Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
13 godzin temu, dorcia6579 napisał:

Ja czuję normalnie ruch od góry, takie jej wypinanie a przy tym normalnie pulsującą, napinająca główkę w kroczu.Przestraszylam się szczerze...Od razu mam w głowie, że zaraz odejdą mi wody, będę jechać z tatą do szpitala, nie zdążę i tatą będzie mi po drodze poród odbierać 🙈 Trauma do końca zycia- tata patrzący w krocze 🙈🙈 

Pierdziele, kładę się do łóżka, bo schizuje się...

Dorcia nie myśl o tym za dużo bo przyciągasz 😛 mam nadzieję, że spokojnie dojedziesz do szpitala, a jakby akcja była szybka to telefon na karetkę - żeby oni patrzyli tam gdzie tata nie może 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
32 minuty temu, brzuchatka90 napisał:

Nie dostałam kodu, żebym mogła sobie sprawdzić. Powiedzieli mi że jak negatywny to nie dzwonią, a jak pozytywny to żebym się nie martwiła,bo z pewnością mnie znajdą 😉

To sama możesz w IKP sprawdzić, i negatywne i pozytywne wyniki tam są 🙂

no i czekamy na jutro!!! ❤️ 26 kwietnia piękny dzień, mój siostrzeniec akurat wtedy ma urodzinki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam uczucie napięcia główki w kroku tyle,że u mnie to już trwa dłuższy czas, grawitacja ściąga małą w dół albo poprostu się tak wtuliła tam. Tyle ,że chwilami potrafi tak docisnąć chyba na jakiś nerw,że aż mnie prostuje z bólu. 

Ciekawe co mi powie lekarz w poniedziałek, bo po tych wszystkich objawach które miałam,teraz dla odmiany mam przeczucia,że znowu przenoszę ciążę.

Skurcze jak na okres się pojawiają ale je ignoruje całkiem, są zdecydowanie za słabe,to nie to. No spy nie brałam i już brać nie będę, magnez też pomału odstawiam. Wiadomo zapytam lekarza ale tak intuicyjnie jakos czuje,że skoro ma się coś rozkręcić to nie ma co tego blokować. 

Bedzie co ma być.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

Moja noc tez niespokojna, chyba ta zbliżająca pełnia działa na nasze wilkołaczki 😉 nie dość że w ciągu dnia mam sporo skurczy to w nocy obudziła mnie tak mocny, i tak długi, że myślałam, że zaraz coś sie zacznie  ... szybko zawołałam po nospe i jak zasnełam później to śnił mi się szpital 😨 zdecydowanie za dużo emocji ostatnio... a ja jutro mam mega pilne sprawy do załatwienia osobiście więc zalezy mi na tym, żeby jednak być na chodzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
2 minuty temu, Tylko_ONA napisał:

Ja też mam uczucie napięcia główki w kroku tyle,że u mnie to już trwa dłuższy czas, grawitacja ściąga małą w dół albo poprostu się tak wtuliła tam. Tyle ,że chwilami potrafi tak docisnąć chyba na jakiś nerw,że aż mnie prostuje z bólu. 

Ciekawe co mi powie lekarz w poniedziałek, bo po tych wszystkich objawach które miałam,teraz dla odmiany mam przeczucia,że znowu przenoszę ciążę.

Skurcze jak na okres się pojawiają ale je ignoruje całkiem, są zdecydowanie za słabe,to nie to. No spy nie brałam i już brać nie będę, magnez też pomału odstawiam. Wiadomo zapytam lekarza ale tak intuicyjnie jakos czuje,że skoro ma się coś rozkręcić to nie ma co tego blokować. 

Bedzie co ma być.

 

A jak u was z wagą dziecka? Ile mała ważyła ostatnio? ja być może dowiem się jutro jak u nas...

i który macie tydzień?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałam zapytać,czy któraś z Was też łapią takie bóle wewnętrznej strony ud?

Mnie bardzo często, kiedy stoję i złapie mnie ten ból potrafi mi ugiąć nogę. Tak jakby mała dociskała jakiś nerw. Chwilami bardzo nie przyjemne,a chwilami bardzo bolesne.

Z synem przy porodzie dopiero pojawił się ból tyle że jednego uda, ale wtedy to już całkiem krzyczałam z bólu bo był tak silny, miałam wrażenie rozrywania. Boje się,że tym razem będzie to samo ale obustronnie...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, dorcia6579 napisał:

Nie kazał Ci lekarz już odstawić leków?Bo ponoć jak się za długo przyjmuje leki hamujące skurcze to później mogą naturalnie być problemy z ich czynnością..

Leki mam odstawic w piątek a w czwartek mam wizytę u ginekologa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mamidopytam jutro, tylko mam bardzo późno wieczorem wizytę.

Ostatnio zupełnie się zdziwiłam,ale i lekarz też bo mała przybrała bardzo mało w porównaniu do tego jak szła z wagą do przodu wcześniej.  Jedynie o czym pomyślałam,to to że przez ten okres nie przyjmowałam witamin dla kobiet w ciąży bo jak mi się skończyły tak zawsze zapomniałam pójść i kupić i odrazu przypomniało mi się,że suplementujac kwasy omega należy je równoważyć z któraś z Wit b bodajże bo inaczej może skutkować makrosomia płodu. Kurcze wtedy jak to przeczytałam stwierdziłam ,że musi być coś na rzeczy bo moje Wit to głównie tran w składzie gdzie wspomnianej Wit (no nie pamiętam której) nie było, no i ciekawe czy na potwierdzenie,a czy zwykłym trafem okazało się,że przez ten okres mała tak malutko przybrała.

U mnie jutro równe 38 skończone. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie noc nawet spoko, dwa skurcze takie mocniejsze mnie obudziły ale się uspokoiło. Rano wstałam już na luzie, zaczęłam się krzątać i ogarniać kuchnie i od godziny znowu ból podbrzusza i mocniejsze skurcze. Wzięłam nospe i znowu leżę. I chyba juz dzisiaj cały dzień znowu nerwy, żeby przeszło . Coś czuję, że przegięłam ostatnio z aktywnością a miałam dużo leżeć i nic nie robić. U mnie dopiero 36tc. Muszę chociaż do maja wytrzymać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
32 minuty temu, Tylko_ONA napisał:

Zapomniałam zapytać,czy któraś z Was też łapią takie bóle wewnętrznej strony ud?

Mnie bardzo często, kiedy stoję i złapie mnie ten ból potrafi mi ugiąć nogę. Tak jakby mała dociskała jakiś nerw. Chwilami bardzo nie przyjemne,a chwilami bardzo bolesne.

Z synem przy porodzie dopiero pojawił się ból tyle że jednego uda, ale wtedy to już całkiem krzyczałam z bólu bo był tak silny, miałam wrażenie rozrywania. Boje się,że tym razem będzie to samo ale obustronnie...

 

Teraz nie bolą mnie uda ale podczas pierwszego porodu tak mnie bolały jak nic innego. Mam nadzieję że teraz dzięki podkolanowka będzie trochę lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
51 minut temu, mami napisał:

A jak u was z wagą dziecka? Ile mała ważyła ostatnio? ja być może dowiem się jutro jak u nas...

i który macie tydzień?

Ja nie mam pojęcia nawet jak moje dziecko przybiera, bo przecież szanowna dr z poradni nie ma w pięknym gabinecie nawet sprzętu do USG, więc ostatni raz było dziecię mierzone w 31+5 na prenatalnym 🤦... Ciekawe czy przed porodem zrobią mi USG, bo przecież pomimo , że wtedy waga była ok, brzuszek nie był większy to przez ten czas mogło się wiele zmienić..

 

I tak sobie właśnie myślę, że ja mam byc w szpitalu na 7:15, bo o tej godzinie pobierają wymaz covid...A jak dobrze pamiętam, to dr przyjmuje dopiero jakos od 9 lub 9:30 , więc się pewnie wynudze siedzeniem w poczekalni i rozładuje telefon 😠

 

Moje dziewczyny już obie kaszlą okropnie..starszej to nawet chyba nic nie przechodzi 🤷 Oby to było przeziębienie a nic więcej, bo już im powiedziałam, że nie wrócę ze szpitala, dopóki nie będą zdrowe 😈

 

53 minuty temu, Tylko_ONA napisał:

Zapomniałam zapytać,czy któraś z Was też łapią takie bóle wewnętrznej strony ud?

Mnie bardzo często, kiedy stoję i złapie mnie ten ból potrafi mi ugiąć nogę. Tak jakby mała dociskała jakiś nerw. Chwilami bardzo nie przyjemne,a chwilami bardzo bolesne.

Z synem przy porodzie dopiero pojawił się ból tyle że jednego uda, ale wtedy to już całkiem krzyczałam z bólu bo był tak silny, miałam wrażenie rozrywania. Boje się,że tym razem będzie to samo ale obustronnie...

 

Hmmm uda nie bolą, nie bolały.Mnie tylko pachwiny, spojenie...już chyba wszystko boli 🤣 a w nocy to muszę przekręcać się ekspresowo, co nie jest łatwe, bo jak robię to powoli, to bolą mnie biodra i uda ale po zewnętrznej stronie..

 

33 minuty temu, Eda85 napisał:

U mnie noc nawet spoko, dwa skurcze takie mocniejsze mnie obudziły ale się uspokoiło. Rano wstałam już na luzie, zaczęłam się krzątać i ogarniać kuchnie i od godziny znowu ból podbrzusza i mocniejsze skurcze. Wzięłam nospe i znowu leżę. I chyba juz dzisiaj cały dzień znowu nerwy, żeby przeszło . Coś czuję, że przegięłam ostatnio z aktywnością a miałam dużo leżeć i nic nie robić. U mnie dopiero 36tc. Muszę chociaż do maja wytrzymać. 

No musisz troszeczkę przystopować..I ile nospa i leżenie pomaga to jest ok.Ja już nospy nie zażywam.

 

Godzinę temu, Tylko_ONA napisał:

Ja też mam uczucie napięcia główki w kroku tyle,że u mnie to już trwa dłuższy czas, grawitacja ściąga małą w dół albo poprostu się tak wtuliła tam. Tyle ,że chwilami potrafi tak docisnąć chyba na jakiś nerw,że aż mnie prostuje z bólu. 

Ciekawe co mi powie lekarz w poniedziałek, bo po tych wszystkich objawach które miałam,teraz dla odmiany mam przeczucia,że znowu przenoszę ciążę.

Skurcze jak na okres się pojawiają ale je ignoruje całkiem, są zdecydowanie za słabe,to nie to. No spy nie brałam i już brać nie będę, magnez też pomału odstawiam. Wiadomo zapytam lekarza ale tak intuicyjnie jakos czuje,że skoro ma się coś rozkręcić to nie ma co tego blokować. 

Bedzie co ma być.

 

Ale czujesz ją w kroczu cały czas?Bo u mnie wczoraj to było normalnie takie uczucie, jak przy rozpoczynaniu partych 🤯

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

U mnie w 37+0 mały ważył 3120. Potem już nie sprawdzany. Bo tak jak u Dorci mój lekarz nie mierzy dziecka tylko sprawdzał czy ładnie bije serduszko. 

 

@dorcia6579 ja wymaz też mam między 8:30 a 10. A potem na 11:15 ktg, tyle że jak szybko się wyrobię to mogę wrócić do domu bo tramwajem mam 20min. Ale pewnie i tak się zabezpieczę i żarcie zabiorę, gdyby mi się jednak nie opłacało wracać, bo podobno kolejki są do tego wymazu i jak to lekarz ujal- nikt nie przepuści bo same ciężarne albo z dziećmi. Zaśmiałam się że wezmę składane krzesełko to stwierdził że nie głupi pomysł 😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dorcia6579 paradoksalnie im bliżej porodu tym mniej ta główka napiera albo może rzadziej czuję. Wcześniej to uczucie sprawiało wrażenie,że przy wstawaniu mała dosłownie wyleci mi między nogami,wiesz takie głupie uczucie ale nie ból jak przy porodzie.

Ale przez parę tygodni czułam ja bardzo intensywnie teraz mniej.

@Emi_ja ja teraz też kompletnie nie mam żadnych oznak żeby coś się szykowalo. Wcześniej po tym masażu szyjki tak,ale się uspokoiło ,jedynie ten brzuch tak czasem czuję jak na okres ale to najpewniej mięśnie już się upominają że muszą tyle dźwigać 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś do swojego lekarza pisalam czy by mnie jutro nie przyjął, bo od piątku łapią mnie dosyć mocne skurcze niby bezbolesne, ale czuję przy nich bliznę po poprzednim cc i trochę się martwię, że jeśli coś się tam z nią dzieje to czeka mnie kolejne cc 🙁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Emi_ja napisał:

Hej @KahnaMajjak twoje przypadłości, jeśli chodzi e.coli?Pijesz więcej?U mnie urolog najpierw zastanawiał się, czy wogole mnie leczyć, po czym dał mi uwaga...mistrz antybiotykoterapii-Augmemtin na 3 dni...😯Gdzie to wogole nie jest antybiotyk dedykowany do krótkiej kuracji. Z mojej wiedzy na temat antybiotykow wynika, że takie podanie może prowadzić Co najwyżej do antybiotykoopornosci. Skonsultowalam się z moim lekarzem rodzinnym, do której mam zaufanie w tej kwestii i ona za głowę się złapała. Powiedziała, że ilość tego badziewia nie kwalifikuje się na razie na leczenie stricte. Raczej więcej wody i znowu kontrolny posiew.

Piję hektolitry, i powiem Ci, że zadziałało. Ostatni posiew czysty😁 Dobrze, że skonsultowałaś z lekarzem rodzinnym ten Augmentin, bo faktycznie bez sensu go brać. Szczególnie jeśli bakterie są w takiej niewielkiej ilości. Jak widać można je przegonić bez dodatkowego szpryccowania się lekami. Rozumiem że nie wzięłaś i czekasz na kolejny posiew? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, KahnaMaj napisał:

Piję hektolitry, i powiem Ci, że zadziałało. Ostatni posiew czysty😁 Dobrze, że skonsultowałaś z lekarzem rodzinnym ten Augmentin, bo faktycznie bez sensu go brać. Szczególnie jeśli bakterie są w takiej niewielkiej ilości. Jak widać można je przegonić bez dodatkowego szpryccowania się lekami. Rozumiem że nie wzięłaś i czekasz na kolejny posiew? 

Absolutnie nie wzięłam😊Przyjęłam twoja taktykę. Staram się dużo pić, choć łatwe to nie jest, gdy jesteś przytwierdzona do toalety. Lykam zuravit i Wit. C na zakwaszanie. W tygodniu zrobieb posiew. Mam nadzieję, że będzie jak i ciebie😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MariKateciasto wygląda smakowicie🤩. Ja idę dziś do siostry, która ostatnio dowiedziała się, że ma hiperinsulinizm i też weszła na podobną dietę, miała nam zrobić ciasto migdałowe. Kupowałam dziś swoim chłopakom w cukierni zwykle chamskie ciastka maślane z cukrem, bo chcieli...Matko, jak marzy mi się coś takiego...Najchętniej rzucilabym już tę dietę, bo idzie oglupiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
2 godziny temu, Tylko_ONA napisał:

@mamidopytam jutro, tylko mam bardzo późno wieczorem wizytę.

Ostatnio zupełnie się zdziwiłam,ale i lekarz też bo mała przybrała bardzo mało w porównaniu do tego jak szła z wagą do przodu wcześniej.  Jedynie o czym pomyślałam,to to że przez ten okres nie przyjmowałam witamin dla kobiet w ciąży bo jak mi się skończyły tak zawsze zapomniałam pójść i kupić i odrazu przypomniało mi się,że suplementujac kwasy omega należy je równoważyć z któraś z Wit b bodajże bo inaczej może skutkować makrosomia płodu. Kurcze wtedy jak to przeczytałam stwierdziłam ,że musi być coś na rzeczy bo moje Wit to głównie tran w składzie gdzie wspomnianej Wit (no nie pamiętam której) nie było, no i ciekawe czy na potwierdzenie,a czy zwykłym trafem okazało się,że przez ten okres mała tak malutko przybrała.

U mnie jutro równe 38 skończone. 

właściwie to podobnie jak u mnie, jak dzidzia zaczeła dużo przybierać sama przestałam brać te witaminy tak regularnie. I też mi się wydaje, że od nich więcej przybierają bobaski nasze.

Coś w tej suplementacji musi być,,, w poprzedniej ciaży na jakimś etapie kazali mi przestać brać. (ewentualnie sama wit D)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
2 godziny temu, Emi_ja napisał:

Wszystkie macie jakieś boleści, które dają jakaś nadzieję, że może niebawem coś się rozegra. A u mnie nic. Żadnych objawów ze strony brzucholca 🤨

tak było u mnie w pierwszej ciąży 🙂 nic absolutnie mi nie dolegało. no może jak krzywo usiadłam to lędzwie mnie bolały. a przyszedl dzień i się po prostu zaczeło 🙂 i też to było przed terminem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
4 minuty temu, mami napisał:

właściwie to podobnie jak u mnie, jak dzidzia zaczeła dużo przybierać sama przestałam brać te witaminy tak regularnie. I też mi się wydaje, że od nich więcej przybierają bobaski nasze.

Coś w tej suplementacji musi być,,, w poprzedniej ciaży na jakimś etapie kazali mi przestać brać. (ewentualnie sama wit D)

Ja pamiętam jak przy pierwszym porodzie położne pytały jakie biorę witaminy ciążowe, bo twierdziły, że po witaminach Centrum rodzą się takie utyte dzieci 🤔 W drugiej ciąży lekarz wogole nie zalecał mi witamin, bo miałam książkowe wyniki, a teraz brałam w sumie do 36tc..

 

20 minut temu, Emi_ja napisał:

@MariKateciasto wygląda smakowicie🤩. Ja idę dziś do siostry, która ostatnio dowiedziała się, że ma hiperinsulinizm i też weszła na podobną dietę, miała nam zrobić ciasto migdałowe. Kupowałam dziś swoim chłopakom w cukierni zwykle chamskie ciastka maślane z cukrem, bo chcieli...Matko, jak marzy mi się coś takiego...Najchętniej rzucilabym już tę dietę, bo idzie oglupiec

Ja właśnie dziś po obiedzie pozwoliłam sobie na kawałek ciasta, ale dosłownie dlatego, że się zapomniałam, był na obiedzie dziś nasz znajomy ,co z moim mężem pomaga na działce ogarniać i tak się zagadałam z nim, że wzięłam te ciasto i zaczęłam jeść..Ale w sumie szybko przestałam, bo wcale nie było jakieś dobre 😈

 

1 godzinę temu, MariKate napisał:

Ja dziś do swojego lekarza pisalam czy by mnie jutro nie przyjął, bo od piątku łapią mnie dosyć mocne skurcze niby bezbolesne, ale czuję przy nich bliznę po poprzednim cc i trochę się martwię, że jeśli coś się tam z nią dzieje to czeka mnie kolejne cc 🙁

To blizna boli? 🤯 Który już u Ciebie tydzień?Lekarz przyjmie?

 

1 godzinę temu, Tylko_ONA napisał:

@dorcia6579 paradoksalnie im bliżej porodu tym mniej ta główka napiera albo może rzadziej czuję. Wcześniej to uczucie sprawiało wrażenie,że przy wstawaniu mała dosłownie wyleci mi między nogami,wiesz takie głupie uczucie ale nie ból jak przy porodzie.

Ale przez parę tygodni czułam ja bardzo intensywnie teraz mniej.

@Emi_ja ja teraz też kompletnie nie mam żadnych oznak żeby coś się szykowalo. Wcześniej po tym masażu szyjki tak,ale się uspokoiło ,jedynie ten brzuch tak czasem czuję jak na okres ale to najpewniej mięśnie już się upominają że muszą tyle dźwigać 😉

No właśnie takie to uczucie, jakby głowa już wychodziła 😅 Dziś póki co nie czuje, ale to wieczorami nachodzi..

 

1 godzinę temu, AnnaT napisał:

U mnie w 37+0 mały ważył 3120. Potem już nie sprawdzany. Bo tak jak u Dorci mój lekarz nie mierzy dziecka tylko sprawdzał czy ładnie bije serduszko. 

 

@dorcia6579 ja wymaz też mam między 8:30 a 10. A potem na 11:15 ktg, tyle że jak szybko się wyrobię to mogę wrócić do domu bo tramwajem mam 20min. Ale pewnie i tak się zabezpieczę i żarcie zabiorę, gdyby mi się jednak nie opłacało wracać, bo podobno kolejki są do tego wymazu i jak to lekarz ujal- nikt nie przepuści bo same ciężarne albo z dziećmi. Zaśmiałam się że wezmę składane krzesełko to stwierdził że nie głupi pomysł 😂

No mi po wymazie od razu też ktg pewnie zrobią, bo taki ma być plan jak dr mówiła, ale to raptem 30 min..Na szczęście jest tam gdzie siedzieć, a ludzi się nie przetacza jakos dużo, więc usiedzę.A potem po wizycie ciekawe jak zejdzie na izbie przyjęć... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...