Skocz do zawartości

lipiec 2013 :)))) | Forum o ciąży


happywife

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej Wam !

Trochę mnie ominęło na forum ... ah i chyba nie narobię ! Mąż od wczoraj w szpitalu ... dostał ataku wyrostka robaczkowego, wczoraj operacja ... ja przed wczoraj dostałam ostrej pokrzywki na ciele, pojechałam do szpitala na położnictwo, zbadali mnie pod kątem ciąży - wszystko ok - odesłali mnie na dermatologie i pozostawili na oddziale, byłam tam dobę bo obawiali się wstrząsu, ale z racji takiej, że jestem w ciąży nie mogli podać mi żadnych leków, które nawet miałby załagodzić swędzenie i pieczenie ... wczoraj wyszłam na własne żądanie, ponieważ zapachy w szpitalu mnie atakowały, nie mogłam tam nic zjeść, byłam tam tylko na obserwacji w razie duszności i ataku, ale i tak leczenie bym nie dostała, ewentualnie w trakcie wstrząsu sterydy i nic więcej, więc nawet lekarz nie widział sensu bym tam siedziała dłużej tym bardziej, że źle psychicznie znosiłam bycie tam, a to znowu źle wpływa i na mnie i na ciążę. Na szczęście moja mama jest pielęgniarka i dobrze się mną zajmie. Do tego wszystkiego mój maż, który wczoraj trafił o szpitala w momencie, kiedy ja wychodziłam ... 1 luty dla nas zaczął się fatalnie ... mam zakaz odwiedzin męża z powodu na ciążę ... ehhh a tej pokrzywki prawdopodobnie dostałam po odstawieniu antybiotyku, podczas brania go nic mi nie było, dopiero dobę po odstawieniu. Leżę w łóżku bo mnie ta wysypka piecze i swędzi, najgorsze jest to, że nic z tym nie mogę zrobić, nawet wapna wypić. Tylko czekać aż przejdzie i stosować dietę lekkostrawną, bez owoców, surowych warzyw, napojów i soków ... jej nich to przejdzie jak najszybciej ! ;-(

Również witam nowe osoby.

Pozdrawiam Was ciepło ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
a jak wasza skóra dziewczyny reaguje na ciąże?ja z zawodu jestem kosmetyczka, zawsze mialam piekna, promienna cere bez wyprysków, braqlam fajne tabletki anty przez kilka lat i bylo super, teraz z kolei w ciąży to mam masakre na twarzy, pojawiaja sie wypryski, skora luszczy sie i ogolnie wypryski nawet na plecach i ramionach sie pojawiaja,straszne to jest! do tego strasznie wypadaja mi wlosy, robilam badania na tarczyce, poki co jest w normie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
henimedes napisał(a):
Ech Paulina współczuję, wiem co to znaczy przygoda z wypryskami w ciąży... Nic nie można... Szkoda że twoim przypadku nawet wapna (szybciej by przeszło może). Cierpliwości życzę.


Muszę to przetrzymać, innego wyjścia nie mam ... jak zapytałam się dermatologa na oddziale, czy mogę wypić wapno to powiedział, że raczej nie ... natomiast zwykły internista powiedział, że mogę jak najbardziej ... każdy mówi co innego, nie wiem ...

Dzięki za otuchę !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
madzialicious napisał(a):
a jak wasza skóra dziewczyny reaguje na ciąże?ja z zawodu jestem kosmetyczka, zawsze mialam piekna, promienna cere bez wyprysków, braqlam fajne tabletki anty przez kilka lat i bylo super, teraz z kolei w ciąży to mam masakre na twarzy, pojawiaja sie wypryski, skora luszczy sie i ogolnie wypryski nawet na plecach i ramionach sie pojawiaja,straszne to jest! do tego strasznie wypadaja mi wlosy, robilam badania na tarczyce, poki co jest w normie...


Na początku ciąży było źle, twarz super za to ramiona strasznie mi wysypało. No i włosy mi się bardzo przetłuszczają cały czas. Teraz jest już lepiej, skóra mi się poprawia i bardziej promienna się robi- nawet inni to zauważyli.

Może dlatego nie możesz wapna bo to nie uczulenie tylko reakcja na odstawienie leku. Na uczulenie by pomogło. ale nie ma co ryzykować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pauli - a Ty jesteś alergikiem? miewasz takie ataki pokrzywek..:/? Czy to teraz w ciazy pierwszy raz? az mi ciary przeszly... Moj synek mial juz 2 ataki/wstrzasy w stadiach poczatkowych, tez przy ataku ma olbrzymia pokrzywke na calym cele - najgorzej na glowie, twarzy i ma dusznosci i w ogole... 😞(( To jest straszne i cholernie niebezpieczne.
Mąż sobie poradzi, a mama niech się zajmie Tobą żebyś nie zostawała sama. Nie chce mi się wierzyć, że nie można w ciązy wapna czy innych leków - to już nie jest 1 trymestr, ja bym spytala gina, on bedzie wiedzial najlepiej. Trzymaj się cieplutko!


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madzia - u mnie jeśli chodzi o cerę to też masakra - syf na syfie, ciągle nowe. Wlosy tez byle jakie, teraz farbowalam i scielam na krotkie (a mialam prawie do pasa 🙂). W pierwszej ciazy mialam piekna cere i wlasnie po 1 ciazy tak mi wlosy urosly i byly na prawde super. Teraz jest zupelnie inaczej :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
W końcu chwila spokoju.
Teście pojechali, a mąż zabrał Kacpra na kulki 🙂
Niech się chłopak jeszcze wyszaleje.

Marietta mi też te sny się bardzo podobają 🙂 nie narzekam na nie 🤪
Olu - dane do tabelki : imię, wiek, która ciąża, zachcianki, pierwsze ruchy,płeć, data porodu,imię pociechy ( zaraz wyśle zaproszenie to też będziesz widziała tabelkę 🙂 )

A te dziewczyny które już czują ruchy niech napisza w którym tygodniu poczuły to tez wpiszę 🙂

Paulina dużo zdrówka dla Ciebie i męża. A co do wapna to na pewno można, ja w pierwszej ciąży piłam, nie miałam innego wyjścia jak mnie alergia dopadała, wiadomo nie jakoś dużo ale piłam.

Jeżeli chodzi o cerę to u mnie jest minimalna poprawa, chociaż ja zawsze miałam ją tragiczną.
ale włosy mam w tragicznym stanie, co chwilę tłuste 😞 nie chcą się układać.

i mój kochany solenizant
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/705/dsc0909gg.jpg/][IMG]http://img705.imageshack.us/img705/4955/dsc0909gg.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda80 napisał(a):
Madzia - u mnie jeśli chodzi o cerę to też masakra - syf na syfie, ciągle nowe. Wlosy tez byle jakie, teraz farbowalam i scielam na krotkie (a mialam prawie do pasa 🙂). W pierwszej ciazy mialam piekna cere i wlasnie po 1 ciazy tak mi wlosy urosly i byly na prawde super. Teraz jest zupelnie inaczej :/


Jgódko to ja tak samo z wlosami zrobila, kilka dni temu scielam i pofarbowalam bo juz nie mialam sily na nie...juz tak mi wypadaja to co dopiero po ciazy bedzie!juz sie boje.znacie jakies fajne sposoby albo specyfiki na wypadajace wlosy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no wiec tak dziewczyny ja sie obawialam karmienia ale najbardzije jak urodzilam bo mala bnyla na intensywnej terapi i potrzebowali moj pokar aby szyciej doszla do sielie szczykawka w kroplowce wpuszczali do organizmu moje jak to powiedziec kropelki ..ale kiedy po 2 dobach zaczela oddychac sama i przeniesli ja na sale obserwacyjna mialam tyle pokazmu ze wylewalam ..odciagalam po 330ml z jednej piersi.. nawet zaproponowali mi w szpitalu abym dawala pokar dla innych dzieci... ale wstydzilam sie i niezgodzilam... wszyscy mi zazdroscili a ja rano budzilam si w mokrym lozku z pizama do wykrecenia wszedzie bylo mleko... ;(

a z wysypka to mialam tak z amelka nawet na nogach do gory wszedzie a teraz za to nic wszyscy zazdroszcza mi cery ..powtarzaja ze pieknieje chodz ja mam wrazenie ze puchne .. i chcial bym juz pofarbowac wlosy ale nie wiem czy juz moge
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A mi na odwrót. Cera się poprawiła, sporadycznie coś wyskoczy. ( przed ciążą to było gorzej...), włosy mi też przestały wypadać.
Nie mam zamiaru obcinać, zapuszczam do pasa. Na razie mam do łopatek 😁
Żeby nie było idealnie- to muszę myć włosy codziennie. Więc mycie+ suszenie+ układanie to dobra godzina.
Ciekawe, jak to przy dziecku będzie... bo nie wyobrażam sobie funkcjonowania, bez umytej głowy 🙂

Dziewczyny, a nie myślałyście o tym, żeby wybrać się do kosmetyczki na oczyszczanie twarzy?
Ja chodzę co 6 tygodni, teraz ze względu na ciąże to tylko na manualne i jakieś maseczki. Ale naprawdę działa cuda 🙂 poza tym jakie odprężenie... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda80 napisał(a):
Pauli - a Ty jesteś alergikiem? miewasz takie ataki pokrzywek..:/? Czy to teraz w ciazy pierwszy raz? az mi ciary przeszly... Moj synek mial juz 2 ataki/wstrzasy w stadiach poczatkowych, tez przy ataku ma olbrzymia pokrzywke na calym cele - najgorzej na glowie, twarzy i ma dusznosci i w ogole... 😞(( To jest straszne i cholernie niebezpieczne.
Mąż sobie poradzi, a mama niech się zajmie Tobą żebyś nie zostawała sama. Nie chce mi się wierzyć, że nie można w ciązy wapna czy innych leków - to już nie jest 1 trymestr, ja bym spytala gina, on bedzie wiedzial najlepiej. Trzymaj się cieplutko!




Na szczęście nie mam duszności i nie miałam. Tak to jest mój pierwszy taki wysiew pokrzywki hmmm ... jestem alergikiem, przynajmniej tak wyszło mi w badaniach, ale na pióra, roztocza i pyłki traw. Myślę, że jeszcze na chemie, ale nie robiłam testów kontaktowych - pracowałam jako fryzjerka w salonie i zaczęłam mieć plamy na twarzy, które mnie swędziały, nie była to pokrzywka ... dermatolog powiedział, że to chemia z salonu, kiedy przestałam tam pracować to mi przeszło, ale czasem jak się zdenerwuję to mi wraca ( a nie mam kontaktu z chemia ) - podobno czasem uczulenia / wysypki alergiczne mają podłoże psychiczne, czyli są spowodowane nerwami i teraz też mi tego nie wykluczyli.

Z tego co pamiętam miałam kiedyś pokrzywkę, myślałam, że mi truskawki zaszkodziły, a jak się okazało się bardzo zdenerwowałam i w przychodni wystarczyła hydroksyzyna - chociaż ona również działa antyalergicznie.

Ogólnie czuję się dobrze, tylko mnie wszystko swędzi, dziś mam jakby mniej niż wczoraj ... ale nerwy w jakimś stopniu zaostrzają alergię, więc gdy się zdenerwuję to mam tego więcej ... jak do tej pory nie miałam duszności to myślę, że raczej ich mieć nie będę ... ale mimo wszystko to jakaś masakra, że nic nie mogę na to wziąć. Moja ginekolog od 1 lutego jest na dwutygodniowym urlopie za granicą, więc nie mam z nią kontaktu. Natomiast jutro idę do lekarza rodzinnego i skonsultuje się z innym ginekologiem, bo mam wczorajsze wyniki badań, może mi coś poradzą. Zobaczymy.

Dzięki za odpowiedź.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
w trakcie ciazy bez probolemu mozna robic oczyszczanie w formie mikrodermabrazji, ja wahalabym sie robic manualne przyy mojej cerze bo mam delikatna, naczyniowa, a wiadomo-parowka nie wplywa korzystnie. ale jako kosmetyczka polecam pania z problemami mikrodermabrazje oraz kwasik migdalowy, ale absolutnie zadnych silniejszych kwasow.oczywiscie maseczki oczyszczajace np. z glinki tez sa wskazane. rowniez oksybrqazja- ja bardzo polecam, dotlenia skore oraz usowa martwy naskorek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pauli - mi też lekarze mówili jak synek był malusi, że każdy stres w Jego życiu nasila reakcje skórne, tak więc na pewno i u dorosłych czynnik psychologiczny jest bardzo istotny. Reakcji niestety nie da się przewidzieć. U nas to są alergie krzyżowe, rokrocznie leżymy na diagnostyce w szpitalu dziecięcym i cały czas próbujemy wykryć głównego sprawcę. W alergiach przeraża mnie to, że alergenów jest miliony i nikt nigdy nie da gwarancji co uczuli, a co nie, tym bardziej, że to się zmienia w czasie i często samodzielnie nie uczula ale w połączeniu z czymś owszem.
Tak jest u nas prawdopodobnie, bo wszystkie ataki synek miał pod koniec nomen omen lipca- dlatego boję się tegorocznego lata -dla nas to totalny koszmar i strach, a teraz jeszcze poród.
Najważniejsze to mieć mamę pielegniarkę obok siebie 😉, a normalnie sterydy lub strzykawke z adrenaliną :/ My się nie rozstajemy z naszym zestawem ratunkowym. Mam nandzieję, że Ci szybko przejdzie! :* buziak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marietta12 napisał(a):
no wiec tak dziewczyny ja sie obawialam karmienia ale najbardzije jak urodzilam bo mala bnyla na intensywnej terapi i potrzebowali moj pokar aby szyciej doszla do sielie szczykawka w kroplowce wpuszczali do organizmu moje jak to powiedziec kropelki ..ale kiedy po 2 dobach zaczela oddychac sama i przeniesli ja na sale obserwacyjna mialam tyle pokazmu ze wylewalam ..odciagalam po 330ml z jednej piersi.. nawet zaproponowali mi w szpitalu abym dawala pokar dla innych dzieci... ale wstydzilam sie i niezgodzilam... wszyscy mi zazdroscili a ja rano budzilam si w mokrym lozku z pizama do wykrecenia wszedzie bylo mleko... ;(

a z wysypka to mialam tak z amelka nawet na nogach do gory wszedzie a teraz za to nic wszyscy zazdroszcza mi cery ..powtarzaja ze pieknieje chodz ja mam wrazenie ze puchne .. i chcial bym juz pofarbowac wlosy ale nie wiem czy juz moge


Ja niestety też mam wrażenie że puchnę :/ Tylko, że jabym Wam pokazała zdjęcia z końca ciąży to byście nie uwierzyły, że można tak spuchnąć 😞 Ja sie codziennie waze rano i wieczorem, sprawdzam spodnie czy sa mniej czy bardziej obcisle. Przyznam, ze to moj najwieszy strach w tej ciazy - nie chce tak przytyc i spuchac 😞 Ja przytylam ponad 30 kg i mialam cc bo bylam bliska gestozy :/

A co do wlosów - kiedy zapytalam mojego gina czy moge farbowac (bo ja farbuje dosc silna farba na blond) to zapytal mnie czy zazwyczaj jak farbuje to zjadam farbe . Nom, generalnie mnie wysmial. Ponoc jedyne co moze zaszkodzic to zapach amoniaku poprzez wdychanie. Nigdzie nie doszukalam sie naukowych dowodow na jakikolwiek wplyw farbowania wlosow na dziecko w łonie mamy 🙂 ale sama poczekałam do konca 1 trymestru :P Mam to juz za soba i robilam sama w domu. W salonach maja specjalne farby - trzeba powiedziec o ciazy i wtedy one inaczej mieszaja skladniki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczyny
jaki tu dzis ruch 😉
ale fajnie 😎
tak sobie czytam co piszecie , no ja nie mam zadnych rewelacji poza tymi z rana 😉
co do cery i wlosow to nie ma zadnych zmian troszke sucha skora ale to balsam na to jest 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a mi w ciąży włosy przestają wypadać , na głowie sa super
i co najważniejsze na nogach i wszędzie indziej rosną dużo wolniej 😉
ale za to na brzuchu pojawił się już meszek
bleeeeeee
o cerze nic nie wiem, nigdy nic nie miałam i nigdy nie byłam u kosmetyczki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda, Paulina- w ciązy można przyjmować wapno, w pierwszym trymestrze to jedyny pierwszy ratunek i zaczyna się tylko od wapna. Dzienna dawka to ok 1000mg. Tak mi powiedział i lekarz rodzinny i dermatolog i ginekolog. Wapno nie ma złego wpływu na ciążę bo nasze organizmy go potrzebują- zabierane jest z naszego organizmu na budowę naszego maleństwa. Ja przy mojej wysypce przez tydzień brałam tylko wapno bo lekarz wolał poczekać zanim zastosuje inne środki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja w pierwszej ciazy(chlopak) mialam cere bajka, no moze jeden syfek sie zdarzyl na cale dziewiec miesiecy, wogole czulam sie swietnie, nic mnie nie bolalo i nie draznilo, nie denerwowalo poprostu idealnie poza stawianiem sie brzucha w drugiej polowie ale nie bylo jakis negatywnych tego skutkow, az nie moglam uwiezyc ze moje kolezanki tak na wszytko narzekaly, wlosy rosly szybko i swietnie sie same ukladaly bez przetluszczania....
Teraz (dziewczynka ponoc) od poczatku mdlosci i sporadycznie wymioty, wypryski, lenistwo, sennosc, brak apetytu i wogole bleee, no moze teraz troche lepiej sie dziac zaczyna, na wlosy nie narzekam, ostatnio mniej tluste ale za to wypadaja dosc. Skora ogolnie ie fajna dosc ze z wypryskami to miejsami przesuszona, miejscami przetluszczona.....
mam male pogotowie w domu maly ma pod 40 stopni....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dołączając się do Waszej rozmowy nt. zmian urody - jeśli chodzi o moją cerę, to podobnie, bardzo sucha, tony kremu nie pomagają. Zawsze miałam bardzo wysuszoną i bez balsamu i kremu nie mogłam przetrwać, a w ciąży zauważam pogorszenie stanu mojej skór. Włosy ok.

Mam pytanie do mam, które mają kota w domu - a wyczytałam, że niektóre z Was mają, jaka była reakcja na nowego dzidziusia? obawiam się, że mój kocurek będzie zazdrosny. Mamy go ponad 5 lat, wcześniej był w schronisku. Jest bardzo rozpieszczony, ciągle w centrum uwagi, jestem ciekawa jak zareaguje na spadek z podium po porodzie.... macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 🙂

I nowy tydzień czas zacząć 🙂
Kacper ma dzisiaj w przedszkolu imprezę urodzinową - ciekawa jestem jak wypadnie...
Mnie brzuch po intensywnym weekendzie dalej pobolewa, także jeszcze sobie w łóżku wegetuję.

I mam taką prośbę, wszystkie nowe dziewczyny które będą podawać info do tabelki oraz wszystkie nowe informację do tabelki proszę podawać w temacie tabelka 🙂
Będzie mi łatwiej wychwycić wszystkie info.

Miłego dnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzien dobry 🙂
Jak minal weekend u Was dziewczyny ?
U mnie za oknem zabielilo sie kurcze kto ma patent by obudzic wiosne ?
Mam juz zimy serdecznie dosc . Od rana probuje dodzwonic sie do przychodni i dupa ciagle zajete
Dzis mam napiety plan zajec , chce wlasnie sie zapisac z mlada do lekarza , na kontrol i po leki , pozniej obiad , sprzatanie , prasowanie (sterta prasowania 😞 ) chyba ze ktorejs podrzuce prasowanko hihi , i wywiadowka u mlodej w szkole oj tam to sobie posiedze (jak gadula sie rozkreci 😞( ) ostatnio bylismy na wywiadowce o 17 zaczelo sie to zeszlo do 21 ( serio ) wiec sie musiecie uzbroic w cierpliwosc co was czeka na przyszlosc 😉 wiem wiem nasza przegina .
Takze tak mi sie plan ukada . A wczoraj koty dostaly nowy drapak chyba zadowolone sa siersciuchy 😁
Co do kotow Karolla to moje koty sa od 5 lat w domu a cora ma 9 wiec ja nie wiem jak przygotowac koty na jeszcze jednego malego czlonka rodziny . Bede u weterynarza to sie spytam jak mam postepowac z kotami .Moze mi cos podpowie. Ogladajac rozne programy np. Animal planet to mozna jedynie wywnioskowac ze kot to nie pies i o ile psa nauczysz ze czegos nie wolno to kota juz nie. Koty to indywidualisci robia co chca i kiedy chca . Jedynie co wyczytalam w necie to ze np. jak postawisz lozeczko (wczesniej troszke ) to powkladac tam trzeba balony a jak kot bedzie mial ochote polezec to balon zrobi trach i kot nogi wezmie za pas . Innymi slowy bedzie mu sie to kojarzylo z czyms niemilym . Ja jeszcze mam metode ktora dostalam od kuznyna meza (stosowal to na psie ) to lyzeczka zwykla (taka do herbaty) i jak kot cos robi nie tak co nam przeszkadza , to wale lyzeczka (nie kota 😜 😉 ) a w podloge czyli robie halas i kot ucieka i tak powtarzam do skutku czyli do momentu az kot przestanie to robic. No latwe to nie jest bo koty uparte ale zauwazylam roznice 😉 to tak tyle w temacie .
Dagii jak tam synek po urodzinach ?
A to zyczenia ode mnie i od mojej corci dla twojego szkraba

Idzie misio, idzie konik, małpka, piesek no i słonik.
Wszyscy razem z balonami, z najlepszymi życzeniami.
Bo to dzień radosny wielce - masz już jeden roczek więcej!

Dla mamusi pociechy z syna 😘
Paulina jak tam twoja wysypka , jak maz?
milego dnia dziewczyny , bede zagladac na ile czas pozwoli 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...