Lipiec 2010 | Forum dla mam

EDYTKO moj maly tez uwielbia sie przebierac...a jaki jest przy tym szczesliwy hihihihihihihi...a ja kubusiowi gotuje obiadki..najbardziej lubi rosół z kluskami wlasnej roboty..je i az sie trzesie...kubusiowi wlasnie wychodzi nastepny zabek....ale nie wiem dokladnie ktory bo nie daje mi zobaczyc do buzki///piekna dzisiaj pogoda...jutro ma byc jeszcze cieplej...z 17 stopni...teraz kubus spi i jak sie obudzi to lece z nim na dworek...na trampolinie skacze z nim hihihihiih smiesznie to wyglada 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 zyc sie chce w taka pogode...... 🙂 🙂 🙂

zycze wam i maluchom milego dnia 😘douslyszenia 😘

Olusiu, no bardzo fajne te buciki...ciekawe czy w PL sa? w wolnej chwili poszukam
Lusiu, no wlasnie nie jest przyzwyczajona do ziołowych herbatek wiec musze poeksperymentowac z tym soczkiem.
dzieki Ann...no nikt mi nic nie mówił o tym zapach ale skoro to firma ktora reprezentuje zdrowa stope to raczej nie pownien byc on szkodliwy.moze ten zapach zanika podczas noszenia? ciekawe...

lusiu tez chetnie ten przepis wezme 😁
miłego weekendu mamusie...aj dzisiaj piatek, jeszcze troche i do domku biegne 😁

Wczoraj zapomniałam o tym przepisie, mam nadzieję, że dzisiaj wezmę 🙂

hej mamusie 🙂
Edytko Emi slodziasta,i troszke sie zaokraglila po buzce albo mi sie wydaje i sliczne ma juz wloski ach jak ja wam zazdroszcze tych kiteczkow 🙂hehe 🙂
U nas maly sie nie lubi ubierac wrecz nie cierpi ostatnio jak mial mierzyc buty to byl koszmar dobrze ze moglam je w domu zmierzyc 🙂
U nas malemu wyszedl 18 zabek jeszcze tylko 2 i spokoj bedzie 🙂
a tak pozatym po staremu bylismy ostatnio na basenie pierwszy raz i normalnie z mojego syna to dziecko ryba wszystkie zjezdzalnie i inne zabawy byly jego zjezdzal oczywiscie z tata,i ile bylo placzy zeby wyszedl po 1.5 h z wody,bedziemy teraz napewno czesciej tam jezdzic 🙂
Przepraszam ze sie nie odnosze do wszystkich postow,ale tyle tego ze niewiem co mam komu napisac mam nadzieje ze mi wybaczycie 🙂
Dobra uciekam bo musze podjechac po meza do pracy 🙂
Papa i milego weekendu mamusie 🙂

Edytko, Emi znów wyglada na 2 latka hehe Panienka ze hej. urocza jak zawsze

A więc co do tych kotletów z wątróbek, to robi się tak, jak kotlety mielone, z tym że moja mama lekko jeszcze to słodzi. Nie wiem, jak z wątróbek drobiowych, ale moja mama robi je z wieprzowych, i są naprawdę super.
Trzeba je zmielić w maszynce do mięsa, i dalej jak kotlety mielone. Powstaje ciasto mięsne jak na placki ziemniaczane, i też takie placuszki się smaży 🙂 Polecam 🙂

Hej mamusie 🙂

Ale dzisiaj piękna pogoda!! Na kuchennym termometrze za oknem wybija 20*C 🤪 - no ale to w słońcu 😜

Powoli szykuję się do rodziców.
Miłego dnia 🙂

hey mamusie...no rzeczywiscie dzisiaj jest piekna pogoda.tylko korzystac...kubus sobie slodko spi i jak sie obudzi to znowu lecimy na dworek sie wyszalec 🙂 🙂 🙂

Olusiu to ja z tym numerem pierwszy raz się zetknęłam, na PO nikt o czymś takim nie wspominał...

Lusiu zauważyłam, że w twojej okolicy bardzo często są jakieś wypadki...niebezpiecznie jest u was...

Emi na szczęście lubi moje obiady...bałam się tego, że po tak długim jedzeniu samych słoiczków będzie na NIE na domowe jedzenie, a ona wręcz przeciwnie, uwielbia je. Najbardziej lubi rosołek, krupnik, spaghetti z mięsem mielonym, ale generalnie nie wydziwia i je wszystko 😉 Nawet kurczak już jej nie uczula 🤪 Słoiczki jeszcze raz na kiedy jej daję ale to wtedy jak np. gotuję dla nas jakiś mało wartościowy, szybki posiłek np. jakieś naleśniki z serem. Wtedy wolę dać jej coś z mięskiem w słoiczku bo nie chce mi się gotować dwóch obiadów 😉

A Emilce idzie kolejna, ostatnia trójka 🙂 Już lada chwila się przebije bo już ją widać. Także zostaną nam już tylko piątki

Haloooooo jest tam kto??? 😜

Dzień doberek mamuśki 🙂

U nas dzisiaj pogoda średnia, tzn. słoneczko świeci ale od wczoraj powietrze jest zimne...a od środy-czwartku mają być deszcze ehhh 🤢

Zaraz biorę się za sprzątanie, nie chce mi się jak nie wiem...a już czają się za mną porządki świąteczne...tylko czekam, bo może będziemy malować sypialnię.

Miłego dnia 🙂 🙂 🙂

Hej mamusie 🙂

Edytko - powodzenia w sprzątaniu 🙂 Mnie też czeka ogarnięcie mieszkania, ale młody śpi, więc mam chwilę żeby odpocząć, a obiadek się gotuje 🙂


A ja niestety nie pojechałam na giełdę, bo Franek kiepsko spał, poza tym coś mu zaszkodziło i 2 razy wymiotował, a jak usnął i trochę pospał to znów sie obudził z płaczem, a my akurat mieliśmy tez wstawac żeby pojechać. Więc niestety....R sam pojechał, a ja z młodym odsypiałam nockę.
Jak wracaliśmy, w autobusie Franek zasnął o 19.30 i przespał całą noc, do 9.20 🙂

Jutro idziemy na szczepienie, dowiem się ile moja bestia mierzy i waży 😁

Dziewczyny, mam pytanie do was.
W czwartek - piątek jadę do koleżanki z młodym, kupili sobie z m nowe mieszkanie i niedawno sie przeprowadzili. Nie jest to parapetówa żadna, tylko zwykłe spotkanie, ale chyba wypadałoby, żeby coś kupić "na nowe mieszkanie" 🙂 Nie mam zabardzo kasy żeby szaleć z prezentami, ale cos skromnego chyba powinnam 🙂 Myślałam o kwiatku w doniczce - taki standard. Nie wiem, może mały kaktusik? 🙂 Co sądzicie, jakie macie pomysły 🙂?

Ojjjj biedny Franio 😞 Takie rewolucje go dopadły 😞 Ale teraz czuje się już dobrze??

Co do prezentu to popularne stają się teraz książki, wkońcu wszyscy propagują czytanie więc to też mógłby być fajny prezent 🙂 Może jakaś książka o urządzaniu mieszkania heheh 😜 A jak nie to obojętnie jaka, byleby można było ją postawić w biblioteczce 😉
Fajnym pomysłem jest też ramka na ich wspólne zdjęcie, albo jakaś świeca zapachowa 🙂 Niedrogo a gustownie 😉

Emi właśnie usnęła, odziwo, bo przecież już nie śpi w dzień, ale to może przez to, że wstała rano o 6 a chyba chciała jeszcze pospać, ale ja ją wyciągnęłam z łóżeczka bo chciałam złapać siuśki na posiew. Okazało się, że i tak nie udało mi się złapać, bo mała wypiła wieczorem za mało mleka i nie chciało jej się rano sikać, a tylko niepotrzebnie ją rozbudziłam. Więc teraz nadrabia zaległości 😉

A mnie wołają z kuchni brudne gary 🤢 Ehhh ta wieczna robota...

A wogóle to dostałam od znajomych z mojego bloku propozycję zajmowania się ich synkiem (młodszy od Emi o miesiąc). I tak rozważam wszystkie za i przeciw... 🤨
ZA jest przede wszystkim kasa 😉 no i kontakt Emilki z Bartusiem, bo dzieciaki bardzo się lubią, wogóle Emi lubi spędzać czas z dziećmi, niekoniecznie bawić się z nimi, ale być obok, obserwować...
PRZECIW jest to, że boję się tego sajgonu z dwójką dzieci, które rozbiegną mi się po domu, oboje trzeba nakarmić, przewinąć, zacząć uczyć nocnika, bawić się z nimi, a kiedy ja posprzątam czy zrobię obiad...a jakbym chciała jechać na miasto to też jestem uziemiona...pozostają mi tylko wieczorne zakupy...
Sama nie wiem...trudna decyzja...a nie chcę brać małego na okres próbny i rezygnować, bo oni mają teraz niańkę, więc by jej podziękowali...także nie chciałabym ich stawiać potem w sytuacji bez wyjścia...jeśli się zdecyduję to musi być to na 100%...

Edytko ja bym chyba wziela pod opieke tego malege, ja i tak jezdze na zakupy wieczorami. A dla malej w moim przypadku bylaby to frajda bo malo ma kontaktu z dziecmi. a takie starszaki to i tak juz latwiej ogarnac.

Wrzucam kilka fotek ze spaceru i wizyty w stajni 😉

WOW ale Viki musiała mieć frajdę na tym koniu 🤪 No i jaką ma genialną czapkę biedronki 🙂

Ja właśnie często jeżdżę z małą na zakupy zaraz po drugim śniadaniu, poza tym wyjść z tą dwójką na jakiś spacer też będzie ciężko...kurcze coraz bardziej jestem na NIE...ale kasa mnie kusi...

edyta zalezy od tego jak sie Emi zachowuje, bo jak jest dzieckiem,ktore na tylku nie usiedzi, na spacerze najlepiej na smyczy trzymac itd to byloby ciezko. Ja z sama Viki jestem padnieta po spacerze bo trzeba za nia isc krok w krok bo ucieka, albo zostawia mnie z rowerkiem i sobie idzie, tyle, ze u nas nie ma gdzie spacerowac bo same ulice, na tarasie za bardzo sie tez nie zabawi. No i z 2 dzieci byloby mi ciezko i ja ze wzgledu na to chyba bym sie nei zdecydowala, ale jak mala jest grzeczna to balagan w domu to pikus bo chyba najlatwiejsze do ogarniecia 😉 Jak jest wiecej dzeici to latwiej chyba nad nimi zapanowac w domu bo kazde patrzy na to drugie i nawet sprzatanie moze byc fajna zabawa 😉

Emi nie jest jakimś łobuzem, ale na spacerze też lubi chodzić własnymi ścieżkami 😉 Nie wiem jak zachowuje się Bartuś na spacerze...

Edytko - spróbuj wybrać się z Emi i tym chłopczykiem na spacer na mały rekonesans 🙂 I będziesz mniej więcej wiedzieć jak się zachowuje.
Poza tym czemu chcą zrezygnować z niani?
Edytko - dzięki za pomysły 🙂 Kupię jej ozdobną świecę - najlepszy pomysł 🙂

Super Viki na koniu 🙂 Pewnie była przeszczęśliwa 🙂

A my byliśmy na drugim spacerze. Młody wyszalał się, zobaczył na parkingu chłopaków jeżdżących na deskorolkach i poleciał do nich. Nie chciał za cholerę odejść, był tak zajęty 🙂 Jednemu zabrał deskę i też jeździł, oczywiście trzymając mnie za rękę, z drugim przebijał pionę 🙂 No i ganiał za nimi jak jeździli 🙂
Kolorków nabrał i wrąbał 2 kanapki z kurczakiem, a przed wyjściem zupę 🙂

Edytko - jaki fajny avatarek 🙂

Witajcie!
Edytka- stan uzębienia u Hani jak zwykle jest taki jak u Emi 🙂...ostatnia trójka się przebija.
Co do opieki nad Bartusiem to rzeczywiście trudna decyzja.A na ile godzin dziennie miałabyś go brać?
Ja się dzisiaj dowiedziałam,że jednak u nas podnoszą cenę żłobków i teraz to będzie koszt prawie 500zł 🤨

Viki- boska jak zwykle 🙂

Co do szczepień to my mamy już niezłe zaległości 🥴ale niestety przez wydatki w tym miesiącu (wyjazd na święta, 3xurodziny u znajomych dzieci oraz zakup butów dla nas wszystkich)musimy przełożyć to na conajmniej za miesiąc 🤔

Takie sandałki podobają mi się dla małej,cena też dobra 😉
http://www.decathlon.com.pl/PL/sanda-y-sably-baby-175383107/

Amelko sandałki śliczne i cena tak jak mówisz zachęcająca 😉 Muszę się skoczyć wkońcu do Decathlonu bo są tam naprawdę tanie i fajowe butki 🙂
Co do ilości godzin spedzanych z Bartusiem to jeszcze nie znam szczegółów, bo narazie była to luźna propozycja 😉 Ale z 8 napewno...

Lusiu oni chcą zrezygnować z tamtej niańki, bo średnio są z niej zadowoleni, wogóle robi straszny bałagan wokół siebie, nawet parę razy nie umyła po sobie ubikacji wiecie po czym 🤢 Także jakoś tak ich to zraziło...nikt jej nie każe sprzątać im mieszkania, ale chociaż po sobei mogłaby ogarnąć...Brali też pod uwagę żłobek, ale chyba boją się częstych chorób więc wolą mniejsze grono osób.