Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2014 | Forum dla mam


Donna30

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Właśnie czarna79 wybieram się do ciucholandu, byłam przedwczoraj i widziałam super sukieneczki, myślałam żeby wziąć ale pierwszy zakup z ciucholandu ma być?może najpierw coś kupię nowego i dopiero ciucholand?
mam zamiar jechać dziś ale bardzo upał, może jutro się wybiorę, choć dziś towar nowy mają ale musze się umalować,uczesać i w tym jest problem bo mi się nie chce 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja też mam kilka rzeczy z ciucholandu ale zawsze gdy jestem tam to nic nie maja ciekawego haha 😜

Renata Może nie pij ciepłego mleka a zimne. 😉 Albo spróbuj kupić sobie maślankę czystą. Ja piję maślankę z cukrem 😜 A pędzi mnie potem do wc że hoho 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mikuss może spróbuje tej maślanki, może coś to da
Więc jutro wybieram się do ciuchbudu w naszej miejscowości 🙂
A mam pytanie dziewczyny, jaki rozmiar kupić na wyprawkę no i na początek?przecież do końca nie będę wiedzieć ile ma cm dziecko?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zuziek nareszcie jesteś. Teraz bidulo musisz zbierać siły na dalsze poszukiwania mieszkania - współczuję że tak wyszło 😞

Ja kupiłam małej w Biedronce body ale teraz zastanawiam się czy dobrze zrobiłam bo wzięłam rozmiar 68 (są trzy sztuki w opakowaniu) i dopiero teraz pomyślałam że zanim do nich urośnie będzie zima, a mają krótki rękaw. Najwyżej będę je zakładać na noc, na to śpiochy i kaftanik choć są tak śliczne że szkoda będzie je zakrywać 😉 Do tego na allegro rzeczy typu skarpetki, niedrapki czy pieluchy. Resztę rzeczy mam po siostrzenicy, ale i tak pewnie kupię jakiś ładny komplecik na początek żeby nie było że z mamy jest sknera 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej
ja tam z wyprawki na razie nic nie kupuje po ciucholandach nie lubie chodzic bo nie mam glowy do szukania chociaz w pierwszej ciazy kilka rzeczy kupilam w ciucholandzie a duzo dostalam i uzywanych i nowych. Teraz tez na poczatek mi starczy mimo ze i tak wydalam kuzynce takie typowo chlopiece to cala walizka byla a i tak sporo zostawilam takich unisex.

Mam dosc siedzenia w domu caly dzien siedze z mala a to wzielam sie za robote ale wyrobic sie nie moge od rana. Troche poprasowalam a i na jutro druga tura czeka. Zmeczona jestem do tego caly bozy dzien sama z mala bo maz w pracy a po pracy pojechal do mechanika z samochodem. Kiedys wiecej sie zajmowal corka teraz to ciagle cos wiecej go nie ma niz jest a ja chcialabym tak sobie polezec brzuchem do gory i nic nie robic. 🥴 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasia- dziwne to z ta srodowiskowa- moja byla po 3 razy ale w tygodniu a nie lacznie, ale ja potrzebowalam pomocy bo mialam bardzo duze problemy z karmieniem, bolacym brzuszkiem, pepkiem itp.
Renata- moja jak sie urodzila miala 4 kg a miescila sie spokojnie w 50 mimo ze miala 54 cm, a ciuszki 56 sluzyly mi dlugo wiec ja bym tch 56 tez kupila bo te wieksze wisza nieladnie na malutkim cialku.
Ja jeszcze nie zaczelam nic kupowac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,
ja tych małych miałam za mało bo każdy własnie mówił,że dziecko tak szybko urośnie. Dobrze,że pożyczyła mi koleżanka. Teraz muszę kupić tych małych,ale nawet mi przez myśl nie przeszło żeby kupować je w normalnym sklepie a nie ciuchu 😉 Byłam ostatnio na ciuchu i kupiłam śliczną czapeczkę na 3-6 miesięcy taką cienką za 30 gr,nową z metkami w h&m spokojnie musiałabym za nią zapłacić ok 24 zł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam ulubiony ciucheks, problem w tym że w Gliwicach 😎 i jakoś mi tam nie po drodze 🙃

Znów mnie zgaga męczy a ranigast nie pomaga 🤢 Moja Nati urodziła się 2950 i długo miała ciuszki 50-56. Tylko że te na 62 miała dłużej.
Byłam dziś w lidlu i kurde mały wybór biustonoszy do karmienia. Małe rozmiary 😞 a ja jednak trochę cyca dostałam w tej ciąży 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej,

Ja juz nie pamietam ile mi sluzyly ktore rozmiary 😞
Olu a niedrapki sie u Ciebie sprawdzily? u mnie nie bardzo. Mlody szybko je sciagal albo mu spadaly. Wolalam uzywac normalnych skarpetek. Przynajmniej zawsze byly na rekach.

Ja jeszcze nawet nie wyciagnelam ciuchow. Kiedy musze sie za to zabrac, ale jakos mi sie nie chce. Codziennie do pracy, po pracy juz nie chce mi sie nic. Bawie sie troche z Florkiem i idziemy spac. Musze powiedziec mezowi zeby wyciagnal ciuchy i je wypral. Moze jakos w drugi weekend czerwca... Jutro idziemy na slub kuzynki a za tydzien jedziemy gdzies kolo Istebnej, wiec nie ma czasu 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm niedrapki.... 😮 Pamiętam jak wyciągnęłam je w szpitalu to położne skrzyczały,że już się tego dzieciom nie zakłada. Dziecko całą ciążę w brzuchu dotyka swojego ciała,buzi,ssie kciuka i też się drapie paznokciami i nic mu nie jest. W szpitalu nie pozwalają obcinać paznokci- higiena,ale zrobiłam to zaraz po powrocie do domu. Ja nawet się nie rozglądam za takimi zbędnymi gadżetami. Poza tym- życzę powodzenia w zakładaniu dziecku w sierpniowy upał szmatek na ręce 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Essence napisał(a):
Hmmm niedrapki.... 😮 Pamiętam jak wyciągnęłam je w szpitalu to położne skrzyczały,że już się tego dzieciom nie zakłada. Dziecko całą ciążę w brzuchu dotyka swojego ciała,buzi,ssie kciuka i też się drapie paznokciami i nic mu nie jest. W szpitalu nie pozwalają obcinać paznokci- higiena,ale zrobiłam to zaraz po powrocie do domu. Ja nawet się nie rozglądam za takimi zbędnymi gadżetami. Poza tym- życzę powodzenia w zakładaniu dziecku w sierpniowy upał szmatek na ręce 🙃


Słyszałam to samo, a potem się mały po buziaku podrapał i szybko kazały nakładać, bo oczywiście pazurków też nie pozwoliły obciąć. Wróciłam do domu, obcięłam i niedrapki nie były potrzebne 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Essence napisał(a):
Poza tym- życzę powodzenia w zakładaniu dziecku w sierpniowy upał szmatek na ręce 🙃

Ja jeszcze nie wiem jak to bedzie miec dziecko sierpniowe. Floro jest grudniowy wiec nie bylo problemow z zakladaniem skarpetek na raczki. Zobaczymy w praniu. Zawsze moze sie okazac ze upaly sa teraz, a w sierpniu bedzie jesien... oby nie bo chcialabym jak najszybciej z malym chodzic po dworze 🙂
Czy przygotowywwanie dziecka do wyjscia na dwor w lecie wyglada tak samo jak w zimie? Czy mozna odrazu wyjsc np na 2 czy 3 godziny?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nie wiem jak to jest z tym werandowaniem dziecka, raczej nie planuję tego tym razem robić. Alka urodziłam w lutym,było -26 \' C ,zima stulecia 😉 o ile wtedy wydawało mi się,że może mu być zimno w rączki to teraz nawet przy chłodniejszej temp. w sierpniu uważam to za absurd zakładanie niedrapek. Trzeba patrzec jaka bedzie temp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja raczej myślałam o zakładaniu niedrapek na pierwsze dni, głównie w szpitalu. Trudno powiedzieć czy się sprawdzą, chyba najlepiej wypróbować na własnym dziecku - a że na allegro były po 2.50 u sprzedającego u którego zamawiałam dużo rzeczy hurtem - dorzuciłam do koszyka, jak będzie ściągać to żadna strata 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam tych niedrapek chyba ze 3 pary albo 4. Tak w razie czego by wziąć do szpitala. Bo w jednym krzyczą by nie zakładać w innym wrzeszczą gdy się tego nie robi. I bądź tu mądrym. 😮
Jak się sprawdzą nie mam pojęcia jak i nie wiem czy w ogóle będę je zakładać. 🙂

Od rana wcinam czereśnie mmm.. ale drogie cholerstwo jeszcze no ale nie mogłam sobie odmówić ha 😜 🙃


Dodałam zdjęcia brzuchola z dzisiaj 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mikusss__ napisał(a):
Ja mam tych niedrapek chyba ze 3 pary albo 4. Tak w razie czego by wziąć do szpitala. Bo w jednym krzyczą by nie zakładać w innym wrzeszczą gdy się tego nie robi. I bądź tu mądrym. 😮
Jak się sprawdzą nie mam pojęcia jak i nie wiem czy w ogóle będę je zakładać. 🙂

Od rana wcinam czereśnie mmm.. ale drogie cholerstwo jeszcze no ale nie mogłam sobie odmówić ha 😜 🙃


Dodałam zdjęcia brzuchola z dzisiaj 🙂

Ja czekam az w ogrodku mi dojrzeja czeresnie 🙂 juz tez nie moge sie doczekac. Mam nadzieje ze po nich cukier nie skacze za bardzo 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja nie wiem jak ubierać dziecię w takie upały ????ja urodzę w lipcu mam nadzieje ze czegoś takiego nie będzie jak teraz .....Co do werandowania ja Julę urodziłam we wrześniu , 2 razy werandowałam po 20 min a pozniej to puszczałysmy się na spacery po 3-4 h
Niedrapki mam 2 pary w razie potrzeby .....
Rożek w takie upały pewnie będzie zbędny ?????
Nie wiem jakie ciuszki zapakowac do szpitala , Julie ubierałam w body , kaftanik i spiochy , skarpetli i czapka , ciekawi mnie czy tak samo ubierają dzieci latem ????
Jak urodziłam we wrześniu to było zimno w szpitalu prosiłam rodziców zeby przywiezli mi koce z domu ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Basienka zazdroszczę Ci własnych ogrodowych owoców. Zawsze lepsze i człowiek widzi jak rosną. Bo takie ze sklepów,straganów cholera wie czym pryskane i jak "chowane" 🙂

Od kiedy zrobiło sie ciepło co dzień wcinam dawkę owoców. Dziś czereśnie potem truskaweczki zjem mmm. Za to nie chce mi się w ogóle jeść normalnych obiadów. Nie mam ochoty na mięso itp eh. ;/ Ale trzeba się zmusić bo to tez potrzebne. 🙂 jutro jak będzie ciepło to pojedziemy nad jeziorko na grila a w niedziele na obiadek zrobię roladki schabowe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...