Lipiec 2010 | Forum dla mam

macie racje...wrocilismy wczoraj do siebie.kubus na szyje mu sie rzucil...a fabian prawie sie poplakal...

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
napisałam długiego posta i mi wcieło 😞
na dziś mam dość :P

Ohoho ależ się rozkręciłyście 🙂 🙂 🙂 Miło sobie znów was poczytać 😉

Lusiu kochana ja już Ci nieraz pisałam co powinnaś zrobić...mam nadzieję, że wkońcu uda ci się spotkać na swej drodze kogoś wartościowego, aby decyzję o rozstaniu z R podjąć bez żadnego zastanowienia... 😘

Iza zbyt pochopnie postąpiłaś faktycznie z tą wyprowadzką...nerwy cię poniosły...dobrze, że wszystko się wyjaśniło.

U mnie też jest ostatnio masakra...moje nerwy sięgają czasem zenitu,ale zbyt długiego posta bym musiała tu wysmarować żeby to wszystko opisać...zresztą na publicznym forum wolę różnych spraw nie poruszać...ehhh czemu to życie musi być takie ciężkie.

Emi ostatnio zrobiła się do mnie jeszcze większą przylepą, ze względu na to, że wróciłam do pracy i już nie widzi mnie tak często. Ale histerii jak ją zostawiam na szczęście nie urządza, tylko jak ją odbieram to wisi mi na szyi i przyznam szczerze, że bardzo mnie to cieszy, bo aż mi się milej na sercu robi, że dziecko tak bardzo mnie kocha, to jest nieocenione uczucie i często daje mi to ekstra siłę do życia i uśmiechu 🙂

Oj dziewczyny wspolczuje wam z tymi facetami,ale mam nadzieje ze po burzy wyjdzie slonce... 🙂
U nas narazie od pol roku ok nawet sie nie klocimy chociaz nigdy nie mielismy jakis problemow tylko jak to w zyciu codziennosc i rutyna czlowieka przytlaczala i zawsze byla jakas jazda bez powodu,ale ja chyba zmadrzalam i doszlam do wniosku ze niema sensu sie nie oddzywac,chociaz czasem musze zacisnac zeby hehe.... 🙂I musze wam powiedziec ,ze wrocily dawne czasy jeszcze zanim mielismy Kacpra,i jakos lepiej sie dogadujemy w kazdym momencie i bardziej siebie zauwazamy... 🙂
A z Kacpra tez jest przylepa niesamowita,tylko mama i mama az czasem mam dosc,a z drugiej strony kocham go najbardziej na swiecie... 🙂
Wiecie mam juz dosc tej zimy i siedzenia w domu normalnie masakra kiedy w koncu zrobi sie wiosna?????Maly wlasnie z dziadkiem lepia balwany juz maja 2,znajac zycie to w maju tez beda je robili wrrrr... 😞

Oj ja też mam już po dziurki w nosie tej zimy...ale musimy się pocieszać, że już bliżej wiosny niż dalej. A przynajmniej mam taką nadzieję... ;

EDYTKO tak poniosly mnie nerwy...dzialalam pod wplywem impulsu...wyrok juz sie uprawomocnil i mam juz kubusia na wylacznosc..jestem bardzo szczesliwa z tego powodu...ale wiem ze jak podrosnie to bedzie pytal o ojca...nie bede go klamala..powiem mu cala prawde....ciekawe czy bedzie chcial go poznac...ehhh boje sie tego...kubus to tez moja przylepka...przytula mnie..caluje....super uczucie....jestem szczesliwa ze go mam...

Witam
Po świętach wróciliśmy zadowoleni do domu. Lena była prze szczęśliwa że mogła jechać pociągiem do dziadków i z powrotem.

Witam
Dzisiaj jestem po nocce i jakoś spokojnie się Lenka bawi w swoim pokoju do którego chcemy ją za jakiś czas całkiem przenieś ze spaniem na razie robię pierwsze kroki i jest różnie z tym ale jestem cierpliwa i daje jej czas do 3 urodzin, zobaczymy jak nam pójdzie.

Witajcie dziewczynki 🙂
Jak tam u was nabór do przedszkola?? U nas już ogłosili wyniki, Emi się dostała!!!! 😁 😁 😁 Jutro idę do placówki potwierdzić jej kandydaturę 🙂

No i wkońcu zawitała do nas wiosna, a dziś to nawet zalążki lata 🙂 Aż chce się żyć.

A my w piatek jedziemy dopiero mala zapisac do przedszkola ale miejsce ma pewne, posylamy ja do specjalnego o ktorym kiedys pisalam, narazie sprobujemy tak a najwyzej zmienimy.

A u nas jak nie bylo wiosny tak teraz jest 23 stopnie w cieniu i mozna sie opalac 😉

Olusia wydaje mi się, że dobrze robicie zapisując Viki do specjalistycznego przedszkola, bo jednak tam położą większy nacisk na indywidualny rozwój. W "zwykłym" pewnie traktują dzieci bardziej ogólnikowo...

Kurcze a u was jak zawsze cieplej niż u nas...podrzuć no troszkę tej waszej wiosny do nas 😜

A jak tam wogóle słuch Viki?? Cały czas chodzi w aparatach?? Jeździcie na jakieś kontrole czy coś w tym rodzaju??

Hejka
U nas tez dzisiaj bylo 23 st,ale co z tego jak siedzimy w domu bo maly ma zapalenie oskrzeli wrrrr.... 😞przez cala zime sie jakos utrzymal,a jak wiosna sie pojawila to sie rozchorowal,ale jak dobrze pojdzie to moze jutro pojdzie na dwor.
A co do przedszkola to Edyta super,ze mala sie dostala 🙂Ja jutro mam zebranie bo dzwonili do mnie ze dzieci ktore beda uczeszczac do przedszkola od wrzesnia to rodzice maja przyjsc na zebranie..zobaczymy co to bedzie,zaluje tylko ze nie zapisalam go do prywatnego przedszkola u nas w miescie obok (ale jest na liscie rezerwowej) bo to przedszkole co idzie jest od 8 rano a jak ja znajde prace to przewaznie u nas jest od 7 rano i bedzie musial go zaprowadzac moj ojciec a wiecie jak to jest przy jakimkolwiek,gdziekolwiek wyjsciu nie chce sie ubierac itd,a moj ojciec niema za duzo cierpliwosci niestety...A w prywatnym jest juz otwarte przed 7 rano i Rafal by go zabieral po drodze,ale dalam ciala i co zrobic....
Wiecie ale sie dzisiaj wkurzylam musialam usunac konto na fb bo najpierw zaczeli mi wyskakiwac jacys turci i te islamskie kraje na mojej tablicy ze niby ich obserwuje,pousowalam ich i kilka dni bylo ok,a dzisiaj rano patrze ze w ciagu godz polubilam ponad 100 stron i jakis linkow,a na koniec zaczlam udostepniac jakies dziwne posty z jakims linkiem ktory mi fb zablokowal....Tak sie wkur.... ze usunelam konto w ciagu 14 dni maja je calkowicie zlikwidowac...Ciekawe czy drugi raz mozna zalozyc profil bo jednak mialam tam troche znajomych z ktorymi utrzymywalam kontakt poprzez fb....zwlaszcza z UK...
Ale sie rozpisamam 🙂
Buzka mamusie i kolorowych snow 🙂
P.s sorki za literowki ale wypilam na dworze z M.po 1 piwie bo taka super pogoda i w glowie mi zaszumialo.... 😜 Tak to jest jak sie pije raz na jakis czas...
Uciekam na top model ☺️

Irciu a korzystałaś na Fb z wielu aplikacji? Bo ja podejrzewam, że przez jakaś aplikację ci się taki spam załączył...ja jak np. ktoś udostępnia jakiś link, a aby go obejrzeć trzeba się zalogować przez aplikację, to wychodzę, bo potem te aplikacje też za mnie publikują jakieś dziwne rzeczy, już się na tym przejechałam...

Kurcze to dużo zdrówka dla Kacperka 😘 A do tego prywatnego przedszkola jeszcze nie można małego zapisać?? Oni też mają takie rygorystyczne terminy??

Lusiu jeśli tu zaglądasz to powiedz dlaczego nie zapisałaś Frania do przedszkola w tym roku?? Nie wybierasz się do pracy?? Dzięki temu odizolowałabyś się trochę finansowo od R...

Edytko wydaje mi się,ze nie przez to bo staralam sie nigdy nie otwierac,zadnych aplikacji,zreszta rzadko co kiedy dodawalam do ulubionych.....wkurzylam sie jak niewiem ale powoli mi mija,mam nadzieje ze bede mogla sobie jeszcze zalozyc nowe konto,ale to sie dopiero zobaczy za 2 tyg....

a co do przedszkola,to jest tylko jedno u nas prywatne prowadza je zakonnice i jest strasznie oblegane,wiec podejrzewam ze nawet jakbym go chciala zapisac w terminie to bylyby nikle szanse na przyjecie go,a tak jest na liscie rezerwowej i podejrzewam jak sie zaczna wykruszac dzieciaki kolo pazdziernika listopada to moze do mnie zadz i wtedy bym go przeniosla...Zobaczymy jak to z tym wszystkim bedzie...

Lusiu wlasnie czemu nie zapisalaś Frania do przedszkola???Troche bys odsapla od dziecka i wszystkiego z nim zwiazane,wiem sama po sobie jak to jest bo tez jest ze mna caly czas i czasem wysiadam poprostu psycha mi siada,ale jak wyjde do ludzi to pozniej juz jest ok...No i bylabys niezalezna finansowo....A jak tam wogole pan R sie zachowuje???

A tak pozatym jestesmy na etapie wybierania lozka dla malego wczoraj jezdzilismy troszke poogladac ale niema za duzego wyboru takie co mi sie podoba to kosztuje 655 zl plus materac 150 zl 😲 😲 Ale to tez dlatego ze chcemy drewniane wlasnie na allegro znalazlam tez kilka i troszke tansze http://allegro.pl/bartek-195x80-bonell-lozko-lozka-bardzo-stabilne-i3148752948.html zostaloby jeszcze na posciel no i do tego musimy jeszcze kupic koldre z poduszka a to tez nie tanie...

Irciu to w takim razie nie mam pojęcia skąd ci się wzięły takie problemy na Fb 😮 Kurcze też bym się wkurzyła...ale mam nadzieję, że będziesz mogła założyć sobie nowe konto już niebawem 🙂

Łóżeczko fajowe, i nie drogie jak na opcję drewnianą 🙂 Tylko czy nie myśleliście o takim, które ma taką niską barierkę z boku, aby dziecko nie wypadło?? Emi tak się wierci w nocy, że ona musi mieć tą niską barierkę z wejściem z boku. Chodzi mi o coś takiego http://allegro.pl/bardzo-mocne-lozko-classic-gr-3-5cm-90x200-i3149959396.html
Wybrałam pierwsze lepsze aby tylko zademonstrować tą barierkę hehe 😁

Wiem o co ci chodzi z ta barierka tez o takim myslalam,ale od jakiegos czasu mamy lozko przysuniete do lozeczka i maly jak chce to przechodzi do nas,i jak bedzie mial lozko to tez tak dosuniemy,ze napewno nie wypadnie,,,,,A co do barierki to jeszcze zobacze bo w wiekszosci lozek jest odkrecana... 🙂

Hejo 🙂

U nas wyniki naboru do przedszkoli będą 25 kwietnia, ale w zasadzie zdecydowaliśmy się już na przedszkole prywatne, sprawdzone przez kilka znajomych rodzin. Małe grupy, dobra opieka, sensowny program tak że dzieci chcą tam być do popołudnia. I duże porcje jedzenia, żeby nasz głodomór nie przymierał głodem 😉 Serio, wydaje się nam, że małe porcje w żłobku są jedną z przyczyn tych jego ciągłych chorób. On w domu je więcej ode mnie a standardowa porcja żłobkowa to może 30% Stasia zwykłej porcji!

Co do łóżeczka, to my też ostatnio kupiliśmy, o takie:
http://allegro.pl/lozko-sosnowe-z-70x160-sosna-materac-i3183710821.html
Jesteśmy bardzo zadowoleni, jest bardzo solidne i stabilne i nawet nie takie strasznie drogie jak na lite drewno. Mają w wariantach z różnymi materacami albo bez, z szufladami albo bez i również w większym rozmiarze. Stasiek już się prawie przeprowadził z naszego łóżka w zasadzie bez protestów, sam woli spać w swoim własnym łóżku, tylko czasami do nas przyłazi w nocy.

Zrobiło się ciepło więc ruszyliśmy z odpieluchowaniem i nawet nieźle idzie. W ciągu dnia Stasiek biega w majtkach i rzadko kiedy nie zdąży do łazienki. Pieluchę zakładamy na spacery i do spania, ale w nocy też potrafi wołać że chce do łazienki. Mam nadzieję że już niedługo całkiem pozbędziemy się pieluch 🙂

Faktycznie Aniu niedrogie to łóżeczko i fajne 🙂 My Emilce kupiliśmy łóżeczko jak skończyła 2 latka, ale musieliśmy wstawić je do naszej sypialni żeby w nim przesypiała całe noce, bo jak była sama w swoim pokoju to ok. 1 w nocy wędrowała do nas, a ja wiecznie się nie wysypiałam. A teraz niekiedy zdarza jej się przywędrować nad ranem do nas, ale częściej przesypia całą noc w swoim łóżku 🙂

Irciu no skoro dosuwacie wasze łóżka do siebie to faktycznie barierka narazie nie jest wam potrzebna 🙂

Wybieracie się gdzieś na długi majowy weekend?? Ja biorę sobie 2 dni wolnego 29 i 30 kwietnia i dzięki temu będę mieć 8 dni wolnego 😁 Ale nigdzie na dłużej się nie wybieramy...napewno zorganizujemy sobie jakąś rodzinną wycieczkę rowerową czy coś w tym stylu...oby tylko pogoda dopisała...

Witam
My dzisiaj z Lenką idziemy na dni otwarte w przedszkolu do którego chcemy żeby się Lena dostała, a mamy go w podwórku i jest fajna lokalizacja bo budynek jest ukryty między blokami a starym budownictwem oddalony od ulicy i ja z balkonu mam widok na ogródek zabaw dzieci póki drzewa za bardzo nie będą zasłaniały liśćmi swoimi.

Mala dalej nosi aparaty i nosic niestety bedzie. na kontrole jezdzimy z aparatami caly czas, i minimum raz w roku musimy jechac do monachium do specjalnej kliniki zeby sprawdzili czy sie cos zmienia itd.
Do przedszkola juz zapisalismy, 12 wrzesnia start. Podoba mi sie to, ze dzieci w trakcie zabawy ucza sie jezyka migowego, znajoma mamy ma meza, ktory nie slyszy i mowila ze migowy sie bardzo przydaje, nawet jak nie dla siebie to mozna pracowac jako tlumacz z migowego wlasnie.

Mala tez juz od jakiegos czasu ma dorosle lozko, jest wysokie bo mam je do polowy uda, ale kladziemy duzego miska na podloge a mala jak narazie spadla chyba raz albo dwa.
http://www.moebelmagnat.de/media/catalog/product/cache/1/small_image/177x/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/1/0/100010_01.jpg

taki zestaw kupilismy za 250euro plus materac 50 i te deski pod materac chyba 80.

Dziewczyny, myślałam nad przedszkolem, u mnie były zapisy w kwietniu, może nada są, ale wątpię, żebym mogła iść do pracy. Pomijam fakt, że nie ufam R, i pewnie skończyłoby się tak, że musiałabym zwalniać się z pracy by odbierać dziecko, ale R pracuje na noce, więc jak wraca z pracy to byłby problem z zaprowadzeniem i odprowadzeniem Franka. Niestety nie mam pracy, a jesli już załapałabym się, to byłby to market, gdzie godziny to 6 rano do 14 albo 13 do 21. Więc kto się zajmie dzieckiem w domu??
Wszystko wskazuje na to, że ten rok posiedzę z młodym w domu. Znajomy zaproponował mi dorabianie, ale nie znam szczegółów. Wiem tylko, że dostał dofinansowanie z UE i to ma z tym związek...


Irka - no widziałam, że coś dziwnego działo się z twoim fb. Pewnie jakiś wirus. Mam nadzieję, że będziesz mogła założyc drugi raz konto.


Fajne łóżeczka kupiłyście. Chciałabym, żeby Franek miał swój pokój, ale jak zwykle jest jakieś "ale"...eh, szkoda gadać....

Franek dopiero co zaczął mówić "mama". Wyobrażacie to sobie???? Co za leń! dogaduje się ze mną perfekcyjnie, ale moim zdaniem jemu przez to nie chce się mówić.

Lusiu a twoi rodzice nie mogliby w tym czasie zajmować się Franiem kiedy ty byłabyś na popołudnie w pracy? Myślę, że wsparliby cię abyś mogła stać się choć trochę niezależna od R...ja też pracuję na dwie zmiany 8-16 i 11-19 więc nieraz M. odbiera Emi ale często jest tak, że mała jak ja siedzę do 19 w pracy jest do wieczora u dziadków i odbieram ją dopiero o 20. Także może udałoby ci się dogadać z rodzicami w ten sposób...
Dopytaj się jeszcze o ta pracę dorywczą ale tak czy inaczej myślę, że powinnaś zapisać Frania do przedszkola, bo nawet jak narazie jeszcze nie znajdziesz pracy to on się już zaklimatyzuje w nowym otoczeniu a ty w ciągu dnia sobie dychniesz...a wierz mi, że jak już sobie zorganizujesz dzień kiedy on będzie w przedszkolu to myślę, że szybko znajdziesz pracę 🙂 Bo teraz pewnie też trudno ci zrezygnować z pobytu w nim w domu, a jak i tak będzie chodził do przedszkola to tobie też będzie łatwiej podjąć decyzję z rozpoczęciem pracy.
Dla mnie powrót do pracy tez był trudny...po pierwsze bałam się, że z tymi wszystkimi obowiązkami nie wydolę, poza tym byłam tak przyzwyczajona, że Emi jest ciągle ze mną, że naprawdę ciężko mi było z tego kontaktu zrezygnować. A teraz już tak mam wszystko zorganizowane, że przyzwyczaiłam się, że tak po prostu ma być 😉 Także moja droga leć szybko do przedszkola i zapisuj małego 🙂

Co do mówienia Frania to faktycznie leniuszek z niego hehe 😉 Ale to jak on się z tobą komunikuje, używa pojedynczych słów, czy ma swoje określenia na przedmioty itp??

Olusiu nauka języka migowego to naprawdę super sprawa!!!! Teraz coraz częściej w różnych obszarach zatrudnia się niepełnosprawnych więc mała będzie miała ułatwiony kontakt z takimi osobami 🙂 A, że dzieci chłoną jak gąbka to nauka pójdzie jej jak po maśle 🙂
Łóżeczko fajowe, też chciałam kupić takie z szufladami na dole, ale wtedy kasa na to nie pozwalała niestety...

Hej
Wiecie co ryczec mi sie chce stracilam wszystkie zdjecia z praktycznie 10 lat,najbardziej nie moge przebolec zdjec Kacpra i moich slubnych,pomijajac juz inne.....Mielismy je wszystkie zgrane na przenosnym dysku i co zrobilam (sierota ze mnie) zrzucilam go..... Dalam go zeby go mi gosciu sprawdzil i nic sie nie da uratowac....Rafal wie co sie stalo,ale jeszcze nie powiedzialam mu ze nie da ich sie odzyskac,az sie boje bo po samym zrzuceniu go nie oddzywal sie do mnie 1 dzien,a co bedzie teraz.....??? Zostalo mi kilka zdjec wywolanych malego,ale niewiele,i kilka na telefonie,no i troche mam u siostry....A slubne mam tylko od fotografa,nie liczac naszych z UK i innych chyba sie pochlastam... 😞 😞 😞