Skocz do zawartości

lipiec 2013 :)))) | Forum o ciąży


happywife

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dzien dobry 🙂
Jesli pogodowo to pochmurnie i wieje sniegu mniej
dopiero co wstalam i siedze w koszuli
mloda spi jeszcze i posiedzi sobie w domku do wtorku
kurcze te plamy co jej wyskoczyly to grzybica 😞
ale dostaje antybiotyk
zastanawiam sie gdzie to dziadostwo mogla zlapac 🤨
jedno co mi przychodzi to tydzien temu byla ma basenie 🤢 z kolezankami (koncowka ferii w kujawsko -pomorskim) i z racji tego poinformowalam rodzicow dziewczyn ktore byly razem z moja na basenie i niech oblukaja swoje pociechy i je obserwuja
no i oczywiscie teraz ja musze uwazac na siebie i na maluszka
a p. doktor powiedzila ze to moze przez koty (bo sa 2 w domu ) wiec poinformowalam ja ze koty sa 5 lat zadnych problemow zdrowotnych nie mielismy my jako domownicy
wiec zostal mi basen
co sie tyczy malusza to ma sie swietnie (tak mysle ) juz sie przyzwyczailam do mysli ze bedzie synek i tej wersji sie trzymam 😉 ostatnio mam sny zakupowe chodze po sklepach i kupuje wszystko co niebieskie 😎
co do smakow to nadal nie ma wybitego (z corka byly to mandarynki i pochlanialam je w ogromnej ilosci ) co do zapachu to przeszkadza mi bardzo (nadal) popsute mieso w sklepach (i o to sie kloce z personelem 😞 bo wciskaja kit ze swierze a ja czuje ze capie z daleka ) i jak ktos pali w piecach byle czym to dym z komina b. mi przeszkadza
to ja teraz znikam sniadanko zrobic bo glodna jestem znaczy jestesmy 😉
milego dnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Razem napisał(a):

a p. doktor powiedzila ze to moze przez koty (bo sa 2 w domu ) wiec poinformowalam ja ze koty sa 5 lat zadnych problemow zdrowotnych nie mielismy my jako domownicy
wiec zostal mi basen



Koty? Chyba, że któryś z kotów ma ranę z grzybicą, która się długo długo goi.
Też bym obstawiała basen.

Czy któryś z kotów czuje u Ciebie Malucha? U mnie jeden kładzie mi się regularnie przy brzuchu i wsłuchuje się 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O łaaa, to zwierzęta czują ciążę??? Tylko koty czy inne też??? Bo ja mam 2 psy ale nie zauważyłam żeby się specjalnie do mnie jakoś mizdrzyły- u nich to normalne, zawsze się kładą obok i przytulają.
Więc jednak głaskanie ma jakiś wpływ skoro twój brzuch zrobił się twardy...

Przyszły moje rurki 🙂 Wyglądają tak:

Super leżą, mają regulację więc powinny mi długo posłużyć. Czeka mnie ich pierwsze pranie bo to ciemny kolor i pewnie za pierwszym razem będą barwiły ale jak na jeansy za 65 zł...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry wszystkim!

U nas pogodowy dramat!!! wczoraj cały dzień lało, wiało, termometr pokazywał mi 15 st ale chyba muszę go zrestartować i zdrapać rdzę z czujnika :] Dziś halny, bo wieje ciepłem, a śnieg znikł.
Ja czuję się fatalnie, nic mi się nie chce, poszłam spać niemalże równo z dzieckiem. Do tego ciągle nie wiem co bym zjadła, na nic nie mam ochoty, od wszystkiego mnie nadal odrzuca. Ciężko mi coś ugotować. W pierwszej ciąży to ja tryskałam energią i jadłam wszystko, a teraz zupełnie inaczej:/

Moje dziecię ma katarek - dla nas to nowość, bo od urodzenia miał tylko raz katar jak miał 1,5 roku :/ Na szczęście w miarę dzielnie go znosi, tylko nie umie wysmarkać nosa i się wkurza (szczególnie w nocy). Umieramy z nudów i czekamy na wiosnę.

Mąż mi w końcu kupil tą PREGNĘ DHA, wiec mam pelną ulotkę - faktycznie tam jest tylko ten kwas, w tym drugim natomiast kwas foliowy, witaminy, kwasy omega czyli ciazowy standard suplementowy. Ponoc ten kwas DHA to od niedawna nowe rozporzadzenie ze kobietom w ciazy teraz lekarze musza/powinni to zapisywac.
Bardzo dziękuję za wszystkie sugestie.

Co do twardnienia brzucha - to wg mnie to normalne (majac na mysli nie samo rosniecie a twardnienie). Mnie zawsze po dluzszym staniu/gotowaniu, spacerze, po ogolnie calym dniu zawsze sie powieksza i twardnieje - lekarz mowi ze to calkiem normalne i wtedy trzeba lyknac magnez. Zazwyczaj od razu mija.

Jeśli chodzi o ruchy - ja pierwsze w 1 ciąży poczułam jakoś wcześnie ponoć jak na 1wszą, bo już w 17 tygodniu i pamietam dokladnie gdzie o ktorej godzinie w ktorym miejscu itd 🙂 Dla mnie to bylo taki uczucie jakbym miala w srodku akwarium i ryba musnęłaby mnie od środka płetwą 🙂

Pozdrawiam wszystkie mamy i życzę miłego dnia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie !

Właśnie wróciliśmy od lekarza, wszystko jest dobrze :-) brzuszek rośnie ! Zrobiła mi USG i potwierdziło się w 100 % że to chłopczyk, widziałam nóżki i małego hmm ptaszka :-) słyszałam bicie serduszka ... pięknie !

Po wizycie z mężem pojechaliśmy do Galerii pozałatwiać sprawy, i tak długo wytrzymałam, bo zapachy atakowały mnie ze wszystkich stron, zatykam nos i idę ... no chyba, że coś bardzo, ale to bardzo mi nie podpasuję to muszę wyjść, bo tak mój organizm się nakręca, że samo zatkanie nosa nie pomaga :-) ... więc do pewnego momentu wytrzymałam, aż powiedziałam " dobra nie mogę, jedziemy do domu " i tak zrobiliśmy. W drodze do domu poczułam w brzuszku "coś" dziwnego ... tak jakby "rozpychanie w macicy" albo uczucie jakby mi ktoś w brzuchu grzebał ręką i obrócił - pierwszy raz coś takiego poczułam i pomyślałam sobie, czy to mogły być ruchy ??? Lekarz co prawda dziś się mnie zapytał czy już coś czuję, ale to było rano ... dopiero koło 13 coś poczułam gdy wracaliśmy do domu hmmm ...

Co do kotów, my mamy kotkę i od momentu kiedy zaczęłam być w ciąży ona nie odstępuję mnie na krok. Wcześniej była tak pół na pół trochę z mężem siedziała i trochę ze mną, teraz ciągle za mną chodzi, kładzie się koło mnie i mruczy. Nawet teraz gdy siedzę w sypialni z laptopem, ona siedzi na parapecie i wygląda przez okno :-). Myślę, że zwierzęta to czują.

To chyba na tyle, idę za chwilę obiad zrobić ... dziś kotlety schabowe z ziemniakami :-)

Pozdrawiam Was serdecznie !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O taak... A raczej "O nieee"... Też źle reaguje na zapachy, a w dużych skupiskach to już jest strasznie... Najgorsze są te intensywne i nieprzyjemne. Niedomytą osobę ściągam z odległości 10 m i nie musi być z wiatrem :/ Albo autobusy i tramwaje w których przede mną jechali bezdomni... Już na samą myśl podchodzi mi obiad do gardła ;/

Dzięki, Justyna 😉 Mam być sexy mama w końcu 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry!
Jak u Was noc?
U mnie spoko, wyspałam się w miarę 😁
O 11 jadę buszować na lumpki - w moim ulubionym dostawa dzisiaj 😁
a potem do mojego cudownego rocznego siostrzeńca Jasia 😁

Miłego dnia!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie ! ! !

U mnie nocka znosna 🙂
Wczoraj bylam z mloda na zakupach H&M pare rzeczy dla niej wybralam
no jeszcze zakupy mnie czekaja na komunie i dla malenstwa
dzis pogoda raczej zacheca do siedzenia w domu i to w lozku
wieje zimno i chyba cos tam pada bo jezdnie mokre

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 🙂

Ja od rana w kuchni,
jutro impreza,
Nawet teście się zbiorą w sobie i przyjadą 🤪

Matylda do lekarza!!!!!

Ja na spanie nie mogę narzekać, wstaję ze 2 razy na siku ale do tego już się przyzwyczaiłam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny uff ale sie naczytałam witam nowa osobe i Gratulacje dziewuszek 🙂
Ja juz tez jestem ciekawa co jest coraz bardziej wkonczu jeszcze 4 osoby nie wiedza ze mna co bedzie 🙂

wczoraj wyglupiałam sie z coreczka i niechcaco kopla mnie w brzuszek po ok 1 h brzuch rozbolal ,a kiedy poszlam siusiu wyleciala ze mnie woda 😞 😮 nie wiem co to bylo ale sie przestraszylam ale bol minoł.. potem jeszcze sie ulatniała ze nawet wkladki nie pomagały..

Tak sobie pomyslałam ze moze ten drugi pecherzyk ktory zostal po dzidziusiu pekł.. ze coreczka mogla mi go naruszyc ..tylko to przyszlo mi do glowy...mało tego brzuszek mi sie zmniejszył... 🤢 do tego stopnia ze weszlam w swoje spodnie zwykle bo ciazowe mi sie zsuwały ;/ niech juz bedzie ta wizyta u lekarza a najpredzej przyjmuje w srode a tak mam wizyte...wlasnie

Jesli chodzi o brazowe plamienia tez poszla bym z tym do lekarza , ja w ciazy tez takie mialam okazalo sie ze to bylo zapalenie macicy.. grzybiczne! Z Amelka.


A zwierzeta owszem czuja ruch dziecka ktorych matka jeszcze nie czuje ! 😁 dlatego sie przytulaja ,chodza za nami ,czy klada na brzuszek lub pod nogi ! 🙂 Jest to nawet udowodnione ...

Kerry a ty czujesz juz jakies ruchy dzidziusia ??

Jeszcze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marietta- ja bym jechała na Twoim miejscu do lekarza/ na pogotowie.
Po Twoich przejściach, chuchałabym i dmuchała na zimne.

Ruchów nie czuję jeszcze, lekarz powiedział, że w 20-21 tygodniu dopiero. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja juz czułam ruchy - dwa razy na bank , ale teraz cisza
Marietta u mnie też się zaczęło od tego że jak podnosiłam młodą z wanny to ze mnie chlusnęło tak sporo tej wody, w zasadzie pociekło mi po nogach
poźniej z każdym kolejnym dniem ciemniało
no i właśnie umówiłam sie do lekarza nie idę za dwa tygodnie tylko za 4 dni , inaczej się nie dało
i serio u mnie w szpitalu nie miałabym co liczyć na pomoc , więc wolę spokojnie poczekać na wizytę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej !

U Nas noc ciężka ... mąż się zatruł ... więc i ja i on się siłą rzeczy nie wyspaliśmy. Mam nadzieje, że już mu będzie lepiej, przynajmniej wszystko na to wskazuje.

Pomijając noc ... dzień deszczowy, szary ... i nie ma już śniegu, do tego na plusie, więc ciepło.

Gizela i Marietta - hmmm szczerze mówiąc przeraziły mnie wpisy odnośnie tego, że chlusnęły z Was wody ... do lekarza koniecznie ... eh szkoda tylko, że nie można od razu się wybrać, ja bym pojechała do szpitala, chociaż wiem, że nie wszędzie otrzyma się pomoc. No nic trzymam kciuki by wszystko było dobrze.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
henimedes napisał(a):
Dziewczyny zaryzykujcie i pojedźcie na izbę. Najwyżej was odeślą z kwitkiem. Boję się o Was i życzę żeby to nie było nic poważnego

nie wiem jak Marietta
ale ja jestem odmiennym przypadkiem 😉
akurat to mnie nie martwi , sprawdzę wszystko w środę i będzie OK
plamienia "brudne" w ciąży są zupełnie normalne chociaż wiadomo o czymś świadczą , a o czym dowiem się już we wtorek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Do środy to macie aż 5! dni.

i co, że każda z nas inaczej przeżywa ciążę?... od tego są szpitale i izby przyjęć. Mają obowiązek sprawdzić, co to się stało... Nie wiem jak możecie tak spokojnie siedzieć....
Zupełnie nie moja bajka.... 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wyszłam na chwilę z kuchni - padam, ale już prawie wszystko mam gotowe 🙂
jeszcze grzanki do zupy i na dzisiaj tyle, reszta jutro 🙂

Monika to Twoja córeczka w awatarze?

Dziewczyny ja Was podziwiam. Ja już bym dawno była na izbie przyjęć,
a na pewno byłabym po telefonie do swojego lekarza.
Nie wiem jak Wasi lekarze, ale ja mam normalnie jego numer kom i w razie jakieś wypadków mam natychmiast dzwonić.
Przecież jak pójdziecie do szpitala, to usg Wam przynajmniej zrobią!!!!!!!!!!!!
Nie uważam się za panikarę ale z takimi objawami to bym w domu na pewno nie siedziała.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...