Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum dla mam


kkkkoralik_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
AMELIA ja tez przytylam 3 kg....tragedia....fajnie ze sobie odpoczeliscie nad morzem....moze nawet sie mijalysmy gdzies na ulicy lub na plazy;_) 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂u mnie po staremu..czesciej jestem u fabiana niz w domu dlatego tak rzadko pisze.....zaraz postaram sie wam wyslac pare fotek 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej mamusie podczytuje was ale niemam jakos kiedy napisac pogoda super to wiec caly dzien spedzamy na zewnatrz 🙂
Musze sie pochwalic ze mamy maly sukces od 5 dni nie dydamy smoka odcielam koncowke i smoczek jest bebe... 🙂Ku mojej radosci bo ostatnio byl maniakem uzaleznionym od niego...Troche ciezko ma w poludnie zasnac bez niego ale jakos dajemy rade,a wieczorem ok wspomina o nim tylko przed spaniem i musze mu go dac a on ze didi bebe i teraz robi z nim aaa obok niego.... Mam nadz ze dam rade i wytrzymam bo jednak to go najbardziej uspokajalo,a teraz jak zacznie wyc i zanim sie uspokoi to troche minie.....
A tak pozatym ma antybiotyk bo ma podraznione oskrzela,kaszlal tylko w nocy myslalam ze to od mleka bo zmienilismy mu mleko bierzemy od sasiadow prosto od krowki,jak to nasza pediatra powiedziala ze samo zdrowie dla niego,ale okazalo sie ze mial podrazniona tchawice i po tygodniu przeszlo na oskrzela do czwartku ma go brac ale widze juz poprawe... 🙂
A co do mleka to juz rano,ani popoludniu nie chce pic tylko kaszke przed spaniem.. 🙂
Co do sikania jest jak bylo czyli leje w gacie i sra tez bo lata bez pampersa na dworze i nie przeszkadza mu to raz zawolal i to wszystko,wiec chyba jeszcze na niego nie pora.. 😠 😮 😮
A pozatym maly sie zrobil strasznie kolezenski ostatnio spal u nas Filip od mojej siory dzieci jakby nie bylo przez 2 dni tak sie ladnie bawili,chyba taki moral ze potrzebowalby rodzenstwo hehe... 🙂Ale mysle ze jeszcze nie czas...
No i uwielbia wszystkie traktory koparki spychacze kombajny i inne maszyny normalnie szal dzikich cial,nie idzie z nim sobie dac rady bo robia nam kanalize wiec caly sprzet na naszej drodze,kombajn i wszystkie dostepne inne maszyny tez zalicza bo sasiedzi na przeciw maja gospodarstwo,Rafal mu ostatnio kupil kombajn na odpuscie to myslalam ze pekne bawil sie nim ze podjezdza przyczepa a on sypie zboze do nie z tej rury i na caly glos ssiiii ubaw jak niewiem... 🙂 🙂
To chyba tyle u nas po skrocie 🙂
Trzymajcie sie mamusie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej mamusie! Chyba nam trochę forum zamiera....:/
Moje dzieci stacjonują obecnie u dziadków-wyjechały na 2 tygodnie. Już się nie mogę doczekać września jak młoda pójdzie żłobka a młody do szkoły i będziemy już razem!
Dzisiaj dzwonie do dzieci-odbiera Hania i mówi:"Mamusia co chciałaś?"
Mówię:"Haniu co robisz?" a Ona na to:" Hanusia śpiewa: ooooo bebe!"czyli piosenkę Pitbulla (remake "dirty dancing"). 🙂
Generalnie mała ma niesamowity głos (na pewno nie po rodzicach 😉).

A jeśli chodzi o efekty mojej diety(ograniczenie kalorii) to schudłam już 2kg 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hey dziewczyny..rzeczywiscie cos rzadko mamusie zagladaja na forum.....ja ostatnio schudlam 2kg to ze zgryzoty.....rodzice twierdza ze jestem gruba jak swinia....a waze obecnie 63,,,czy to jest tak duzo zeby od grubasow mnie wyzywac????;(nie lubie byc w tym domu le coz zrobic..pomagam im a oni tak mi sie odwdzieczaja.....ehhh...dzisiaj ich ie bylo od rana bo zaczol sie sezon malinowy i byli na polu..a do nas przychodzi nasz pracownik....i wszystko mi powiedzial jak rodzice dupe za przeproszeniem mi obrabiaja...oni sa chorzy....kompleksow przez nich dostaje,,,,czuje sie jakbym wazyla 100kg ..... 😞a kubus zdrowy.....spi wlasnie.... 😉nie moge sie doczekac kiedy moj drugi facet przyjedzie....juz niedlugo.....bo nie moge w tym domu usiedziec...ugotuj...posprzataj..wyprasuj....mam juz dosc byc ich sluzaca..nawet ten pracownik zauwazyl ze traktuja mnie jak sluzaca... 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja tu nie zaglądam też prawie wcale, bo szczerze mówiąc, nie ma po co:/

Teraz tydzień byliśmy u dziadków, szkoda, że trzeba było wracać. Ale za tydzień znowu jedziemy. Młody na całego sika i kupka w nocnik, nawet jak ma pieluchę i chce mu się siku, to łapie się za siusiaka, ściska nogi (jakby nie mógł już wytrzymać) i szybko każe ją zdjąć, by załatwić się do nocnika 🙂

Dzisiaj byliśmy na bilansie, młody waży 16,500g i ma 94 cm. Wszystko ok, dostaliśmy tylko skierowanie do laryngologa i neurologa ze względu na to, że nie mówi jeszcze. Ale pediatra powiedziała, że to rutyna gdy dziecko jeszcze nie mówi i nie ma się czym przejmować.

Izunia - wiesz co myślę, więc nie będę komentować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejo 🙂

Ja zaglądam tylko weny do pisania jakoś nie ma. My też po bilansie, ale moja kruszyna waży 10,8 kg a wzrostu ma całe 83 cm 😉

Dziś skończyliśmy trzytygodniowy cykl zajęć w osiedlowym klubiku, 2 razy w tygodniu po 2,5 godziny, dzieci bez rodziców 🙂 Staś bardzo ładnie się zaadaptował, bez żadnego płaczu w zasadzie od pierwszego razu był gotów do zostawania w sali. Jedna pani na 7 dzieci, to też jakoś dawało przedsmak tego co w żłobku. Tyle że sprawdziły się moje podejrzenia: na początku zachowywał się super, ale jak już mu trochę spowszedniało, zaczął szaleć i trochę mniej chętnie być w środku w sali. Zobaczymy jak będzie w żłobku - to już od poniedziałku! Staś bardzo chce iść do żłobka, opowiada nam już jak będzie bawić się z chłopcem, jeść kanapkę z dziewczynką, spać na leżaczku z innymi dziećmi. Mam nadzieję że faktycznie mu się spodoba 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć kochane.
Mnie też daaaaawno nie było bo nie miałam neta ponad dwa tygodnie...ale faktycznie coś forum zamiera więc za bardzo chyba nie ma po co wchodzić... 🤢 🥴...szkoda...

U nas wszystko wporządku, mała gada jak najęta, woła na siku i kupkę, jest zdrowa. Lato jakoś niewyobrażalnie szybko nam zleciało. Jak sobie pomyślę, że niedługo będzie jesień a potem zima to aż mi się wszystkiego odechciewa...

Na wczasach żadnych nie byliśmy więc za bardzo nie mam czego opowiadać...Jedynie wczoraj byliśmyw mini zoo i Emi była zachwycona zwierzątkami. Nawet dzisiaj przebudziła się nad ranem krzycząc, że chce wiewiórkę 🤪

Wogóle jestm dumna z małej, że zaczęła się pięknie dzielić z innymi dziećmi. Ale za to dla równowagi potrafi wpaść w taką histerię jak jej coś nie spasuje, że szok 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć!
Ja wW KOŃCU odzyskam jutro dzieci p prawie dwóch tygodniach! Strasznie się cieszę.
Edytka- w przeciwieństwie do Ciebie ja się strasznie cieszę,że zaczyna się wrzesień bo to oznacza,że zaczyna się szkoła, żłobek i dzieci będą już w domu!
Od poniedziałku mój malutki synuś idzie do pierwszej klasy 🤪 Zaczynamy nowy etap w życiu.

Ann- fajne zdjęcie Stasia! Włosy Mu chyba pojaśniały od słońca, czy zawsze takie miał jasne?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No ja Stasia prawie nie poznałam 🤪 Strasznie wydoroślał no i te blond włoski...będzie czarował dziewczyny 😉

Ja Emilkę posyłam do przedszkola dopiero na przyszły rok więc narazie wrzesień u nas jeszcze nic nie oznacza 😉 No oprócz tego, że zacznie się robić coraz chłodniej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

hej dziewczyny!
Aniu ale Stasiowi wloski urosly!
ja tu zagladam ale, ze nikt nic nie pisze to sama tez sie nie wychylalam.
u nas w koncu ruszylo sie z nocnikowaniem, juz w lipsu 2 dni przed wyjazdem do pl mala zaczela sama siadac ale w PL sie zablokowala, moze za duzo ludzi bylo, ale za to jak wrocilismy to znowu zaczela i teraz pielucha tylko do spania, z kupa tylko byl problem bo nie chciala na nocnik ale dzis troche pod przymusem ale usiadla, bo stala z golym tylkiem i widzialam, ze sie napina i ledwo zdazylam, byl ryk ale potem juz siedziala i bila brawo.
Poza tym mamy juz 2 piatki i nastepne ida, mala tez gada jak najeta ale przy obcych troche mniej.
Jak tata przyjechal po nas do PL to ciatki ja naczyly mowic''tata wez zal'' jak ja calowal, teraz wola tylko '' tata wez wez'' 😉
wrzuce kilka fotek z PL zakopane, wieliczka itd




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

hej dziewczyny!
Aniu ale Stasiowi wloski urosly!
ja tu zagladam ale, ze nikt nic nie pisze to sama tez sie nie wychylalam.
u nas w koncu ruszylo sie z nocnikowaniem, juz w lipsu 2 dni przed wyjazdem do pl mala zaczela sama siadac ale w PL sie zablokowala, moze za duzo ludzi bylo, ale za to jak wrocilismy to znowu zaczela i teraz pielucha tylko do spania, z kupa tylko byl problem bo nie chciala na nocnik ale dzis troche pod przymusem ale usiadla, bo stala z golym tylkiem i widzialam, ze sie napina i ledwo zdazylam, byl ryk ale potem juz siedziala i bila brawo.
Poza tym mamy juz 2 piatki i nastepne ida, mala tez gada jak najeta ale przy obcych troche mniej.
Jak tata przyjechal po nas do PL to ciatki ja naczyly mowic''tata wez zal'' jak ja calowal, teraz wola tylko '' tata wez wez'' 😉
wrzuce kilka fotek z PL zakopane, wieliczka itd




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzięki za miłe słowa 🙂 Co do koloru włosów, to faktycznie chyba trochę pojaśniały na słońcu, ale nie wiem kiedy, bo Staś się zasadniczo bez kapelusza z domu nie ruszy 😉 Strasznie nas śmieszy ten jego kolor włosów bo my oboje jesteśmy bardzo ciemni, ale mój M też był blondynem aż do podstawówki, więc być może się jeszcze to zmieni 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Olusia to zdjęcie jak próbujesz Viki zabrać jedzenie jest przeboskie uśmiała się jak nie wiem z jej miny 🤪 😁 😁 😁 Ale z niej zawsze była aparatka 😉

U nas dzisiaj poszła pierwsza kupa na trawkę, jeszcze nie mieliśmy takiej sytuacji (zawsze robiła na nocnik) i trochę się jej bałam ale jak się okazało, nie miałam czego 🙂 Emi dzielnie sobie poradziła z tym problemem heheh 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A ja obejrzę jak mnie dodasz do swoich znajomych 🙂
Mamy już pierwsze efekty wyjścia na świat naszego synka 😉 Podłapał gdzieś różne fajne przerywniki i np. jak mu się coś nie uda, to słyszymy: "kulde kulde kulde!" 😉 Podobno na tym etapie najlepszą metodą jest niereagowanie, więc staramy się nie reagować, chociaż nas skręca bo jest jedyną osobą w najbliższej rodzinie, która tak mówi 😁 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aniu u nas przez jakis czas bylo ''kula tac''-kurwa mac, ale nie reagowalismy i malej przeszlo, ale skubana wiedziala kiedy tego uzywac, jak cos sie zepsulo albo jak jechalysmy autem i nagle zahamowalam...na szczescie juz przeszlo a podlapala jak tata sie potknal na jej zabawce

Edyta akurat to reka mojej mamy, obierala cukinie a mala wlazla na stol i gryzla jak szalona i nie dalwala sobie zabrac, troche zjadla chociaz nie wiedzialysmy czy sie je na surowo no ale co zrobic jak gryzla po rekach zeby tylko nie zabierac 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć!
Ja właśnie odzyskałam dzieci 🤪 Przez to,że dzieci były bardzo "grzeczne" u dziadków (czyli po prostu wszyscy dali radę) dostały prezenty: Hania mikrofon zabawkowy (oczywiście jest w siódmym niebie bo już od dłuższego czasu daje koncerty-ciągle śpiewa i tańczy) a synek wymarzony rower (cudny!). Była wielka radość! 🤪

ANN- u nas nie trzeba dawać nieprzemakalnej zmiany-raczej nie będą wychodzić jeślibędzie padać deszcz. U nas potrzebne były: ubranka na zmianę (w 🤪 razie wybrudzenia/zmoczenia), buty, pieluchy (w naszym wypadku majtki), 1x w miesiącu chusteczki mokre i suche i tyle.

Co do bilansu to mała mierzy 85,5 cm, waży 11,5kg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
W sumie to Ci zazdroszczę 🙂 U nas niestety z racji wieku dziadków, w ciągu najbliższych kilkunastu lat (czyli do najbliższych kolonii czy obozu) nie spodziewam się, żebyśmy mieli komu oddać Stasia na wakacje ☺️

A co do wychodzenia: bardziej mnie frapuje wychodzenie PO deszczu a nie W TRAKCIE. W sumie jeśli założyć, że nie będą wychodzić jak będzie mokro, skreślamy większą część jesieni, bo najczęściej gdzieś tam w nocy albo rano trochę jednak pada. W naszym żłobku podobno dzieci nawet w zimie wychodzą codziennie do -10, generalnie starają się żeby jak najwięcej były na powietrzu.

Vicki też się bardzo zmieniła 🙂 Macie fajnie, że jeszcze Wam chce jeździć w nosidle. My pożyczyliśmy mandukę na wakacje, ale Stasiek za każdym razem ryczał, że "w plecaku nie!" i nie dało rady go tam wpakować, odpuściliśmy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
U nas jest tak,że piersza grupa wychodzi na duży taras, a starszaki na plac zabaw. U nas raczej w chłodne i mokre dni nie wychodzą więc to rzeczywiście jest tak,że praktycznie jesień spędzają w sali 🤢 Taki urok żłobka.

Z Hanią dzisiaj rozmawiałam o kolegach i koleżankach ze żłobka i wszystkie pamięta,ale ponieważ odczuwam lekki stresik, że nie widziała ich półtora miesiąca,więc w poniedziałek może by różnie,więc jutro będziemy oglądać zdjęcia, by przypomniała sobie buźki towarzyszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...