Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
20 godzin temu, Emi_ja napisał:

No jeszcze jakbyśmy mieli wykańczać, to prędzej my byśmy się wykończyli 😊Mieszkanie jest już pod klucz, bo z rynku wtórnego. Muszę tylko parę mebli dokupić np. łóżko dla nas😅Mam już wyszukane tylko trzeba będzie zamówić na szybko. A wy z  rynku developerskiego chatę macie?

my też z wtórnego i tyle zamieszania przy tym, że szkoda gadać 😞 natomiast mimo tego, że jest jako tako wykończone to dużo trzeba zrobić... chociażby zrywanie tapet z wszystkich ścian i gładzenie i malowanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
2 minuty temu, mami napisał:

u mnie też skurcze, leże, łykam nospę, a i tak są... ale czuje, że to jeszcze nie to 🙂

skończyłam 36 tydzień !!! bardzo się cieszę! od razu czuję się swobodniej, w poniedziałek mamy ważne sprawy do załatwienia więc muszę być na chodzie, a po poniedziałku już odpuszczam sobie to zaciskanie nóg - i tak mój byczek wyjdzie kiedy będzie mu się podobać 😄 Mama namawia, zeby to był Maj. Może posłucha ❤️

No to co najmniej z tydzień jeszcze pozaciskaj, a najbezpieczniej dwa tygodnie 👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, mami napisał:

my też z wtórnego i tyle zamieszania przy tym, że szkoda gadać 😞 natomiast mimo tego, że jest jako tako wykończone to dużo trzeba zrobić... chociażby zrywanie tapet z wszystkich ścian i gładzenie i malowanie

No nasze wymaga w perspektywie odświeżenia, ale pewnie na wakacje oraz wykończenia antresoli, ale to nie warunkuje zamieszkania tam. Wszystko musi poczekać. 😔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

@Mama88 @AnnaT  toż to nasz ostatni weekend w " starym " gronie..W przyszły weekend powiększy nam się liczba domowników 🙈 ( kurcze , nie pamiętam ktoś jeszcze w tym tygodniu do szpitala Idzi 🤦- wybaczcie) . 

 

Ja siedzę z napiętym brzuchem, a młoda wyciska się z każdej strony, ciągle mam wrażenie, że albo mam mniej wód, albo ona jest za duża, bo w poprzednich ciążach nie przypominam sobie uczucia takiego ciśnięcia 🤔

 

Porządki w szafie u dziewczynek zrobiłam, pranie zrobiłam, obiad zrobiłam i zjadłam, męża na działkę odprawiam, czas na kawkę 😌

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, dorcia6579 napisał:

@Mama88 @AnnaT  toż to nasz ostatni weekend w " starym " gronie..W przyszły weekend powiększy nam się liczba domowników 🙈 ( kurcze , nie pamiętam ktoś jeszcze w tym tygodniu do szpitala Idzi 🤦- wybaczcie) . 

 

Ja siedzę z napiętym brzuchem, a młoda wyciska się z każdej strony, ciągle mam wrażenie, że albo mam mniej wód, albo ona jest za duża, bo w poprzednich ciążach nie przypominam sobie uczucia takiego ciśnięcia 🤔

 

Porządki w szafie u dziewczynek zrobiłam, pranie zrobiłam, obiad zrobiłam i zjadłam, męża na działkę odprawiam, czas na kawkę 😌

Dorcia zazdroszczę 😔A tak poza tym wygląda że jesteś gotowa na tip top, co ważniejsze wyjdziesz z tej upiornej cukrzycy. Mnie dzisiaj nosi, bo na nic nie mam siły. Jak sobie pomyślałam ile muszę zrobić, chciało mi się płakać. Mąż co chwila podpytywal co się ze mną dzieje a więc nawrzeszczalam na niego😉Przysięgam, że za dwa tygodnie, rozpocznę krucjatę na rzecz rozpoczęcia porodu. Na razie jem sporo cynamonu, choc nigdy nie wierzyłam że może powodować cokolwiek, jak to piszą wszędzie. Wydaje mi się, że @Ewa12jest w tej samej puli, co wy. Reszta bardziej przeczuciowo i życzeniowo niż formalnie😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
1 minutę temu, Emi_ja napisał:

Dorcia zazdroszczę 😔A tak poza tym wygląda że jesteś gotowa na tip top, co ważniejsze wyjdziesz z tej upiornej cukrzycy. Mnie dzisiaj nosi, bo na nic nie mam siły. Jak sobie pomyślałam ile muszę zrobić, chciało mi się płakać. Mąż co chwila podpytywal co się ze mną dzieje a więc nawrzeszczalam na niego😉Przysięgam, że za dwa tygodnie, rozpocznę krucjatę na rzecz rozpoczęcia porodu. Na razie jem sporo cynamonu, choc nigdy nie wierzyłam że może powodować cokolwiek, jak to piszą wszędzie. Wydaje mi się, że @Ewa12jest w tej samej puli, co wy. Reszta bardziej przeczuciowo i życzeniowo niż formalnie😉

Cynamon?Tego nie słyszałam 🙂 Wiem, że pije się herbatę z liści malin, olej rycynowy, pikantne jedzonko.....

Ja wcześniej miałam w planie , że po 37 tygodniu będę robić wszystko , żeby przyspieszyć poród, a teraz marzę, żeby nic się nie działo do środy 😌

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, dorcia6579 napisał:

Cynamon?Tego nie słyszałam 🙂 Wiem, że pije się herbatę z liści malin, olej rycynowy, pikantne jedzonko.....

Ja wcześniej miałam w planie , że po 37 tygodniu będę robić wszystko , żeby przyspieszyć poród, a teraz marzę, żeby nic się nie działo do środy 😌

 

 

No właśnie w internetach wypisują, że w ciąży nie można jeść cynamonu, kurkumy, rozmarynu itp. itd. bo wywołują skurcze macicy...Nie wiem, ile trzeba by było tego zjeść, by faktycznie podziałało. Cała ciążę jem te przyprawy i cóż nawet najmniejszego skurczu nie miałam 😊Ja chyba postawie na fizyczne forsowanie, jeśli dam radę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
40 minut temu, dorcia6579 napisał:

@Mama88 @AnnaT  toż to nasz ostatni weekend w " starym " gronie..W przyszły weekend powiększy nam się liczba domowników 🙈 ( kurcze , nie pamiętam ktoś jeszcze w tym tygodniu do szpitala Idzi 🤦- wybaczcie) . 

 

Ja siedzę z napiętym brzuchem, a młoda wyciska się z każdej strony, ciągle mam wrażenie, że albo mam mniej wód, albo ona jest za duża, bo w poprzednich ciążach nie przypominam sobie uczucia takiego ciśnięcia 🤔

 

Porządki w szafie u dziewczynek zrobiłam, pranie zrobiłam, obiad zrobiłam i zjadłam, męża na działkę odprawiam, czas na kawkę 😌

🙈 O matko. Jakoś nadal nie jestem chyba tego świadoma, że to już 😱

 

Wydaje mi się że jeszcze @brzuchatka90 też idzie w tym tygodniu do szpitala.

 

Ja dziś za to mam dzień leniwca- mąż posprzątał, zrobił obiad, poszedł z córką na plac zabaw. A ja siedzę i odpoczywam i nawet drzemke przed obiadem zaliczyłam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam skierowanie na 29 kwietnia ale to będzie skończony 38 więc nie wiem czy odrazu będą wywoływać czy przetrzymają przez majówkę  dlatego robię wszystko żeby samo się zaczęło 🙈🙈 dziś wysprzątałam dom po schodach dreptam co chwilę i czekam na męża żeby się poprzytulac 🤣 ogólnie mam już sporo zwapnień na łożysku mało wód plodowych przepływy dobre ale ze względu na poprzednie poronienia i inne obciążenia mam już być pod obserwacją bo podobno łożysko może stać się niewydolne z dnia na dzień 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Ewa12 napisał:

Ja mam skierowanie na 29 kwietnia ale to będzie skończony 38 więc nie wiem czy odrazu będą wywoływać czy przetrzymają przez majówkę  dlatego robię wszystko żeby samo się zaczęło 🙈🙈 dziś wysprzątałam dom po schodach dreptam co chwilę i czekam na męża żeby się poprzytulac 🤣 ogólnie mam już sporo zwapnień na łożysku mało wód plodowych przepływy dobre ale ze względu na poprzednie poronienia i inne obciążenia mam już być pod obserwacją bo podobno łożysko może stać się niewydolne z dnia na dzień 

Ewa czyli te zwapnienia widać na normalnym USG?Dobry plan, oby się udało,😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
3 minuty temu, Emi_ja napisał:

Ewa czyli te zwapnienia widać na normalnym USG?Dobry plan, oby się udało,😉

Widać , widać, takie plamy.

 

15 minut temu, Ewa12 napisał:

Ja mam skierowanie na 29 kwietnia ale to będzie skończony 38 więc nie wiem czy odrazu będą wywoływać czy przetrzymają przez majówkę  dlatego robię wszystko żeby samo się zaczęło 🙈🙈 dziś wysprzątałam dom po schodach dreptam co chwilę i czekam na męża żeby się poprzytulac 🤣 ogólnie mam już sporo zwapnień na łożysku mało wód plodowych przepływy dobre ale ze względu na poprzednie poronienia i inne obciążenia mam już być pod obserwacją bo podobno łożysko może stać się niewydolne z dnia na dzień 

Ja nawet wieczorami sił nie mam na przytulanki..Co innego jakby był rano, a rano to on do pracy... A niedziela to tylko jeden dzień w tygodniu i wtedy ja chcę pospać 😌

Edytowane przez dorcia6579
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Emi_ja napisał:

Ewa czyli te zwapnienia widać na normalnym USG?Dobry plan, oby się udało,😉

Tak zwapnienia widać na zwykłym USG bo ja wczoraj byłam u diabetoloha i wysłał na przepływy i takie dokładne badanie ze względu na te zwapnienia ☺️ na szczęście zrobili od ręki ale i tak jestem niespokojna żeby nic się nie stało teraz jak dobijamy do końca 🤪

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, dorcia6579 napisał:

Widać , widać, takie plamy.

 

Ja nawet wieczorami sił nie mam na przytulanki..Co innego jakby był rano, a rano to on do pracy... A niedziela to tylko jeden dzień w tygodniu i wtedy ja chcę pospać 😌

U mnie też ciężko z siłami ale przemęczać się nie będę mąż niech robi swoje 😅 liczę że coś się ruszy 🤣 gdyby nie to chyba bym odpuściła 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
8 minut temu, brzuchatka90 napisał:

Tak, ja idę w poniedziałek na cc. Dziś byłam na teście na covid. Chyba ok, bo za mną nie dzwonią i nikt mnie nie szuka 😉

Ale Ci dobrze że już w poniedzialek idziesz 

Ja juz do piątku zwariuje. 

Dzisiaj chciałam zrobić hybrydę u stóp zanim zdielam wcześniejszą, paznokcie spiłowałam i brałam się za nałożenie nowej to wymiękłam i skończyło się na tym że nałożyłam tylko bazę 🙄ale przynajmniej się błyszczą 😂😂😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
2 godziny temu, dorcia6579 napisał:

@Mama88 @AnnaT  toż to nasz ostatni weekend w " starym " gronie..W przyszły weekend powiększy nam się liczba domowników 🙈 ( kurcze , nie pamiętam ktoś jeszcze w tym tygodniu do szpitala Idzi 🤦- wybaczcie) . 

 

Ja siedzę z napiętym brzuchem, a młoda wyciska się z każdej strony, ciągle mam wrażenie, że albo mam mniej wód, albo ona jest za duża, bo w poprzednich ciążach nie przypominam sobie uczucia takiego ciśnięcia 🤔

 

Porządki w szafie u dziewczynek zrobiłam, pranie zrobiłam, obiad zrobiłam i zjadłam, męża na działkę odprawiam, czas na kawkę 😌

No tak nasz ostatni weekend w starym gronie 😃dobrze bo ja już nie mogę 

Tak mi dokuczają plecy i palące zebra że płakać się chce. 

Ja posegregowałam ciuszki w szafie u małej żeby mieć na wierzchu te od rozmiaru 56 i jeszcze pranie zrobiłam bo wczoraj trochę nakupiłam 

A w poniedziałek czeka mnie mały relaks 

Henna brwi i laminacja rzęs 😁a co tam jakoś do tego porodu trzeba wyglądać 😂😂😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
5 godzin temu, Emi_ja napisał:

No nasze wymaga w perspektywie odświeżenia, ale pewnie na wakacje oraz wykończenia antresoli, ale to nie warunkuje zamieszkania tam. Wszystko musi poczekać. 😔

Z jednej strony tez byśmy mogli to odłożyć. Ale ta brudna robotę chce jednak mieć zrobiona na start... bo później będzie trudniej. Umeblowanie takie po naszemu to jzu będziemy robić sukcesywnie.

ciezko było mi się z tymi terminami pogodzić bo myślałam ze już w marcu tam będziemy mieszkać 😬

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
2 godziny temu, dorcia6579 napisał:

@Mama88 @AnnaT  toż to nasz ostatni weekend w " starym " gronie..W przyszły weekend powiększy nam się liczba domowników 🙈 ( kurcze , nie pamiętam ktoś jeszcze w tym tygodniu do szpitala Idzi 🤦- wybaczcie) . 

 

Ja siedzę z napiętym brzuchem, a młoda wyciska się z każdej strony, ciągle mam wrażenie, że albo mam mniej wód, albo ona jest za duża, bo w poprzednich ciążach nie przypominam sobie uczucia takiego ciśnięcia 🤔

 

Porządki w szafie u dziewczynek zrobiłam, pranie zrobiłam, obiad zrobiłam i zjadłam, męża na działkę odprawiam, czas na kawkę 😌

Podziwiam zorganizowanie 🙂 ja tez tak mam z brzuchem i tez w poprzedniej ciazy tego nie doświadczałam ale nie wiem co jest przyczyna? Mysle ze wielkość dziecka najbarfziej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
10 minut temu, Mama88 napisał:

No tak nasz ostatni weekend w starym gronie 😃dobrze bo ja już nie mogę 

Tak mi dokuczają plecy i palące zebra że płakać się chce. 

Ja posegregowałam ciuszki w szafie u małej żeby mieć na wierzchu te od rozmiaru 56 i jeszcze pranie zrobiłam bo wczoraj trochę nakupiłam 

A w poniedziałek czeka mnie mały relaks 

Henna brwi i laminacja rzęs 😁a co tam jakoś do tego porodu trzeba wyglądać 😂😂😂

Daj znać jak laminacja;) tez chciałam przed porodem zrobić i mysle ze może się udac 🙂 ciekawe na jak długo to się robi. Czy jak zrobię koniec kwietnia to starczy na maj?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
1 minutę temu, mami napisał:

Daj znać jak laminacja;) tez chciałam przed porodem zrobić i mysle ze może się udac 🙂 ciekawe na jak długo to się robi. Czy jak zrobię koniec kwietnia to starczy na maj?

Ja miałam robioną i byłam tak średnio zadowolona z efektu tzn z długością utrzymania no ale spróbuję drugi raz może tym razem będzie inaczej 

To jest tak że przez dwa dni nie możesz malować rzęs a później już tak a mi chodzi o to żeby ich w ogóle jakiś czas nie malować 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...