Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum dla mam


kkkkoralik_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
My nie będziemy raczej kupować fotelika do roweru, nie odważyłabym się w nim posadzić naszego Stasia 😉 A znajomi mówią, że ich synek wytrzymuje w tym foteliku tylko może kwadrans. Jak zwykle zależy od dziecka, u nas raczej by się nie sprawdził, poczekamy aż Staś będzie samodzielnie jeździł z nami na własnym rowerze 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Edyta w niemczech te przyczepy sa bardzo popularne, mozna tez z nimi biegac. Ale ja bym sie bala mimo wszystko, tez kilka znajomych ma te foteliki do rowerow i muwily, ze te montowane na bagaznikach nie sa dobre bo trzesie bardzo, wszystkie maja montowane do ramy ale chyba sa drozsze
http://www.ebay.de/itm/Romer-JOCKEY-Comfort-Nick-Fahhrad-Kindersitz-schwarz-Modell-2012-Neu-/290707084306?pt=Sport_Radsport_Fahrrad_Kindersitze&hash=item43af7e1412

Aniu jestem pod wrazeniem, ze Stas tak ladnie mowi, u nas dopiero ruszylo sie z nazwami zwierzatek ze mowi i pokazuje co jest co i jak robi ale czesto wiekszosc zwierzatek mowi muuu, ptaszki robia kwa kwa 😉 A z wyciagniem drzazg jak Stas sobie poradzil?My juz to zaliczylismy, cala dlon byla w drzazgach ale mala siedziala mi grzecznie na kolanach i sie przygladala jak jej igla wydlubuje, mrowek nie bylo ale za to wpadla w pokrzywy ale zbytnio sie nei przejela.
A z podroza to znam ten bol, u nas do polski przy dobrym wietrze jest 13 godz z jednym przystankiem na siku, zmiane pampersa itd. ale zwykle jezdzimy na noc.
Wklej fotki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A jeszcze co do mówienia: odkąd Stasiek zaczął mówić, zwiększyły mu się zapędy dyktatorskie. Teraz już wszystkich próbuje ustawiać, przestawiać. Np. wsiadamy do windy, sąsiadka która przyjechała z góry, właśnie wysiada a Staś do niej: "Pai! Pai zostaje! Lazem zmieścimy! Się!". Albo jak chcę go zabrać od dziadków do domu: "Mamusia idzie! Papa kochanie! Staś zostaje ziaziem!".
Czy Wasze dzieci też tak mają?

Co do wyciągania drzazgi to łzy się lały, ale nie wyrywał się, dało się wytłumaczyć że trzeba to zrobić i że będzie trochę bolało. Z mrówkami już płaczu nie było tylko przybiegł do mnie strasznie zdziwiony: "Mamusia! Lęka boli! Mlówka uglyzła!".

U nas nocna jazda nie zdaje egzaminu. Staś po obudzeniu w samochodzie wpada w taką histerię, że nie daje się w żaden sensowny sposób opanować (a budzi się może po godzinie). Na trzeźwo, jak zaczyna marudzić, to jakoś tam daje się go zagadać i zabawić na jakiś czas.

Zdjęcia na razie siedzą w aparacie i nie mam czasu się nimi zająć, jak się ogarnę to coś wkleję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Mamy, które odpieluchowują już swoje dzieci: gdzie kupujecie majteczki? Mam wrażenie, że takich na 80-86 prostych, bawełnianych, których można byłoby kupić całą furę, praktycznie nie ma, w każdym razie nie znalazłam. Chcemy już startować ze zdjęciem pieluchy na dzień, ale nie damy rady bez majtek!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ania ja tutaj sie nachodzilam w sklepach w niemczech i nie znalazlam majtek takich malych, jeszcze viki ma tyci tylek to podwojny problem, narazie biega po domu z golym tylkiem. Mama w PL tez szukala gatek i z tego co wiem to nie znalazla.
Ja najmniejsze jakie znalazlam byly na 110 chyba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witajcie!
ANN- co do majtek to polecam tesco F&F. Hania ma małą dupkę i tylko tam znalazłam pasujące majteczki. I jeszcze są bardzo ładne 🙂

Co do fotelika rowerowego to my mamy taki montowany na ramę i jest fajny. Hania lubi w nim jeździć.
I pożyczyliśmy rowerek biegowy od znajomych: 10cio calowe koła, drewniany i Hania już go kocha i jeździ (a raczej chodzi 😉 ) na nim po domu. Jak wczoraj m go przywiózł to chciała zabrać go do łóżeczka do spania, a rano chciała zabrać do żłobka 😁

IZUNIA- nieźle porąbaną masz rodzinkę!

ANN- zazdroszczę urlopu! A co do mówienia to wiadomo,że Staś jest przodownikiem!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej mamusie 🙂

Monia - super, że Gabi już w domku!! Dużo zdrówka dla niej!!

Aniu - nie pomogę w sprawie majteczek. Ja mam dużo nowych jak byliśmy mali z bratem, stare, ale i idealnym stanie, i nie wyglądają tandetnie 🙂 Ciekawe, czy mi się nadadzą 🙂

Muszę wam znów poprzytruwać 😉 Padło na was, bo nie mam komu innemu 😉
Przedwczoraj śnił mi się biedron, ale tak realistycznie i cudownie, że jak się obudziłam od razu poleciałam z młodym na zakupy 🙂 No i był, na kasie 🙂 Już z końca kolejki mnie zauważył i się przywitaliśmy 🙂 Jak podeszłam bliżej, wywiązała się rozmowa 😜 🤪 :
On: "Co, spacerek?"
Ja z uśmiechem kiwnęłam głową 🙂
On: "Też trzeba będzie się wybrać"
Ja: "Trzeba niestety wypełniac swoje obowiązki"
On uśmiechnął się i powiedział: "Chyba ciepło jest na dworze"
Ja: "Tak, ale trochę wietrznie"
Wtedy nadeszła na mnie kolej do kasowania zakupów i mówi:
On: "To dzień dobry jeszcze raz"
Ja: "Dzień dobry jeszcze raz"
Na koniec powiedziałam "To miłego spacerowania"
On: "A dziękuję"
I poszłam sobie 😜
Hehe, cieszę się jak wariatka, bo on wyszedł z inicjatywą rozmowy i sam nawiązał do tego, że ma dziecko, więc to już jest pewne 🙂 No nic, zobaczymy co będzie dalej 🙂 Ale chyba się zakochałam, mam bynajmniej takie objawy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Lusiu no no no widzę,że znajomość z biedronkiem nabiera rumieńców 😜 Oby tak dalej 😉

Aniu kiedyś przeczytałam u czerwcówek,że kupowały majteczki w Pepco.U nas w okolicy niestety nie ma tego sklepu więc też nie wiem gdzie się zaopatrzę...

Takiej budki też bym nie kupiła,ale na fotelik sie zdecydowaliśmy.Może jutro przejadę się do teściów to zobaczę jak Emi będzie się sprawować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
LUSIU widze ze zrobilas dobry krok do przodu.....mam nadzieje ze cos z tego wyjdzie....my bylismy znowu u fabiana na noc..czesciej jestem u niego niz w domu...ale wiecie chociaz mam spokoj...malutki sobie spi jak anioleczek a ja lece zaraz pranie wstawic....piekna pogoda..moj caly tydzien bedzie teraz pracowal od 13 do 21...ehhhh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...