wrześnióweczki 2014 | Forum dla mam

czesc dziewczyny,
ja juz przeszlam na wolniejsze obroty...zwykle sprzątanie domu czy zakupy w hipermarkecie to dla mnie teraz spory wysilek. A najgorsze jest to ze jak chce sie przespac w dzien zeby zregenerowac sily kiedy Sandra w przedszkolu to jakos mi sie nie udaje zasnac..noce tez powoli fatalne bo w kolko sie budze..zadna pozycja juz nie jest dla mnie wygodna :/
No ale takie uroki ostatniego trymestru - bynajmniej u mnie 🙂
Po dlugim weekendzie ide do luxmedu porobic morfo mocz, toxo i przeciwciala zeby miec wyniki na wizyte do doktorka ktora planowo ma byc 1 lipca. Juz sie nie moge doczekac az zobacze Antka.

Polie nie przejmuj sie nie tylko Tobie ciąża "ciąży" 😉 pocieszaj sie tym ze juz bardzo niedlugo zobaczysz swojego Frania.

Dudasia udanego wypoczynku! no i dziekuję pięknie za paczkę 😉

pozdrowienia mamusie wszystkie
cmok

Dobry wieczor mamusie!
Generalnie spakowani, jeszcze tylko ostatnie ultalenia przedremontowe= nerwy i klotnie...
Ja dopiero niedawno weszlam na wyzsze obroty i mam nadzieję jeszcze przynajmniej do konca lipca byc na nich;-) Wlasciwie nie ma szans zeby bylo inaczej poki co:-P
Karolinko, mam nadzieję, ze cos z tej paczuszki Ci sie przyda - chocby awaryjnie:-)
Mam nadzieje dzis sie wyspac wiec dobranoc!

Hej!

Zona wszystkiego najlepszego dla Twojej córeczki!
Polie współczuję dolegliwości:/ Ja w takim razie nie narzekam bo mnie tylko plecy i żebra bolą jak na razie...
Tlenek ale Ci się udało wyrwać tą kołyskę! Ja mam po W z FP ale huśtawkę-bujak. Bardzo dobrze się sprawdziła 🙂
Meg zazdroszczę, że już sprzątacie...My jesteśmy na etapie aranżacji ścian w pokojach dzieci, więc jeszcze malowanko, jakaś tapeta i dopiero...Ale to się dłuuuuży...
Primadonna a my mamy tą książeczkę dla W i jak już się zaczniemy nią bawić to Wu nie chce przestać! Niby nic a strasznie dużo zabawy przy niej. Bardzo fajna, polecam!
Asiunia mi się też często stawia brzuszek:/ Ale to właśnie z racji nie oszczędzania się...Niestety trzeba już zwolnić ciut 🙂
Dudasia Fajnie masz z tymi wyjazdami. Udanego i tym razem!
Karlosita ja do spania mam poduchę rogala i powiem Ci, że naprawdę ratuje sytuację. Nie wzięłam jej do rodziców i miałam 2 nieprzespane kompletnie noce:/ Nie mówię, że z poduszką śpię całą noc ale jest o niebo lepiej także może zainwestuj w takie rozwiązanie 🙂

No a my dzisiaj też jedziemy do domku ale później. Znalazłam w końcu "kreację" na wesele i mam w czym iść. Okropnie mi się nie chce zwłaszcza, że na drugi dzień chrzciny w rodzinie i będę komentowana na każdym kroku:/ ehhh nie lubię rodzinnych imprez...Jak powiedzą, że mam ogromny brzuch to im powiem, że po prostu pokaźny mężczyzna będzie a nie jakieś chuchro:P Już na samą myśl mi się źle robi 😠
Wypoczywajcie mamusie jak najwięcej! Udanego długiego weekendu! Pozdrawiamy! 😘

Dziewczyny czy Wasze maluszki będą miały swoje pokoje czy będą spać u Was? U Meg na fejsbuku juz widziałam śliczne łóżeczko 🙂

Poli dziekuje...urzadzanie trwa nadal juz zmeczeni jestesmy...a w weekend sypialnie robimy Co do pytania do w swoim pokoju Mia ma lozeczko ale zakupilam kosz mojzesza by miec ja w sypialni blizej siebie.Nie wyobrazam sobie by miala spac sama w pokoju...wszystkie przybory niezbedne bede miec w sypialni...

U nas na pewno Mały będzie miał swój pokoik i zapewne będzie w nim spał od samego początku. Wiktoria od urodzenia spała w swoim pokoiku w łóżeczku. Fakt - widziałam ją wtedy ze swojego łóżka 🙂 Teraz niby mam sypialnie na przeciwko sypialni Małego i myślę, że nie będzie potrzeby umieszczania go u nas choć nie powiem, że nie waham się jeszcze.
No i dodam jeszcze, że się w te piękne dni przeziębiłam 😠 Zatoki zawalone, gardło boli okropnie, katar do pasa:/ Zapewne ta klimatyzacja mi bokiem wyszła 🤢

Cześć dziewczynki, jakoś ostatnio nie mam weny do pisania- czytam forum regularnie jak tylko mogę ale się nie odzywam.
Byłam w środę u diabetologa, cukier w porządku ale niestety nadal muszę się badać, wizyta za dwa tygodnie.
Polie bardzo dobrze Cię rozumiem mnie zaczyna też wszystko boleć a najgorsze są te bez senne noce, budzę się na siku dwa razy a później ani jak nie dam rady zasnąć 😞
Meg malutki będzie jak narazie z nami w sypialni.
Wczoraj miałam spotkanie rodzinne i już się boję odwietek. Co ja się nasłuchałam to moje. Siedź tak a nie siedź tu, nie jedz tego a jedz to. Szok. A jak zapytały o imię i mąż powiedział że prawdopodobnie Antoś to im szczęki pospadały i dopiero się posypało. Raptem każda ciotka zna jakiegoś głupiego Antoniego.

Zona co tam słychać? czemu się nie odzywasz ? 🙂 jak córcia?

Dobrze że ja nie mam spędów rodzinnych... Moja babcia tylko mi gada co mam robić a co nie. A jak siedzę tu na wsi to Kuby tata zapytał się mnie RAZ jak się czuje, nawet się o imię nie zapytał. A jego kobieta mi nawet nie pogratulowała... Nic, zero. Tzn, ona nie może mieć dzieci i ma adoptowane wiec może dlatego.. Ale no bez przesady...

Fakt Polie że już czasami nie wiadomo jak lepiej. Nadmierne zainteresowanie jest męczące brak zainteresowania znów jest przykry. Ja od wczoraj mam doła. Bardzo szkoda mi mojej babci. Jest mi ona jedną z najbliższych w rodzinie. Wychowała mnie i dzięki niej mogę powiedzieć że miałam piękne dzieciństwo. Wiedziałam że babcia straciła dwójkę dzieci. Dwie dziewczynki, że jedna urodziła się martwa a z drugiej ciąży dziewczynka żyła tylko parę dni. Babcia powiedziała że miała cukrzycę ciążową że jej się tak słodkiego chciało że potrafiła rano łyżkę stołową cukru zjeść. Trafiła do szpitala ale wypisała się na własne żądanie bo w polu trzeba było robić. I niestety dziewczynka urodziła się już martwa. Ona kończy 11 lipca 75 lat i nadal cierpi tęskni za swoimi dziećmi. W jej oczach widziałam tyle bólu. Nawet nie wiemy ile mamy teraz szczęścia, najlepszych lekarzy, szpitale, troskliwych i wyrozumiałych mężów.

Moja prababcia miała wiele komplikacji po porodzie, bo rodziła w domu z jakąś znachorka a potem wylądowała w szpitalu i moja babcia była przez 3 miesiące pod opieką swojej babci 😞 ostatnio się zastanawiałam nad tym, że my teraz mamy taką opiekę. A kiedyś? Przecież te maluchy które się rodziły grubo przed terminem porodu to nie miały żadnej szansy 😞 teraz to ratują i takie z 24ego tygodnia..

Zgodze sie z Wami ze medycyna rusxyla ostro do przodu lecz takie wczesniaki urodzone w 6msc ciazy to tez w pozniejszym rozwoju dziecka nie sluzy mu dobrze lecz nie mowie ze jest tak zawsze czasami bobaski sa calkowicie zdrowe oby nasze malenstwa zyly w brzuszku do 38tc...Wdpolczuje Wam tych historii u mnie w rodzinie nie zdarzaly sie takie przypadki albo mi o nich nie wiadomo...moja malutka mega sie wierzga wypilam cole i wiercis sie wlaczyl takue wybrzuszenia robi nozkami 🙂za 3tyg wizyta nie moge sie doczekac by zobaczyc ile urosla i jak jej buziaczek wyglada 🙂♥

Heloo ja po wizycie mój synus waży już 987g całkiem spory chłopak 😉 tylko z imieniem nie możemy się zdecydować.... 🙂 pozatym wszystko w porządku 🙂

Będzie spał w sypialni z nami bo nie chce go dawać do Michałka do pokoju choćby dlatego żeby nic się tam nie wydarzyło on jeszcze mały więc nie mogę mu zaufać a też niech dziecko spi spokojnie a nie braciszek będzie go budził po nocach..... 🙂

Z zakupami jeszcze nie ruszyłam listę muszę przygotować....a wyprawke zacznę odświeżac dopiero końcem lipca.... 🙂

czesc dziewczyny 🙂

Dudasia ciuszki super, przydadza się na pewno! dziekuje raz jeszcze.
Marrtini co do tej poduszki to masz racje ze moze mi pomóc - zamowilam juz w necie takze lada dzien do mnie przyjdzie kurierem 🙂
Marika gratuluję udanej wizyty, masz dużego synusia 🙂
Ja mam wizyte za 9 dni i juz sie nie moge doczekac.

Długi weekend mielismy mocno towarzyski i dzis jeszcze znowu w gości jedziemy 🙂
A za 5 dni 5 rocznica ślubu i mały wyjazd będzie.
A jak tam u Was?
pozdrowionka

Hejo! Piszę do Was jeszcze z cywilizacji (od rodziców) bo nie wiem jak w tym lesie nad jeziorem będzie z zasięgiem 😉 Nie chce mi się jechać strasznie jak taka pogoda za oknem. Akurat pada ale generalnie to zmienna strasznie i nie najcieplej. Kisić się w domku to słabo. No mam nadzieję, że prognozy się sprawdzą i już będzie tylko lepiej.
Skurcze nocne mi doskwierają kurka... Brzuch się stawia dość często. Ale w sumie śpię twardo dość. Nawet odpukać z sikaniem nocnym jeszcze utrapienia - jak to było na początku.. Gorzej, że Hubiś mi robi pobudki o 6 bo jednak nie w swoim łóżku to niepokój jakiś od rana ma. NA szczęście mogę chodzić spać wcześniej bo nie mam obowiązków tylu 😉
Co do straty dzieci - moja babcia ma 3 córki a 4 dzieci straciła. Ma 90 lat i już chyba nie rozpamiętuje ale na pewno nie było jej lekko szczególnie, że dzieci umierały albo przy porodzie albo jak były malutkie i źle leczone 😞
Trzymajcie się dziewczynki! Mam nadzieję, że będę z Wami w kontakcie w najbliższym czasie 🙂

Lagunka, u mnie w rodzinie najbliższy kuzyn ma 3 miesięcznego Antosia. Mówimy na niego Superantoś, Anthony, Thony, jest przeuroczy. Wszystkim się podoba to imię, przynajmniej u mnie w rodzinie i znajomych. Za to jak my powiedzieliśmy, że będzie Pola, to teściowa rzuciła hasłem "Macie jeszcze czas na przemyślenie sprawy. Najwyżej dziecko wam w przyszłości podziękuje...." Miałam mord w oczach...

ja tam zakochalam sie w imieniu Antek i na pewno nasz synek innego imienia juz nie otrzyma 🙂
Co do imienia Pola, uwazam ze jest sliczne 🙂 proste a przy tym bardzo stylowe - jak bylam w ciazy z Sandrusia to yanim yostala Sandrusia roywayalismz jeszcze Nina i Pola własnie 🙂

Hej dziewczynki my dalszy ciag przeprowadzki nic sie nie zmienilo Pokoj malutkiej caly gotowy wszystkie ubranka juz ma w szafce i wsztstkie duperelki jakie miala ...zajmujemy sie gora lazienka umyta sypialnia tapeta polozona jeszcze wykladzina lozko w piatek przychodzi ...i finito moxna mieszkac...Co do imienia to Mia juz zostanie literki ma nad lozeczkiem przyklejone a czy ludziom sie podoba to malo mnie to interesuje moje dziecko i dam na imie tak jak chce tak samo z wychowaniem....Poki co nikt nie skladal pretensji choc za 3tyg wesele to kazdy bedzie pytal ale mam to gdzies.......

Hejo 🙂
widac ze weekend to na forum pustki 🙂
u nas tez minelo szybko i towarzysko a dzis jeszcze na caly dzien do rodziny do cieszyna pojechalismy i w zasadzie przed chwila wrocilismy do dmoku 🙂 szkoda tylko ze pogoda tak srednio dopisala 😞 ale ogolnie super i szybko minelo 🙂
Marika gratuluje wizyty 🙂 ja wizyte u gina mam we wtorek 🙂 juz sie nie moge doczekac 🙂 a jutro jeszcze do rodzinnego ide bo caly czas mnie meczy ten kaszel i po niczym mi nie przechodzi 😞 i nie wiem czy brzuch tez mi sie od tego kaszlu tak stawia czy jak 🥴 a jak sie gin gowie ze juz tyle czasu mnie kaszle i nic z tym nie robie to mnie ochrzani 😉 zobaczymy co mi powiedza...
co do imienia to jakos z Lenka od razu jakos wiedzialam ze bedzie Lenka i w sumie wszystkim sie podobalo albo nikt mi nie mowil ze mu sie nie podoba 🙃 a teraz mamy dylemat 😁 i nadal jestesmy niezdecydowani...wachamy sie miedzy Sebastianem, Arturem i Adrianem 🙂co wy myslicie??

Wiajcie, ale ciemne chmury za oknami.
Asiunia z tych trzech imion dla mnie podoba się najbardziej Sebastian. Ale to Tobie musi pasować 🙂 będziesz całe życie tak do niego się zwracać. Dwa pozostałe też są fajne takie Polskie nie wymyślne.
Sebastian mi się bardzo dobrze kojarzy mam kuzyna o 5 lat starszego - był moim ulubieńcem w dzieciństwie i tak zostało- wspaniały facet.
Imię Antoś w zasadzie wymyślił mój mąż za mną chodziły Mikołaj, Dawid, Mateusz. Za miesiąc pojadę do pracy i w USC sprawdzę ilu chłopcom nadano tak na imię. Z własnego doświadczenia wiem że ciężko jest żyć w klasie jak 5 dziewczynek ma tak samo na imię jak ty.
Co do wizyty to mamy ją już w piąteczek, bardzo się cieszę 🙂 obstawiam że moja perełka będzie już dobrze ważyć ponad kg.

Asiunia mi z tych 3 imion najbardziej podoba sie Adrian..Ale to wam ma sie podobac i wy decydujecie..Ja gustuje w nietypowych imieniach taka moja natura 😜

Dzień dobry 🙂 ja wizytę i usg mam w środę! A co do imion Asiu, to mi się podoba Sebastian.
Jak tam dziewczyny Wam mija odliczanie do porodu? Ja siedzę jeszcze pod Częstochową, wczoraj byliśmy w zoo w Chorzowie 🙂 a Kuba dalej nie poruszył tematu wózka. A jutro wracamy.. W sumie przyjechałam tu tylko po to by ten wózek wybrać. No ale nic. W dupie mam. Sama sobie kupię 🙂

U mnie 11tyg do porodu juz nie moge sie doczekac .Zakupilam stolik z poleczkami na przewijak bo komoda ktora kupilam nie nadaje sie nie ma stabilizacji i malutka mogla by wypasc .Poli a twoj tesc mial kupic jako prezent dla wnuczka?Ja jestem bezposrednia co do rodzicow meza czy do niego ale mize dlatego ze znam ich 6lat Nie wiem jak jest u Ciebie z relacjami.Pisalas ze tesviowa masz super moze z nia pogadaj?

Pytanie z innej beczki jakie pampersy kupujecie dla noworodkow?jaka firma ktore sa najlepsze slyszalam o newborn....

Meg Mia jest śliczna, naprawdę niepowtarzalna i taka kobieca 🙂 Ciekawi mnie jak urządziłaś pokoik. Ja mieszkam w starym domu, u mnie wchodzi w grę remont, ale chyba na roczek zrobimy jej pokoik z prawdziwego zdarzenia, teraz mała będzie z nami póki co prowizorkę 🙂
Asiunia - Z imion mam kuzyna Adriana i jest w czepku urodzony, jeśli miałabym przypisywać imionom szczęście, to na pewno Adrian jest typem farciarza 🙂 chociaż 3 klasie podstawówki podobał mi się taki Sebastian.... 🙂 Imię to twój wybór. Rozmawiaj z brzuszkiem i niech wygra to które będzie najbardziej pasowało jego mieszkańcowi 🙂
Polie, co do tego teścia i twojego Kuby, jest jeszcze czas, może bliżej rozwiązania temat stanie się topowym i nikomu nie będzie trzeba przypominać o konieczności zakupu wózka? Ja mam się powstrzymać do sierpnia, babcia koniecznie chce kupić wózek, więc chętnie poczekam. Teraz histeryzuje, bo okazuje się, że w Hiszpanii nie ma ubranek z długim rękawkiem... no bo i po co ? 🙂 Moja mama jest tym faktem strasznie rozżalona, bo chciała kupić coś nowego Polci do szpitala. Szalona 🙂