Skocz do zawartości

Majóweczki 2014:) | Forum dla mam


KarolinaMotyl

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
No porobiło się okropnie... Dobrze, że dziewczyny mają te kilka tygodni więcej od nas, to już mogą rodzić. My musimy jeszcze wytrzymać 😉
Ja tak sobie pomyślę ile jeszcze roboty przede mną żeby wszystko przygotować to w sumie mogę poczekać 😎 gondola i fotelik jeszcze na strychu nie odświeżone, pościele i część ubranek jeszcze czekają na pranie (i pogodę), czekam też na przesyłkę z allegro z resztą rzeczy do szpitala.. A jeszcze wszystkie grzechotki pasuje wyszorować i wyparzyć bo po porodzie to już zupełnie na to czasu nie znajdę....

A z drugiej strony jak mnie tak męczą te wszystkie kopniaki, zgaga, bieganie na siku, ciągłe pragnienie i inne ciążowe przyjemności to mam dość. Do przedszkola mamy jakieś 10 minut piechotką a ja po drodze robię 3 postoje, bo jest lekko pod górkę i zadyszka mnie łapie i brzuch twardnieje momentalnie... Czuję się niepełnosprawna...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej Brzuszki,

Szysza i Kangoor trzymajcie się jakoś,jesteśmy z Wami myślami.
Doti biedna z tym przedszkolem jesteś 😞 Ja nie mam żadnych dzieci i nie wyobrażam sobie tego, jak sobie radzicie z dziećmi i jeszcze w ciązy. Ja czuję się też niepełnosprawna i nie miałabym siły opiekować się jescze kimś....masakra
Tak niewiele nam zostało, damy radę 🙂
My dzis skończyliśmy malować pokoik dla Dzidzi i skecać meble. Nie jesteśmy malarzami dobrymi 🙂 Ale od serca i po swojemu heheh Jutro sprzątanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 🙂 Noc super, pospałam dziś spokojniej i dzieci też na szczęście.

Hoondi uwierz mi, że stając się mamą stajesz sie w pewien sposób niezniszczalna. Miłość do dzieci daje taką siłę napędową, że często w ciągu dnia nie czuje się zmęczenia. Dopiero na wieczór jak dzieci padną to ze mnie też uchodzi powietrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć kochane!
Doti mam nadzieje że się aż 3 tyg kulać nie będę 😉 jutro się okaże zresztą co i jak..
Masz racje miłość do dziecka jest jak siła napędowa. Najpierw dziecko potem mama..
Brzuszki mam 2 pytania
1) myślicie o pasie poporodowym? Poprzednio nie nosiłam flaka miałam strasznego potem ćwiczylam itd ale i tak. Teraz myślę że będzie jeszcze gorzej więc się zastanawiam, ale nie znam się jak dobrac rozmiar jaki kupić 🤔 zielona jestem
2) myślicie o antykoncepcji? Co polecacie? Nie chce tabletek wiec zastanawiam się nad alternatywą
Miłej niedzieli 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny wracam do świata żywych kaszel przechodzi i został katar ale to i tak o niebo lepiej niż wczoraj no i przespałam całą noc.
Ania moja przyjaciółka obiecała mi w prezencie urodzinowym takie majty ściągające zamiast pasa mówi że jej to lepiej służyło więc je wypróbuje. A co do antykoncepcji to ja pewnie zdecyduję się na tabletki tak jak to było przed ciążą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie ciężarówki 🙂
Dzięki dziewczyny za wsparcie 😘
Fakt, czas tutaj się dłuuuuży niemiłosiernie. Jeszcze te poranne obchody są śmiechu warte. Zarówno wczoraj jak i dzisiaj lekarze nie wiedzieli, że miałam w piątek konsultacje z neurologiem. No to po jaką cholerę to jest organizowane, skoro potem tego nie czytają? Faktycznie weekendy to są w szpitalach jak czarna dziura - nikt nic nie wie, pieron wie czy są lekarze. Szok po prostu.

Ania ja bym polecała wkładkę. Jest najmniej inwazyjna - bo nie zawiera hormonów, a na dodatek jest na 5 lat i nic przez ten okres nie trzeba robić (czyli nie trzeba pilnować się tak jak przy tabletkach, ze względu na brak hormonów - nie zakłóci cyklu). Dla mnie najbardziej bezpieczna forma 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania ja prawdopodobnie wybiorę wkładkę Mirena tą hormonalną. Kosztuje ok 1000zł ale jest na 5 lat właśnie. Do miedzianych jakoś mam dystans (nie wiem czemu) a zabezpieczyć się muszę skutecznie bo mi już wystarczy 😉
A jeśli chodzi o pasy poporodowe to jako takich pasów nie używałam, raczej bieliznę modelującą (majty od kolan do biustu) ale słyszałam, że do końca połogu w ogóle nie powinno się takich rzeczy nosić. Jeśli już to przy wybieraniu bielizny modelującej zwróćcie uwagę na to, żeby się Wam wysokie majty nie zwijały pod biustem - z tym miałam największy problem zawsze. W końcu doszyłam sobie zaczepy i ramiączka od biustonosza dopięłam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry,
Ja po ostatnim porodzie kupilam majtki scickajace ale szczerze nie nosilam ich prawie wcale bo po pierwsze efekt wcale nie byl jakis ozszalamiajacy a po drugie zwijaly sie I wydawalo mi sid ze tworza sie przez to wieksze boczki niz w rzeczywistosci mialam. Tym razem nie planuje narazie nic. Poczekam do konca pologu I zobacze jaka bedzie sytuacja I jak cos to bede myslec. Z reszta moj brzucho fajnie wrocil do formy po Hani wiec mam nadzieje ze Filipek tez nie narobi jakis wielkich szkod.
Co do anty to wlasnie tez mam dylemat bo tabletek nie moge z powodu tych moich problemow z gesta krwia I ostatnio wlasnie czytalam o tej wkladce ale jakos nie wiem, nie jestem przekonana. Mowicie ze to dobry wybor?
Boze dziewczyny jak mi sie tu nudzi. Przeczytalam juz 3 kryminaly po 300 stron kazdy, tone gazet I nie wiem co tu dalej robic. W weekend u mnie podobnie jak u Ciebie Szysza, lekarze maja w dupie I nawet obchod to jakas kpina. Koles otworzyl drzwi I z daleka krzyknal czy wszystko OK, nawet mu sienie chcialo na sale wejsc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki to ja jeszcze podrąże bo ciekawa jestem a nie znam się.. Czy przed założeniem tej wkładki trzeba porobic jakieś dodatkowe badania ? Czy ona nie sprzyja stanom zapalnym ( grzybica, bakterie) ? Kurde myślę nad tym ostatnio.. Nie wykluczam trzeciego dzieciaka ale perspektywa szybkiej wpadki mnie meeega przeraża 😮 No i śmiać mi się chce bo mój Młody rzucił banki wszelakie i wszedł w przedstawicielstwo farmaceutyczne właśnie środki antykoncepcjyjne itd.. ale świeżak z niego jeszcze uczy się wiec ja tam póki co wole Was się podpytac. A plastrow używałyscie może?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uzywalam plastry, ale to bylo jakis czas temu jak jeszcze nie wiedzialam ze nie moge. W porownaniu do tabletek wygodniejsze bo musisz pamietac tylko raz w tyg no I watroba nie dostaje w kosc tak jak przy tabletkach. Natomiast pamietam ze przy tabletkach nie mialam zadnych skutkow ubocznych a przy plastrach bardzo bolaly mnie piersi I lydki. Tak czy inaczej I tabsy I plastry to hormony wiec trzeba przemyslec 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My juz w domu...byłam w innym szpitalu,nie w tym,w ktorym zamierzam, a moze juz zamierzałam rodzic. Fakt, luksusow nie ma,ale lekarze i położne cudowne 🙂 bardzo duzo jest studentek,ktore pomagają we wszystkim,nawet nie pozwoliły mi zejść po ubrania,załatwiły wypis-jestem pozytywnie zaskoczona,mimo iż obiady paskudne i ogólnie komuna,ale chyba nie to jest najwazniejsze 😎 zdziwiona jestem jak taśmowo idą dziewczyny do cesarek-szok! Myslalam,ze namawia się wlasnie pacjentki na Porod sn,a tutaj same studentki mówiły,ze Panie załatwiają sobie CC i coraz rzadziej spotyka sie kobiety P,które chcą rodzic naturalnie. Moze u Was jest inaczej i nie w każdym szpitalu tak jest,no ale tu się zdziwiłam. Leżałam koło położnictwa,wiec wiem juz co jest potrzebne,a co nie,jakie są pokoje itd. I w sumie do tego szpitala mam 6-10 min.drogi autem. No i pracuje w Nim mój lekarz 😆 zobaczymy...aha i znieczulenie podają odrazu jak tylko chcesz i nie ma,ze nie itd, fakt-zależne od bycia anestezjologa,ale lekarka mowi,ze 99% dziewczyn jak chce dostaje znieczulenie 😮

Co do antykoncepcji,to my chyba niestety skazani jesteśmy na prezerwatywy,bo planujemy kolejne dziecko,a ze u nas tak cieżko było zajść w ciaze,to uważam,ze odpuszczę sobie jakiekolwiek hormony.

No i to na tyle. Jutro śpię śpię śpię 🙂 Piotrek wysprzątal całe mieszkanie 🙂 zaraz swieta 😆 obym nie zaczęła rodzic na dniach,bo wszystkie rzeczy z torby do szpitala są w praniu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja potrzebuję anty o której nie trzeba będzie pamiętać, bo z pamięcią u mnie to ciężko hahaha

Aaaaaaaaaaaaaa swędzą mnie wierzchy dłoni i stóp jak cholera 🤢

Marta nie wiem czemu, ale ja najbardziej właśnie nie chcę trafić na wieloosobowe sale i warunki sprzed 30 lat... Dlatego szpital wybieram ten co poprzednim razem 😉 Teraz podobno skłonni są wypuszczać szybciej po porodzie a nie trzymać 3 doby.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hello 🙂
Co do wkładek, to jedynym badaniem jest cytologia. Wkładka wcale nie musi być hormonalna, a oprócz miedzi są jeszcze dwa inne metale - złoto i platyna. Ja miałam wkładkę złotą (kosztowała mnie 500 lub 600 zeta) i ona jest na 5 lat (platyna na 7). Można powiedzieć, że zdjęłam i zaszłam 😁. Korzystam już chyba z 10 lat (moja mama jeszcze dłużej) i żadna z nas nie miała przez nie nie miała problemów zdrowotnych. Zawsze mi giny powtarzają, że jest to najbezpieczniejsza forma zabezpieczenia. Jedyna forma niepowodzenia to może być to, że organizm ją odrzuci (ale na to wpływu już się nie ma i podobno baaardzo sporadycznie się zdarza) jeżeli jednak organizm ją przyjmie to będzie nam służyć 🙂

Marta - ale Ci zazdroszczę, że już jesteś w domu. Dzisiaj dowiedziałam się, że jest szansa, że jednak może mnie jutro wypuszczą. Lekarze są zabawni - dzisiaj na wieczornym obchodzie był mój lekarz i powiedział mi, że nie może doczytać się tego co neurolog nabazgrał 😁 odczytali jedynie dawkę tego leku, ale nazwy już nie! Jakoś mnie nie zmartwił ten fakt. Ostatnia rzecz jakiej potrzebuję to faszerować się dodatkowym świństwem. No nic, chyba wypadałoby szykować się do snu.

Dobranoc brzuszki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Szysza i dziewczyny za odp. Muszę to wszystko przemyślec.. Póki co prezerwatywy wystarczaly.. ale znam tyle przypadków wpadek w stosunkowo krótkim czasie po porodzie itd że pomyślałam o jakimś zabezpieczeniu z mojej strony
Dobrej nocy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Brzuszki!
Śniła mi się matura i mój pobyt w Stanach. Co ten mózg się namyśli w ciąży w czasie snu 🤔 już chyba wszystko przerabialam.. 😉
Jak tam dziewczyny w szpitalach ? Może dziś z poniedzialkiem trochę więcej info dostaniecie? 🙂
Mój Kuba na szczęście już lepiej więc kamień z serca że w razie co nie zostanie bez mamy.. Dziś cały cały dzień będzie krążył wokół wizyty a mam dopiero o 17.00 🤨
Miłego dnia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry. Nie mogłam rano oczu otworzyć! Zaś dzieci budziły się w nocy i kręciły...
Do tego przybyło nam 5 kociąt i nie wiem teraz co z nimi zrobić... nie tak łatwo bedzie znaleźć im nowy dom a na samą myśl o usypianiu mi sie serducho kroi 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aniu na pewno zostawiamy 2 (jednego dla nas i jednego dla ciotki) a co z resztą? Na wsi wcale nie tak łatwo znaleźć dom dla kociaka a tym bardziej dla kotki. Poza tym ogłoszenie teraz nie ma większego sensu, bo najwcześniej za 6-7 tygodni będą do oddania a przez ten czas potencjalny chętny może się rozmyślić. Zwłaszcza, że to nie będą kotki wychowane w domu i nauczone czystości tylko będą rosły sobie w domku styropianowym w stajni. A decyzję o uśpieniu trzeba podjąć jak najszybciej...

Córcia rozbiła mi płyn po goleniu męża.... Na chwile sie odwróciłam, bo ubrania do szafy chowałam i wylazła na stół, wyjęła z torebki na prezenty (wczoraj M dostał na urodziny od mojej siostry), zeszła na podłogę 😮 i chyba chciała mi przynieść... ale jak doszła do płytek to jej z rak wypadło i śmierdzi teraz w całym domu 🤢 🤢 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie brzuszki 🙂
Doti co do kotków, to nie jest tak jak myślisz. Czyli to, że kociaki są ze wsi to nie będą czyste. Kotki 6 - 7 tygodniowe bardzo szybko nauczą się gdzie mają swoje potrzeby załatwiać 🙂 ja wzięłam kocicę od moich rodziców (a też mamuśki - 3 szt, żyły w styropianowym domku, młodych to było naście) to moment nauczyła się czystości. Młode są tak pojętne, że nie ma problemu. Gorzej ze starszymi. Kiedyś kolega przyniósł nam rocznego, to np. potrafił załatwiać się do doniczek z kwiatkami.

Brzuchatki dzisiaj mnie wypuszczają 🤪 w rezultacie nie będzie ani badania, ani tego leku. Mam jedynie zameldować się gdyby coś się działo. Gdyby jednak nic się nie działo to mam się zameldować 28 kwietnia i 29 - 30 będę miała cc. Przynajmniej już wiem 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...