Lipiec 2010 | Forum dla mam

Eva kurcze brzmi to strasznie 🤢 🥴 Mam nadzieję, że leki ci szybciutko pomogą. Dużo zdrówka kochana 😘 😘 😘

Eva oby leki szybko zaczely dzialac!
Moja mama miala kiedys cos podobnego, tylko ja sparalizowalo ale sie okazalo, ze na tle nerwowym 😉

Prawo jazdy w koncu przyszlo po 2 tygodniach 😉 Sie okazalo, ze matka adres zle wpisala tzn najpierw wpisala miejscowosc a potem kod pocztowy a tutaj listy jakos system rozdziela automatycznie i pewnie kamerka nie mogla rozczytac kodu. ehh

Mala aparatow nie sciaga 😉Chyba, ze za bardzo sie gramoli z miskami i jej sie obsunie to wtedy wyciaga z ucha i oglada 😉na szczescie nie je:P

Monia - świetne fotki 🙂

Olusia - nie widać, żeby Viki miała aparacik 🙂 No i fajnie, że go zaakceptowała.

Eva - kurcze, to nie za dobrze, że takie cholerstwo ci się przyplątało!!! Mam nadzieję, że szybko się z tym uporasz!!!

Monia - wątpię, żeby teściowa wiedziała o laptopie, bo mały tak boi się ex R, że nie piśnie słówkiem!!

witajcie mamusie, wekend tuz tu wiec i tu pustki.My własnie bedziemy konsumować obiadek.
Rano padało potem piekne slonce i duchota teraz te padało ale ogolnie pogoda spoko. Pojechaliśmy dzisiaj do Sopotu ogladac rybki w wodnym parku, czy jak to tam sie nazywa.. mala zachwycona.Bylo jedno akwarium z otworami gdzie pływały setki takich malutkich rybek i p włożeniu paluszków do wody dopływały i smyraly w palce mala byla zachwycona jak włożyła paluszki a tu nagle ok 30 rybek ja po paluszkach smyrało heheh zdjęcia można bylo robic ale bez flesha wiec wyszly do dupy rozmazane.

Eva no to ci sie przyplątało.Oby te zastrzyki ci pomogły i wszystko ustało.OBY!!! trzymam kciuki kochana i dbaj o siebie.
Jeju Olusiu, no to widać chyba wszystkie zdjęcia sa cenzurowane przez admina heh

Lusiu to jak teściowa jeszcze nie wie to i tak sie dowie prędzej czy później. Nawet jak beda sie widzieć z małym to lapka zobaczą albo spytają sie jak sie sprawuje. A tak wogóle to co za rura z tej ex R. Jak mogła sprzedac prezent komunijny swojego syna i to jeszcze od dziadków.Sama nie kupiła a jeszcze zarobic chciała. małpa.biedne dziecko, takie zycie ma z nia...nawet boi sie jej jak piszesz wiec pewnie zbytnio wsparcia w niej nie ma i nawet pogadac otwarcie z nia nie moze. Franek ma więcej szczęścia bo choc dziadki sie nim nie interesują to ma za to wspaniałą mame 🙂

Olusiu ufff dobrze, że jednak to prawko ci przyszło a nie zaginęło całkiem...widać poczta w Niemczech działa zdecydowanie sprawniej niż w Polsce 😉

Monia cieszę się, że pogoda wam dopisuje 🙂
U nas dziś był żar z nieba, a dopiero teraz zaczęlo padać.

OLUSIU- Viki jak zwykle boska i jak zwykle ma łobuza w oczach 😉 A jak Ci się wydaje- mała lepiej teraz słyszy, inaczej się zachowuje?

EVA- no to masz masakre!Współczuję. A jakie zastrzyki dostajesz?Przeciwbólowe?

EDYTKA-Hania też ostatnio nie za bardzo chciała myć ząbki- wtedy się musiały czwórki przebijać. Teraz już mycie znów sprawia jej frajdę.

Tak mnie wczoraj m wkurzył,że szok!Na szczęście dzisiaj wyjechał na weekend (z pracy),więc odpoczywam od niego. Zamierzam dzisiaj w ciszy przy winku obejrzeć sobie jakiś fajny film.
Ostatnio oglądałam "Wyspę tajemnic" z Leonardo Di Caprio. Polecam.

Amelia, mala gada tak samo duzo co wczesniej, tyle, ze teraz jak tak szeleszcze palcami to slyszy z daleszej odleglosci bo wczesniej to nie bardzo. A tak to chyba bez wiekszych zmian 😉

Dziewczyny! Mowicie mi tu szybko czy wasze dzieciaki lubia sie przytulac?Bo ten moj lobuz nie! Czasem niechcacy podejdzie i przytuli glowe na sekunde i idzie dalej, a tak to nie ma szans, jak jej zmieniam pampersy to mam szanse przytulic glowe do jej brzucha bo wtedy przez chwile lezy spokojnie a tak to nie ma czasu na przytulanie! Do pol roku lubila zasypianie u nas na piersiach a teraz nie ma szans nawet an chwilowe przytulenie 😞

ja tez nosze aparat słuchowy od dziecka, czyli jak skonczyłam 10 lat, mowiłam dobrze i nagle słuch sie pogorszył, po zabiegu na 3 migdał. Ale dobrze,że u waszej małej szybko to zauważono, bedzie lepiej mówiłą i wogole 😉 pozniej nawet nie zauwazycie,że ma aparat, nie odczujecie tego i bedziecie zapominac 😉

OLUSIA- mój synek jako niemowlę uwielbiał spać na naszych klatach, uwielbiał przytulanki. I tak jest do teraz. Natomiast Hanka to dziecko w ciągłym biegu. Nigdy nie lubiła spać na naszych klatach. Przytula się tylko jak jej mówię " robimy tuli,tuli" i trwa to 2 sekundy. Czasami przytuli się do brata (zwłaszcza po tym jak go np. walnie) i też to trwa 2 sek. Pieluchę przebieramy jej w biegu,więc nie ma szans wtedy na przytulanie.
Trafiły nam się takie "żywotne" dziewczyny 😉

U nas Emi nieraz się przytula a nieraz nie, zależy od humoru 😉 Dziś np. wycałowała mnie, moją mamę, mojego tatę i brata a do mojego taty się utuliła 😉 Ale nieraz nie ma obsolutnie chęci na miłostki heheh 😁

Na naszych klatach usypiała jak była malutka ale teraz w życiu by obok mnie nie usnęła, no chyba, że byłaby wykończona heheh 😉

Olusiu, super ze prawko doszło!!
Gabi tuli sie raczej malo, bardziej pasuje jej tarmoszenie z nami..wygłupy, buziaki gryzienie z tarzaniem to jest to co ja zadowala na maxa hehe jak stoi i chce na ręce ija sie schylam do niej to łapie mie mocno za szyje i wtedy ja podnosze a ona juz puszcza moja szyje i sie rozgląda wiec takie tulenie tra chwilke.

Moja Lenka to często się lubi do mnie przytulić i nawet jak jej mówię że się potulkamy to przyjdzie do mnie i się przytuli i po zmianie pieluchy jak jej powiem daj mamusi buzi to z chęcią daje całusa i się chwyci mojej szyi nieraz i przytuli się sama tak sporadycznie. A nawet jak śpimy obie to się wtuli we mnie i tak śpi.

Uff troche mi ulzylo bo juz myslalam, ze tylko moj kasztaniak taki dziwny 😉
Tylko ona w zasadzie wcale sie nie przytula, chyba, ze wezme jej rece i sama sie przytule:P a tak to tylko przylozy glowe np do ramienia, brzucha czy nogi ale to tez tylko sekunda i raz an tydzien:p A tak to sie wtulam wlasnie przy zmianie pampka pod warunkiem, ze dam jej cos interesujacego do rak:p
A tak to tylko wariacje, kulamy sie po podlodze, albo robie za konia czy inne dziwne zwierze z siodlem:p A najbardziej rechocze jak ja gryziemy, szarpiemy, podrzucamy itd 😉

Ale za to daje buziaczki (czasem) :P

Monia Emi robi dokładnie to samo 😉 Jak się schylam to łapie mnie za szyję a jak ją już złapę pod pupę to wtedy puszcza ręce i pokazuje gdzie chce iść 😜

To jeszcze nie jest etap typowego tulenia, także wszystko przed nami 😉 Teraz nasze dzieciaczki skupiają się bardziej na samodzielnym odkrywaniu świata. Jeszcze do niedawna Emi lubiła ze mną chodzić za jedną rękę a teraz jak chcę jej podać dłoń to ją odpycha bo chce iść sama 😎 😁 No chyba, że stoi przed nią jakaś przeszkoda której bez mojej pomocy nie pokona to sama podaje mi rękę ale jak tylko ją ominie to się wyrywa heheh 😁

Amelko może faktycznie Emi wychodzą kolejne zęby, bo mycie zębów było dla niej normą a nawet chwilą na wygłupy a teraz jest wręcz histeria 🤢 Oby to było to a nie stała niechęć bo inaczej czeka nas niezła przeprawa 🥴

Wogóle ostatnio zrobiła się nieznośna, tzn. jak jest dobrze, to się śmieje, zaczepia nawet obcych ludzi i się do nich chichra 🤪 Ale jak coś jej nie spasuje to potrafi rzucić się z płaczem na podłogę albo piszczeć 🤢 Mam nadzieję, że to tylko okres przejściowy spowodowany bolesnym ząbkowaniem i wiekiem a nie jej charakterek...

edyta ona juz probuje wymuszac, sama pamietam jak tak robilam, rzucalam sie na ziemie i walilam nogami i rekami w podloge 😉 Poprostu nie reaguj i zapomni bo tak tylko pogorszy sie sytuacja.

A malej chyba znowu zeby ida, budzi sie co 15 min, do tego jest cala mokra bo goraco jest i nie wiem co robic, jak okno dachowe otworze to ja komary pogryza:/no a wiatrak to tez wiadomo, ze nie:/ ehh

Hej
Dawno mnie nie bylo,ale sie u nas wszystko pogmatwalo,jutro jedz do tesciowej bo zaproponowala nam mieszkanie u niej i jedz obgadac co i jak,bo w domu juz sie nieda mieszkac z moja matka tyle co mi ostatnio przykrosci zrobila to glowa boli,nie pozwole zeby moje dziecko zylo w klotniach i halasie zreszta ja tez jestem wykonczona nerwowo,zloszcze sie bez powodu i ostatnio mam jakies leki przez ta chora kobiete!!!Na roczek do malego nawet nie kiwla palcem,i nawet nie przyszla do kosciola,ani na impreze,zreszta jak maly chcial isc do niej to go odsuwala ale teraz cos sie lamie,a ja malemu nie pozwalam juz do niej chodzic.....Niemamy innego wyjscia tylko sie wyprowadzic nie usmiecha mi sie ta przeprowadzka,ale niema innej rady!!!!Nigdy sie nie spodziewalam po wlasnej matce ze moze mi tak zniszczyc zycie,i jak mozna byc tak falszywym i obludnym,zreszta jakbym zaczela pisac o niej co ona wyrabia to mozna by napisac ksiazke 2 tomowa....
A z nowosci to Kacper to tez maly lobuz,i wymuszacz fajnie juz pije przez slomke chociaz z kuba mu za bardzo nie wychodzi....
Niewiem co chcialam jeszcze napisac doczytam was pozniej jak znajde chwile czasu...

cześć mamusie 😉
melduje sie, że żyjemy . . .
wrocilismy dzis w nocy
pooda w kratke
no i przywiezlismy Wojtusia z jakims wirusem od 6 dni boryka sie z temp 39-40 stopni
katar po sam pas, kaszel (jak gruzlik)
bylismy prywatnie u lekarki nad morzem to przepisala nam flegmamine, syrop n akaszel i na odpoprnosc
czekam z utesknieniem na poniedzialek i ide do naszej pediatry moze poprosze o zastrzyki bo moja cholerka nieche syropow rpzyjmowac ehh

doczytam was pozniej poki co korzystam z tego,ze Wojtus ma chwilowa drzemke

Hej mamusie 🙂

Edytko - Franek też potrafi pokazać focha. Wystarczy, że czegoś mu nie pozwolę, a on obrażony na cały świat, siedzi na podłodze, marudzi, i tupie nogami. Jak wyciągam do niego ręce i mówię "chodź do mam", to on spuszcza głowę, odwraca ją, wydyma usta, rękoma robi jakby muchy odganiał i marudzi. Staram się wtedy czasami zająć czymś - sama bawię się wydając zachęcające dźwięki, to wtedy sam do mnie idzie 🙂 Nie chce, żeby za długo był w takim stanie.

Olusia - pytałaś o to, czy nasze dzieciaczki lubią się przytulać 🙂 Franek to jeden wielki przytulas (oczywiście oprócz momentów kiedy się gniewa 😉). Bardzo często podchodzi i przytula się, lubi być na rączkach, a głównie uwielbia siedzieć na kolanach, szczególnie przed spaniem tak sie wycisza 🙂 Ja/R siedzimy na fotelu, mały siedzi nam na kolanach i opiera się plecami o naszą klatę i słuchamy sobie wtedy muzyczki. Mały jest przeszczęśliwy, ja też 🙂 i najczęściej tak usypia. No i uwielbia byc miziany po buzi 🙂

Elunia - niestety syn twojego S jest w takim wieku, więc musisz to kochana ścierpieć. Cierpliwości ci życzę.

Ircia - współczuje ci....nie wiem, co napisać. Przykro mi bardzo. Mam nadzieję, że wszystko ci się ułoży, i nie będzie tak źle! Powodzenia!


Ja dzisiaj chyba pojade na działkę do rodziców. Miałam jechać wczoraj - a raczej mieliśmy, ale ścieliśmy się z R i odwołałam. Szkoda gadać.....

Acha, i mamy kolejnego zęba - prawą, górną "4".

Z mikusia tez wielki przytulasek uwielbia siedzieć na kolankach i się tulić, ostatnio coraz wiecej chodzi troche śmiesznie jeszcze tak delikatnie ale utrzymuje juz równowage z dnia na dzień jets coraz lepiej zaczyna pokazywać oczko uszko nieźle sie przy tym chichra. Wczoraj posadziłam go w piasku ale zainteresował sie tylko grabkami piaskiem wcale, w ogóle nielubi być za długo na dworzu woli w domciu no i mamy tu konflikt charakterów bo córcia by najchętniej nie przychodziła do domu wcale no i klops ktoś musi ustąpić albo ona albo mikuś, na razie to tak na zmiane raz wracam z dworu wczesniej i jest zadowolony mikołąj a madzia zła bo ma swoje koleżanki przecież no a drugi raz mikuś musi trochę przecierpieć no ale jakoś to musi być

Koralik, a niby fajnie miec 2 dzieci ale jak przychodzi taki konflikt to niezle moga rece opasc 😉 Fajnie bo jedno drugiemu butelke potrzyma ale jak juz sie klocic zaczna to armagedon 😉

mala tez umie pokazywac oko i nos, dzisiaj uczylam ja cycy i sie ciagnela za cycka bo nie mogla go zobaczyc:P

ehh Ale mnie maz wkurza! Teraz jak prawko przyszlo to musze sie nauczyc jezdzic naszym samochodem, ale on jest taki czuly, ze czesto mi gasnie albo szarpie. Moj sie na mnie drze, ze co robie itd.Wczoraj to juz chcialam wysiazc ale stalismy pod gorke a u nas reczny jest na przycisk i nie wiem jak sie go wlacza no i musialam siedziec ale myslalam, ze mojego walne!
Dzisiaj to juz dostal opierdziel bo dobrze wiedzial, ze zrobie prawko i bede sie uczyla jezdzic to mogl poczekac z samochodem a nie kupil nowy i sie sra zeby nie poniszczyc:/
Ale nic, jutro juz jade sama bez niego wiec nie bede sie stresowac 😉

witajcie
Olusiu faceci sa [przewrażliwieni na punkcie swojego auta. Ja mam prawko juz 6 lat a moj i tak mnie lubi pouczać, ze cos zle robie. ja nie mialam jeszcze ani jednego mandatu, wypadku, stłuczki a m....nie wspomnę o nim a sie mądruje ciągle. oni to maja chyba w genach hahahahha

KKKoralik no to masz los kobieto i jak tu zadowolić dzieciaczki, dobrze ze maz nie ciągnie ci w trzecim kierunku bo juz by zwariować mozna hehe

A moje dziecko od wczoraj jakies inne. Non stop chodzi i mnie łapie za szyje, przytula sie..może dlatego ze wczoraj wystraszyła sie morza bo zimna woda byla i uciekała z piasku i wody i na raczkach wolała obserwować wszystko. jak byl placz to i przytulanek na pocieszenie..a teraz tak jej zostało heh.Ogólnie mala na plazy szczesliwa, piasek szpadelek jest spoko ale woda beeeeeeee wiec głównie siedziała no kocu lub na piachu i sie bawiła a jak nie to na raczkach spacerek do wody.

Irciu, współczuje.. wiem jak to jest jak matka ciągle dogryza. Dobrze ze macie gdzie sie podziać z małym, może u teściowej będzie lepiej niz we własnym rodzinnym domu?

czesc mamusie

jaki tu spokoj sia la la la

Ircia ehh miejmy nadzieje,ze po waszej przeprowadzce do tesciowej twoja amma zrozumnie swoje postepowanie,ze przez nie moze stracic nie tylko corke ale i wnuka przykra sytuacja 😞
powiedz mi czy woja siostra ma z nia dobry kontakt ?? moze to ona jej do rozumu przemowi ,albo twoj Tata ??

tyle chcialam pisac,ale Babel sie kreci w lozku moze cos naskrobie jutro w pracy ehh szara rzeczywistosc od jutra

Cześć mamusie!
JUSTI- z Wojtusiem już ok? Przestał gorączkować?
IRKA- masakra z Twoją matką! Strasznie jest to,że własna córka dla matki może nagle stać się wrogiem 🤨
OLUSIA- mój m tak na mnie potrafi nawrzeszczeć jak prowadzę auto,że kiedyś się zatrzymałam i wysiadłam. Od tej pory nie jeżdżę z nim! 😠 Jak tylko zrobiłam prawko to jak prowadziłam to wiadomo,że jeździłam powoli, ostrożnie (zwłaszcza,że Hanie miałam wtedy w brzuchu),a ten kretyn się wkurzał,że nie jeżdżę szybciej i bardziej agresywnie. Stwierdził,że chce żebym bła zajebistym kierowcą 😮 I skończyło się na tym,że mam swoje auto i jeżdżę sama (wiadomo,że z czasem nabrałam pewności w tej kwestii 😉 ).

Wczoraj w nocy Hania obudziła się o godz. 3ej:blink z wielkim krzykiem! I tak strasznie płakała,że już do rana nie spałyśmy,bo usokoiła się dopiero wtedy jak zapaliłam lampkę,więc od 3ej się bawiłyśmy. O 7ej wyjeżdżam do pracy,więc dzisiaj byłam mega padnięta. Z resztą zaraz idę spać.
Wczoraj rano i o 22ej miała gorączkę (do 38st). Albo jest to po szczepieniu ( bo Priorix może dawać 2 tyg później gorączkę), albo zęby (bo okazało się,że dwie czwórki które odkryłam są widoczne, czuć je palcem ale się jeszcze nie przebiły) albo znów zakażenie układu moczowego 🤨 Standardowo robimy jutro badanie moczu.