Pazdziernik 2013 | Forum o ciąży

Za mną najgorsza noc od bardzo dawna, jak wróciłam do domu i widziałam puste lozeczko , w którym jeszcze niedawno spala sobie moja Polcia to serce mi pękało, dobrze że Maksio był przy mnie, nie chciałam spać sama i wzięłam go do siebie. Teraz jestem już w szpitalu i czekam na wynik, jeśli crp wzrośnie to dostanie antybiotyk , jeśli nie to czekamy na wynik posiewu , który pewnie będzie dopiero we wtorek . W nocy odpadl Poli pepuszek.
Dg nie martw się , jeśli Inga je to żółtaczka sama jej zejdzie, obserwuj czy robi siusiu i jeśli nie albo mało to przepajaj ja glukoza. Trzymam kciuki.
Jest szansa że w poniedziałek zwolni się łóżko dla mnie , ale mam nadzieję że nas tu już nie będzie.

Fela ogromne współczucia, modlę sie za niunie, bedzie dobrze :* trzymaj sie cieplutko i nie poddawaj!

hej dziewczyny,
fela wspólczuje i trzymam kciuki żeby było dobrze i by Polcia szybko do domku wróciła!

I po weselu. Wróciliśmy z mężem o 12:30 😁 jakoś dałam radę 😉 nawet potańczyłam trochę :P mam nadzieję że to przyspieszy akcję 😉 rodzice z mężem pojechali na grzyby, ja zostałam z córcią 🙂 Dzisiaj jedziemy w końcu zobaczyć dwutygodniowego braciszka mojego chrześniaka 🙂 mam okazję przetestować jak Jula zareaguje 😉

Trzymajcie się dzielnie, miłego dnia!!

Hej
Fela serce sie kroi, uważam że powinno byc dla ciebie łóżko ale teraz już nic to nie zmieni, miejmy nadzieje ze mala szybciutko będzie w domku cała i zdrowa, buziaki dla Polci.
Kato współczuje tych hemoroidow, nie wiem jak to boli ale podejzewam ze mocno i mam nadzieje ze mnie omina.
Małgosiu taniec w takim zaawansowaniu ciazy pewnie wygladał imponujaco 😆 Dobrze ze sie cos pobawiłas.
U mnie nic ciekawego. DG ja tam sie nie obrazam ale jak to mowia ciaza to nie choroba a znowu tak bardzo sie nie forsuje jakby sie moglo zdawac.
Pozdrawiam was a szczególnie Fele 😉

Dziękuje dziewczyny za słowa wsparcia. Po obchodzie dobre wieści, crp spadło, bilirubina też także idzie ku dobremu, do północy ma być naswietlana i rano pobiora jeszcze krew i jak będzie ok to jest szansa na wypis 🙂 nawet nie wiecie jaką czuję ulgę. Jeszcze raz dziękuję Wam za każde mile słowo , bardzo to doceniam. Buziaki 😘

Dziękuje dziewczyny za słowa wsparcia. Po obchodzie dobre wieści, crp spadło, bilirubina też także idzie ku dobremu, do północy ma być naswietlana i rano pobiora jeszcze krew i jak będzie ok to jest szansa na wypis 🙂 nawet nie wiecie jaką czuję ulgę. Jeszcze raz dziękuję Wam za każde mile słowo , bardzo to doceniam. Buziaki 😘

Fela dobre wiadomości ! 🙂 będzie dobrze 🙂

Ola, pewnie śmiesznie wyglądałam ale powiem że nie byłam sama w zaawandowanej ciąży 😁 była jeszcze jedna kobitka z dość sporym brzuszkiem, a raczej piłką, bo ona strasznie szczupła 🥴 i tylko taką piłkę z przodu miała. Jak ja zazdroszczę takiej figury :P

witam mamuski 🙂 chyba juz wiem co znaczy miec zjechana nocke...juz chyba 3 z rzedu ... nie wiem czy to wina skurczy taka zmeczona sie budze.. jak sie obudze to mam skurczy kilka zanim zasne. Jeszcze tolaeta mam bardzo pojemny pecherz 😁 i za kazdym razem sie zastanawiam czy to nie wody plodowe ekstra hehe
Wczoraj mialam nawet co 5minut ale tylko 30minut i tak wysraczajaco zeby mnie nastraszyc. Naszczescie tesciowa dzis wraca takze niech sie dzieje co ma sie dziac 🙂

Fella ciesze sie ze z mala duzo lepiej 🙂

Dg a jak Twoja?

Fela to dobre wiadomości! 🙂 a w ogóle to współczuje całej tej sytuacji bidulko.. i 3mam kciuki aby mała wróciła jak najszybciej do domciu.

Syla ja też się cały czas schizuje tym częstym sikaniem i za kazdym razem myśle czy to nie wody 😜 więc widze że nie jestem sama

Gosia fajnie że się wybawiłaś 😉 też bym się chętnie wybrała na jakies wesele ale z takim brzuchem jak mam teraz to sobie tego nie wyobrażam 😜 i podziwiam Cie 😉

Fela - super że jest lepiej 🙂 zawsze człowiek widzi czarny scenariusz a na końcu okazuje się że nie jest tak źle 🙂 i całe szczęście 🙂 szybkiego powrotu do zdrowia i do swojego łóżeczka 🙂

Gosia - fajnie że się pobawiłaś i że miałaś siłe na to 🙂

Syla - może wyznaczą Ci termin na 7-go 🙂 będziemy razem na porodówce 😉

mąż zrobił pyszne grzybki ale tak się zastanawiam czy w wogóle w ciąży można jeść grzybki?

Hej dziewczyny !!!Bardzo wszystkim dziękuję za gratulację 😜 😜 😜
Nareszcie z Maksem w domku 😁
Fela współczuję zmartwień z Polusią ale widzę,ze wszystko idzie ku dobremu ,trzymam kciuki i śle całuski dla małej 😘
A z tym porodem to było tak : nad ranem obudziło mnie takie dziwne uczucie i kiedy poszłam siku to poleciało ale nie takim strumieniem tylko tak inaczej,cięzko to opisać ale takie chlust.Obudziłąm męża i koło 5 tej byłam na porodówce.Gdzieś koło 9 tej podłączyli mnie do kroplówki ale takie słabe te skurcze nadal były i za słabe.potem dali mi czopki a o 12 tej zastrzyk i zaraz jak mi go wpuściła to się zaczęło.I tak jak do tego zastrzyku było 3 cm to potem była wanna z wodą ,gaz rozluzniający(nic mi nie dawał tylko takie mrowienie wszędzie) i jak po pól godzinie wyszłam i położna sprawdziłą to już było 6cm a po masowaniu szyjki zaraz było 10 i zaczęło się.Niestety tak mnie parte bolały ze panikowałam i trochę sie przedłużyło ale o 13;40 Maks juz był z nami.Moja położna powiedziała ,ze takiego porodu to tylko pozazdrościć ,tak szybko 🤪
Aha i okazało sie ze to ta sama Kasia połozna która 20 lat temu odbierała mojego Dawida na swojej ostatniej praktyce.Miałam do niej nr przez znajomą ale myślałam ze jeszcze amm czas i nie dzwoniłam a ona i tak była 🙃 🙃 🙃

A Maks to cuudowny skrzacik,ciągle cyca sie domaga,robi smieszne minki i jest najcudowniejszym maluszkiem ☺️Mogła bym godzinami na niego patrzeć i przytulać .Tylko te hemoroidy ,chyba oszaleję,biore czopki,maśc jakąs mąz mi kupił taką po porodzie i mam czopki z gliceryny brać zeby tego nie zaogniać.Ale i tak bolą jak siedzę.
Ja nie umię za cholere wsadzić zdjęc więc zapraszam na FB-Katarzyna Penkała Ruda Śląska 😜

Fela super wiadomości ! oby tak dalej 🙂

Maugodziaata to wesele udane jak sie pobawiłaś 🙂 a z wagą to co sie boisz wszystkie schudniemy po rozpakowaniu 🙂

Syla , Asiu ja ostatnio też coś za dużo oddaje tego moczu a dzisiaj w nocy to chyba rekordy biłam i to kurde skąd tyle sie tego nabierało jak nie piłam w nocy a tyle razy wstawałam i wydawalo mi sie że litry z siebie wylewam...

Paella grzybki raczej mozna jesc oby te jadalne tylko :P tyle że grzyby sa ciezkostrawne. a co do tego terminu to ja się urodziłam 7.10 :P 😁

Dg '' pozazdrościć'' strzału kupką 😁 hehe takich rzeczy sie nie zapomina 😁

ja dzisiaj byłam na zajeciach w szkole ... 10h aż masakra wysiedziec ale chodze puki jestem w dwupaku... później jak się rozpakuje bd chodzić jakoś tak na zaliczenia w miare możliwosci... dzisiaj taki ponury dzien az nic sie nie chce... najchetniej bym sie zdrzemnela ale sama zostalam z córcia teraz bo moj tato gdzies wyszedl ... uciekam milego wieczorku 😉

Kati super ze Wy juz w domku 🙂 i ze wszystko oki 🙂 i że ten poród tak szybciutko jak mowisz 🙂 tylko te hemoroidy ale moze niebawem sie wchlona .

Hej dziewczynki 🙂
Widze, że wszystko pomału sie układa 🙂
ja jeszcze zebym do jutra doczekala i moge rodzic, bo jutro sie przenosze na chwile do rodziców, wiec potem niech sie dzieje co chce 🙂

Kati super ze w domku juz ;-) fajnie z tymi wodami tez bym tak chciała 😉

Ula to kredyt juz pewny ? Czy jakie plany?

Dg małej zejdzie szybciutko moja Nelka tez miała żółtaczke hmm powiedzcie mi od czego to sie robi ?

Paella nie wierze w taki szybki termin chyba ze złapie mnie wcześniej naprawdę co w sumie możliwe jest. Jak byłam na styczniowkach to miałam koleżankę ktora rodziła ze mną 14 stycznia 😉

Kati super ze w domku juz ;-) fajnie z tymi wodami tez bym tak chciała 😉

Ula to kredyt juz pewny ? Czy jakie plany?

Dg małej zejdzie szybciutko moja Nelka tez miała żółtaczke hmm powiedzcie mi od czego to sie robi ?

Paella nie wierze w taki szybki termin chyba ze złapie mnie wcześniej naprawdę co w sumie możliwe jest. Jak byłam na styczniowkach to miałam koleżankę ktora rodziła ze mną 14 stycznia 😉

Kati super że jesteście już w domu i pomału zaczynam "zazdraszczać" Wam że macie już maleństwa przy sobie i dochodzicie do siebie, bo ja się tego boję, czy szybko dojde do siebie czy wszystko będzie ok ehh 🙂

Syla - no nigdy nic nie wiadomo 😉 może na październik będzie też jakaś forumka razem z Tobą 😉

a wiecie co mi się marzy? żeby pójść do fryzjera zafarbować i siciąć włosy 😁 pójśc do kosmetyczki, zrobić i pomalować porządnie pazurki i kupić jakieś fajne fatałaszki w rozmiarze M 🤪 ale to chyba jeszcze trochę 😉 aaa teraz tego nie robię bo wszystko mnie drażni i boli... nawet depilacja czy regulacja brwi 😠

HEJ DZIEWCZYNY !!!
Dorota mnie lekarz poszył jakoś tak,ze nie mam supełków i nic mnie nie ciągnie i nie boli,nie czuję w ogóle ze jestem poszyta 🙂tylko mam tych szwów dość sporo bo położna mocno mnie nacięła dlatego,ze poprzednie szycia były fatalne i nie chciały się przy parciu rozlużnic 😞ale nic nie czułam.

Gosiu fajnie,ze poszalałaś na weselu,jak byłam w ciąży z córką to tez poszalałam na dzień przed porodem,wszyscy goście pytali na kiedy termin i mcno byli zdziwieni jak mówiłam ze na jutro ha ha ha.
Ula trzymam kciuki,żeby maluszek poczekał i Ty zebys się nie stresowała a rodzice w razie czego pomogą 🙂
Ela jak byś widziała jak ja teraz wyglądam 🤪 koszmarek ha ha ha.Położna wsadziła mnie do wanny i wilgoć mi zrobiła taką fryzurę ,ze nie mam ochoty sie oglądac w lustrze ☺️A jak narazie biore prysznic ale myć głowy mi się nie chce ☺️
Miałam dzis ciężką noc bo Maks pił co pół godzinki ,cycki mam jak balony bo tak mi rozkręcił laktację a teraz śpi jak zaczarowany 😜
Ale mimo tego wystarczy tylko,ze się uśmiechnie i już zapominam,ze nie spałam ha ha ha
Pozdrawiam Was i zyczę miłego dnia i moze jakieś rozwiązanie ??? ha ha ha

Hej dziewczyny

Paella mi tez się marzy fryzjer i kosmetyczka 😁 taki totalny relaks... zeby poczuc sie ze sobą lepiej ale to jeszcze troche

Kati pozazdrościć że masz już wszystko za sobą i jesteście już razem w domku i ze te szwy nie ciągną też bym tak chciała to poprzednio strasznie mnie zszyli i strasznie mnie ciągneło aż nie mogłam normalnie siedziec tylko tak na boku...;/

dziwczyny w ogóle to wiecie co mi sie przytrafiło kilka min temu... zwymiotowałam tak z niczego ... i to tak mnie rzucało że aż popusciłam siku... aż się boje bo zrobiło mi się bardzo gorąco i teraz chce mi się kupe.... mam nadzieje że to nie śa oznaki że zaczyna się coś dziać... jeszcze troszke za wcześnie u mnie... boje się tym bardziej że jestem sama z córcią dzisiaj ... bd Wam pisać jakby się coś wiecej działo .... lece do WC

Giga - trzymaj się i w żadnym razie się nie wypakuj 😲 może tylko się oczyszczasz, ja w sumie też rano mam zawsze oczyszczanie ale to poprostu mam taki metabolizm w ciąży... pomyśl w razie jakby co tfu tfu oczywiście ale komu mogłabyś córcię na ten czas oddać, och współczuję naprawdę i trzymam kciuki żebyś zaraz doszła do siebie 🙂