Lipiec 2010 | Forum dla mam

Oj zazdroszczę sprzątających dzieci! Hania generalnie rozrzuca zabawki po całym mieszkaniu,a gdy ktoś zaczyna sprzątać i wrzuca je do skrzyni to mała wtedy przychodzi i znów je wyrzuca.
Mieszkanie zazwyczaj wygląda jakby tajfun po nim przeszedł 🤪

Ze względu na to,że nie mamy już smoczka to zaczęłam kłaść Hanię do spania z jej lalką (interaktywny bobas nie dużo mniejszy od Hani). I od trzech dni jak mówię Hani,że idziemy już spać to malutka bierze lalę, obejmuje ją i w takim objęciu kładę je do łóżeczka,daję buziaka i Hania bez żadnego marudzenia zasypia 🤪 Słodko to wygląda.

LUSIU- nie słyszałam żeby szczepionka na ospę miała złe opinie (poza oczywiście tymi,które generalnie mówią,że wszystkie szczepienia to zło). Ja jestem zwolenniczką szczepień.W końcu dzięki nim wiele chorób udało się wyeliminować, a niektóre np.różyczka,odra zdarzają się niezwykle rzadko.
Ja Hanie zaszczepiłam tydzień temu. Gdyby ktoś mi zagwarantował,że Hania przejdzie łagodnie ospę to bym tego nie robiła. Mój synek w wieku 3 lat przeszedł bardzo łagodnie ospę (bez gorączki,mała i prawie nieswędząca wysypka),ale miał powikłanie w postaci poospowego zapalenia stawu skokowego- przez 2 tyg ból i łażenie po lekarzach. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło,ale wtedy żałowałam,że nie zdążyłam go zaszczepić.

OLUSIA- skoro Viki tak pięknie po Was powtarza to widać,że dużych problemów ze słuchem nie ma! Zdolna bestia.
Hania ostatnio zaczęła mówić jaja jak chce jajecznicę 😁 Ale w sumie to buzia jej się nie zamyka- ciągle gada ale w sobie tylko znanym jęzku 😎 Ostatnio zauważyłam,że bardzo dużo rozumie np. idziemy się kąpać (biiegnie do łazienki i stoi przy wannie), idziemy myć ząbki (biegnie po szczoteczkę),idziemy na spacer (próbuje założyć buty i stoi przy drzwiach wyjściowych),posadź lalę na nocniczku itd.

Co do tej szczepionki to zastanawiam się... 🤨 No nic, mamy trochę czasu, najwyżej w innym terminie.

Dzisiaj moje zdolne dziecko swoimi kłami przegryzło ustnik od niekapka (miękki ustnik, ale i tak kawał mocnego tworzywa), i tak oto skończyła się nasza nauka picia (szło mu dobrze 🙂).

Franek lubi sprzątać 🙂 Jak ja odkurzam, to mi pomaga, a jak skończę, to pcha odkurzacz na swoje miejsce 😁 Jak wycieram kurze i daję mu szmatkę, to robi to samo na półce na jego wysokości, latanie z mopem też lubi 🙂 Jak chodzi bez pampersa i popuści, to też zaraz ręką albo tym, co ma pod ręką wyciera 😁
Z kąpielą tak samo - na hasło idziemy się kąpać już stoi przy wannie i próbuje się na nią wspiąć, ale zazwyczaj jak myję wannę, to on już czeka przy niej 🙂
Na hasło (często i bez niego) idż wyrzuć do śmieci, wrzuca. Ostatnio ściągnął opakowanie po ciastkach ze stołu i poszedł do kuchni je wyrzucić. Z ciekawośći poszłam za nim, a on ładnie wyrzucił do kosza 🙂 Coraz to mądrzejsze robią się nasze dzieciaczki, aż miło 🙂 Nie mogę się doczekać, jak zaczną gadać.

Amelia - ile razy dziennie myjesz Hani zęby? Ja w sumie 1-2 razy dziennie....nie wiem, czy nie za mało 🤨

Acha, i dzisiaj zaliczyliśmy plac zabaw. Pierwszy raz Franka w piaskownicy - nigdy jakoś nie było okazji, a to zakupy, a to spał. Był przeszczęśliwy, dziewczynka pozyczyłą mu nawet foremki 🙂

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/69/p1140780f.jpg/][IMG]http://img69.imageshack.us/img69/9858/p1140780f.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/153/p1140778.jpg/][IMG]http://img153.imageshack.us/img153/7817/p1140778.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/8/p1140783.jpg/][IMG]http://img8.imageshack.us/img8/439/p1140783.jpg[/IMG][/URL]

Zdjecia slodziaste tak jak dzieciaczki.
kochane my juz jutro jedziemy wiec nie wiem czy jescze wpadne cos napisac. bagaży jest od za..... 1 walizka 2 torby duze i 2 male i reklamówy masakra a do tego łóżeczko i inne du[erele...zabawki...bus by sie przydał a nie kombi 🤪
Zycze wam spokojnych i słonecznych dni...postaram sie jeszcze jutro cos napisać buziaki 🙃

Hej dziewczyny!

Lusia, Franek nie zjadal piasku? 😉

A ja dalej czekam az z wielka laska przyjdzie mi list z moim prawem jazdy:/matka byla dzisiaj na poczcie sie zapytac czy maja go w ewidencji czy on w ogole idzie czy sie zgubil gdzies.A baba do niej, ze nie sprawdzi i , ze ma przyjsc za miesiac zlozyc reklamacje jak nie dojdzie.
Noz paranoja w tej polsce!

No i moj maz ma wielki dylemat, bo jak wczoraj zaczal mierzyc to sie okazalo, ze gdybysmy kupili ta duza lodowke to super bo wniesc mozna przez balkon ale juz do kuchni nie wejdzie bo drzwi sa za waskie:P No i w ogole jakby ona stala w kuchni to miedzy lodowka a szufladami bym miala metr wolnej przestrzeni do przejscia 😁 W sumie tak samo gleboka jest zwykla lodowka wiec moj juz mysli, czy by nie wywalic dziury w scianie ale na to by musial sie zgodzic wlasciciel:P A w salonie tez nie postawi bo nie ma gdzie:P

Hehe Olusia, jak faceci się na coś uprą, to koniec!! Zastanówcie się, czy jest sens z tą lodówką.
Z naszą kochana pocztą polską, to masakra!! R kiedyś pracował w niej, więc doskonale wie, co czasami dzieje się z przesyłkami....może twoja mama mogła lepiej jakimś kurierem wysłać 🤔

Franek nie jadł piasku 🙂 Aż dziwne 😁

Miałam dzisiaj farta z promocją 🙂 Była farba do włosów w promocji 10,99 (normalnie kosztuje 19,99) i gratisowo szampon do włosów 400ml (normalnie kosztuje ok. 12,99), więc zaoszczędziłam 21zł 🤪 Takie zakupy to ja lubię robić 😜

no to Ci sie udalo z ta farba!A jakiej firmy?
Ja sobie ostatnio kupilam exelle 10 czy jakos tak, nakladana na 10min tylko, tzn zanim nalozysz to z 5 min i potem zmywasz po 5 min.Wlosy takie fajne po niej sa i sie blyszcza. Wczesniej mialam farbowane polska z joanny i chyba po 3 myciach mi sie sprala a ze mialam rozjasniane wlosy to potem taki wiejski zolty mialam:/

Ehh a moj m pracowal w dhl i tez opowaiadl co tam sie dzieje:P he he tak naprawde to chyba najlepiej samemu przywiezc:P Dzwonila matka na infolinie i niby w srode juz do niemiec pojechalo wiec jeszcze 2 dni i napisze skarge bo wczesniej nie mozna.Ale przynajmniej 10 dni a nie miesiac jak w pl

Ta farba to Essential Color Szwarzkopf, a szampon Gliss Kur. Niezły strzał.

Mam nadzieję, że nie zaginie ci prawo jazdy, bo będziesz musiała znowu osobiście je wyrabiać 🤢

Jestem wkurwiona, bo przyszedł R z pracy, i spotkał swojego ex szwagra i wypili sobie "po piwku". Nie toleruję czegoś takiego, więc nie gadam z gnojem 😠

lusia, ciesz sie, ze z moim nie mieszkasz, bo on kupuje sobie skrzynke piwa i wypija to nawet nie wiem kiedy, a ze skrzynka malo kosztuje bo jakies 12 euro, to jak w polsce by sie zaplacilo 12zl to nie kupuje po piwie tylko skrzynke od razu bo sie bardziej oplaca. W dodatku czasem jak wracaja z pracy to juz w samochodzie sobie po piwie pija, albo sam szef do nich dzwoni zeby przyjechali do pracy po pracy na piwo. Tez juz go opieprzam bo wczesniej tak nie pil ale piwo dziennie czy kilka razy w tygodniu to juz dla mnie za duzo, to nie sok, a nie wiadomo kiedy sie zacznie robic z tego problem.

Evcia co do posłuszeństwa to chyba zależy to od dziecka, bo ja nie stosowałam jakichś specjalnych technik, sresztą mała też nie zawsze mnie słucha 😜
Za to ciesz się, że Kinga wie co to sprzątanie, u nas podobnie jak u Amelki, tajfun hehhehe 😉
Niby jak jej powiem, żeby włożyła coś do wiaderka albo do pudełka to tak zrobi, ale z własnej inicjatywy nic nie sprząta 😉

Amelko Hania to debeściara 🤪 Rozwija się jak szalona!!! Brawo 😘

Lusiu ja chciałam zaszczepić małą na ospę ale narazie nie mamy kasy. Jak tylko się odkujemy to napewno zaszczepię, bo ospa nie jest zbyt przyjemną chorobą i chyba lepiej byłoby jej uniknąć albo chociaż złagodzić jej przebieg...

Co do mycia zabków to ja myję Emi 3 razy dziennie - po śniadaniu, obiedzie i kolacji.

Eluniu ciche dni czasem dobrze robią dla oczyszczenia atmosfery 😉 Napewno szybko się dogadacie 🙂

Monia pokaźne macie tobołki 🤪 😁 Spokojnych i udanych wczasów 😘 😘 😘 😘 😘 😘 No i samego słoneczka 😉

Olusia sprowadź tego swojego męża na ziemię bo ci całą kuchnię zagraci heheheheh 😁 😁 😁 Ehhh ci faceci i ich miłość do najnowszych technologii 😉

Co do piaskownicy to za pierwszym razem jak wsadziłam tam Emi to nie była zachwycona, bo po piasku ciężko się chodziło. Ale za kolejnym już była zachwycona i teraz jak jest w piasku to grzebie w nim jak kura hehehheh 😁

Co do tego piwka, to naprawdę jest cienka granica między piciem dla smaka a alkoholizmem...mój M. też ma zamiłowanie do piwka i najchętniej piłby jedno dziennie, a czasem i więcej...ale ja go skutecznie stopuję bo tak jak piszesz Olusiu, to nie sok i nie pije się tego dla zabicia pragnienia...od tego jest woda...
Nad tymi chłopami to wiecznie trzeba stać jak nad małymi dziećmi i pilnować, żeby czegoś nie zmalowali...
A potem mówią, że oni są głową rodziny 😁 a kto tą głową kręci???? 😜 😉 😎 🙃 😁

Cześć dziewczynki 😎 my dziś po szczepieniu całkiem dobrze to zniosła. Teraz odbywa spóźnioną popołudniową dżemkę 😉 Co do mycia ząbków to u nas na paście pisze żeby szczotkować raz dziennie i przed snem ten rytuał póki co odbywamy i jak coś słodkiego zje. ocho się obudziła muszę uciekać później może sięodezwę ..

witajcie moje ulubione mamuski, my juz w nocy jedziemy.Obecnie juz u tesciow w kutnie bo zawsze 60 km mniej niz z Łodzi. Zabrałam ze soba laptopa wiec w wolnej wieczornej chwilki wpadne was poczytac i cos naskrobać.
Eluniu, no tak bywa raz lepiej raz gorzej.My cichych dni nie mamy, tylko ciche godziny hehe za to jest ich więcej heheh.
moj tez lubi piwko i nie mam nic przeciwko jak sobie czasami wyjdzie z kolega albo do kolegi na piwo. Tak to nigdzie nie chodzi wiec sama go musze wyganiać. Ja tez jeszcze przed ciaza lubiłam wpasc ze znajomymi do pubu wiec czemu mam zabraniać mężowi.nie robi nic złego wiec sadze ze jest oki.
Olusiu no to twoj mezus widze nie przepuści tej lodówce heheheh
Amelio Haniutek to normalnie pobija wszystkich heheh spryciula heheheh
no i musze spadacc wiec juz nie dopisze reszty co miało byc...

Monia nie to, że ja jestem jakąś zołzą heheh ja też nie mam nic przeciwko jak M. raz na jakiś czas napije się piwka bo ja też czasem mam na nie chrapkę ale piszę tylko, że stopuję go z tym, że on najchętniej codziennie mógłby sobie takie piwko strzelać, a to już jest niebezpieczne 😉

Co do piwka to i ja nie lubię jak za często sobie na to pozwala i go hamuje.
Monika zazdroszczę wam tej wyprawy. My póki co na takie dłuższe wypady nie możemy sobie pozwolić ale wygląda na to że we wrześniu i tak do Krakowa będziemy jechać to może chociaż na jedną noc się tam zatrzymamy. Wszystko się okaże " w praniu " . Nie wiem jeszcze sama jak to zniosę bo to nie typowa sytuacja i nie wiem czy będę miała humor tego dnia na zwiedzanie.

Witajcie!
MONIA- chyba zapowiada się Wam ładna pogoda 🙂 Udanych wakacji.

LUSIA- myjemy Hani ząbki 2 razy dziennie. Rano tatuś się nią zajmuje bo mama rano do pracy wyjeżdża,a wieczorem mamusia pełni te obowiązki.
A za 2 tygodnie malutka idzie do żłobka,więc ze mną będzie rano jechać i razem też będziemy wracać. Powiem Wam szczerze,że już się nie mogę doczekać (wiem,że myślicie,że źle postępuję),ale ja się cieszę bo nie będę musiała już dla Hani w tygodniu gotować no i przede wszystkim dlatego,że Hania uwielbia spędzać czas z dziećmi,więc myślę,że będzie jej tam dobrze. Troch boę się,że będzie bić inne dzieci bo brata już sobie ustawiła i jak ją coś wkurzy to potrafi mu przywalić.Potem przeprasza ale pomimo tego,że zawsze jej mówimy że tak nie wolno itd to kompletnie nie kuma,że to kogoś boli.

Ac i ja też muszę mojego stopować z piciem piwka 🤪

Witam
U nas jednak się skończyło szybko to milczenie.
Mój też lubi sobie piwko wypić i też musze go nieraz stopować więc rozumiem o co wam chodzi, bo te nasze chłopy nie wiedzą nieraz kiedy powiedzieć dość bo po co pić soczek czy wode jak lepsze piwko do zaspokojenia pragnienia.

Witajcie mamusie, nam zostało do konca drogi 132 km, jesteśmy juz na autostradzie.Mał obudziła sie przy wkładaniu do auta o 2.15 i zasnęła nam dopiero 4.45 szok teraz kima smaczne w foteliku, dobrze ze jest pozycja bardziej lezącą bo by sie nasz mały robaczek umęczył.

Edytko no moj pewnie tez by częściej pił piwko jak by mógł ale ze pracuje w zmianie to na nocki tez chodzi wiec odpada, ja tez go czasami stopuje a czasami sama namawiam jak mam ochote łyczka złapac. teraz pewnie jak bedzie na urlopie to bedzie chcial codziennie pic, aj no na wakacjach mu pozwole,a.niech zobaczy chłop jaka ma wyrozumiała żonkę 😜
pozdrawiam i do kolejnego napisania milego dnia mamuski

Mój mąż pije jedynie od wielkiego dzwonu , ja ostatnio całe dnie spędzam w piaskownicy bo starsza córcia ma sowje ulubione koleżanki i nie odpuści, a i mikul zaczyna broić ale jego piasek zbytnio nie interesuje bardziej zaciekawiony jest drabinkami na placu zabaw no i ogląda po swojemu każdy rower który dzieciaki stawiają wkoło bloku, zwraca uwage na każdy samochód typowy chłop, kurcze i wczoraj już niż znudziło mu sie siedzenie w wózku ale mam nadzieje że to przejściowe bo bedzie ciężko.

Hej mamusie 🙂

U nas wczoraj doszło jeszcze do kilku spięć, które skończyły się tym, że R postanowił po 22 wyjść z domu, ale szybko wrócił 😎
On uważa, że nic złego nie zrobił, a ja wręcz przeciwnie!! Co za chłop!!! Z resztą widzę, że wszystkie mamy podobne podejście...

Monia - super, że już w drodze 🙂 Jak to piszę, to pewnie już na miejscu jesteście. Wyślij nam pocztówke z wakacji 😉 😁

Koralik - myślę, że to przejściowy etap że Mikuś nie chce wózka. Koleżanka też tak miała ze swoją córką (jest w wieku naszych dzieci - z maja), a później na nowo pokochała wózek 🙂

Wiecie co, wczoraj, niedość, że mnie R wkurzył, to jeszcze to, co opowiadał mi o jego ex i wogóle (to, co dowiedział się od byłego szwagra) tak mi podniosło ciśnienie, że cały dzień miałam zrąbany 😠
Teściowie na komunię syna R kupili mu laptopa za 2500zł. Dla mnie to chore, że taki drogi, bo taki maluch nie wykorzysta mocy procesora itd., no ale skoro chcieli się pokazać, to proszę, ja za to nie płaciłam. I okazało się, że ex R sprzedała tego laptopa i kupiła mu takiego za 1500zł. Kuźwa!!! Szkoda mi dzieciaka, że ma taką pojebaną matkę.
Z drugiej strony miałam satysfakcje, ze muszą spłacac teraz cos, czego nie ma. Frankowi nic nie kupują, mają go gdzieś, a tamten wnuk taki wspaniały, to teraz mają!!!

Później wieczorem skoczyłam do sklepu po mleko i dżem, prawie wogóle ludzi już nie było, staję przy kasie, a kasjerka bez żadnego słowa wyciąga kasetke i odchodzi....pytam się, czy to wielki problem, żeby mi policzyła. Dzisiaj pójdę do tego zasranego Kauflandu prosto do kierowniczki. Zołza jedna 😠 Wystarczyło powiedzieć, że kasa nieczynna, a nie traktować klienta, jakby go wcale nie było....Cholerka, i znowu się wkurzyłam 😠

No nic, lecę suszyć włosy 🙂

Cześć dziewczynki 😉
mnie coś czeka ciężki dzień 🤨 od wczoraj mam jakieś dziwne mrowienie i szczypanie ud a dziś zamiast lepiej to jest znacznie gorzej 🥴 jak tak dalej pójdzie jeszcze do lekarza na dniach będe musiała się wybrać ale mam nadzieje że samo mi przejdzie a już Kinga postara się by mi te nogi rozchodzić. Póki co pije więcej magnezu i czekolady bo nic innego mi nie przychodzi teraz do głowy. Może to coś z nie doboru magnezu dziś bez kawy 😞

Masz racje Lusiu co do tego laptopa i swoich teściów. A ta historia z tą sprzedażą wielkie wow!!