Skocz do zawartości

lipiec 2013 :)))) | Forum o ciąży


happywife

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
daga19902 - zgadza się, w poniedziałek o 8:30 mam być już na oddziale. Planowany zabieg mam we wtorek, ale wszystko okaże się w poniedziałek jak mnie moja ginekolog zbada ... mam nadzieję, że wytrzymam do poniedziałku i nic wcześniej się nie wydarzy.

Brzuch mnie czasem pobolewa jak na @, czasem czuje takie nieprzyjemne rwanie między nogami. Wczoraj czułam delikatny ból w krzyżu - ale to wszystko nie jest bardzo dokuczliwe, pojawia się i znika na długo, nie powtarza się. Brzuch mam opuszczony i mam wrażenie, że bardzo. Jest mi coraz ciężej. Zdarza się, że często twardnieje, ale też nie cały czas.

Bez sensu, że zaczynam się w tym wszystkim doszukiwać objawów porodu ... jak ja się będę cieszyć, gdy w poniedziałek pojadę do szpitala :-) ... Moja ginekolog wraca jutro z urlopu, a w poniedziałek od rana będzie już na oddziale. Oby do poniedziałku !!! 🤪

daga - a Ty masz jakieś rozwarcie ? Krótką szyjkę ? - pytam, bo nie pamiętam ... ja w środe miałam szyjkę mniej jak 1 cm i rozwarcie na 1 palec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

witam w weekend,

u mnie też noc słaba 🤢 kurde coraz trudniej mi się obracać i boli mnie w dole jakby miało zaraz wypaść wszystko łącznie z macicą 🤢
W sumie to prasowałam do 2giej (falbankę kużwa do łożeczka ponad 1,5 godziny), a potem się kręciłam do 3ciej bo mąż pracował prawie do rana i mi klikał nad uchem :/

Dzisiaj od rana ledwo chodzę - mam mega niskie cisnienie, kostki spuchnięte i spać mi się chce.
Nie wiem czy iść z chłopakami do zoo czy nie, pogoda taka niepewne, wlasnie skonczylo lać.

Pauli - no wlasnie, najlepszego z okazji 1 rocznicy - prawie w dniu narodzin Jerzyka 😉

My w kwietniu mieliśmy czwartą rocznicę 🙂 Potem od razu pieluchy, czekam na emeryture, az zaczenimy sie cieszyc soba, o ile dotrwamy 🤪 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
heja
ej ja to mam dylemat
jak to jest ??
ja też mam prawie 4cm rozwarcia i brak szyjki no i zamierzam działaś z moim M od poniedziałku , kurde ale mhm że niby jak to będzie ???
mam stresa seksu od grudnia nie uprawiałam 🤢

a tak poza tym to uprałam dywan więc mogę rodzić 😜
a tu zero objawów , no nic a nic nawet mnie nie zakuje
wiedziałam że bedę sie bujać do sierpnia ale co tam dobrze ze chociaż sprawna jestem , tylko jeszcze zimnego piwa w te upały brakuje
3 majcie się kto ma rodzić niech rodzi a kto nie niech zaciska nogi
pa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gizelda napisał(a):
heja
ej ja to mam dylemat
jak to jest ??
ja też mam prawie 4cm rozwarcia i brak szyjki no i zamierzam działaś z moim M od poniedziałku , kurde ale mhm że niby jak to będzie ???
mam stresa seksu od grudnia nie uprawiałam 🤢

a tak poza tym to uprałam dywan więc mogę rodzić 😜
a tu zero objawów , no nic a nic nawet mnie nie zakuje
wiedziałam że bedę sie bujać do sierpnia ale co tam dobrze ze chociaż sprawna jestem , tylko jeszcze zimnego piwa w te upały brakuje
3 majcie się kto ma rodzić niech rodzi a kto nie niech zaciska nogi
pa

hmmm o sexie niech się Justyna wypowie, ona tam się ze swym mężem regularnie gimnastykuje 🤪 🤪 🤪 ja tam nie pamietam jak to jest, ale widzę, że mamy podobny plan, też zamierzam działać w tym zakresie w przyszłym tyg...więc czekam na Twoją relację 🤪

a mój dywan jeszcze na mnie czeka, zbieram sie w sobie do niego 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej ją się tylko melduje ze dalej q zapakowana szczelnie 🙂 właśnie jestem z Mężem na kawce w kawiarni. Nadrobie jak wrócimy do domu. Kupiliśmy truskawki 8kg i będziemy obierac, bo Mezus pyszne wino robi 🙂 więc do zobaczenia wieczorem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ola1208 napisał(a):
Dziewczyny co do seksu to nam to akurat nic nie daje . Kochamy sie po kilka razy dziennie i nic . cisza

Aaaa mnie zaczeło kłuć w podbrzuchi u tak jakby TAM . Macie tak ?


TAM - czyli gdzie :-P w sensie między nogami ? :-P ... to ja dziś o tym pisałam, że mnie tam czasem kłuje . Ostatnio bardziej .... ale to chyba szyjka się skraca ... nie wiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pauli napisał(a):
ola1208 napisał(a):
Dziewczyny co do seksu to nam to akurat nic nie daje . Kochamy sie po kilka razy dziennie i nic . cisza

Aaaa mnie zaczeło kłuć w podbrzuchi u tak jakby TAM . Macie tak ?


TAM - czyli gdzie :-P w sensie między nogami ? :-P ... to ja dziś o tym pisałam, że mnie tam czasem kłuje . Ostatnio bardziej .... ale to chyba szyjka się skraca ... nie wiem.



Tak kochana , miédzy nogami . Ja podobno mam juæ caøkowicie skrócona szyjke wiec to raczej nie to 🙂 nie wiem juz sama :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ola1208 napisał(a):
Kochane a czy Wy jak chodzicie po miescie czy cos to czy was tez tak boli brzuch i tak sie stawia ? za kazdym razem jak przejdziecie z 200 metrow.?


Olu ja od paru dni nie mogę nawet 2 kroków zrobić, bo już mam twardy brzuch.
Wstanie z łózka i przejście do kibelka to nie lada wyczyn dla mnie 😞

Czekam na ten czwartek z utęsknieniem bo już mam dość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Chłopaki mi wysprzątali mieszkanie 😮 😮 W szoku byłam.
Jednak mąż potrafi jak trzeba 😉
Potem pojechali kupic mi owoce bo mi się zapas skończył i wykupili chyba wszystko bo mam czereśnie, truskawki, maliny, arbuza i winogrona 🤪

Odliczam już z niecierpliwością dni do czwartku.
Bo ból kręgosłupa, bioder i kości łonowej doprowadza mnie momentami do płaczu.
Mąż mi własnie skończył masować krzyże także na chwilę mam spokój.
Myślałam, że mnie to ominie bo przy Kacprze się strasznie męczyłam.
Ale jednak znów mnie dopadło.

O i dostałam koktajl z malin 🤪 ale pycha - a zgada po nim mnie pewnie zabije ale co tam 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
i ja sie przylanczam do tego klucia mi brzuch twardnieje tez tak jak dobie dagii dzis po markecie jak chdzilam to myslamam ze padne non stop parcie na pecherz brzuch twardy i do tego czuje jak by mala mireka w kroku wiercila ale to pewnie jej glowka hhe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja maliny uwielbiam !!! Ale nie w ciąży ... w ciąży ich nie lubię, jak te smaki się zmieniają. Maliny zawsze były dla mnie najlepszym owocem ! Od momentu kiedy jestem w ciąży to truskawki są na pierwszym miejscu :-) i arbuzy !!!

Mi też twardnieje brzuch i ciężko jest mi chodzić ... do tego od środy - dosłownie - nigdzie się nie ruszam, siedzę w domu i też się oszczędzam jak tylko mogę, dużo leże, siedzę ... odpoczywam. Chcę doczekać poniedziałku ;-) yeaahhh !!!

Olu - to znaczy, że nie masz już szyjki ???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

😮 ja to nic z tych rzeczy nigdy nie miałam co Wy piszecie. Owszem, trudniej mi chodzić, ale brzuch mi się nie stawia, nie twardnieje, nadal chodzę normalnie na spacery, zakupy, dziś odpuścilam, bo mam lenia i jestem non stop spiaca.
Trochę Wam zazdroszczę, że juz macie pewnosc kiedy i ze to juz lada dzien.
Mnie trochę nie odpwiada ta niepewnosc w przypadku naturalnego.

Juz wczesniej mialam Was zapytac - jak to jest w lecie - kiedy mozna wyjsc na spacer z maluchem? jak sie to ma do odwiedzin znajomych w domu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda - to ja Ci zazdroszczę, mi w tej ciąży brzuch zaczął twardnieć ok 15 tygodnia, tylko do niedawna było to sporadyczne ( raz na 2-3 godziny ) a teraz twardy i bolący jest praktycznie non stop 😞
mam już dość.
Ale to też taka moja uroda 😞
Jak to określiła moja ginka mnie ciąża boli, są podobno takie kobiety.

A co do spaceru to wydaje mi się, że można od razu, jakiś pół godzinki - godzinka na początek.
A goście to zależy, ja np. jestem umówiona z siostrą na 20 lipca ale to bardziej chodzi o mnie, żebym była bardziej sprawna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To mi Justyna zagwostkę dałaś z tą walizką. Aż się w czwartek zapytam. Niby na oddział przyjeżdżam z torbą ale co się z nią dzieje podczas porodu, kto mi ją przenosi do pokoju...

Ooo właśnie, a propo tego kłucia. Przed nim twardnieje wam brzuch? I zdarza się że np kłuje tak podbrzusze bardziej z jednej strony?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej a mnie znow boli brzuch ale chyba juz tak bedzie do konca martyna co do torby to u kmnie bylo tak ze na izbie przyjec jak juz przyjeli mnie na oddzial pozegnalam sie z mezemm i chop babka do mnie mowi torba w reke i idziemy na gore wiec teraz wzielam na kulkach z raczka po porodzie wrzucili mi ja w nogi na lozko i tyle jak bylam na normalnej sali juz z maluszkiem i przyszedl maz to mi ogarnol na lozko dopiero i torbe zdjol u nas dzis upalnie znow potem wyjde z mala na troche i reszte dnia pewnie poleniuchyje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 🙂

A ja dzisiaj coś lepiej się czuję.
Wstałam i zrobiłam nam śniadanie - francuskie tosty z bananami i truskawkami 😉 - pyszne 🤪
Co do torby, to ja przy pierwszym porodzie miałam walizkę na kółkach po pierwsze dostałam zjebkę od położnych, że po co mi taka waliza, że co ja na wakacje przyjechałam.
i rzeczywiście dużo miejsca zajmuje i jest niepraktyczna.
teraz kupiłam sobie zwykła torbę z tym, że ja przyjeżdżam rano z mężem na oddział to on mi wniesie torbę, a jak przenoszą z sali do sali to ktoś zawsze pomoże.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
henimedes napisał(a):
U mnie kobiety w ciąży nie są przyjmowane na izbę tylko bezpośrednio na oddział patologii ciąży. Także mąż po schodach torbę mi wniesie. Tylko ciekawe jak to będzie później.


Musisz chyba być przyjęta przez izbę 😮
Tam wypełniają papierkologię a trochę tego jest 😜
Pamiętam jak ze skurczami co 3 min siedziałam tam i się zastawiałam po jaką cholerę oni chcą wiedzieć kiedy ostatni raz byłam u kosmetyczki 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Wam !

U nas wczorajszy dzień bardzo miło spędzony :-) odwiedzili nas rodzice, babcia ... a później niespodziewani goście haha było bardzo fajnie, przynajmniej nie myślałam za dużo o głupotach.

Dziś się wyspałam i czuje się na chwilę obecną świetnie :-) I wiecie co ? Nigdy tak bardzo nie cieszyłam się z faktu, że to już jutro idę do szpitala !!! :-D O 8:30 mam już być na Izbie Przyjęć ... wow !

Dziś mamy zamiar leniuchować i miło spędzić czas we dwoje, a troje z brzuszkiem ... " Ta ostatnia niedziela ... !!! " - :-)

Pozdrawiam !
P.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
joł
daga odpowiadam na pytanie
my czopy nie odchodzą he he bynajmniej w pierwszej ciąży jakoś to przeoczyłam z resztą z tego co wiem nie tylko ja wiele kobiet nie wie co to takiego
w każdym razie SEX i schody mam zalecone jak chce urodzić dlatego chciałam od jutra zacząć ale już mi się odechciało 🙃 bo teściowa przyjechała na trzy tyg więc lepiej żebym urodziła jak sobie pojedzie 😜
a wczoraj łaziłam z psem po lesie , zrobiłam jakieś 7-8 km i nic dupa blada nawet pół skurcza
mi się brzuch nie stawia , nic mnie nie boli no kurde NIC
dziś jeszcze może na rowerze zrobię z 15 km

a co do torby to u mnie cała papierologia na izbie, potem przebieranko ,maż jak jest to taszczy torbę na 4rte piętro a jak nie to sama , zostawiamy torbę na sali przedporodowej gdzie pewnie jeszcze trochę pobęde tam są piłki inne atrakcje ,i tam jestem sama bez chłopa bo to duża sala i może być kilka takich jak ja, jak coś się rozkręca to zabieram co najpotrzebniejsze czyt. woda , tel, aparat i pielucha dla dziecka i szorujemy na porodówkę , torba zostaje bez opieki, dołącza mąż
po wszystkim przewożą mnie na sale poporodową gdzie torba juz czeka , same przynoszą
o to chyba tyle
pozdrawiamy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...