Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny 🙂 mam pytanie dotyczące chorobowego wyplacanego z ZUS. Jak z tym jest? Ja od 2.11 mam l4, wyplate normalną z pracy dostałam w listopadzie i pomniejszona w grudniu. Kadrowa powiedziała mi że różnice ma mi wypłacić ZUS- rozmawiałam z nią na początku grudnia. Dzisiaj dowiedziałam się że muszę złożyć jakieś dokumenty do ZUS bo inaczej nie wypłacą mi pieniędzy. Zaznaczam że wcześniej nie byłam tak długo na chorobowym, a w poprzednich ciążach w ogóle nie pracowałam i nie znam się na wszystkich formalnościach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Natalika napisał:

Cześć dziewczyny 🙂 mam pytanie dotyczące chorobowego wyplacanego z ZUS. Jak z tym jest? Ja od 2.11 mam l4, wyplate normalną z pracy dostałam w listopadzie i pomniejszona w grudniu. Kadrowa powiedziała mi że różnice ma mi wypłacić ZUS- rozmawiałam z nią na początku grudnia. Dzisiaj dowiedziałam się że muszę złożyć jakieś dokumenty do ZUS bo inaczej nie wypłacą mi pieniędzy. Zaznaczam że wcześniej nie byłam tak długo na chorobowym, a w poprzednich ciążach w ogóle nie pracowałam i nie znam się na wszystkich formalnościach.

4 lata temu jak byłam w pierwszej ciąży i pracowałam to jak dobrze pamiętam to kiedy przechodziłam na L4 to dostałam bardzo dużo różnych dokumentów od ksiegowej/kadrowej i z tym wszystkim jechałam do ZUSu i tam Pani zakładała mi wtedy nawet konto na ePUAP, gdzie miałam wyszczególnione wysokości zasiłku chorobowego i daty kiedy będzie to wypłacane. Co miesiąc jak dostawałam kolejne zwolnienie od lekarza to nawet z tym musiałam sama jeździć do ZUSu i tam je zostawiać. To samo ja zaczynałam macierzyński. Też mąż jechał z papierami do ZUSu i też tam wyliczali ile on będzie wynosić i potem na tej platformie sobie wszystko sprawdzałam ☺️

Edytowane przez MariKate
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, MariKate napisał:

4 lata temu jak byłam w pierwszej ciąży i pracowałam to jak dobrze pamiętam to kiedy przechodziłam na L4 to dostałam bardzo dużo różnych dokumentów od ksiegowej/kadrowej i z tym wszystkim jechałam do ZUSu i tam Pani zakładała mi wtedy nawet konto na ePUAP, gdzie miałam wyszczególnione wysokości zasiłku chorobowego i daty kiedy będzie to wypłacane. Co miesiąc jak dostawałam kolejne zwolnienie od lekarza to nawet z tym musiałam sama jeździć do ZUSu i tam je zostawiać. To samo ja zaczynałam macierzyński. Też mąż jechał z papierami do ZUSu i też tam wyliczali ile on będzie wynosić i potem na tej platformie sobie wszystko sprawdzałam ☺️

Ja od kadrowej nie dostałam nic kompletnie 😞 bojbojw się że teraz już na chorobowe jest za późno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
44 minuty temu, Natalika napisał:

Cześć dziewczyny 🙂 mam pytanie dotyczące chorobowego wyplacanego z ZUS. Jak z tym jest? Ja od 2.11 mam l4, wyplate normalną z pracy dostałam w listopadzie i pomniejszona w grudniu. Kadrowa powiedziała mi że różnice ma mi wypłacić ZUS- rozmawiałam z nią na początku grudnia. Dzisiaj dowiedziałam się że muszę złożyć jakieś dokumenty do ZUS bo inaczej nie wypłacą mi pieniędzy. Zaznaczam że wcześniej nie byłam tak długo na chorobowym, a w poprzednich ciążach w ogóle nie pracowałam i nie znam się na wszystkich formalnościach.

Ja nic takiego nie mam żadnych papierów od księgowej jak tylko poszłam do lekarza wypisała zwolnienie i do tej pory mam wypłacane 100% do porodu tylko to musi być zwolnienie z kodem B czyli ciążowym 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Natalika napisał:

Ja od kadrowej nie dostałam nic kompletnie 😞 bojbojw się że teraz już na chorobowe jest za późno

Bo to może też zależy od tego jak dużo jest zatrudnionych pracowników w zakładzie pracy. U mnie było około 6 osób i wtedy mi i szefowa i kadrowa tłumaczyły, że przy takim małym zakładzie pracy, to ja to wszystko muszę sama załatwiać i zawozić do zusu. Dowiedz się dokładnie wszystkiego po świętach jak to wygląda u Ciebie. Może przez te 4lata wszystko się pozmieniało. Ja teraz nie pracuje, więc nie muszę nic załatwiac i nie orientuję się jak to teraz jest z tym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, MariKate napisał:

Bo to może też zależy od tego jak dużo jest zatrudnionych pracowników w zakładzie pracy. U mnie było około 6 osób i wtedy mi i szefowa i kadrowa tłumaczyły, że przy takim małym zakładzie pracy, to ja to wszystko muszę sama załatwiać i zawozić do zusu. Dowiedz się dokładnie wszystkiego po świętach jak to wygląda u Ciebie. Może przez te 4lata wszystko się pozmieniało. Ja teraz nie pracuje, więc nie muszę nic załatwiac i nie orientuję się jak to teraz jest z tym. 

Będę dzwonić w poniedziałek rano do ZUSu i kadrowej. Mam nadzieję że uda mi się to wszystko załatwić, bo nerwy mam jak nie wiem 😞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wypłaty chorobowego to przez pierwsze 33 dni w roku kalendarzowym to zawsze wypłaca pracodawca. Nie ma znaczenia na co jest wystawione L4. Poźniej to już jest zasiłek i zależy od wielkości zakładu pracy. Mały zakład - zasiłek wypłaca ZUS, duży - pracodawca. Pracownik dostaje L4 elektroniczne i to już jest widoczne przez pracodawcę i przez ZUS. Jeśli na zwolnieniu nie ma kodu B to trzeba donieść do pracodawcy zaświadczenie o ciąży, żeby można było wypłacić 100 %. I tutaj rola pracownika się praktycznie kończy. Pracodawca wypełnia druk Z-3 i przekazuje do ZUS i na tej podstawie wypłacany jest zasiłek do 30 dni od złożenia(chociaż przez covid terminy nie obowiazują) Bez tego druku ZUS nic nie wypłaci. Proponuję zadzwonić na infolinię ZUSu i sprawdzić czy pracodawca złożył ten druk. Jeśli masz założone PUE to wejdź i popatrz jak masz wystawione L4. Nie martw się, chorobowe tak szybko nie przepadnie, najwyżej dostaniesz z opóźnieniem, razem z nastepnym L4.  W pracy zajmuję się kadrami😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Eda85 napisał:

Co do wypłaty chorobowego to przez pierwsze 33 dni w roku kalendarzowym to zawsze wypłaca pracodawca. Nie ma znaczenia na co jest wystawione L4. Poźniej to już jest zasiłek i zależy od wielkości zakładu pracy. Mały zakład - zasiłek wypłaca ZUS, duży - pracodawca. Pracownik dostaje L4 elektroniczne i to już jest widoczne przez pracodawcę i przez ZUS. Jeśli na zwolnieniu nie ma kodu B to trzeba donieść do pracodawcy zaświadczenie o ciąży, żeby można było wypłacić 100 %. I tutaj rola pracownika się praktycznie kończy. Pracodawca wypełnia druk Z-3 i przekazuje do ZUS i na tej podstawie wypłacany jest zasiłek do 30 dni od złożenia(chociaż przez covid terminy nie obowiazują) Bez tego druku ZUS nic nie wypłaci. Proponuję zadzwonić na infolinię ZUSu i sprawdzić czy pracodawca złożył ten druk. Jeśli masz założone PUE to wejdź i popatrz jak masz wystawione L4. Nie martw się, chorobowe tak szybko nie przepadnie, najwyżej dostaniesz z opóźnieniem, razem z nastepnym L4.  W pracy zajmuję się kadrami😉

Do pracy znosiłam zaświadczenie o ciąży, nic nie podpisywałam ani nic o żadnych dokumentach mi kadrowa nie mówiła. Zadzwonię bezpośrednio do ZUS i się dowiem. Dziękuję za informacje 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o zasiłek z Zusu to jest dokładnie tak jak napisała Eda85 z tym że niestety teraz przez ustawę o koronawirusie zniesione są wszystkie limity rozpatrywania wniosków Z-3 i wypłat zasiłków. Kiedyś mieli na to 30 dni. Na szczęście im mniejszy oddział Zusu tym szybciej to idzie. Ja w Warszawie na pierwszy zasiłek czekałam 4 miesiące bo takie były opóźnienia 😞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Do_Mi napisał:

Jeśli chodzi o zasiłek z Zusu to jest dokładnie tak jak napisała Eda85 z tym że niestety teraz przez ustawę o koronawirusie zniesione są wszystkie limity rozpatrywania wniosków Z-3 i wypłat zasiłków. Kiedyś mieli na to 30 dni. Na szczęście im mniejszy oddział Zusu tym szybciej to idzie. Ja w Warszawie na pierwszy zasiłek czekałam 4 miesiące bo takie były opóźnienia 😞

No niestety teraz ZUS nie musi trzymać się terminów. Ja u siebie w pracy zauważyłam, że jak są zasiłki dla rodziców do 8 lat to ZUS nie wyrabia i są opóźnienia a jak nie ma to szybko się uwijają. Koleżanka dostała w październiku po 2 tygodniach od złożenia a później na nastepny czekała 1,5 miesiąca. A wiosna to był dramat. Kilka miesięcy czekania. Teraz są święta i ferie to nie ma zasiłków więc powinno iść szybko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj zrobiłam z mężem taki spacer że ciężko było wrócić bo plecy i pachwiny tak bolały że aż się wystraszyłam ale odpoczęłam i dziś już dobrze jest 😊 ja też już czuję wyraźne ruchy 🤗 jutro na 9 prenatalne może dowiem się czy chłopak czy dziewczynka 😊 już nie mogę się doczekać żeby podejrzeć maleństwo czy wszystko ok 🙂 a po świętach pewnie kilogramy do przodu bo apetyt mam i tak mi wszystko smakuje jak nigdy 😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Do_Mi napisał:

Mi moje maleństwo zrobiło najlepszy prezent na święta 🙂 w Boże Narodzenie wreszcie zaczął kopać 🙂

Ja też w Boże Narodzenie poczułam ruchy takie wyraźne bo do tej pory zastanawiałam się czy to synuś czy moje jelita 😁 a dziś to nawet córeczki rączkę przyłożyłam do brzuszka i mówi że też coś poczuła ☺️ 

Edytowane przez MariKate
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ewela1985 napisał:

A ja czuje ze rosnę🙈 w pierwszej ciąży miałam znacznie mniejszy brzuszek...

No u mnie brzuszek też już jest taki pokaźny jak nie wiem 🙈 jedyny plus z tego taki, że w kolejkach mnie już przepuszczają i było to bardzo przydatne przed świętami 😂😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MariKate napisał:

Ja też w Boże Narodzenie poczułam ruchy takie wyraźne bo do tej pory zastanawiałam się czy to synuś czy moje jelita 😁 a dziś to nawet córeczki rączkę przyłożyłam do brzuszka i mówi że też coś poczuła ☺️ 

U mnie to jeszcze takie pojedyncze ruchy ale przynajmniej je czuje 🙂 Raz aż się przestraszyłam bo tak mocno kopnął ale w większości to tylko się kręci. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

Ja ruchy czuje bardzo wyraźnie i widać je 🙂 , ale u mnie dziś 21+4tc .Więc dzidziol się pręży, przewija , kopie a dziś nawet czułam pod żebrami jak siedzę.

 

Ja się stresuje przed jutrzejszymi prenatalnymi.Oczywiscie modlę się, żeby z dzidziusiem było wszystko ok..i po cichutku liczę, że dowiem się jaka płeć.Jadę z moim tatą, bo ostatnio jestem rozkojarzona jak prowadzę, a na prenatalne jadę 70km za moje miasto.

 

Ja brzuch spokojnie mogę jeszcze "ukryć" hehe, a poza tym pod zimową kurtką to ciężko coś zauwazyc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
17 minut temu, dorcia6579 napisał:

Ja ruchy czuje bardzo wyraźnie i widać je 🙂 , ale u mnie dziś 21+4tc .Więc dzidziol się pręży, przewija , kopie a dziś nawet czułam pod żebrami jak siedzę.

 

Ja się stresuje przed jutrzejszymi prenatalnymi.Oczywiscie modlę się, żeby z dzidziusiem było wszystko ok..i po cichutku liczę, że dowiem się jaka płeć.Jadę z moim tatą, bo ostatnio jestem rozkojarzona jak prowadzę, a na prenatalne jadę 70km za moje miasto.

 

Ja brzuch spokojnie mogę jeszcze "ukryć" hehe, a poza tym pod zimową kurtką to ciężko coś zauwazyc

Ja wczoraj cały poranek płakałam bo przed wczoraj jak się położyłam to dzidziuś nie dawał o sobie znać i rano wczoraj było to samo Ruszałam brzuszkiem, stukałam i nic dopiero jak wstałam wzięłam leki zjadłam śniadanie to  raczył się obudzić.Dzisiaj też tak było ale nie stresowałam się tylko cierpliwie czekałam aż się obudzi. A Święta fajnie spokojnie dużo śmiechu i jedzenia 😁wczoraj się ważyłam i przybrałam 3kg także jak na 5miesiac nie jest źle 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, dorcia6579 napisał:

Ja ruchy czuje bardzo wyraźnie i widać je 🙂 , ale u mnie dziś 21+4tc .Więc dzidziol się pręży, przewija , kopie a dziś nawet czułam pod żebrami jak siedzę.

 

Ja się stresuje przed jutrzejszymi prenatalnymi.Oczywiscie modlę się, żeby z dzidziusiem było wszystko ok..i po cichutku liczę, że dowiem się jaka płeć.Jadę z moim tatą, bo ostatnio jestem rozkojarzona jak prowadzę, a na prenatalne jadę 70km za moje miasto.

 

Ja brzuch spokojnie mogę jeszcze "ukryć" hehe, a poza tym pod zimową kurtką to ciężko coś zauwazyc

O no to już faktycznie najwyższa pora żeby się ruszał 🙂 u mnie dziś 18+ 4.

Kurczę daleko masz to badanie 😕 faktycznie sama też bym nie próbowała ruszać w taką trasę. Mam nadzieję, że poznasz już płeć 🙂 Ja połówkowe mam dopiero 11.01 ale też już się denerwuje czy wszystko będzie dobrze.

 

No a brzuszka ja już też nie ukryję. Musiałam ostatnio kupić sporo ubrań ciążowych bo ogólnie większość ubrań mam dopasowanych a brzuszek przestał się w nie mieścić 🙂 przedwczoraj jak dopiełam płaszcz to Leosiowi się zrobiło tak ciasno że aż mnie o tym poinformował kopniaczkiem hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...