Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie

Ja to się obawiam dziewczyny, że mi to waga skoczy po ciąży. Teraz przez dietę mam 3 kilo z hakiem na plusie🙈. Biorąc pod uwagę wagę mojego dziecka, łożyska, wód to praktycznie ja od siebie jestem na zero z wagą. Jak zacznę jeść normalnie może być potem problem, będę się musiała pilnować. Potem wejdę w ciążę spożywczą😂😂🙈🙈🙈.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
26 minut temu, Agnieszka Jelonek napisał:

Dziękuję dziewczynki no to fajnie😃 o tej krzywej właśnie też słyszałam tylko nie wiedziałam po jakim czasie trzeba powtórzyć. W piątek dopytam jeszcze resztę. Wy też spisujecie jadłospis, pomiary i przesylacie do diabetologa? Czy same pomiary czy jak?

Ja do tej pory musiałam spisywać jadłospis i pomiary. Ostatnio jak mi zapowiedziała ze to była ostatnia wizyta (, no chyba że coś się zepsuje) to zaczęłam zapisywać tylko pomiary.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Agnieszka Jelonek napisał:

Dziękuję dziewczynki no to fajnie😃 o tej krzywej właśnie też słyszałam tylko nie wiedziałam po jakim czasie trzeba powtórzyć. W piątek dopytam jeszcze resztę. Wy też spisujecie jadłospis, pomiary i przesylacie do diabetologa? Czy same pomiary czy jak?

Ja tylko na wizycie pokazuje książeczkę z pomiarami,chyba że zdarzy mi się jakieś przekroczenie to wtedy notuje co zjadłam albo że np byłam po nieprzespanej nocy czy silnym stresie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Emi_ja napisał:

@MariKatezrobiłam zapieksa, też z brokułem i kurczakiem, ale bez papryki, bo nie lubię przetworzonej. I musiałam coś spartolic. Warzyw nie okala bowiem zwarta, jednolita masa a raczej takie jakby strzępy. Nie wiem, może za długo piekłam, bo dłużej niż w przepisie, ale dlatego, że widziałam, że masa nie jest jeszcze ścięta😭

O kurcze. To nie wiem co mogło pójść nie tak 🤔 ja dwa razy robiłam już tę zapiekankę i za każdym razem ładnie mi się trzymało wszystko w ryzach, więc nawet nie wiem co Ci doradzić 🤷‍♀️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Agnieszka Jelonek napisał:

Ja to się obawiam dziewczyny, że mi to waga skoczy po ciąży. Teraz przez dietę mam 3 kilo z hakiem na plusie🙈. Biorąc pod uwagę wagę mojego dziecka, łożyska, wód to praktycznie ja od siebie jestem na zero z wagą. Jak zacznę jeść normalnie może być potem problem, będę się musiała pilnować. Potem wejdę w ciążę spożywczą😂😂🙈🙈🙈.

Wydaje mi się że nie powinno być tak źle 😁 ja w poprzedniej ciąży 19kg przytyłam, a już przy wyjściu ze szpitala ubyło mi 7kg, a po 2tyg brakowało mi tylko 3kg do wagi startowej, a nie karmiłam zbytnio (a podobno karmienie sprzyja utracie wagi) i dieta była normalna. Teraz  jestem póki co 5kg na plusie (a tak jak piszesz jest w tym waga dziecka, łożyska, wód),wiec liczę że po porodzie zjadę chociaż trochę poniżej wagi startowej 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
1 minutę temu, MariKate napisał:

Wydaje mi się że nie powinno być tak źle 😁 ja w poprzedniej ciąży 19kg przytyłam, a już przy wyjściu ze szpitala ubyło mi 7kg, a po 2tyg brakowało mi tylko 3kg do wagi startowej, a nie karmiłam zbytnio (a podobno karmienie sprzyja utracie wagi) i dieta była normalna. Teraz  jestem póki co 5kg na plusie (a tak jak piszesz jest w tym waga dziecka, łożyska, wód),wiec liczę że po porodzie zjadę chociaż trochę poniżej wagi startowej 😁

No przy karmieniu w początkowej fazie mi waga leciała baardzo w dół. Ze mnie córka ściągala bardzo. Teraz to nie wiem z czego będę zrzucać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

Ze słodkościami po porodzie trzeba uważać, bo może być problem ze zrobieniem kupy, a jest to dość istotne po narodzinach.

Ja mam bardzo przykre wspomnienia z tym, bo nasciemnialam lekarza w szpitalu, że się załatwiłam, a potem baaaaardzo męczyłam się w domu.Drugi poród normalnie 🙈

A tym bardziej, że organizm przy diecie inaczej funkcjonuje..

 

@Agnieszka JelonekJelonek całą ciąża przy do porodu to waga jakieś 11-12 kg, tak więc napewno już zgubiłas co nieco.Mi nawet wczoraj mąż powiedział, że widać, że lecą mi kg, po ramionach, buzi,rękach..sama też to widzę.

 

Edytowane przez dorcia6579
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
3 minuty temu, dorcia6579 napisał:

Ze słodkościami po porodzie trzeba uważać, bo może być problem ze zrobieniem kupy, a jest to dość istotne po narodzinach.

Ja mam bardzo przykre wspomnienia z tym, bo nasciemnialam lekarza w szpitalu, że się załatwiłam, a potem baaaaardzo męczyłam się w dimut.Drugi poród normalnie 🙈

A tym bardziej, że organizm przy diecie inaczej funkcjonuje..

 

@Agnieszka JelonekJelonek całą ciąża przy do porodu to waga jakieś 11-12 kg, tak więc napewno już zgubiłas co nieco.Mi nawet wczoraj mąż powiedział, że widać, że lecą mi kg, po ramionach, buzi,rękach..sama też to widzę.

 

No ja teraz mam te 3 kg z hakiem na plusie, ale głównie to waga dziecka, łożyska, wód itd... Więc wychodzi na to że moja sprzed ciąży się nie zmieniła przy tych dietach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
44 minuty temu, Agnieszka Jelonek napisał:

No ja teraz mam te 3 kg z hakiem na plusie, ale głównie to waga dziecka, łożyska, wód itd... Więc wychodzi na to że moja sprzed ciąży się nie zmieniła przy tych dietach.

No mi skacze waga między 2,5kg a 3, teraz 34t, w czwartek zaczynam 35...Myślę, że ciąża na tym etapie waży już więcej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
2 minuty temu, dorcia6579 napisał:

No właśnie, dlatego teraz ta ciąża pewnie już waży z 8kg 🙂

No to nieźle jeszcze będę miała niedowage po ciąży🙈 ja nie miałam nadwagi przed ciąża, więc jak mi odejdzie, a jeszcze będę przy karmieniu chudla tak jak ostatnio. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
11 godzin temu, Agnieszka Jelonek napisał:

No to nieźle jeszcze będę miała niedowage po ciąży🙈 ja nie miałam nadwagi przed ciąża, więc jak mi odejdzie, a jeszcze będę przy karmieniu chudla tak jak ostatnio. 

A no to widzisz, nie masz się czym martwić, że przytyjesz 🙂

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
53 minuty temu, dorcia6579 napisał:

A no to widzisz, nie masz się czym martwić, że przytyjesz 🙂

 

No tak tylko wiesz to też może być taka pułapka, waga na początku ok, skończy się cukrzyca, jak znów zakosztuje wszystkiego waga może niekontrolowanie wyszczelic😃🙈. Trzeba się pilnować😊.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

Ja ogólnie w ciąży schudłam 10 kg a przytyłam około 2 kg więc i tak jestem 8 na minusie z czego nie ukrywam że się cieszę.

 

Jestem tu z Wami i śledzę co piszecie i naprawdę nie to pomaga tylko że jak się okazuje powinnam być jednak w kwietniowych bo mimo że mam termin na 3 maja to będę miała wywoływany 19 kwietnia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
35 minut temu, Zuzia241985 napisał:

Ja ogólnie w ciąży schudłam 10 kg a przytyłam około 2 kg więc i tak jestem 8 na minusie z czego nie ukrywam że się cieszę.

 

Jestem tu z Wami i śledzę co piszecie i naprawdę nie to pomaga tylko że jak się okazuje powinnam być jednak w kwietniowych bo mimo że mam termin na 3 maja to będę miała wywoływany 19 kwietnia. 

Czemu już 19 kwietnia?

 

@AnnaT no rewelacyjny brzusio 🙂 No z butami to fakt, ja już od dłuższego czasu ubieram na siedząco 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

Dziewczyny a jak przy końcówce jest u Was z energia, nie czujecie się już zmęczone i obolale? Ja dzisiaj pół nocy nie spałam lewy bok mnie strasznie bolal a jak lezalam na plecach to zaraz kość ogonowa bolala. Wzięłam duża poduszkę pod nogi i jako tako zasnęłam. Rano wstałam bo oczywiście lekcje online i chciałam tyle rzeczy porobic zanim moj synek skończy a tak naprawdę tylko zjadłam śniadanie i cały czas leżę już nawet do męża pisałam że dzisiaj nie gotuję żeby kupił coś na mieście. Dobija mnie to bo z natury to ja mam bardzo dużo Energii i zawsze było mnie wszędzie pelno. Wczoraj wieczorem miałam małe załamanie i poczułam się jak by mnie jakas depresja dopadała i się poplakalam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
23 minuty temu, Mama88 napisał:

Dziewczyny a jak przy końcówce jest u Was z energia, nie czujecie się już zmęczone i obolale? Ja dzisiaj pół nocy nie spałam lewy bok mnie strasznie bolal a jak lezalam na plecach to zaraz kość ogonowa bolala. Wzięłam duża poduszkę pod nogi i jako tako zasnęłam. Rano wstałam bo oczywiście lekcje online i chciałam tyle rzeczy porobic zanim moj synek skończy a tak naprawdę tylko zjadłam śniadanie i cały czas leżę już nawet do męża pisałam że dzisiaj nie gotuję żeby kupił coś na mieście. Dobija mnie to bo z natury to ja mam bardzo dużo Energii i zawsze było mnie wszędzie pelno. Wczoraj wieczorem miałam małe załamanie i poczułam się jak by mnie jakas depresja dopadała i się poplakalam. 

Ja do popołudnia energię mam, i wykorzystuje to robiąc zakupy, porządki , obiad, bo gdzieś od 16 spadek mocy i już bym tylko siedziała przed tv .Ja wczoraj miałam kryzys, też się popłakałam, bo doszło do mnie jak się boje porodu 🤣🥴🥴

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny. Dzis miałam 3 USG..płaci za to Luxmed, ale nie wiem, czy trwało 10 minut..Jak wspomniałam o podwyższonym oporze w tętnicy macicznej to powiedział, że Luxmed wogole czegoś takiego nie robi. Że jak bym leżała w szpitalu, to może być mi zrobili albo jak mam taką fanaberie, to sama mogę...Ech szkoda słów. W każdym razie synuś w 30+2 waży 1560 jest na 50 centylu. Wszystko w normie, jedyny przepływ pępowinowy, który zbadał też w porządku. Co ciekawe ułożył się glowkowo. Nie sądzę jednak, by długo tak zabawił, bo się ostro tłucze po brzuchu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Mama88 napisał:

Dziewczyny a jak przy końcówce jest u Was z energia, nie czujecie się już zmęczone i obolale? Ja dzisiaj pół nocy nie spałam lewy bok mnie strasznie bolal a jak lezalam na plecach to zaraz kość ogonowa bolala. Wzięłam duża poduszkę pod nogi i jako tako zasnęłam. Rano wstałam bo oczywiście lekcje online i chciałam tyle rzeczy porobic zanim moj synek skończy a tak naprawdę tylko zjadłam śniadanie i cały czas leżę już nawet do męża pisałam że dzisiaj nie gotuję żeby kupił coś na mieście. Dobija mnie to bo z natury to ja mam bardzo dużo Energii i zawsze było mnie wszędzie pelno. Wczoraj wieczorem miałam małe załamanie i poczułam się jak by mnie jakas depresja dopadała i się poplakalam. 

Ja dziś akurat nie mogłam spać,  wstałam o 6 i czuję się wykończona. Jest mi gorąco i bola mnie plecy. Przeganiam tylko starszaka zewsząd, bo nie poszedł do budy ze względu na katar, a strasznie jest glosny. Jutro już nie ma opcji pozostania. Wczoraj dzień był fatalny i też mocno depresyjny. Ja także czuję się bez sil k jakiejkolwiek mocy sprawczej a ciągle trzeba te posiłki gotować i ciągle jeść😯

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
16 minut temu, Emi_ja napisał:

Cześć dziewczyny. Dzis miałam 3 USG..płaci za to Luxmed, ale nie wiem, czy trwało 10 minut..Jak wspomniałam o podwyższonym oporze w tętnicy macicznej to powiedział, że Luxmed wogole czegoś takiego nie robi. Że jak bym leżała w szpitalu, to może być mi zrobili albo jak mam taką fanaberie, to sama mogę...Ech szkoda słów. W każdym razie synuś w 30+2 waży 1560 jest na 50 centylu. Wszystko w normie, jedyny przepływ pępowinowy, który zbadał też w porządku. Co ciekawe ułożył się glowkowo. Nie sądzę jednak, by długo tak zabawił, bo się ostro tłucze po brzuchu. 

To fajnie ze dobrze rośnie. Niestety te pakiety to są fajne jak ciąża jest zdrowa, bez żadnych powikłań. Bo oni idą minimalistycznym pakietem tego co refunduje NFZ przy zdrowej ciąży. A jak coś nie tak, to baw się sama. 

W enel do cukrzycy też podchodzą olewczo- żadnych badań więcej, wizyty co miesiac do końca ciąży. W pierwszej ciąży to nawet ktg mi nie robili. 

Dlatego też prowadzę na NFZ i mimo że terminy czasem odległe to przynajmniej zlecają więcej badań. 

Z tego co pamiętam miałaś się zapisać na żelazną, że względu na ten opór? Udało Ci się dostać? 

 

@Mama88 ja dziś rano jakos funkcjonowałam, ale od jakiejś 11 zjazd energetyczny. Ja to w sumie zwalam na przeziebienie z którego wychodzę, ale mnie strasznie umeczylo.  Ale może faktycznie to już ten czas że wszystko zaczyna przeszkadzać.

 

@dorcia6579 u ciebie też już ładny brzuszek z przodu 🙂

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, AnnaT napisał:

To fajnie ze dobrze rośnie. Niestety te pakiety to są fajne jak ciąża jest zdrowa, bez żadnych powikłań. Bo oni idą minimalistycznym pakietem tego co refunduje NFZ przy zdrowej ciąży. A jak coś nie tak, to baw się sama. 

W enel do cukrzycy też podchodzą olewczo- żadnych badań więcej, wizyty co miesiac do końca ciąży. W pierwszej ciąży to nawet ktg mi nie robili. 

Dlatego też prowadzę na NFZ i mimo że terminy czasem odległe to przynajmniej zlecają więcej badań. 

Z tego co pamiętam miałaś się zapisać na żelazną, że względu na ten opór? Udało Ci się dostać? 

Tak wysłałam wyniki do poradni perinatologicznej za Żelaznej. Napisali, że na razie nie kwalifikuje się, gdyż nie ma diagnozy hipotrofii. Jeśli będzie, zapraszają. No ale dziś USG pokazuje, że dziecko rośnie normalnie bez żadnych odstępstw. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...