czerwcowe Maleństwa 2013:) | Forum o ciąży

Puki co widzę że u nas wszystkich ok. Bardzo mnie to cieszy i sądze że to dobrze wróży dla nas na przyszłość. Co do ciuszków, to ja tez na początku nie znałam numeracji ani firm. A teraz wszystko wiem. Uwielbiam ciuszki coccodrillo. Mam dużo po Polci. Endo ma też fajne ciuszki.

Nie jadę do tej Belgii, święta i sylwester osobno bez ukochanego 😞
Za bardzo pragnęłam maluszka, żeby teraz tak zaryzykować... 😞

czesc Mamusie 🙂
co ile się robi usg jeśli nie chodzę prywatnie?

czesc Mamusie 🙂
co ile się robi usg jeśli nie chodzę prywatnie?

dziewczynki ja wlasnie wrocilam od lekarza z dzidzia wszystko ok mialam badanie prenatalne. Machała dzidzia do mamusi rączkami i podskakiwala a co najlepsze lekarz mowil ze moze to byc dziewczynka bo siusiaczka nie widac dziewczyny jestem w niebo wzieta ale to jeszcze nie pewne wiec wole nie wkrecac sie. dopiero 4 stycznia kolejna wizyta wiec wtedy napewno powie mi co i jak 😉) 🙃

Moje plany poszły w niepamięć, teraz zastanawiam się czy iść na zwolnienie, bo nic przyjemnego w chodzeniu do pracy w taki mróz i w pracy też zimnica... ;/

MASAKRA, U NAS DZISIAJ -19!!!

Cześć Dziewczyny 🙂
W sumie to jestem majóweczką... ale termin mam na 26 maj 🙂
Wiec chciałam sie z Wami przywitać bo nigdy nie wiadomo 🙂
jak się czujecie?

Mamuśka gratuluję udanej wizyty 🙂
Dzisiaj się ważyłam i wyszło, że schudłam 1kg w ciągu tygodnia 🤨 nie wiem co jest grane, fakt, że ostatnio bardzo mało jadłam, bo nie mam na nic ochoty, ale żeby aż tak.. mam nadzieję, że to się nie odbija na maluszku. Waga nie jest zepsuta, bo sprawdzałam. Kurcze i tak źle i tak niedobrze, jak tyję to mam doła, że dużo przybieram, a jak chudnę to są obawy, że szkodzę.

magdad86 napisał(a):

Moje plany poszły w niepamięć, teraz zastanawiam się czy iść na zwolnienie, bo nic przyjemnego w chodzeniu do pracy w taki mróz i w pracy też zimnica... ;/

Nie zamartwiaj się już, bo maleństwo to czuje. Wszystko się ułoży zobaczysz 🙂

hullu napisał(a):

czesc Mamusie 🙂
co ile się robi usg jeśli nie chodzę prywatnie?

Na nfz robią rzadziej, jeszcze zależy dużo od lekarza, ale przeważnie raz na 2-3 wizyty.

Blue napisał(a):

Mamuśka gratuluję udanej wizyty 🙂
Dzisiaj się ważyłam i wyszło, że schudłam 1kg w ciągu tygodnia 🤨 nie wiem co jest grane, fakt, że ostatnio bardzo mało jadłam, bo nie mam na nic ochoty, ale żeby aż tak.. mam nadzieję, że to się nie odbija na maluszku. Waga nie jest zepsuta, bo sprawdzałam. Kurcze i tak źle i tak niedobrze, jak tyję to mam doła, że dużo przybieram, a jak chudnę to są obawy, że szkodzę.

Powtórzę Twoja wypowiedź "Nie zamartwiaj się już, bo maleństwo to czuje." 🙂 a to że schudłaś to nic takiego, ja też chudnę, tyję, chudnę tyję... i lek. nic na to nie mówi, to normalne.

A w ogóle, to czuję i słyszę takie głośne bulgotki tak często, że szok, a zwłaszcza jak wstaje o 6 rano do pracy, budzik dzwoni, wstaję z łóżka i bul bul bul bulgotki ;p
Dzidzia chyba budzi się ze mną 😁 Fajne to jest, a słyszę chwilami, jakby bąki puszczała 😁
Już się nie mogę doczekać ruchów, to będzie pewnie jeszcze fajniejsze :p

Blue napisał(a):

hullu napisał(a):

czesc Mamusie 🙂
co ile się robi usg jeśli nie chodzę prywatnie?

Na nfz robią rzadziej, jeszcze zależy dużo od lekarza, ale przeważnie raz na 2-3 wizyty.

Ja chodze na NFZ, to prawda, jak na razie miałam jedno na samym początku w 3 tyg. , żeby stwierdzić czy jestem w ciąży dopochwowe, później drugie, żeby sprawdzić czy coś tam rośnie za jakieś 2-3 tyg. i teraz miałam nie dawno w 12 tygodniu, żeby sprawdzić co z maluchem i następne, nie wiem kiedy...

Dziewczynki USG na NFZ przepisowo są 3. pierwsze 11-13 tydz, potem 20 tydz i 34 tydz. Mądrzy lekarze jednak robią USG po za "limitami" bo i tak nie da się doliczyć tych badań, bo USG to nie rezonans czy rtg. Więc zdarza się że robią USG by stwierdzić ciążę w pierwszych tygodniach.
A prywatnie ja mam na każdej wizycie USG.

No tak,ale tak naprawdę można chodzić na NFZ, a jak coś nas martwi to iść prywatnie na USG jeszcze dodatkowo ;] ja tak zamierzam w styczniu jak ukochany wróci zrobić USG 3-4D 🙂

magdad86 napisał(a):

No tak,ale tak naprawdę można chodzić na NFZ, a jak coś nas martwi to iść prywatnie na USG jeszcze dodatkowo ;] ja tak zamierzam w styczniu jak ukochany wróci zrobić USG 3-4D 🙂

Madrze gadasz 😆 ja tak zamierzam zrobic przed swietami.

Właśnie się zapisałam na USG D, jeszcze nie wiem czy 3D czy 4D 🙂
Dla zainteresowanych:
3D 190,-
4D 250,-
ale mozna zdecydowac na wizycie,a rożnica jest taka, że 3D to zdjecie, a 4D to filmik, na ktorych widać ruch... ;]

magdad86 napisał(a):

Właśnie się zapisałam na USG D, jeszcze nie wiem czy 3D czy 4D 🙂
Dla zainteresowanych:
3D 190,-
4D 250,-
ale mozna zdecydowac na wizycie,a rożnica jest taka, że 3D to zdjecie, a 4D to filmik, na ktorych widać ruch... ;]

U mnie w Olsztynie ceny za 4 d wahaja sie w granicach 200-250 zl. Jak chodzilam w poprzedniej ciazy prywatnie do gina to na kazdej wizycie mialam takie usg i placilam tylke co za normalna wizyte czyli 100zl. a jak teraz chcialam sie umowic to powiedzial, ze 250 zl.

Nie wiedziałam, że można 3d/4d jakoś rozdzielić, ja widziałam jak dziecko się porusza i dostawałam fotki z tych momentów. Za całość płaciłam 100zł (samo usg) robił je specjalista, ale to było 2l temu 🙃 teraz pewnie podrożało. Muszę się dowiedzieć jak bardzo 🙂

magdad86 napisał(a):

Właśnie się zapisałam na USG D, jeszcze nie wiem czy 3D czy 4D 🙂
Dla zainteresowanych:
3D 190,-
4D 250,-
ale mozna zdecydowac na wizycie,a rożnica jest taka, że 3D to zdjecie, a 4D to filmik, na ktorych widać ruch... ;]

Niezłe ceny. Ja mam na każdej wizycie usg 4D i płacę 130 zł,za całą wizytę 🙂

chyba pojde niedlugo choc raz prywatnie, na stałe wizyty prywatnie mnie najzwyczajniej w świecie nie stać, niestety. 😞

Klaudia zrób sobie prezent na Gwiazdkę i idz przed świętami 🙂 ja płacę za wizytę 100zl , ale zawsze daje mi zdjęcie usg 2D i w 3 D , wszystko chowam do albumu 🙂

magdad86 napisał(a):

Blue napisał(a):

Mamuśka gratuluję udanej wizyty 🙂
Dzisiaj się ważyłam i wyszło, że schudłam 1kg w ciągu tygodnia 🤨 nie wiem co jest grane, fakt, że ostatnio bardzo mało jadłam, bo nie mam na nic ochoty, ale żeby aż tak.. mam nadzieję, że to się nie odbija na maluszku. Waga nie jest zepsuta, bo sprawdzałam. Kurcze i tak źle i tak niedobrze, jak tyję to mam doła, że dużo przybieram, a jak chudnę to są obawy, że szkodzę.

Powtórzę Twoja wypowiedź "Nie zamartwiaj się już, bo maleństwo to czuje." 🙂 a to że schudłaś to nic takiego, ja też chudnę, tyję, chudnę tyję... i lek. nic na to nie mówi, to normalne.

A w ogóle, to czuję i słyszę takie głośne bulgotki tak często, że szok, a zwłaszcza jak wstaje o 6 rano do pracy, budzik dzwoni, wstaję z łóżka i bul bul bul bulgotki ;p
Dzidzia chyba budzi się ze mną 😁 Fajne to jest, a słyszę chwilami, jakby bąki puszczała 😁
Już się nie mogę doczekać ruchów, to będzie pewnie jeszcze fajniejsze :p

hmmm...kilka dni mnie tu nie było i nie mogę nadrobić zaległości w czytaniu 😆
zazdroszczę wam tych bulgotników 😁 ja pewnie szybko nie poczuję dzidzi 😞 w pierwszej ciąży tak miałam z powodu dużej ilości wód płodowych więc teraz też się z tym liczę.No ale czasami jak maluszek się poprzesuwa to wyskakuje mi kawałek takiej gulki w której części brzucha a potem się chowa w głąb 😁 a co do Filipkowej ciąży to uwielbiałam jak miał czkawkę to było takie wyczuwalne drganie 🤪 super 😁

he he. w takim razie czekamy na czkawke,kiedy mozna sie jej spodziewax? A tymczasem. ucieksmy spac z moim malym M. 🙂 Dobranoc mamusie 🙂

TITINKA napisał(a):

magdad86 napisał(a):

Blue napisał(a):

Mamuśka gratuluję udanej wizyty 🙂
Dzisiaj się ważyłam i wyszło, że schudłam 1kg w ciągu tygodnia 🤨 nie wiem co jest grane, fakt, że ostatnio bardzo mało jadłam, bo nie mam na nic ochoty, ale żeby aż tak.. mam nadzieję, że to się nie odbija na maluszku. Waga nie jest zepsuta, bo sprawdzałam. Kurcze i tak źle i tak niedobrze, jak tyję to mam doła, że dużo przybieram, a jak chudnę to są obawy, że szkodzę.

Powtórzę Twoja wypowiedź "Nie zamartwiaj się już, bo maleństwo to czuje." 🙂 a to że schudłaś to nic takiego, ja też chudnę, tyję, chudnę tyję... i lek. nic na to nie mówi, to normalne.

A w ogóle, to czuję i słyszę takie głośne bulgotki tak często, że szok, a zwłaszcza jak wstaje o 6 rano do pracy, budzik dzwoni, wstaję z łóżka i bul bul bul bulgotki ;p
Dzidzia chyba budzi się ze mną 😁 Fajne to jest, a słyszę chwilami, jakby bąki puszczała 😁
Już się nie mogę doczekać ruchów, to będzie pewnie jeszcze fajniejsze :p

hmmm...kilka dni mnie tu nie było i nie mogę nadrobić zaległości w czytaniu 😆
zazdroszczę wam tych bulgotników 😁 ja pewnie szybko nie poczuję dzidzi 😞 w pierwszej ciąży tak miałam z powodu dużej ilości wód płodowych więc teraz też się z tym liczę.No ale czasami jak maluszek się poprzesuwa to wyskakuje mi kawałek takiej gulki w której części brzucha a potem się chowa w głąb 😁 a co do Filipkowej ciąży to uwielbiałam jak miał czkawkę to było takie wyczuwalne drganie 🤪 super 😁

Wczoraj poczułam 3 kopniaki takie malutkie i skóra w tym miejscu podskakiwała, a dzisiaj rano leżałam na lewym boku i się obudziłam przez pukania 🙃 takie to dziwne było, że zasnąć już nie mogłam. Czy taki maluszek może mieć tyle siły, że to tak wyraźnie czuć czy mi mięśnie wariują z braku magnezu? 😆 powiedzcie, że nie mam urojeń 😁 🤪