Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum dla mam


kkkkoralik_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Hej kobitki 🙂

Dzisiaj leniuchuję po porannej biopsji, mąż wziął dzień urlopu żeby mnie odciążyć 🙂 Wyspałam się na wstępie a teraz będę powolutku myśleć o tym co przyjemnego można jeszcze dziś zrobić 🙂
Monia pytałaś kiedyś o objawy choróbska ale nie miałam kiedy odpisać: nie było ich, po prostu w pewnym momencie wyczułam jakiegoś kartofla 😉
Pozapisywałam się już do dobrych lekarzy, na początku przyszłego tygodnia powinnam wiedzieć dokładniej co mnie/nas czeka w najbliższym czasie ale generalnie jestem spokojna i dobrej myśli 🙂

Lusia, ale numer z tymi alimentami... Aż mi się nie chce wierzyć że ludzie aż tak mogą kombinować. Czy ona myślała że to się nie wyda???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ann, ale ten guzek wyczułaś w okolicy blizny, po cieciu cesarskim? a bóli brzucha tez nie miałaś? no mam nadzieje ze wszystko sie dobrze zakończy.

Lusiu, to pazerne babsko. To teraz jak sie wydało i brała te drugie pieniążki to będzie musiała je oddać i ciekawe czy nie będzie miała sprawy w sadzie? trzeba miec tupet, nie ma co...

my jeszcze jesteśmy u teściów. wróciliśmy o 00.30 do Kutna a dzisiaj wieczorem wracamy juz do siebie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Lusiu no to się babsko doigrało hehheeh 😁 Jednak jest jakaś sprawiedliwość na świecie 😉

Aniu wypoczywaj 🙂 Trzymam kciuki, abyś szybciutko wróciła do formy 🙂

A ja mam schizy, że jestem w ciąży... 🤢 😁
W ciągu paru dni powinnam dostać okres, narazie mi się nie spóźnia, ale mam jakieś głupie przeczucia...sama nie wiem skąd mi się wzięły 😮 Chyba ostatnio widzę za dużo kobiet z dzieckiem w wieku Emi i dużym brzuchem 😉 Jak nigdy z utęsknieniem czekam na okres... 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Oj Edytka.... 😉 Ja często miewałam takie schizy w przeszłości (zwłaszcza w okresie kiedy bardzo nie chciałam drugiego dziecka). Pewnie trochę się niepotrzebnie nakręcasz. Jak się okres będzie spóźniał to możesz zacząć się martwić. Trzymam kciuki,żeby było po Twojej myśli!

LUSIU- mam nadzieję,że byłej R dostanie się nieźle! Głupie babsko!

OLUSIA- może to rzeczywiśce trzydniówka? My na szczęście już jesteśmy po.

Jutro jadę z Hanią na spotkanie do żłobka.
Wczoraj młoda tak krzyczała na placu zabaw na 4-letniego chłopca (bo zajął jej rowerek) i na 2-letnią dziewczynkę (bo miała lalkę która się Hani podobała),że aż się boję co się będzie działo w żłobku. Generalnie Hania ma taki charakter,że nie daje sobie w kaszę dmuchać,więc podejrzewam,że kierowniczką grupy zostanie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej, dziewczyny 🙂
Trochę mi się wyjaśniło, wiadomo już że ten mój kartofel to jednak nie endometrioza tylko "zwykły" guzek. Co oznacza że mam go wychlastać w ciągu miesiąca (to będzie duża operacja z wycięciem kawałka mięśnia i potem 3 miesiące wakacji od dźwigania) a po wycięciu dopiero będzie wiadomo jaki był jego charakter. Czyli może być lepiej niż endometrioza a może być gorzej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cholerka Aniu no to cię czeka przeprawa...ehhh zawsze musi się coś wydarzyć...mam nadzieję, że ten guzek okaże się łagodny i na jego wycięciu zakończą się twoje problemy 😘 😘 😘

Olusiu no ja ostatnio miałam jakiś dziwny śluz, do tego nie miałam za bardzo apetytu a przedwczoraj było mi troszkę słabo i odrazu pomyślałam o ciąży...tym bardziej, że mieliśmy taką akcję, która mogłaby się do tego przyczynić ☺️ Ale to chyba poprostu były objawy przedmiesiączkowe (choć wcześniej takich nie miałam...). Do tego jeszcze na około wszędzie kobiety w ciąży z małymi dziećmi obok siebie i paranoja gotowa hehehehh 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam
My od jutra wybieramy się do żłobka i jestem ciekawa jak ja i Lenka to przejdziemy. A do pracy wracam 12 września i jestem też ciekawa jak to wszystko się ułoży bo ja pracuje w sklepie i tu mamy dwie zmiany.

Michalindziorek już o nas całkiem zapomniała a i Ellie też się już dawno nie odzywała czyżby następna lipcóweczka o nas zapomniała....???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Edytka - ale byłby numer hihi 🙂 Wyśniłaś mi poród jako następnej lipcóweczce, to teraz mogło się to obrócić przeciwko tobie 😜 😉 😁

Ann - oby to nie było nic poważnego!!!

Elunia - trzymam kciuki za żłobek. Kurcze, twoja praca trochę komplikuje wszystko...

A ja dzisiaj padam na twarz. Sprzedałam wózek, chodzik i krzesełko do kąpieli Frania, i musiałam zorganizować kartony żeby to wszystko zapakować, więc nalatałam się jak głupia po wszystkich możliwych super i hipermarketach w okolicy, a później czekało mnie/nas pakowanie. No, ale już najgorsze za nami. Dopiero teraz zjadłam obiad, bo dopiero teraz udało mi się go dokończyć, Franek poległ już i w dodatku niewykąpany drugi dzień, bo wczoraj też poległ niewiadomo kiedy, i nie zdążyłam, eh.....

Wczoraj tez miałam ciężki dzień, bo musiałam odchorować wizytę teścia, krótką ale zawsze rozmowę telefoniczną z teściową, i cały ten zamęt związany z teściami, Karolem i ex.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No Justi popraw się kochana 😉 😎

Lusiu no z tą ciążą to byłyby jaja, ale cieszę się, że jednak to był fałszywy alarm bo to jednak za wcześnie jak dla mnie...

Eluniu trzymam kciuki, abyście obie z Lenką dzielnie znosiły rozstania 🙂
Jak pójdziesz do pracy napewno będzie ci łatwiej, bo teraz faktycznie może być dziwnie być w domu bez małej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Elunia - ja ze 2 tyg temu puściłam R samego na spacer z małym, ale jak tylko wyszli przed klatkę to zawołałam żeby poczekali na mnie i też poszłam. Nie mogłam tak bez bąbla....co innego jak mały jest w domu a ja muszę wyjść.....

Edytka - póki co pilnuj się kochana 😜

Amelia - to Hania mała dominatorka hihi. A jak jej krostki różyczkopodobne?? Franek wczoraj miał lekką wysypkę na policzku, ale pod koniec dnia mu zniknęło, więc pewnie to nie po szczepieniu....

Justi - czasem naskrob coś 🙂 A jak Wojtuś?

Dzisiaj wysłałam jedną paczkę - chodzik z krzesełkiem, czeka mnie jeszcze wysyłka wózka i koniec 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ehh a u nas nieprzespana noc, mala albo miala 3dniowke albo przez zeby 3 dni goraczki. Dawalam jej czopki bo na tych zadupiach w aptekach nie maja syropow:/ No i qurde nie wiem czy mala ma jakas alergie bo nie daje zmienic pampka bo sciasnia nozki, drze sie okropnie jak ma gazy albo przy kupie, nie mozna jej uspokoic. A naz lekarz ma urlop do 15:/ Ostatnio tez bylo podobnie przez tydzien ale nie az tak bardzo sie darla:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kurcze, Olusia, nie mam pojęcia co może dolegać małej 😞 Biedna, namęczy się 😞

Boże, mieszkanie w tym pojebanym bloku to naprawdę wymaga stalowych nerwów 😠 Jak nie pijuska nade mną, u której wyje tv, to kilka pięter wyżej i to w klatce obok duży pies szczekający, uwierzcie, słychać go niesamowicie, to dodatkowo ludzie, którzy właśnie teraz, czyli o godz. 20 zaczynają wiercić 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 i tak kurwa codziennie 😠
A dziecko śpi 🤔...................................................
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kurcze też nie wiem co może Vikusi dolegać 🤔 Może ma jakąś niestrawność, wzdęcia i boli ją brzuszek przy kupce, a że pielucha kojarzy jej się z robieniem kupki to może reaguje przy jej zmianie histerią... 🤢

Lusiu u nas też nieraz ludzie się na wieczór z wierceniem lansują...ehhh...uroki mieszkania w bloku 😠 I też na czwartym piętrze jest pies, którego jak szczeka słychać w całym bloku 🤢 Dlatego właśnie chcemy się wybudować, bo choć będziemy mieć niewiele większy metraż od tego teraz to jednak będą to swoje własne cztery kąty bez upierdliwych sąsiadów 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć dziewczynki ! dawno mnie nie było i jeszcze serwer nie działał w pełni jak już chciałam zajrzeć ale widzę teraz w porządku. My w weekend mieliśmy chrzciny Kuba został chrzestnym. W sobotę była msza a w niedziele przyjęcie. Kinga nie bardzo pozwala mi siedzieć w domu. Stoi ciągle pod drzwiami i krzyczy ale za to później noce dobrze przesypia wcześnie się kładzie spać i później wstaje. W domu smutno młody chłopak z naszej rodziny w niedziele miał wypadek samochodowy. Wpadł w drzewo... samochód wybuchł... wczoraj dopiero była sekcja zwłok a teraz trzeba czekać na wyniki dna bo ciała nie da się już wzrokowo zidentyfikować straszne jest to wszystko.. nie ma żadnych śladów hamowania czy manewrów próby odbicia zero reakcji... z kolei policja też coś wspominała o komórce w dłoni 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ech, życie... Szkoda chłopaka.

A co do chorób i innych przyjemności to u mnie powrót do tej lepszej diagnozy: endometriozy. Tak czy tak zabieg będę mieć pod koniec września w Centrum Onkologii.

Irka: pisałaś że też masz endometriozę i przestałaś ją leczyć - koniecznie idź do dobrego lekarza! Tego nie można zaniedbać, to samo nie zginie, a nieleczone rozrasta się i może spowodować duże kłopoty: zrosty różnych organów wewnętrznych, bezpłodność i inne takie przyjemności. Koniecznie się tym zajmij, maści przeciwbólowe nie wystarczą, chociaż chwilowo przyniosą ulgę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...