Skocz do zawartości

Majóweczki 2014:) | Forum dla mam


KarolinaMotyl

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Dzień dobry wieczór... Ja na badania czekam jeszcze do 12.11 dopiero wtedy mam wizytę. Pewnie mi zrobi to USG genetyczne bo będę w 12 tygodniu to nie będzie za tydzień mnie wołał specjalnie na to.
Powiem Wam, że wszystko jest fajnie, czasem podbrzusze zaboli jak się zmęczę, czasem mam gorycz w ustach jak zjem coś słodkiego, ale najbardziej wkurza mnie to, że codziennie o 17-18 mam już tak dość, że tylko sie wydzieram na dzieciaki. Wszystko mnie drażni, wściekam się o rzeczy z których przed ciążą bym się śmiała... Źle mi z tym 😞 😞 😞 może jakiś magnez powinnam brać albo coś na uspokojenie? Nie mam kiedy wypocząć, przy dzieciakach zawsze jest pełno roboty. Mała śpi najwyżej 1,5 godziny tylko raz w ciągu dnia, Starszy jak leżakuje to tam się wysypia... A ja nie daję rady ;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witaj iwelina 😁 fajnie ze jest tu nas wiecej...
My jesteśmy sobie u rodziców.Mam sielankę, pierogi, sałatki, bigos, az się z tego wszystkiego już położyłam, bo ostatniej nocy wogole prawie nie spałam i rano byłam tak poirytowana, ze bez kija nie podchodz. Dzisiaj tu zostajemy,a jutro wybieramy się nad morze, bo moi rodzice mieszkają 5 km od morza- oby tylko nie padało 😉 I az nie chce mi się wracać do Szczecina :/ miłej nocy !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny a czy macie czasem lekkie skurcze w podbrzuszu?

Doti dasz radę 😉 myślę, że i pogoda i złe samopoczucie z powodu ciąży ma na to wpływ.
Jesteś dzielną kobitką już nie długo i będziesz miało fajną i pokaźną gromadkę. A problemy jak szybko przyszły teraz tak odejdą i wszytsko jakos pogodzisz.

Miłego wieczoru!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć. Znów jestem niewyspana.
Iwelina u mnie pogoda bajeczna, cieplutko, słoneczko, takie przedłużenie lata.
Jeśli chodzi o moje nerwy to do godz 17 jest super, wszystko załatwiamy rozmową i tzw. sposobem. A potem przychodzi kryzys i wysiadam. Marzę tylko o tym żeby się położyć do spania...

Gosiu nie biorę magnezu bo nie miałam ku temu powodów. Ale to może być tak że moje rozdrażnienie i zmęczenie jest spowodowane niedoborami więc trzeba będzie zacząć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc dziewczyny,

Na poczatek witam nowa mamusie! Super ze dolaczylas do nas iwelina- im wiecej nas tym lepiej!
Doti- mi tez czesto zdarza sie tak ze pod wieczor brakuje mi sil i cierpliwosci do malej i jakas taka staje sie nerwowa. Poprostu po calym dniu czuje sie zmeczona, spiaca i mam wszystkiego dosyc. Nie mam tak codziennie wiec narazie nie rozmawialam o tym z lekarka ale wiem ze mozna sobie pomoc lekami. ktos tu pisal (chyba Ania) o neospazminie- moja przyjaciolka tez brala w ciazy i znacznie jej to pomoglo wiec moze faktycznie pogadaj z lekarzem- po co masz sie meczyc 🙂
Malgorzatta- co do pH- to musze jeszcze zrobic badania dodatkowe moczu bo sie okazuje ze moze mam jakas infekcje- ale przez ten dlugi weekend nie moglam oddac w czwartek probki (myslalam ze to jakis zart!) wiec bede musiala poczekac jeszcze chwile na diagnoze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć 🙂
Śniło mi się dziś że byłam na usg połówkowym i doktor powiedział, że to chłopczyk. Chyba już podświadomie zaczynam się zastanawiać kogo noszę pod sercem 🙂

Doti mam nadzieję, że znajdziesz w sobie siłę i uda Ci się ogarnąć emocje. Człowiek po całym dniu przy jednym skarbie wymieka, a co dopiero przy dwóch i to w najbardziej absorbujacym wieku.. po Tym co piszesz wydajesz sie twardą babką, więc jestem przekonana że dasz rade 🙂

Ide kochane, mój M jest dziś królem kuchni, a ja królową ścierki mam nadzieję, że jutro uda nam się zrobić fajne małe przyjęcie
Miłego dnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam nową mamusię 🙂

Jejku Aniu tak napisałaś o tych porządkach że dotarło do mnie że też przed tym dziś nie ucieknę 😞 Jak ja nie lubię sprzątać!! Szkoda że nie stać mnie na pomoc domową:P
Co do mdłości to mi na szczęście jakiś tydzień temu wszystko się skończyło jak ręką odjąć 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iwelina pytałas czy pobolewanie brzucha jest normalne...Mnie ciagle cos kuje, to skurcz jakis złapie, to gdzieś ciągnie, wiec wszystko jest wporzadku na tym etapie.

Ktoś pytał o słuchanie serca dziecka przez stetoskop,a wiec sprawdziłam - nic nie słychać...Swoje serce słyszę idealnie , a dzidziusia niestety nie. Moze to za wcześnie,ale wydaje mi się ,ze to raczej mało możliwe by cos usłyszeć.
Miłego dnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, moj maz towarzyszy mi na kazdej wizycie. Ja sie przed kazda wizyta jakos tak mocno stresuje (niepotrzebnie oczywiscie) i jego obecnosc mi bardzo pomaga bo on jest taki bardziej opanowany i wprowadza choc troche spokoju 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój mąż ku mojemu zaskoczeniu chce chodzić ze mną na każdą wizytę 🙂 ostatnio pierwszy raz widział na usg maluszka i był zachwycony 🙂
Ale jeśli chodzi o poród rodzinny to absolutnie się nie zgadza, ja sama też nie chcę żeby był. A Wy dziewczyny planujecie poród rodzinny?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, tak jak u dziewczyn. Chodzimy razem, jest dla mnie największym wsparciem. Chodzi chętnie, a jak jest usg genetyczne czy teraz będzie to połówkowe za pare tyg to już w ogóle się cieszy.

Z porodem u nas to samo Aga ja nie byłam przekonana, mój M wymownie milczał więc ustaliliśmy, że czeka za drzwiami. I tak jak rodziłam, położna go zawołała na chwile jak już było pewne że bedzie cc i miał ten mój twardziel na twarzy wszystkie kolory tęczy, nie chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mój M był na wszystkich wizytach, ale teraz na zwykle usg już Go nie ściągałam, bo ma tyle pracy,ze nie chce Go już bezsensu wołać. Pójdzie jeszcze ze mna na połowkowe i już wiecej nie musi.
Przy porodzie zanim zaszłam w ciaze to nie było mowy o tym,zeby Go nie było ze mną przy porodzie,a jak zaszłam w ciaze to On teraz chce byc a ja NIEEE! Owszem , bede miała poród rodzinny,ale z moją siostrą. To moja bratnia dusza , najlepsza przyjaciółka i wiem,ze bedzie dla mie idealnym wsparciem. Mąż się bedzie denerwował na pewno ,a ja patrząc na Niego pewnie jeszcze bardziej, wiec na dzien dzisiejszy poród z moim mężem jest dla mnie wykluczony. Niech idzie z kolegami na wódkę i przyjedzie jak już bedzie po wszystkim 🙂) 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniało mi się jak koledzy przekonywali mojego M, że "chłopak nieopity będzie chorowity" i mój M który pije bardzo rzadko i tylko na imprezach wrócił parę razy do domu w takim stanie że hoho 😉 ale był taki grzeczny i prze szczęśliwy że mu odpuściłam
Moja przyjaciółka też rodziła z siostrą i to dwa razy. Gdyby była w Pl chciałabym by siedziała z moim M ale ona w NY i wiem, że nie da rady przylecieć 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazdroszczę dziewczynom które mają siostry i mogą liczyć na ich wsparcie, ja mam brata i to jeszcze 4 lata młodszego. Ale ostatnio moja teściowa i siostra męża mowiły że berdzo by chciały być przy porodzie, więc kto wie 🙂 Moja mama niestety mieszka daleko i nie zdążyła by dojechac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na pierwsze badanie prenatalne mam zamiar iśc z mężem, bo strasznie się boję.

A co do porodu... to wielki znak zapytania. Kiedyś myślałam, że będziemy razem. Ale teraz się zastanawiam, czy jego obecność to dobry pomysł. Ja na ból reaguje strasznie, a nie chcę się na Nim ,, wykrzyczeć,, ...
Ja w zwykłe dni z bólem brzucha i mdłościami dawałam mu popalić... a co powiedzieć na porodówce.. 🙂

Jakoś to będzie 😉 długo trwa to pierwsze badanie prenatalne?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

iwelina napisał(a):
Ja na pierwsze badanie prenatalne mam zamiar iśc z mężem, bo strasznie się boję.

A co do porodu... to wielki znak zapytania. Kiedyś myślałam, że będziemy razem. Ale teraz się zastanawiam, czy jego obecność to dobry pomysł. Ja na ból reaguje strasznie, a nie chcę się na Nim ,, wykrzyczeć,, ...
Ja w zwykłe dni z bólem brzucha i mdłościami dawałam mu popalić... a co powiedzieć na porodówce.. 🙂

Jakoś to będzie 😉 długo trwa to pierwsze badanie prenatalne?


Ewelinka usg prenatalna trwa ok 15-20min poźniej lekarz wprowadza dane w tabelki i od razu masz wynik.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...