Skocz do zawartości

Kwietniowe bobaski :) | Forum o ciąży


Wiola1983

Rekomendowane odpowiedzi

Ja to chciałam już teraz przynajmniej raz w miesiącu,do narodzin Małej wychodzić gdzieś z moim..niestety nadal na pomysle sie skonczylo 😞 no a pozniej zostawic dwojeczke z kims to bedzie mega problem...tak jak Ty bede probowac w domku cos wymyslic 😉 .
No i troszke nasze relacje bedzie trzeba poprawic..teraz jest ok,tylko ze sprawami innymi ciezko,a jak pytam o co chodzi..nie chce powiedziec,tzn.udaje,ze nic sie nie dzieje. Coz trzeba przeczekac jeszcze te dwa miesiace..moze po porodzie wszystko wroci do normy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ja od razu kupuję Dadę, przy Młodym szybko z pampersa na nią się przesiedliśmy i różnicy nie widziałam. rossmanowskie też były u nas ok ale częściej trzeba było zmieniać.
bephanten też kupuje bo tylko on na jakieś odparzenia dawał radę a kosmetyki to zobaczę jaką Mała będzie miała skórę, jak taką jak my wszyscy to na spółkę z nami emolienty a jak ją los oszczędzi to pewnie hipp.

ja na wyjście wieczorem z Chłopem to nawet nie mam co liczyć, najbliższa rodzina ponad 100 km stąd...uh. ale bez niego ja też się dobrze bawię 😁

my dziś pojechaliśmy kupić wózek i w końcu go nie mamy bo jak nim pojeździłam to jakoś skrzypiał dziwnie i sprzedawca mówił, że te modele tak mają... no więc rozglądam się za czymś innym, następny typ tp quinny buzz 4 więc muszę poczytać opinie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tyle dobrze,że wózek mam po Młodym,łóżeczko też..te większe wydatki mamy z głowy..no musimy kupic szafe,to jedyny wiekszy wydatek 😉. Leżaczek bujaczek mam,matę edukacyjną też..laktator mam ręczny i automatyczny..ubranek w sumie tez bym nie musiala kupowac,ale chcemy 😉 .

Także ogolnie troche kupic musze,bo

Kosmetyki dla malej
Body
Pajacyk
Spioszki
Spodnie
Pieluchy
Kilka nowych pieluch tetrowych
Smoczek
Skarpeteczki

Duzo tego tak naprawde

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja muszę kupić jeszcze pełno rzeczy, wózek, materac bo ten po Młodym jakiś się zrobił wyleżany..taki jakby "wiotki" przez to leżenie w garazu, wanienkę, przewijak, fotelik samochodowy, jakąś szczotkę, fridę czyli ogólnie pięlęgnację...hmmm... pościel też, wypełnienia, ręczniki więc nie wiem na co ja czekam ale jakoś weny nie mam żeby się za to zabrać, dobrze, że z ciuszkami nadrobiłam :P plus dla siebie całą wyprawkę szpitalną.
no i mam leżaczek bujaczek , chociaż tyle 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wiecie co pomyslalam i przypomnialo mi sie ze moja Ciocia lubi rozwiazywac Sudoku. Czy myslicie ze taka ksiazka z diagramami sudoku bylaby ok? wlasciwie to chce kupic dwie bo znalazlam jakiegos japonczyka wersje dla poczatkujacych i dla zaawansowanych.

co do wyprawki to ja podobnie tak jak Tuska wiekszosc rzeczy mam. tzn łóżeczko, materac, lezaczek bujaczek, wozek+fotelik, mate odzyskalam tylko musze ja naprawic bo jest podobno złamana, wanienke bede miala po kolezance, laktakora nie mam bo ten reczny Aventa mi nie podchodzil a sciagalam recznie (tzn doiłam sie).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupilam najpierw reczny aventa,ale myslalam,ze mnie trafi i kupilam pozniej automatyczny aventa i dla mnie byl ok 😉 ustawialam predkosc i pozniej juz tylko sobie trzymalam,a sciagalo sie samo 😉.
Wanienke mam,wozek mam 3w1 takze jest dobrze 😉. Posciel mam,tylko poszewke musialabym kupicbo mam w autka..recznik przynajmniej jeden..ogolnie duzo tego,niby pierdolki,a i tak sie uzbiera
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny jak się chce karmić piersią to laktator potrzebny? bo pisałyście że butelka na początku nie jest potrzebna... to do jakiejś stymulacji czy co?

Justyna
ja też nie wiem na co czekam z zakupami... ciuszki mam od kumpeli, fotelik i tyle... po wózek jedziemy już 2 gi tydzień i dojechać nie możemy .. 😞
może nie kupuję bo mnie przerażają te akceseria okołoporodowe? liczę też że na szkole rodzenia podpowiedzą co warto kupić a co sobie darować

ja chcę spróbować z pieluchami wielorazowymi - są teraz takie fajne kolorowe otulacze jak w 1 norazówkach i takie wkładki tetrowe. Podobno pupa mniej się odparza w nich i szybciej dziecko uczy się nocnika. Oczywiście trochę jednorazówek też trzeba kupić.

boszzzzz boję się jak to będzie, jak sobie poradzę...czy dam radę zaopiekowac się takim maluchem... 🤔 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja laktatora na początku użyłam kilka razy jak miałam nawał mleka, Młody jadł malutko a cyce aż bolały z przepełnienia no a później jak jeszcze nie jadł nic innego niż moje mleko to jak gdzieś wychodziłam to zostawiałam im ściągnięte mleko ( a wtedy broniłam magisterki więc często musiałam na uczelni bywać ). jak miałam za mało mleka ( wg mnie - cyce miękkie itp ) to też stymulowałam... ale ja laktator kupiłam już po porodzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka
Olcia laktator jest potrzebny np do tego ze jak masz okolo 4 dnia po porodzie nadmiar pokarmu to trzeba to jakos powoli uplynnic bo moze wdac sie zapalenie i wogule piersi wtedy bola a dziecko az tak duzo nie zje. Na liscie co kupic do szpitala zazwyczaj jest napisany laktator. Mi moj M kupil w szpitalu jakis najtanszy to ja po tej CC mialam tak malo mleka ze przez 1h sciagnelam tylko 10ml. Masakra dla mnie byla z tym karmieniem. W szpitalu spedzilam 10 dni bo moj Olo dostawal antybiotyk. I powiem Wam tak ja sie strasznie umeczylam na poczatku tym karmieniem cyckiem i kazalam mojemu M kupic mleko modyfikowane i po cichaczu go dokarmialam. Wydaje mi ise ze to troche przez CC, pozniej mialam troche nerwow i ciagle plakalam wiec pokarmu bylo malutko. Pozniej jak wrocilam do domu to odstawilam wogule butle i udalo mi sie na nowo karmic piersia. Wiecie w domu spokoj, nikt Ci nad glowa nie gada swoich madrosci jak te pielegniarki i polozne w szpitalu. I przede wszystkim w domu czlowiek czuje sie bezpieczniej dlatego tez pewnie te porody domowe sa pewnie łatwiejsze dla kobiety i dziecka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja tak samo miałam, że w szpitalu dokarmiałam Młodego po cichaczu... na początku położne dały mi MM ale potem odmówiły bo twierdziły, że mi się nie chce karmić a przystawić nie pomogły się nauczyć...;/ wtedy mój kupił takie małe buteleczki z gotową już mieszanką ( to samo dawali w szpitalu ), coś takiego :
http://www.okazje.info.pl/ds/delikatesy/bebilon-ha-1-mleko-gotowe-do-spozycia-rtf-24-x-90ml.html
dopiero jak wróciliśmy do domu to się odblokowałam psychicznie i powoli zaczęłam się uczyć jak go karmić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justyna u nas tez byly takie buteleczki ale ja kazalam kupic mojemu M mleko NAN (w sumie nei wiem czemu). U mnie wlasnie tez nie pomagaly tylko pretensje mialy ale jak stracil na wadze 300g to Pediatra zalecila dokarmianie sztuczne.
A ja mam dzisiaj jakis nerwowy dzien. Jestem jakas wkurzona. Najlepiej jak zmierzylam cukier to z jednego palca (ktorego musialam ponaduszac bo u mnie krew kiepsko leci) to wyszlo 132 a jak wzielam pozniej z malego gdzie leci zawsze jak z kranu i tam bylo juz tylko 116 i gdzie tu logika? Ktoremu wynikowi wierzyc??? 😮 😮 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny.

Co do wyprawki to ja dosłownie NIC nie muszę kupować. Różnica między moimi dziewczynami będzie wynosiła 3 lata i 5 dni więc ubrań mam pod dostatkiem. Łóżeczko, wózek, wanienka i inne akcesoria też mam. Jedynie kupiłam nowy przewijak i 2 rożki. I finito. Do szpitala powoli torbę mam przygotowaną (podkłady, majtki czy podpaski) coby jakich niespodzianek nie było. Tym razem podchodzę to tego wszystkiego bez większych emocji aczkolwiek poród śni mi się co noc 🙂

A tak z innej beczki to ja mam ostatnio takie zachcianki że mózg staje dęba 😮 😮 Gorzej niż na początku ciąży. Wczoraj robiłam polędwiczki z sosem z suszonych śliwek i whisky (minimalna ilość do namoczenia) wg przepisu Ani Starmach www.tvnstyle.pl/aktualnosci,1865,n/przepisy-z-wykorzystaniem-fig-i-sliwek,102777.html - poprostu genialne - z tymi gruszkami i fantastycznym sosem to aż ślina cieknie - mój był w siódmym niebie 🙂 a dzisiaj mnie naszło na racuchy z jabłkami i sosem klonowym. W nocy nie mogłam spać na samą myśl o nich i z rana od razu do sklepu po zakupy leciałam. Masakra jakaś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja też jakoś tak się ociągam z tą wyprawką, ale w środę mam wizytę to już po niej zakupię co trzeba bo mnie lekko już lęki biorą na samą myśl....i też raczej kosmetyki, nowe tetry, pościel, wypełnienie i rożek też chyba nowy kupię bo ten po Mai masakrycznie wygląda i rzep już nie trzyma.
od 10-tego ma być proszek lovela w Lidlu za 22 zł 2,8 kg jakby co.
a ja jestem głupia i sprzedalam swój laktator a dałam za niego 300 zł 😠 nie wiem kuźwa czemu to zrobiłam...a był mi potrzebyny bo miałam wklęsłe sutki a on mi pomógł to \"naprawić\\\\\\\' dzięki czemu mała miała w końcu za co złapać.
jak mnie kręgosłup napierdziela na dole jakby mi ktoś szpilę wbijał w jakiś nerw 🤢 z mają miałam przez miesiąc rwę kulszową i kulałam jak babka a teraz to...jak tak pójdzie to ja na fotel porodowy nie wejdę....

Tuska powiedz mi...jak Ty miałaś te torbiele to najpierw je wyleczyłaś a potem zaszłaś w ciążę? miałaś na 1 jajniku czy na obu?
bo moja kumpela ma torbiel na jajniku i jeden lekarz ją leczył hormonami ale się nie wchłonęły a drugi gin kazał to olać i się starać...ciekawi mnie czy to nie trzeba wyleczyć....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej laski 😉 widze ze wbilam sie w moj ulubiony temat wyprawki, moze dlatego ze pierwsze moje dziecko i wszytsko mnke cieszy 😉 my juz mamy ustawione lozeczko, ozdobiona sciane, kupiony fotelik wozek tylko nam.zostal ale to moze w marcu? Dla malej z ubranek mam juz wszytsko, gorzej ze mna... tak jak ktoras pisala ze przerazaja mnie te rzeczy okoloporodowe...;( laktator dla mnie to jakas masakra nie do przyjecia.. jak sie bede zle z tym czuc to mala przejdzie na mm. Musze kupic wklady, podklady, wkladki laktacyje, pewnie podpaski te maxi nie? A koszule mowicie ze lepiej bez guzikow sobie wziac? Dla maluszka to tylko pieluszki tetrowe i flanelowe i butelke duza musze kupic, bo mala mam z lovi no i smoczek z lovi bo mowia ze jest dobry wiecie cos? A no i ja juz dzis wiem ze wezme do szpitala pieluszki dada, duzo dziewczyn je chwali sobie.

W lutym popiore ciuszki, pieluszki, posciel i akcesoria do lozeczka typu poszewki, przescieradla i pokrowiec na przewijak i moge sie chyba pakowac 😜 ja tez mam kupiona juz lovele w leclerku byla, tylko mam 1.8 kg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny 🙂

podczytywalam Was ostatnio bo jakos nie mialam weny do pisania 🙂 ale przez te ostatnie kilka dni wszsytsko zaczelo zyc szybszym zyciem 🙂 juz zamowilismy naroznik do nowego domu, lozko, stol z krzeslami i lozeczko dla Filipa 🙂
najbardziej podobalo mi sie wybieranie lozeczka 🙂
juz nie moge sie doczekac kiedy sie przeprowadzimy 🙂 jeszcze tylko troche musze wytrzymac i bedziemy sami 🙂
w pracy juz tez coraz bardziej graja mi na nerwach ;/ mam ich tak serdecznie dosyc ze juz mi sie tam nawet nei chce chodzic ;/ ale jeszcze troche 🙂
chyba to zelazo co mi dali wcale na mnie nie dziala bo dzis znowu mi krew z nosa leciala wiec ja ne wiem ;/ a bylismy w poslkim sklepie i chcialam kupic sok z burakow no i jak na zlosc nie bylo 😞 tak jest zawsze jak potrzeba 😞 ale coz...
za to zrobilam sobie salatke z rukoli z pomidorami prazonym slonecznikiem i serkiem almette 🙂 no i zupe pomidorowa z ryzem bo jakos tak mnie i mojego naszla wena 🙂
milewgo weekendu 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja się pochwalę zrobiłam babeczki bez cukru, mąki pszennej i mleka: na mące z kaszy jaglanej, ryżu, marchewce orzechach.. pychotka... tylko krem mi nie wyszedł bo zmiast soku z agawy użyłam midou ale dodałam skrobię i mi się zagęściło
http://smakoterapia.blogspot.com/2012/08/zdrowe-babeczki-koko-bez-cukru-glutenu.html
w ogole na tej stronce są fajne pzepisy bardzo
leniuch popatrz sobie - kasza jaglana dla Ciebie na pewno jest dobra a tu są pomysły jak ją wykorzystać na wiele sposobów...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola dzieki cos tam sobie podpatrze. Ostatnio doszlam do wniosku ze jestem masochistka poniewaz co jakis czas robie jakies slodkosci dla moich facetow, ktorych sama jesc nie moge... W tym tygodniu byly to ciasteczka drozdzowe bardzo proste i zapewne smaczne do herbatki. A wczoraj znalazlam fajny przepis na pączki taki prosty i bardzo smaczny. Smieszne jest to ze wychodza nam rozne jak to autorka napisala "potworki" nam wyszedl dwa razy Shrek raz diabelek a na dodatek nie wiem jakim cudem wyszedl na, siusiak z jajkami 🤪 normalnie tak sie usmialam.
http://www.wielkiezarcie.com/recipe107242.html

wczoraj to mialam kiepski dzien bo na ii sniadanie postanowilam ze zrobie sobie jajecznice z jednego jakja z cebulka i wedlinka. Zasiadam juz szczesliwa do stolu biore porcje na widelec przysuwam do buzi a tu okropny smrod. Nie wiem czemu chyba z jajkiem cos nie tak. Wiec mysle sobie zjem swoj krupniczek. Zagotowalam zupe i podczas mieszania sprobowalam czy juz cieple. Owszem cieple bylo ale nietsty zupa sie zkisla. Myslalam ze sie zaplacze 😠
no i w dodatku zrobilam sobie taki nie smaczy obiad ze masakra ale coz dojesc go dzisiaj trzeba....

Slloneczko
a do kiedy bedziesz jeszcze pracowac? Do końca?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leniuch chcialabym pracowac tak do 2 tygodni przed porodem. Na razie dobrze sie czuje wiec nie chcialabym rezygnowac. Bo tutaj tylko przez 6 tygodni placa 90% zarobkow a pozniej jest stala co tydzien placona plus zasilek na dziecko a juz wiemy ze nie straczy na utrzymanie domu. Na zaplacenie czynszu ale na council tax juz brakuje kilku groszy. Wiec chce pracowac jak najdluzej zeby wiecej odlozyc 🙂
A jeszcze nie wiem cyz lepiej zeby moja mama przyjechala przed porodem czy po porodzie bo moj K mowi ze chyba lepiej zeby ktos ze mna jednak byl zebym nie siedziala sama w domu tak wiec jeszcze mysle.
na chwile obecna kompletujemy wszystko do domu i jak patrze ze zostalo nam do kupienia jeszcze duza lodowka (bo my mamy dwie male) i pralka z tych drozszych rzeczy plus szafa tak na poczatek to ceny mnie zalamuja i szukam promocji jak tylko mozna 🙂
no a zapomnialam ze jeszcze materac do lozka musze kupic bo zamowilismy tylko baze na razie bo dlugo sie czeka na dostawe 🙂
a pozniej to kupowianie ciuszkow i wyprawki dla mnie do szpitala czego sie najbardziej obawiam :/ ale.... powinnam dac rade 🙂 zobaczymy jak to bedzie
milego popoludnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde dziewczyny ostatnie dwa dni to stanie przy garach,nogi mi do tylka wlazily :/ plecy juz na wieczor siadaly..takze ja nie wiem co to bedzie za miesiac przy szykowaniu urodzin Alana!! Chyba urodze zaraz po! Masakra jakaś!
Kamila ja pierwszy raz torbiel mialam w wieku chyba 18lat .. to wtedy mialam na obydwoch jajnikach..jedna pekla,no i przez to sie dowiedzialam,ze byly..bo pojechalam do szpitala..taki bol jak,ze chodzic nie umialam,wiec myslelismy,ze wyrostek..to wtedy dali mi jakies leki w szpitalu na wysuszenie jej czy jakos tak..pozniej mialam jako 19latka i leczyl mnie hormonami..po pierwszej paczce tabletek juz nie mialam..pobralam chyba pol roku tabletki i powiedzial,ze moga pojawiac sie i przez to problem z zajsciem moze byc..i tak przestalismy sie z A.zabezpieczac..po poltorej roku bylam w ciazy..rok po ciazy z Alanem znow mialam torbiel to dal mi jakies czopki przeciwzapalne i torbiel sie wchlonela..wyjelam wkladke - rok i 3mce zaszlam w ciaze. Nie wiem jak to jest ..ja torbiele mialam wyleczone i zaszlam..z tym,ze mnie pomogly hormony,a nawet same czopki na to.. kurde chcialabym pomoc,ale nie wiem..nie znam sie.

Jakis mnie niepokoj lapie ostatnio,ze jestem w czarnej pupie z tym wszystkim 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tuska a jak impreza, udana?
A tak wogóle planujecie jakieś wyjścia na walentynki? ja sie zastanawiam nad kolacją, bo musze korzystać jak nie karmie, bede miała ograniczone rarytasy. Ale nie wiem z kim zostawie dziecko...
Czy Wy jakośc szczególnie przygotowujecie sie do badan? Chodzi mi o oddawanie moczu do analizy. Bo ja chodze 2x w nocy do toalety, a powinnien byc mocz pierwszy z rana.
Mnie w piątek pobolewał brzuch, wziełam nospe i podwójną dawkę magnezu. Zza duzo pochodziłam i do tego zakupy przyniosłam do domu, w sobote odpoczywałąm. Aleczłowiem pomyśli dopiero po fakcie. Jak nic sie nie dzieje do robie wszystko jak leci. A tu jednak troche trzeba dać na wstrzymanie.
Moje dziecko dziś zajadało sie kotletami mielonymi, ma 2 lata a potrafi zjeść całe dwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udana,udana 😉 . A po 20.już nikogo nie było 😜 przyjechali na 16;00. Moj tata nie umial chyba wysiedziec,bo go plecy bolaly(moj tata duzo wazy i po prostu plecy mu siadaja..siedzial na stolku,pozniej na kanapie,ale nie opierajac sie,choc A.mu mowil,zeby wzial sobie usiadl tak jak oparcie i poduszki wzial pod plecy,ale nie)..no i pojechali,ze babcia z dziadkiem przyjechali z rodzicami..no to tez jechali..tesc to by jeszcze posiedzial,ale ze oni sie zebrali to szwagierka stwierdzila,ze tez jada..tym bardziej,ze psa samego zostawili,a mieszkaja w bloku i trzeba bylo z nim qyjsc. Szczerze to nawet sie ciesze,ze tak pojechali,bo mnie sama plecy bolaly strasznie..A.poszedl polozyc Alana,ja posprzatalam ze stolu,powsadzalam naczynia do zmywarki,to co sie nie zmiescilo pomylam i ok.21:00 już leżeliśmy w łóżku .. A.wymasowal mi troszke plecy i stopy 😉 i poszlam spac 😉.

Ach,moj tata przywiozl lozko w pt i Alan druga noc spal na nim 😉. Dzisiaj je ochrzcil 😜

Dziewczyny,ktore sa juz mamami...wiecie jakie szczepienie jest na 2,5-3lata? Jakos mi sie w oczy rzucilo,ze cos jest..i teraz nie wiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
po weekendzie zawsze tu ożywa heh
tuska tak z ciekawości pytałam o Twój przypadek bo jednak to już jej lekarz musi pomóc, wczoraj wzięła tel do mojego gina to może 3 opinia będzie inna 🙃
my też miło spędziliśmy week bo w sobotę u moich dziadkow na wsi a w nd znajomi przyszli także w mig minęło...
no co do urodzin to za miesiąc swoje wyprawiam i też się zastanawiam czy nie wrosnę w ziemię tym bardziej że ten lędźwiowy kręgosłup mnie tak nawala że już mam dość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka
my w sob bylismy u znajomych Olo sie wybawil ze swoja kolezanka. Natomiast wczoraj ja i moj M pojechalismy do Cioci na urodziny a Olo pojechal na urodziny z moim Tata do takiej dziewczynki. I jak go oddalismy o 12 tak dopiero odebralismy o 19. Moje dziecko powiedzialo mi pozniej ze sie dobrze bawilo ze bylo fajnie ale tesknil za nami bo nie znal tam nikogo oprocz dziadka. A Ciocia przygotowala jedzenie pode mnie tzn piers gotowana i warzywka i ryz. I cukier byl w normie. Pewnie tez przez to ze do niej mamy spory kawalek i czesc cukru na pewno tez spalilam.

chcialam dzis wybrac sie do lumpeksu ale niestety moje dziecko za pozno wstalo i powiedzialo zebym sama sobie pojechala a on zaczeka w domu bo jest bardzo zmeczony i musi polezec. cwaniacek 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...