecku przytulność i ciepełko bo tak właśnie miało w brzuszku..zdania podzielone 🤨

ja zakładam. mamy drewniane lozeczko i wiem po córci ze dziecko potrafi ni stad ni zowad nagle na szczebelkach wyladowac. oczywiście nie przez pierwsze kilka tygodni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tam bende zakładać bo jak dzidziuś faktycznie zaczyna się kręcić to może się udeżyć w szczebel oczywiście jak jest większe. A niby czemu są niebezpieczne? Wydaje mi się że wręcz przeciwnie, bo jak dziecko uczy się siadać to nieźle może się uderzyć. Ja mam syna ktury cuda wyprawiał w łurzeczku i te ochraniacze nieraz zamortyzowały jego głowe na szczebelkach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie 🙂 Nie było mnie dosłownie kilka dni i miałam co nadrabiać 🙂 Widze że piszecie o baldachimach, ja również jestem przeciwna, to fakt ładnie to może wyglądać jeszcze z pościelą haftowaną, ale tak jak piszecie dużo kurzu na tym osiada. Co do osłonki na łóżeczko myśle kupić ale zastanawiam się czy na całe łóżeczko czy tylko na połowe, to jeszcze zobaczę. Widze że ruszyłyście ostro z przygotowaniami 🙂 ja ciuszki w większości też już poprałam, zostały mi sweterki, dresiki, ręczniki, kocyki, no i pieluszki tetrowe których jeszcze nie kupiłam. A powiedzcie mi czy dużo kupić pieluszek tetrowych i flanelowych? Bo nie mam żadnej orientacji w tym temacie. Bo w większości będę używać pampersów przynajmniej na początku, a później zobaczę.
Jeżeli chodzi jeszcze o proszek to wszystko dla mojego maleństwa piorę w jelpie, Jeszcze jak ja byłam mała to moja mama też prała w jelpie. To fakt trochę kosztuje ale wolę żeby mój mały nie miał problemów ze skórą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kiedy myślicie pakować torbę do szpitala? Bo zastanawiam się czy to jeszcze nie za wcześnie, a z drugiej strony jakby mały np. zaczął się pchać wcześniej bo ciepło się robi 🙂 a ja nie będę przygotowana, a przecież mąż mi nie spakuje bo nawet nie wiedziałby co spakować a tak w ogóle gdzie co leży.
Takie pytanie się zrodziło bo już coraz bliżej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam wszystkie żeczy co kupiłam w jednej szawce przygotowane że jakby co to tylko przełoże do torby, oczywiście kilka żeczy mi brakuje jak bende miała iść na badania to sobie skompletuje wszystko w takim sklepie medycznym bo tylko zostało mi do kupienia wkładki, staniki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
medli pieluszek tetrowych proponuje kupic około 10szt i około 5 flanelowych. zobaczysz sama jak często będzie i do jak wielu rzeczy będziesz je uzywac. do podkładania przy karmieniu, na lozeczko na wypadek gdyby miało się ulac dziecku. do wozka, do foetlika samochodowego, do kapieli. no i często będziesz je zmieniac bo sa najbliżej maluszka wiec i często musisz je prac i prasowac. a flanelowe ja podkladalam na przewijak, przykrywałam dziecko. sa niezastąpione! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam prawie 20 tetry a flaneli z 5.
Jeszcze materaca nie mam,ale to już po przeprowadzce 🙂
Jaki kupowałyście i za ile? Bo nad tym się zastanawiam.

Ja spakuje się jak już będę na nowym mieszkanku a dzisiaj dostanę na szkole rodzenia co trzeba wziąć do szpitala.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja planuję spakować dwie torby. Pierwszą dla mnie - rzeczy dla matki plus kilka pieluch dla dziecka. Resztę przywiezie Emek jak już się mała urodzi. Ubranka nie zajmują wiele miejsca ale rożek, kocyk, kosmetyki już tak. Położne i tak pewnie ubiorą dziecko najpierw w szpitalne ciuszki jak ja będę w poporodowym nieładzie. Później reszta rzeczy dojedzie.
Koleżanka mi opowiadała, że bardzo się na nią złościły położne, ze jej torba była za ciężka a one to wszystko taszczyć musiały.

Co do tetry - kupujcie te podwójnie tkane. Ja kupiłam i takie i takie. Z tych zwykłych zrobiły się szmaty po jednym praniu w 40 stopniach.
Ja już wyprawkowo przy końcu. Brakuje dużych rzeczy (łóżeczka i wózka) ale większość drobiazgów i ubranek już mam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam 20 tetrowych i 2 flanelowe. Jeszcze mam zamiar kupić 10 getry i z 5 flaneli. Na zakupach wpadła mi w oko flanelowa na ceratce, kupiłam jedna żeby zobaczyć jak to wygląda i jeszcze 2 może kupie.
Czy wkłada się do łóżeczka albo wózka jakąś ceratke żeby w razie czego nie przemoczyc materacyka???? 🤨
O torbie zaczynam myśleć ale jeszcze nie wiem kiedy ja spakuje, pewnie jak mnie wena najdzie 😁 ale też będą dwie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...