Skocz do zawartości

Czerwiec 2010 | Forum dla mam


Maria_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Cześć Mamusie 😉 a my o 6 30 pobudka a teraz robie obiad, pomidórwke,żeby o 11 sie wyrwac na spacer z Młodym, m ateraz taki okres,że wszystko go denerwuje, nie chce się ubrać, cokolwiek, nerwus straszny i martwię sie trochę... No Kwasiek gdybym ja bliżej mieszkała, to tez bym wpadła na pogaduchy, tym bardziej,że TY taka mądra i w ogóle, lubę zawsze czegoś nowego się dowiedzieć. Madalena ja robie pierogoi tak, mąka, przegotowana woda gorąca! i sól i olej. Sylwia gratulacje 😉 oby sie udało dotrwać do końca dietki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Angela dzięki musi się udać innej opcji nie przewiduje

a maż mi właśnie super nowine przekazał że za 2 tyg przychodzą chłopaki do tynków 🤪 🤪 🤪 a myśleliśmy że dopiero gdześ w kwietniu przyjdą ale pogodę zapowiadają więc coś się ruszy wreszcie

Madalena to kiedy planujecie przeprowadzkę jak już meblujecie mieszkanko boże jak ja ci zazdroszcze też już bym się chciała wprowadzać choćby do pustych ścian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doberek ;*

my wczoraj wróciliśmy od teściów kilka razy teściowa prawie wyprowadziła mnie z równowagi ale się opanowałam w sumie ciut mniej poświęca uwagi "jak to dogodzić Zuzi żeby wku*wić mame" bo był mały Kubuś ale i tak kilka razy podniosła mi ciśnienie zwłaszcza ze smoczkiem... 😠 😠 😠 😠 ehhh...

dzisiaj do pracy a jutro WOLNE 😉 koleżanka odwiedza mnie z córcią 😉 Zuzia ma radoche wtedy 😜

Kwasiek ja tez mam na wychowaniu dwójke dzieci... Zuzia i Adam 🤨 🤔 no ale cóż... BYWA...

miłego dnia ;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
HEjo, dzieki za widomosci o Allegro.
Sylwia no no gratuluje.
Pierogi chodza za mna chodza spaceruja 😉 Chyba pora kupic sera (czyli wyjazd 20km do sklepu w ktorym twarog dostane).

Ja ciasto robie maka i gorca woda nic nie dodaje wiecej czasmi jak nie zapomne to sol... ale zapominam zawsze i sole potem konkret wode, ciasto jest mieciutki rozplywa sie w ustach 😉no i smaka narobilam, teraz bede czekac az ser bede miala.

moj m znowu przeziebiony, chrlal cholernie w nocy... poszedl do pracy ale dla mnie znowu katorga z "umierajacym" w domu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja.własnie.wróciłam.od.laryngologa.
Dostałam.skierowanie.na.zabieg.drożności.przegrody.nosowej.podobno.to.pod.narkoza.się.robi.

Sylwia.na.święta.myślimy.sie.wprowadzić.

Z.tymi.pierogami.to.róznie.bywa.raz.mi.wychodza.pyszne.a.raz.twarde.
Ale.to.moze.przez.to.ze.ja.dodaje.jajko.

Zmykamy.na.spacerek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A my dziś idziemy prywatnie do dobrego alergologa, bo zeszłoroczny parch wrócił i ma się dobrze mimo smarowania, na szczęście jeszcze nie przelazł z buzi na inne części. Rok temu winne były puzzle piankowe ale teraz Staś nie ma z nimi styczności. Zobaczymy co powie lekarka, wątpię żeby to była alergia pokarmowa, raczej stawiam na jakąś nową zabawkę albo farbę z któregoś dorosłego katalogu który Staś "czyta".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej, ja na chwilę, bo wszyscy poza mną już śpią.
Aga dziś spędza pierwszą noc bez pampersa, mam nadzieję, że w porę usłyszę w nocy jej płacz (jeszcze zanim się zsika). W razie wu pościel na zmianę mam przygotowaną. Zapomniałam o ubrankach, ale może jakoś po ciemku wymacam, co potrzeba. Poza tym znów uczę Agę samodzielnego zasypiania bez noszenia na rękach. W dzień przez godzinę łaziła po łóżeczku, aż w końcu zasnęła (bez płaczu), w nocy zasnęła w przeciągu 5 minut - też bez płaczu. Więc jest dobrze 🙂

Magda, ja na 3 szklanki mąki daję jedno jajko i trochę rozpuszczonego masła. No i letnią, przegotowaną wodę.

Lecę spać. Dobranoc!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej. Ja obiad mam od wczoraj Kubus zjadł a teraz spi, za niedługo ide do koleżanki z katalogiem oriflame. Zawsze coś dorobie. Najlepsze pierogi miękkie wychodza z gorącą woda zaraz po przegotowaniu zalac makę i wymieszac łyżke drewniana czy czyms innym bo gorące, potem mozna rękami dokończyc jak troche sie ostudzi, takie ciasto najlepsze. Jajka robią je twarde właśnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
rozklada mnie... wrrrr kinol zwolnienie na tydzien. rtg zatok zrobili mu prawa str zatkana. Mnie gardlo cos dusi, i troche w kosciach lmie konkretnie w lydkach, spadam zaraz spac, kinol dostal desant z sypialni. oby nam sie maxymek nie zarazil...
Angela ja tylko tak robie, bo jak kombinowalam kiedys z olejem, z jakjkiem to zabic moglam ciastem... 😉 A Maminy przepis maka goraca woda dziala zawsze 😉 ja rekawiczki zakladam i cisne wrzatek 😉 ale ja to taki hardcore jestem w goracych rzeczach palca d garnka wkladam i takie tam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej 🙂

Komsi, trzymam kciuki za zdrówko.

U nas chyba Młoda się rozkłada 😮 tzn. cały wieczór trzymała się za ucho i płakała, więc być może ją dziś na spacerze przewiało. Nie mierzyłam jej temp., ale mi odpłynęła szybko na rękach jak ją usypiałam, oczywiście cały czas rączka przy uchu. Położyłam ją do łóżeczka - nadal rączka przy uchu. Temperaturę zmierzę jej jutro, chyba, że w nocy będą jakieś niespodzianki.

Bezpampersowa nocka zakończyła się kiepsko. Tzn. Młoda się w nocy zsikała, ale nie bardzo wiem kiedy, bo się nie obudziła i spała zasikana do rana 🤨 tak więc poczekamy jeszcze trochę na kolejny etap.

Idę spać babeczki, bo strasznie padnięta jestem - jak zwykle zresztą 🤔 oczy mi się same zamykaja i mam nie lada problem, żeby zebrać myśli w jakąś sensowną całośc i przelać je na papier. Monitor znaczy się.

Spookjnej nocy :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doberek ;*

wczoraj miałam wyprawe życia na dworze śnieg deszcz i chlapa...
byłam u kumpeli na kawie a potem do marketu zapłacić rachunek za tel... cała mokra w butach kałuże a dzisiaj jak do pracy trzeba iść to słonko świeci i prawie bezchmurne niebo! 😠 🤢

Komsi zdrówka życze ;*

buziaki ;* miłego dnia ;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ja usiadłam na chwile na kompie. Kubus poszedł spać a potem ja ide sie myc i polozyc, no chyba,że jakis fajny film dziś bedzie leciał w tv 😉 no ja tez mam nadzieję,że Agniesia nie ma chorego uszka, bo to najgorszy ból zaraz koło zeba i porodu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 😉 dziś pierwsza a wczoraj ostatnia, ja nieługo ide z kat.oriflame do szwagierki a potem obiad wstawie, bo od wczoraj udka zostały w sosie, a jutro zrobie mintaje w sosie z pomysłu winiary. Pogoda dziś nie za ciekawa..

Milusiego dnia Mamusie;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
bry laski, melduje sie ze szpitala.
Bylismy z Maxymem u lekarza, przy okazji obczaic jaki jest, bo przeciez to nasz nowy maxymkowy lekarz.
W nocy o 3 zaczal biedaczysko kaszlec, caly rozpalony, z tego kaszlu az zwymiotowal. Potem spal ze mna.
na szczescie ogolnie jest czysto, w snesie luca, uszy. gardlo zaczerwienione, sluzu duzo, syropy przepisal, na goraczke kazal dawac wtedy jak jest 39,5. a poprzedni mowil jak jest 38,5 to mozna juz dac. no ale jak wrocilismy do dom to bylo 39,7 wiec dostal syropek. teraz spi dwa dni aresztu domowoego... jak minie goraczka wyjsc na dwor, a szlag trafia bo za oknem slonce, 20stopni biathlon mamy... ech poszedlby czlowiek popatrzyl na biegaczy, a tu melina szpitalna...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Bidaki 😞
A u nas też lekko szpitalnie bo Stasiek zakatarzony, wczoraj nie byliśmy na zajęciach i dziś zastanawiamy się czy nie zostawić go w domu z jednym z nas (mamy drugie spotkanie warsztatów).
Lekarka bardzo ok, okazało się że Stasiek zdrowy jak rydz, tym wypryskiem się nie przejmować, bo skoro tyle czasu jest tylko na buzi to nie jest powtórka z rozrywki z zeszłego roku. Natłuszczać i czekać na cieplejsze dni żeby przestał się paprać.
Pochwaliła że do tej pory jeszcze się uchował bez antybiotyku, kazała wychodzić na jak najdłuższe spacery, nawet na cały dzień bo mówi że temu zawdzięczamy odporność. Tyle że powiedziała nam żeby po tej jelitówce przez jakiś czas ostrożniej postępować przy katarach i żeby przez kilka dni przetrzymać go z dala od innych dzieci, raczej wyprowadzać na spacery niż prowadzić na zajęcia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No i byliśmy wszyscy na zajęciach 🙂 Staś w wersji demo: uśmiechnięty, niezależny od rodziców, bezproblemowy 🙂 Znowu (jako jedyne dziecko!) wytrzymał bez problemu 2 godziny bez rodziców, ale w domu już: Maaaaaaaaamaaa! Taaaaaaaaaaaataaaaaa!

Nie dam raczej rady pisać tu wszystkiego co było mówione więc przynajmniej najważniejsze myśli. Dziś było o rodzinie, jej fazach rozwoju i zmianach po urodzeniu dziecka. Najważniejsze myśli to takie:
1. Centralna w rodzinie powinna być relacja pomiędzy rodzicami a pozostałe od nich pochodzą. Zwykle ma się tendencję do umieszczania dziecka "na trasie" relacji pomiędzy rodzicami a to nie jest dobre ani dla dziecka ani dla rodziców. Właściwe jest wydzielenie dziecka na zewnątrz tej relacji (graficznie coś w rodzaju trójkąta), przy czym im starsze dziecko tym dalej wędruje od rodziców w tym trójkącie i to właśnie wiek 1-3 jest czasem kiedy powinno się przemieścić na swoje miejsce, startując od pozycji bardzo bliskiej mamy.
2. Jeśli dziecko umieści się "na trasie" swojej relacji to potem konsekwencje mogą być takie:
- dziecko w wieku nastoletnim i później nie usamodzielni się,
- albo dziecko w wieku nastoletnim włoży tyle pary w ucieczkę z tej relacji że pójdzie w tango zamiast z umiarem próbować samodzielności,
- po usamodzielnieniu się dziecka relacja rodziców się rozpadnie bo okaże się że żyli wyłącznie życiem dziecka, bez przestrzeni dla siebie nawzajem.
3. Myśląc o dobrej matce i dobrym ojcu, stereotypowo przychodzi nam do głowy mnóstwo cech trudnych do osiągnięcia a tak naprawdę dziecku potrzeba głównie miłości, uwagi z naszej strony oraz konsekwencji w wychowaniu. Nie ma potrzeby być perfekcyjnym, lepiej w tym czasie zadbać o swoje potrzeby, bo dziecku będzie lepiej z rodzicami szczęśliwymi.

O to tak pokrótce myśli które wydawały mi się najważniejsze. Niby człowiek o tym wie od dawna, ale w praktyce to co robi niewiele ma z tym wspólnego 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doberek ;*

kiedy ta pogoda się poprawi? ja chce już wiosne!!!! 😎 😎 😎
dzisiaj spojrzałam na suwaczek i nie mogę uwierzyć że Zuzka za 3 miesiące bedzie miała 2 LATA masakra jak ten czas leci kiedy to śmigło...? Ja się pytam 😜

dzisiaj do pracy na 5h a jutro wolneeee 😉 I NA KONCERT WIECZORKIEM NA Czesława Mozila 😜

miłego dnia 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂

A ja mam dzisiaj wolne. Olcia oddelegowana do żłobka, więc trochę oddechu mogę złapać, ale nie do końca, bo jak skończę kawkę to muszę wybrać się do skarbówki z PIT-ami, będzie już z głowy. Potem na osiedlu dokupię to czego jeszcze nie kupiłam, bo prosto ze żłobka byłam w Biedronce i nie chciało mi iść z siatą zakupów i 2 paczkami pieluch (jedne do żłobka). Sprzątanie i trzeba będzie iść po małą. Ehhh...może we wtorek będzie lżejszy dzień, bo wtedy też mam wolny dzień.

Poza tym Olcia od prawie 2 tygodni zdrowa, oby jak najdłużej zachował się ten stan, ale żeby nie zapeszczyć to tfu tfu i odpukać w nie malowane.
Samodzielne zasypianie bomba zwłaszcza wieczorne, bo wchodzę po kilkunastu minutach a moje dzieciątko śpi. W weekend okaże się jak popołudniowa drzemka, bo od poniedziałku chodzi do żłobka, a tam śpi jak mają leżakowanie.

Sylwia, a u mnie bardzo dobrze, jeżeli chodzi o kwestie odchudzania. Nie wiem czy wagowo coś ruszyło się, bo jak wspominałam nie mam wagi, ale po 8 dniach ćwiczeń A6W + 100 rowerkach (przy tym trzymam ręce splecione na karku i napinam brzuchola) + ćwiczenie typu leżę na boku jedna noga ugięta,druga wyprostowana i robię narazie 20 wymachów + ćwiczenie na łydki, widzę i czuję już malutkie efekty, zresztą potwierdza to też mój mąż. Dodaje mi to mega powera.
Zmniejszyłam porcje jedzeniowe, staram się jeść częściej,ogrniczyłam słodkości 99%, mięsko i rybka pieczone, ale jak będę miała ochotę zgrzeszczyć to zrobię to. Wczoraj był np. kubełek KFC z frytkami i surówką coleslaw, ale mam nadzieję, że wyćwiczyłam to dołączając extra brzuszki.
Acha mąż obiecał mi kupić na dzien kobiet wagę hehe, więc będę wiedziała ile mnie ubywa.

Zdróweczka dla Maxymka!!!

Kwasiek i jak z uszkiem Agusi i jak mąż czuje się, doszedł już do siebie, kiedy będą wyniki?

Ann, masz rację jak przeczytałam Twój post to też dla mnie jest to oczywiste, ale w praktyce może być inaczej.
My staramy się, żeby Olcia była na swój sposób samodzielna i odpowiednio do wieku. Nie ma relacji tylko mama albo tylko tata, jest pół na pół, czasem z przewagą na jedną lub drugą stronę. Tak samo pokazujemy, że będąc z nią w pokoju możemy mieć włączony np. inny kanał tv niż Mini Mini albo inny z bajkami. Tłumaczymy, że obejrzy innym razem i może zająć się czymś innym, zdarzy się, że pomarudzi, ale jak widzi, że nic nie wskura to poddaje się.

Zuziaku, mi też marzy się wiosna, słonecznie i cieplutko, lżej ubrani.

Jutro jedziemy popatrzeć na wiosenne buty dla naszej trójki, może coś kupimy. Dla Olci mamy upatrzone w CCC.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
elo,
Ann brawo dla Stasia!! Dzielny chloapk!

Maxym lepeij, goraczka w nocy byla ale juz nie ma to i inne dziecko. Ja katar podlapalam ... kaszel juz mniejszy, kindzio jakos sie wylizuje.

A my dzis szpinak z makoronem, wszyscy zajadali ze smakiem 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...