Skocz do zawartości

lipiec 2013 :)))) | Forum o ciąży


happywife

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Dagii napisał(a):
Śliczny chłopczyk 🙂
Mnie moje dziecię aż tak nie kopie 😞
W ogóle znów od wczoraj jest cicho 😞
Coś tam od czasu do czasu smyrnie mnie delikatnie i tyle 😞


Dziekuję, przez skromność nie przeczę 😉 Strasznie jestem zakochana w Ksawku, wczoraj nawet wyobrażałam sobie jak to bedzie za 10-20 lat, jaki On będzie, jakie będziemy mieć relacje, czy będziemy razem jezdzić na wakacje itd... 🙂

A co do ruchów - ja też czuję sporadycznie i raczej delikatnie, ale nie wiem czy Maluch się bawi jakimś moim nerwem czy co 😮 🤢 bo kilka razy to aż mi włosy dęba stanely i to wcale nie jest przyjemne... Ksawuś nie kopał mnie po żebrach wcale więc nawet nie wiem co to bolesne kopniaki, a tu teraz jakies takie dziwne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ola1208 napisał(a):
Dziewczyny a ja nadal nic nie czuje 😞(


W 1 ciąży możesz poczuć nawet dopiero w 22 tc, bez paniki 🙂 przeciez widzialas dziś dzidzie i wszystko ok, nie martw się, bo dziecko się smutne urodzi 😉 (żarcik)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zrobił mi usg ale pajac nie pokazał ( na złośc bo zmieniłam go na inną lekarke i teraz na mnie nie zarabia ) ale słyszałam serducho i wszystko jest ok 🙂 Tylko tez juz bym chciała poczuć .

A Ksawery cudowny 🙂 Gratuluje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda80 napisał(a):
Dagii napisał(a):
Śliczny chłopczyk 🙂
Mnie moje dziecię aż tak nie kopie 😞
W ogóle znów od wczoraj jest cicho 😞
Coś tam od czasu do czasu smyrnie mnie delikatnie i tyle 😞


Dziekuję, przez skromność nie przeczę 😉 Strasznie jestem zakochana w Ksawku, wczoraj nawet wyobrażałam sobie jak to bedzie za 10-20 lat, jaki On będzie, jakie będziemy mieć relacje, czy będziemy razem jezdzić na wakacje itd... 🙂

A co do ruchów - ja też czuję sporadycznie i raczej delikatnie, ale nie wiem czy Maluch się bawi jakimś moim nerwem czy co 😮 🤢 bo kilka razy to aż mi włosy dęba stanely i to wcale nie jest przyjemne... Ksawuś nie kopał mnie po żebrach wcale więc nawet nie wiem co to bolesne kopniaki, a tu teraz jakies takie dziwne


Ja w swoim też jestem zakochana 🙂
Zachwycam się jego inteligencją na każdym kroku - może to nie normalne, ale chyba wszystkie mamy tak mają. 🤪
Może Młodsze Ci naciska jakiś nerw.
Ja mam teraz problem bo mi czasami nogi nie "reagują" i mi się w kolanach same uginają - muszę poszukać sobie jakiegoś dobrego masażystę.
A ja liczę na to, że w tej ciąży dziecię mnie oszczędzi, bo Kacper mnie tak skopał po śledzionie że jeszcze długo po porodzie dalej mnie bolała 😞
I nie powiem, czasami płakałam z bólu tak mnie kopał
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haha! 😁widzisz Ola! kopniaki bywają średnio przyjemne, jeszcze będziesz prosić swoje dziecię, żeby przestało 🙃

Dagii, nooo, chyba tak mamy chłopaków mają ☺️ Ja tyż kocham się nim chwalić, jestem z Niego strasznie dumna, kocham go obserwować...nie wiem jak ja Go kiedyś obcej babie oddam 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Jagoda dziękuję że pytasz
ja WAS podczytuję ale na prawdę nie mam weny do pisania , po prostu źle ze mną w każdym znaczeniu tego słowa
jak sie polepszy to obiecuję że jeszcze będziecie miały dość mojego pisania
Synek śliczny , moze sie zapatrzę to i mnie się taki urodzi 😉
Ola moim zdaniem ubezpieczenie Cię obejmuje , tylok być może nie ma cię jeszcze w systemie , powinny ci dać takie oświadczenie do podpisania w szpitalu , gdzie oświadczasz że jednak ubezp posiadasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a i oświadczam również że jak zaczną się kopniaki to ja będę narzekać najwięcej he he , matko nie znoszę tego uczucia , mnie wszystko boli a jak si wykręcała to mi skóry na brzuchu brakowało
ale do tego jeszcze troche czasu 😉
i niech sobie kopie, ja będę zemścić ale i tak będę kochać i czekać 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gizelda napisał(a):
hej Jagoda dziękuję że pytasz
ja WAS podczytuję ale na prawdę nie mam weny do pisania , po prostu źle ze mną w każdym znaczeniu tego słowa
jak sie polepszy to obiecuję że jeszcze będziecie miały dość mojego pisania
Synek śliczny , moze sie zapatrzę to i mnie się taki urodzi 😉
Ola moim zdaniem ubezpieczenie Cię obejmuje , tylok być może nie ma cię jeszcze w systemie , powinny ci dać takie oświadczenie do podpisania w szpitalu , gdzie oświadczasz że jednak ubezp posiadasz


nie ma za co, daj spokój 😉 Dla mnie w ogole przeziebienie w ciazy jest skomplikowane, a zapalenie płuc jakos brzmi dla mnie strasznie przerazajaco:/ Kiedy masz kontrolna wizyte czy ktoś do Ciebie przychodzi...? Na pewno leczenie tego w domu jest bezpieczne? nie powinnaś być jednak pod okiem lekarzu non stop, tym bardziej ze z tego co pamietam nie goraczkujesz 🤢?
Jejku, strasznie Wam współczuję wszystkim chorym brzuchatkom, to musi być bardzo męczące... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Na razie staram się nie myśleć co będzie za ładnych parę lat,
ale próbuje się nim nacieszyć "na zapas" 🤪
Matka wariatka 😉

Matylda wracaj szybko do zdrowia!!!!!
Mnie kopniaki też bolały za bardzo według mnie...
od polowy 7 miesiąca czasami ból był nie do wytrzymania 😮
Mąż się ze mnie tylko śmiał, że o co mi chodzi przecież to stan błogosławiony 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda80 napisał(a):
gizelda napisał(a):
hej Jagoda dziękuję że pytasz
ja WAS podczytuję ale na prawdę nie mam weny do pisania , po prostu źle ze mną w każdym znaczeniu tego słowa
jak sie polepszy to obiecuję że jeszcze będziecie miały dość mojego pisania
Synek śliczny , moze sie zapatrzę to i mnie się taki urodzi 😉
Ola moim zdaniem ubezpieczenie Cię obejmuje , tylok być może nie ma cię jeszcze w systemie , powinny ci dać takie oświadczenie do podpisania w szpitalu , gdzie oświadczasz że jednak ubezp posiadasz


nie ma za co, daj spokój 😉 Dla mnie w ogole przeziebienie w ciazy jest skomplikowane, a zapalenie płuc jakos brzmi dla mnie strasznie przerazajaco:/ Kiedy masz kontrolna wizyte czy ktoś do Ciebie przychodzi...? Na pewno leczenie tego w domu jest bezpieczne? nie powinnaś być jednak pod okiem lekarzu non stop, tym bardziej ze z tego co pamietam nie goraczkujesz 🤢?
Jejku, strasznie Wam współczuję wszystkim chorym brzuchatkom, to musi być bardzo męczące... 😞

wiesz co
to w ogóle takie proste nie jesto moje drugie zpalenie płuc i wtedy było mhm gorzej , tzn gorzej to znosiłam bo była gorączka ale była , wtedy dostawałam antybiotyk we wlewie do żyły ale chciałam być w domu ( w szpitalu jeszcze wiecej wirusów i zarazków) , jeździłam dwa razy dziennie do mojej przychodni, przeszło po tyg tzn nie samo zapalenie ale najgorsze było za mną , tylko potem sie rozbujało , organizm tak sie rozregulował że ciągle miałam jakąś infekcje, zapalenie, itp itd, przez pół roku byłam na różnych antybiotykach na różne "rzeczy" a potem pół roku moje jelita dochodziły do siebie , straszne

teraz no cóż , zdjęcia RTG nie można mi zrobić ( tzn można w wyjątkowych sytuacjach ale skoro nic nie zagraża mojemu życiu na razie to po co ) więc diagnoza czysto osłuchowa , ale mam zaufanie do tej P/ doktor , powiedziała że nie jest tak źle tylko coś na lewym płucu z przodu i na prawym z tyłu - cokolwiek by to miało oznaczać , ale powiedziała że po tym co słyszy jednak wolałaby żebym brała antybiotyk ( mimo że jestem jego zagorzałą przeciwniczką i od 6 lat unikam wszelakich)
więc biorę w domu , poza tym staram sie żyć normalnie , wiadomo nie mam gorączki więc nic mnie nie osłabia , tzn sam antybiotyk daje mi kopa 😉, jestem taka troche otumaniona ale nie w tym problem
odkąd biorę antybiotyk zaczał mnie boleć kolejny ząb ( ma prawo bo to już resztka ósemki z nerwem na wierzchu) , no ale jak wiecie tydzień temu pozbyłam sie już jednej i myślałam ze wytrzymam do sierpnia ale teraz mam obawy , ból jest niesamowity
dlatego tak cierpię
więc teraz wiecie już wszystko 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gizelda, kurczę, jesli wierzyć, że cierpienie uszlachetnie, to będziesz \"uszlachetniona\" 🤪
KURUJ SIĘ I SIŁY ŻYCZĘ! 😘

Wiecie co, kolejny nowy stanik mnie uwiera, chyba znowu mi piersi urosły 🤢 rozerwie mi je jak nic 🥴 😠 😲
Zaczynałam w 1 ciąży od B, teraz E jest ciasne 😮
Wczoraj zakupiłam zestaw kremów, wyciągnełam masażer i wklepuję, masuję, a mąż zaraz zajmie się nogami i stopami, to jego fucha 🙂 Mam nowy krem zapobiegajacy obrzękom...wolę się już teraz zabezpieczać, bo niestety, ale już zauwazylam ze byle jakie lekkie skarpetki robią mi rowy w skórze 😞


Dobranoc pchły na noc 🙂 papa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gizelda- na wzmocnienie może bys sobie taki syrop z imbiru zrobiła? Mnie od listopada rózne infekcje dreczyły, kilka tygodni temu to nawet grypa zołądkowa mnie nawiedziła( najgorsze 36h w życiu, wymioty nawet po herbatce), i od amtej pory pije codzinnie i jakoś na szczeście nic na razie mnie nie bierze.


Odnosnie poduszek to zakupłam cudo,rogal Motherhood, jest naprawde super,drogi ale warto.Nie kupujcie tylko podrobek bo sie wymeczycie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
o syropie pomyślę
wiecie ta ciąża w ogóle mnie OSŁABIA 😉 w tamtej zaczęły się problemy z rozwarciem i skurczami po 20 tc ale to teraz co druga ciężarna przeżywa
odkąd nie pracuję w przedszkolach i nie mam kontaktu z ludźmi tzn od 3 lat nie miałam nawet przeziębienia , po pierwszej ciąży uzębienie też OK , tylko teraz te cholerstwa się mnie czepiają
ale dam radę , niebawem połówka a potem już z górki 😉
co do staników i cycków to moje nie urosły po prostu są piękne i jędrne , takie jak miałam przed ciążą z LENĄ bo po ciąży to już pisałam jak u murzynki z afrykańskiej wioski która wykarmiła 10 dzieci swoich i 10ro nie swoich 😉, MOJE bimbały są po prostu teraz ŁADNE - ot takie jędrne C
a co do spania i poduszek to nie potrzebuję ich i nie wiem jakie zastosowanie mają te poduszki/rogale czy jak zwał tak zwał
ja po prostu chodze późno spać ( zawsze tak było) potrzebuję około 5 godzin snu na dobę i jeśli LENA ładnie sypia i mąż nie wkurza to czuję się wyspana i wypoczęta
rogal taki "sztywny" , z jakiejś dobrej firmy ( ale nie pamiętam jak zniosę ze strychu to napiszę) służył mi tylko do siadania od porodu i przez jakieś kolejne 2 tygodnie 😉 😉

a co do drugie zeba to owszem jeśłi nie bede mogła wytrzymać albo wda się jakiś stan zapalny to usunę , ale chciałabym to odciągnąć w czasie bo trochę za dużo faszeruję teraz tego mojego dziecia , wiadomo wszyscy zapewniają że to bezpieczne i ja w to wierzę ale wszystko z umiarem , po jednym znieczulaniu, kuracji antybiotykowej, syropie wyksztuśnym nie chcę znowu dostarczać atrakcji mojemu "potomstwu" w postaci kolejnego znieczulenia
no ale zobaczymy na razie jest znośnie
a i kaszel uspokoił się na tyle że już mięśnie brzucha tak nie bolą i nie popuszczam moczu 😉

miłej niedzieli mamuśki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć mamuśki 🙂 🙂 🙂
chwilowo będzie mnie mniej na forum (i na kompie) z powodu problemow ze sprzętem 😠 😠 😠 Ta cholera padła mi teraz siedzę i klikam z kompa męża 🤪
milej niedzieli
ps. z córką do dermatologa idę we wtorek zobaczymy co powie( bo na pediatrę już mi brak mi sil i nerwów )
miłej niedzieli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzień dobry w kolejną niedzielę!! jak ten tydzień szybko minął, nie wiadomo kiedy...
Matylda!! - życzę wytrwałości i sił w zwalczaniu bólu i choróbska! współczuję, że doszła jeszcze ósemka...
Jagoda - bardzo uroczy Twój synuś 🙂
Ola - jak dziś brzuszek??

napiszcie jak używacie poduszki - rogala, po porodzie to się domyślam, że siedzieć nie można, słyszałam o jakimś kołku..a w ciąży, teraz, to do czego, w czym pomaga???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hello,


Karolla - piersi rosną non stop, a w 3-4 dobie po porodzie osiągają maximum. U mnie powiększone piersi to pierwsza oznaka ciąży i powiększyły mi się już w zasadzie 2 tyg po zaplodnieniu. To sprawa indywidualna, genetyczna, ale mnie już piersi nigdy nie wrociły do rozmiaru sprzed 1 ciąży. Teraz znowu są tak ogromne, że mi koszmarnie niewygodnie! 🤢

My zaraz jedziemy do teściówki, w sumie dawno się nie widzielismy, ciekawe jak będzie 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Kochane 😘
Czuje się felernie- moje ciśnienie na dziś 100/60... po kawie jestem ale nadal głowa mi pęka;/ heh, prawie codziennie przyzwyczajam się do bólu 😜 Olu ja też przechodzę właśnie przez bóle, tak mniej więcej od dwóch tyg. To taki ból w dole??? Bo u mnie tak jest. Boli dno macicy, szyjka, więzadła, miednica- coś w ten deseń. Czasami to takie ciągnięcie, czasami ból. Najgorzej jest jak trochę więcej pochodzę. Wtedy to aż skręca. Gin kazała mi w takich przypadkach wziąć nospę. Mi na ostatniej wizycie spr czy przypadkiem to nie jest wywołane skracaniem się szyjki.
Niestety nam jako pierworódkom wszystko musi się ułożyć i przygotować do porodu. Przy drugiej ciąży będzie już lepiej. Spróbuj połozyć sobie między kolana poduszkę, mniej boli, jak ci będzie wygodnie to możesz nawet głębiej między uda.

Ja też mam rogal z motherhood'a i nie wyobrażam sobie nocy bez niego. Karolina służy mi on do spania. Podpieram sobie nim z tyłu kręgosłup i głowę mam wyżej bo na płasko już mi niewygodnie.

Jagoda, śliczny... ☺️ też chcę takiego... A te oczka i blond czuprynka... ☺️

Matylda trzymaj się dziewczyno! I szybko zdrowiej. Dorze, że jesteś w domu, bo w szpitalu przy zapaleniu płuc byłoby nie ciekawie. Z resztą często dłuższe leżenie w szpitalu kończy się właśnie zapaleniem płuc... Lekarz kazał ci oklepywać płuca??? Bo tak się zastanawiam, zawsze nacierało się najpierw spirytusem a później oklepywało, no ale czy ten spiryt snie nie wchłania przez skórę??? Może czymś innym kazał ci się nacierać??? Pytam tak na przyszłość na kaszel czy przeziębienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...