Majóweczki 2014:) | Forum dla mam

Hej, hej

Majowe Brzuszki szykują się do świąt 🙂

Do mnie pzyjechała Mama i robi obiadek 🙂
Wczoraj na wizycie okazało się, że mam już skróconą lekko szyjkę, ale w święta nie powinno się nic wydarzyć 🙂 Mały waży 3kg więć już się zaczynam bać 🙂 a apetyt mi dopisuje jak nigdy wcześniej. 🙂 Mam ochotę JEŚĆ!!!!
Pół nocy miałam koszmary związane z porodem. Strasznie mi usiadło na głowie po tej wizycie.
Śmiesznie wyglądał dzidziuś, taki biedny mało miejsca ma stopę miał przy oku 🙂 hehe
Wesołych Świąt Dla Was 🙂

hej 🙂
Ktg w porzadku u nas 🙂 Bylam tez u lekarza i w sumie zalecil mi duzo odpoczywac , przeczyszczac nos woda morska , w przypadku wiekszego bolu glowy zazyc paracetamol, ewentualnie na wieczor zrobic inhalacje z olejkiem z eukaliptusa.
Strasznie wam zazdroszcze w ogole przygotowac, bo my w tym roku obejdziemy sie bez swiat :/
Moj ogolnie niewierzacy , a moja mama jeszcze bardziej chora ode mnie wiec stwierdzilismy ze z zalem ale sobie odpuscimy w tym roku.w przyszlym roku za to nie ma bata , pojdziemy z dziadkami do kosciolka poswiecic maly koszyczek 🙂

Cześć. Ja już na dziś odpuszczam. Od rana właściwie nie siedziałam. Najpierw mycie okien, wynoszenie pościeli, pranie (3 pralki - mam już Groszkowe wszystko wyprane - jeszcze tylko randka z żelazkiem), później mnie wzięło na sprzątanie i mycie auta, zbieranie prania... Wszystko z dziećmi koło siebie.... Jeszcze wyskoczyliśmy z M i dziećmi na lody i teraz M pojechał do pracy a ja zostałam z dzieciaczkami i odpoczywamy. Od 10 właściwie cały czas byliśmy na dworze. Mam nadzieję, że dziś zasną wcześniej niż wczoraj a jeszcze pasowałoby się wyszorować po zabawach podwórkowych....
Coś się moim dzieciom porobiło i boją się much i wszelkich robali. Konia się nie boją a przed muchą uciekaja

Ja wysłałam M na zakupy przed chwilą, zeby nie stał w kolejkach,bo o tej godzinie pewnie mniej ludzi,a mnie nie wziął ze sobą,no bo przeziębiona jestem fest 😞 😞 wiadomo,ze w kolejce nikt mnie nie przepuści,a faktycznie znowu się w sklepie zgrzeje i będzie jeszcze gorzej 😞
Troche martwi mnie kaszel,a nie chce juz dzwonic w swieta do mojego ginekologa zawracać Jemu głowę,wiec zrobie dzis mleko,miód,czosnek,bo słyszałam (nie wiem moze to bzdura) ze kaszel moze wywołać skurcze...chyba,ze macie jakis syrop sprawdzony,ktory mozna brac dla kobiet w ciazy na kaszel...słyszałam o stodal,ale chyba wolałabym spytać lekarza zanim coś wezme na własna reke 😉
Wesołych świąt dziewczynki 😆

Marta podobno uporczywy przewlekły kaszel może spowodować skurcze. Zresztą każdy kaszel to jakieś napięcie mięśni, więc lepiej go zwalczać. Chociaż Ty jesteś juz na takim etapie że możesz rodzić 😉

Hehe wiem Doti,ale chyba jednak święta wolałabym spędzić na spokojnie w domu,a nie w szpitalu 😆 😆 😆

Dzień dobry!
Najlepsze życzenia Brzuchatki 🙂 Spokoju i radości Wam życzymy, zdrówka i szybkich porodów 🙂
Moja rodzinka:

Witajcie 🙂
Zdrowych i wesołych, a przede wszystkim spokojnych świąt brzuchatki! Oby Wasze pierdołki grzecznie poczekały i nie odstawiały psikusów w święta i w tym czasie nie pchały się na świat.
Smacznego jajka ciężarówki 😘

.

Wesolych Swiat Brzuszki :*
Tez zycze kazdej zeby maluszki przez swieta wytrzymaly 🙂 Ja jednak Swieta tez bede miala , bo mama z tata do mnie przyjada jutro...jupiiii 😁

Wesołego AleJaja 🙂
Mam nadzieję, że żadna nie urodziła jeszcze? Do maja jeszcze troszkę hahaha
My u moich rodziców świętujemy więc ja mam pełen relaks. Tylko dzieci nie chcą się ode mnie odkleić mimo że tyle innych osób dookoła...

Hej,

Jak Wam mijają Święta?

Ja zaczynam mieć stres i panikować przed porodem 🙂
Napiszcie mi, czy Wy wynajmujecie sobie położną? Czy Wasz lekarz będzie jakoś uczestniczył?
Ja nikogo w tym szpitalu nie znam...nie wiem, czy robić cokolwiek...
Spanikowana dzisiaj jestem, przydałoby mi się wiadro wody 🙂

Hoondi ja nie opłacam nikogo. Z doświadczenia wiem, że lekarz przy porodzie jest tyle co na nacięcie krocza, rodzenie łożyska żeby je oglądnąć i szycie. Trafić na dobrą położną to super sprawa, ale jak mam zapłacić 600zł to wolę wydać te pieniądze inaczej. Najlepiej byłoby urodzić w czasie jednej zmiany 😉

Ja mam serdecznie dość. Zaczynam dopiero 36 tydzień a już chcę urodzić. Nerwy mi szaleją, spać nie mogę, wszystko mnie boli 😞 😞 😞

Ja tez nikogo nie wynajmuję,ale moja tesciowa jest pielegniarka w tym szpitalu co bede rodzila, podobno ma byc przy porodzie jej kolega lekarz, no zobaczymy jak to bedzie :P .

Ja juz mam dosyc , ciezko mi jest strasznie ,musze podtrzymywac brzuch i boli mnie brzuch jak na miesiaczke 😞

No i ja nie mogę się doczekać porodu, dłuży się okrutnie a najgorsze że zaczęły się u mnie puchniecia kostek i w ciągu ostatnich 3 dni spuchlam jak balon a tu jeszcze 5 tygodni czekania.... nie poznaje swojego ciała przez te obrzęki... Przytylam ponad 20kg od początku ale dopiero teraz widzę te kg. Lekarz powiedział że od 2 maja ciąża donoszona i oba mała zechciała już wyjść bo czuję że ten 9 miesiąc da mi się ostro we znaki 😞

witam was bardzo dlugo sie nie odzywalam watpie ze was nadrobie ale to przez brak czasu po drodze jeszcze w szpitalu wyladowalam ponad tydzien ze skurczami..
chcialam was poinformowac ze z moja mala wszystko ok ,i za tydzien mam cesarke.. oficjalnie termin na 30 kwietnia nie udalo sie na maj bo lekarz tutaj robi cesarki pomiedzy 37 a 38 tyg w maju zaczelabym 38 tydz dlatego musialam zgodzic sie na ten 30 kwiecien.. z dnia na dzien jestem coraz bardziej zestresowana ;/

nie wiem ile wazy moje dziecko bo tu nie waza .. mam tylko nadzieje ze przekroczyla te 2500kg , wedlug usg jest 2 tyg starsza, moj brzuszek jak byl maly tak jest maly nic sie nie zmienilo...

Witajcie ciężarówki 🙂
Hoondi, ja też nie wynajmuję. Moja ciotka poprosiła swoją znajomą ze szkoły położnych żeby mi pomagała (a jest główną przełożoną położnych w szpitalu, w którym będę miała cc).
Dziewczyny mogło się zdarzyć, że dziecko się przekręciło w 37 tyg? Wczoraj dostałam takich bóli, że myślałam, że normalnie zaraz się przekręcę :P Początkowo chciałam je przeczekać, ale stawały się co raz gorsze. W końcu wzięłam no-spę, ale ona nie bardzo mi pomogła. Brzuch miałam miękki, wody nie odchodziły, na skurcze porodowe też to nie wyglądało, bo wcale nie było pulsacyjne, tylko cały brzuch. W sumie trwało to prawie 3 godziny. Od tamtej pory młoda rusza się jakby odwrotnie 🤢 - z tym może się zdawać, wyjdzie na usg. Nawet M szykował się do wyjścia, żeby mnie do szpitala odstawić. Już śmialiśmy się, że jednak urodzi się w święta 🤪

Czesc... jakie ja mam skurcze dziś to masakra. Nie moge wstac zeby brzuch sie nie napinał. Chyba dzis dzien lenia przymusowy...Jeszcze cos w kregoslupie chyba sie przestawilo, bo ciagnie mnie bol od biodra po kostke tylem nogi...
A pranie czeka na powieszenie i dzieci na zabawe...

...

.

Dzięki Małgosiu za odpowiedź nieco mnie to uspokoiło 🙂
Jeżeli młoda się przekręciła, to znaczy, że teraz ma położenie pośladkowe 😠 - ale i tak za tydzień mnie otwierają, więc chyba nie ma to większego znaczenia jak leży.
Kurde! Ale mnie katar złapał. Końcówka oczekiwania, a mnie choroba rozkłada 🤢 Na dodatek jak na złość jest przepiękna pogoda, a ja boję się wyjść żeby się nie doprawić.