Skocz do zawartości

witam | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
A właśnie a propos basenu 🙂 dziewczyny co sądzicie o aktywności ruchowej i ćwiczeniach w ciąży? Słyszałam, że taki basen np. jest bardzo wskazany, ale szczerze to u mnie w mieście się boję pojsc, bo słyszałam, że łatwo tam jakiegoś syfa złapać, ale z 2 str. fajnie odciąża stawy itd...
Rozmawiałyście może ze swoimi lekarzami nt. ćwiczeń w ciąży? Podobno też poród jest łatwiejszy jak się ma lepszą kondychę 🙂 Zastanawiam się, czy nie zacząć jakichś ćwiczeń oprócz spacerów 20min z i do pracy... zwłaszcza, że dosyć intensywne życie prowadziłam przed zajściem (zumba, aerobic). Muszę też zapytać mojego lekarza co o tym sądzi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marinko - dziekuje 🙂

dla niewtajemniczonych my z Marinką już jedną ciaże razem przeżywałyśmy 🙂 między naszymi dziecmi jest około tydzien różnicy 🙂))))

MoniaG - ja chodziłam z corką na basen ale ostatnio złapałam bakterie i moja gin pytała wlaśnie czy na basen chodzę... teraz za tydzien chce isc bo Maja ma ostatnie zajecia w tym semestrze ale sama sie obawiam czy to bezpieczne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jamargaretka napisał(a):
Henimedes - dane do tabelki:

jamaragretka - Gosia - 32 lata - ciąża 2 - termin 5 sierpien - dziewczynka - Lila


Przede wszystkim gratuluję córeczki 🙂 Następna dziewuszka do nas dołączyła 🙂 Super 🙂 Od razu mam do ciebie kilka pytań, Lila czy Liliana?? Miałaś/Masz jakieś zachcianki??? Jeżeli tak to jakie? No i od kiedy czujesz ruchy? Bo na pewno je już czujesz skoro to twoja 2 ciąża.

Co do moich okien... Umyłam jedno, ściągnęłam firankę do prania, dostałam zjebkę i tyle by było w tym temacie 🤔 Podobno teraz zwłaszcza przed 25 tyg to bardzo niebezpieczne jest i mam tego nie robić. 🤨 Nawet przed chwilą mama przyszła i mi nową firankę powiesiła. ech 🤔 No ale pokój pachnie wiosenną świeżością 🙂 A z tym myciem okien, wieszaniem firanek i wogóle podnoszeniem rąk do góry teraz to prawda jest???

Jeżeli chodzi o basen to zdania są podzielone. Jedni polecają inni odradzają. Ale na pewno woda ma zbawienny wpływ na nasze bolące kręgosłupy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no właśnie te kręgosłupy... eh... zapytam mojego gin przy nastepnej wizycie co sądzi o basenie 🙂
Jeśli chodzi o podnoszenie rąk to też o tym słyszałam i podobno absolutnie nie powinno się w ciąży podnosić rąk do góry, właśnie wieszać firanek itp... nie wiem czemu dokładnie, ale jest to niebezpieczne i tyle 😞 także uważajcie z tymi oknami dziewczyny 😮 ja się nawet za nie nie biorę, bo siostrę chyba do tego wykorzystam 🙃
Jamargaretka i Marinka to Wy tak każdą ciążę razem planujecie i nosicie? 🤪
Kolorowych snów mamuśki 🙂 ja zmykam się myć, balsamować 😉 i do łóżka 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No cóż... Mało mi brakuje do tego magicznego 25 tygodnia więc na złość im nie będę robiła. No ale przynajmniej mam w swojej sypialni powiew czystości i wiosny 😜
No i mąż spryciura kupił szafę i już stoi i czeka na rzeczy maleństwa 🙂 Następny zakup to łóżeczko, ale to za miesiąc, dwa 🙂
Też uciekam się kąpać 🙂 Ciao 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Powiew wiosny kurka... 😠 a u nas znowu sypie i chyba całą noc sypało, bo drogi znów białe 🥴
Henimedes ależ Ty masz domyślnego tego męża 🙂 u nas w sumie 1 szafa stoi praktycznie pusta, wiec mam nadzieję, że dokupować nie trzeba będzie 😉 A łóżeczko jak db pójdzie, to będzie dziedziczone, tylko cały wkład trzeba będzie dokupić. Ale szczerze to dopóki trwa ta gUpia zima to nie mam ochoty ruszyć w kierunku zakupów, zresztą jeszcze wcześnie jest moim zdaniem.
Ciepłego dnia Wam życzę kobitki i trzymajcie kciuki, żeby mnie po drodze do pracy nie zawiało i nie zamiotło za jednym zamachem 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale ci dobrze martyna mi niesety niema kto pomoc w sprzataniu bo maz ciagle pracuje i go niema a juz musze to zrobic bo jak w grudniu sie zle czulam to nic niesprzatnelama ale najwazniejesze jest nieprzemeczac sie irobic wszystko na raty tak jak ja a u mnie znow bialo zasypalo znow po kostki a bylo juz tak pieknie mam dosc tej zimy a na swieta u mnie ma byc -2 masakra co do basenu ja niechodze ale mam chec isc a bole kregoslupa mialam wczesniej teraz jakos ustaly bardzo sie z tego ciesze i narezscie wczoraj mi przyszy te moje leginsy ktore zamowilam 3tyg temu naczekalam sie ehh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Heeeeeeeeeeeej! My nie spimy od 5:30 🙂 jakos Joszko wstał i koniec spania 🙂 zjedliśmy śniadanie , mąż w pracy , córa w przedszkolu a my z synkiem dzis sprzątamy 🙂


MoniaG tak tak my juz jedną ciążę przeżywalyśmy razem 🙂 Gosia do mnie pisała jak była w szpitalu 🙂
Fajne przezycie 🙂 Teraz też praktycznie w jednym czasie będziemy rodzić 🙂


jejusiu zimno strasznie! Ciekawa jestem jaki będzie pierwdzy dzień wiosny 🙂

ja dzis czuję sie bardzo dobrzo dobrze 🙂 muszę cos na obiad wymyśleć 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczyny 😘
Ahh, Marina zazdroszczę energii, ja się dzisiaj czuję wypluta, wykończona i wogóle nie dam rady nic zrobić a prania na 3 pralki jeszcze (jedna już wyprana).Nic mnie nie boli a czuję się koszmarnie. Na szczęście Malwiś nie przeszkadza złe samopoczucie mamy i harcuje do woli 🙂

U mnie dopiero przed chwilą zaczęło sypać. Ciekawe ile napada 🥴 Cały czas wieje, mrozi, nie przyjemnie jest.

Co jak co ale w mężu mam oparcie. Troszczy się o mnie a teraz już o nas 🙂 Sam z siebie mi pomaga, odciąża mnie. Czynnie uczestniczy w naszej ciąży i stara się by malutkiej niczego nie zbrakło z resztą mi też 🙂 On się tak bardzo cieszy naszą córeczką, nie może się doczekać kiedy się urodzi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moja ginka powiedziala, ze basen jest najlepszym rozwiazaniem, jesli oczywiscie nie ma innych przeciwwskazan, mi akurat polecila, choc jak patrze na ta "wiosne" za oknem to mi sie odechciewa:/ mam nadzieje, ze od kwietnia bedzie lepiej i zaczne chodzic. martwie sie ta moja pepowina,ciagle cos nie tak 😞 w czwartek mam kolejne polowkowe, zobaczymy co powiedza...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam, u nas dziś cięzki dzień. W nocy dopadł mnie krwotok z nosa i do tego to niskie ciśnienie i dzieki takiemu mixowi chodze dziś półprzytomna. Zrobię co mam do zrobienia i uciekam w książkę. Miałam jechać do fryzjera ale stwierdziła, że nie watro ryzykować w taka pogode. Piruety samochodowe na drodze nie są moja mocna stroną. 😉 he he
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam dziewczyny w ten śnieżny wtorek 🙂
Mi gin zabronił chodzic na basen, co chwilę łapałam jakąś infekcje i dodatkowo jak mam założony ten krążek na szyjkę to teraz o higienę muszę dbac 2 razy więcej.
Dziewczyny Wy to z tymi oknami uważajcie, w taką pogodę i przyziębic się można i nadwyrężyc. Ja okna myłam w grudnia (znaczy moja siostra) tak więc na te święta nie będę się wygłupiac. Okna i firanki ogarnę w kwietniu jak będzie cieplej. I siostry nie chce wykorzystywac.

Marinka zazdroszczę Ci energii. Mi to się dzisiaj nic nie chce. Przespałaby cały dzień 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej,
zasypało nas znowu.....
gdzie ta wiosna!!!!
nie mozna podnosic rąk do góry np zawieszanie firanek mycie okien
moze przedwczesnie odkleic sie lozysko.....
takze zaganiamy do tego naszych chłopów 🙂)
dzisiaj czuje sie zle , jakas taka słaba jestem,
cos dzidzi tez jakos sie nie rusza ,,,,,,,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mi również mocy brakuje 😉 nie chce mi się nic, a pogoda jest okropna całą noc padało. Wiem bo wstawałam siusiu jak zwykle 🤢 i dalej pada!!! Ach! jeszcze trochę!
Zrobię dzisiaj tylko obiad, jedno pranie i nic więcej Ooo! i będę się lenić!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To widzę wszystkie oprócz Marinki dzisiaj jakiegoś lenia złapałyśmy 😜 u mnie tragicznie nie było, ale wykorzystuję stażystkę ile wlezie i nawet na obiad udało mi sie wyskoczyć w trakcie pracy 🤪
Słyszałam, że do wiosny jeszcze trochę niestety :/ A w lany poniedziałek będziemy obrzucać się snieżkami 😮
Karolina, a czemu po wkłuciu kręgosłup wysiada? Tak zawsze jest?
Justyna jak się czujesz? Lepiej coś? Ja na szczęście jeszcze krwotoków z nosa nie miałam, ale słyszałam, że to się może często zdarzać w ciąży. Za to dziąsła mi tak krwawią, ze masakra. Ostatnio nawet jak jabłko ugryzłam... 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam duzo siły dzis krokiety z mięsem zrobiłam i barszcz czerwony ugotowałam 🙂

a na jutro muszę ciasto jakies pyszne wymysleć 🙂 dziś imieniny mojego synka są , ale jutro przyjada dziadki 🙂

męża jeszzcze nie ma , więc sobie szukam pomysłu na to nasze mieszkanie. Wiem, ze salon w przyszłości będzie w stylu łowickim 🙂 O

dzieci pół godziny juz śpią 🙂więc mam luuuuuuzzzzzzzz!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam duzo siły dzis krokiety z mięsem zrobiłam i barszcz czerwony ugotowałam 🙂

a na jutro muszę ciasto jakies pyszne wymysleć 🙂 dziś imieniny mojego synka są , ale jutro przyjada dziadki 🙂

męża jeszzcze nie ma , więc sobie szukam pomysłu na to nasze mieszkanie. Wiem, ze salon w przyszłości będzie w stylu łowickim 🙂 O

dzieci pół godziny juz śpią 🙂więc mam luuuuuuzzzzzzzz!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
He he Justyna witam w klubie 🙂 Choć odpukać w niemalowane w nocy krwotoki mi się nie zdarzają 🙂 Ale przed chwilą w trakcie ładowania brzuszka poczułam coś mokrego pod nosem i zamiast was czytać- akcja stop w łazience 🙂

4 pralki powieszone, ściągnięte i poskładane pranie z weekendu ale prasowania dzisiaj już nie zaliczę 😜 Nie ma bata 😜 A siły i energii jak nie było tak nie ma 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
henimedes napisał(a):
He he Justyna witam w klubie 🙂 Choć odpukać w niemalowane w nocy krwotoki mi się nie zdarzają 🙂 Ale przed chwilą w trakcie ładowania brzuszka poczułam coś mokrego pod nosem i zamiast was czytać- akcja stop w łazience 🙂

4 pralki powieszone, ściągnięte i poskładane pranie z weekendu ale prasowania dzisiaj już nie zaliczę 😜 Nie ma bata 😜 A siły i energii jak nie było tak nie ma 🤨


Pomyśl co byśmy miały za jazdeczki, gdyby nie wynaleziono pralek 🙃 I tak mamy wiele łatwiej niż nasze przodkinie 😉 pranie do pralki, naczynia do zmywarki 😁 szkoda, że nie wymyślono jeszcze oknomyjek 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...