Skocz do zawartości

Czerwiec 2010 | Forum dla mam


Maria_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Dziewczyny mi głownie chodziło o to zeby tata zamiescił zapis w testamencie ze na wszelki wypadek bede mogła sie wrócic do domu ale tylko w sytuacji trudej gdzie naprawde nie bede miała wyjscia. Dom rodzinny jest ogromy o ma prawie 300 m2 sa 3 kondygnacje. Siostra nma jedna brat druga i jedna jest taty który obecnie tam nie mieszka. Ale siostra chce miec te 2 kondygnacje i nie miałabym nic przeciwko gdyby była dobra dla ojca ale ona razem z męzem traktuja ojca ja jakiegos dziada. Po smierci mamy nawet mu zupy nie chciała ugotowac nie mówiac o praniu czy innych rzeczech. Ona była w domu i nic nie pomogła bo jej maz zabronił bo twierdził ze brat i ojciec maja 2 rece wiec niech sobie robia koło siebie.
Nie chcieli tych obiadów za darmo bo płacili jej sporo za gotowanie tej zupy nie wspomne o drugim daniu. Tata przychodzac z pracy o 17 musiał gotowac bratu ( jak mam zmarła miał 19 lat) a ona caly dzien siedziała w domu. Nie wspomne juz o opiece jaka dawali mamie, niech juz sobie jest na drugim swiecie i niech jej tam bedzie dobrze ale traktowali ja jak tredowata.
I za co im sie cokolwiek nalezy, brzydziła sie jej pomuc robic ze stomia a ja jej to czysciłam, myłam i pomagałam jej to wymienic a oni teraz wielkie zasługi sobie przypisuja przy opiece mammy. Mama umierała a oni sobie pokój za ścianą mamay sypialni remontowali jak by nie można było poczekać. A teraz ja 20 km jezdze zeby mamnie pomnik umyc bo ona nie ma czasu, kwaitków tez nie kupi bo jak ja z bratem tam nic nie połoze to nic nie mam. Brak słow takim wrednym to trzeba sie urodzic ....... i jeszcze jej sie nalezy a mi nie bo mam bogatego meza według niej.

Trochę sie wyżaliłam .....

Ale jej nie popuszcze bo brata traktują tam jak śmiecia wiecznie przyjeżdża i sie zali ze go nazywają śmieją sie z niego itp Ja nie chce tego domu ale to co moje maja dać bratu a nie tej wrednej s..... Mama jak to widzi to chyba sie w grobie przewrac.... Wstyd mi za nich
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
No Madalena to naprawde przykre, ale znam takie przypadki, ciagle im mało, z ta pychą to daleko nie zajda. Zasmiast sobie pomagac to robia pod górke, co za ludzie, nie cierpie takich zachłannych i zazdrosnych, widza,że ktoś ma lepiej to wykorzystują to. Ja jakbym nie miała zapewnienia, to na pewno bym walczyła o swoje, każdy ma do tego prawo z dzieci. A pozatym ja dziś juz po sniadaniu a Kubus jeszcze spi, zaraz ide sie ogarnąc i ubrac a potem po chleb na jutro,maz poszedł do pracy, a wczoraj winko z rodzinką sobie wypilismy, bo m siostra przyjechała 😉 na noc, pozniej jak Jakubek zje to idziemy na długo spacer na ośrodek gdzie mają kucyki, fajny widok, a nawet podchodza się pogłaskac 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka

Madalena współczuje takiej sytuacji
ja mam pobobną siostre tzn też aby żeby jej dawać bo ona nie ma i od rodziców ciągnie na maksa ostatnio nawet mamie kase wypłaciła z banku i się nie przyznała mama poszła przed świętami i zonk 400 zł brakuje ja wiem że ma ciężką sytuacje maż alkoholik a ona urodziła teraz 1 kwietnia 3 dziecko dziewczynkę i bida jest aż piszczy no ale mogła ją chociaż uprzedzić czy coś ja też staram się im jakoś pomóc ciuchy daje jej najstarszej córe jest w 3 klasie ale rozmiar ma taki jak ja więc bluzki a nawet spodnie na nią pasują więc im daje jak w czymś nie chodzę mama tylko jej spodnie skraca
ja zawsze mówiłam że nic nie chce od rodziców żeby mi tylko wesele zrobili i już ale też się wkurzam nieraz bo np rodzice świniaka biją i ona by wzieła najchętniej pół a jak ćwiartke no to tą większą tzn tylnią nogę a ja nie wołam chociaż mi głupio przed mężem nieraz że wie że tamta dostała a ja nie chociaż tata się pyta nieraz czy coś chce ale jakoś mi tak głupio im też się nie przelewa chociaż coś tam dadzą zawsze tata pracuje dorywczo a mama tyle zarobi co za mleko weźmie lub owoce sezonowe ale jak już będziemy na swoim to też mięcha będę wołać bo teraz u teściów to nie muszę tak kupować a później jak nam dojdą wszystkie opłaty kredyt i przedszkole to może być krucho z kasą
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka 🙂
Madalena ja CI powiem coś nie odpuszaj!!!!!jeśłi to taka sucz (przepraszam ale jak pisałas co z niej czlowiej to mnie szlak trafia) nie poddawaj sie. Nawet jesli chchesz zeby wszystko bylo dla brata..okej rozumiem ale nie rozumiem czemu mialabys darowac tej pseudo siostrze!!!! 😠
Jesli uznajesz ze nic nie potrzebujesz z majatku ot tez rozumiem ale ratowac relacje z taka osoba? 😮 😮 😮 😮 po co? i tak jak sie obrucisz to noz w plecy pojdzie...a czy ona zawsze taka byla czy to pod wplywem meza?

u ans dalszy ciag czyszczenia ja juz na pieluchy nie wyrabiam 😲 nie wiem w czym rzecz ale caly czas wodniste kupy w malych ilosciach...to juz tydzien trwa a daje mu probiotyk tyle ze na chwile sie uspakaja i dawaj abarotno...chyba trzeba bedzie sie przejsc do lekarza...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Laaf siostra niegdy nie była zbyt dobra, zawsze była skąpa ale maz ma na nia strasznie zły wpływ.
Ona jest pod jego dyktaturą i nawet chyba ja bije. Ale ona nie chce pomocy bo chcielismy jej pomoc. Tata zobowiazała sie nawet nakładac na dzieci zeby od niego odeszła, bart tez chciał przejąc cześć jej opłat ale ona nie chce od niego odejść. A co najdziwniejsze powiedziała ze przepisze na niego swój majątek, zrobi wszystko jako wspólnota małżeńska.

Laaf wprtowadz dietę Dawidkowi i co najważniejsze ogranicz słodycze nawet do zera bo po cukrze jeszcze bardziej dziecko czyści. Dajesz mu coś na czyszczenie nifuroksazyd czy smecte?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejka, ja na chwilkę, bo familia już śpi, aja kolację kończę jeść.

Magda, nie odpuszczaj. Tak jak ktoś pisał - popuścisz i dostaniesz nóż w plecy. Ja rozumiem, że to siostra, że ma problemy, że trochę z żalu się pewne sprawy przemilcza. I tu nie chodzi o pieniądze, ile o pokazanie figi. A w razie wu możesz przecież z nią pogadać i powiedzieć coś w stylu "to jest moje, należy mi się. Ale jesteś moją siostrą i w razie jakichś problemów zawsze możesz do mnie przyjść, a ja postaram się Ci pomóc". No bo co - zrezygnujesz, to w razie Twoich problemów nikt Ci nie pomoże. A tutaj będziesz Ty miała jakieś zabezpieczenie. Teraz Twoją Rodziną jest Twój mąż i Piotruś. I to dla nich masz walczyć. O Waszą przyszłość.

Laaf, zdrówka dla Dawidka.

U nas Aga na szczęście już chyba zdrowa. Tzn. jeszcze chrapie jak śpi, ale to kwestia spania z otwartą paszczą, a nie zatkanego nosa 😉 jest jeden plus tej choroby - z dnia na dzień smoczek poszedł w odstawkę. Od pierwszego dnia kataru (ponad miesiąc temu) Agnieszka ani razu nie upomniała się o smoczek, a do tamtej pory smoczek był obowiązkowy przy zasypianiu. Więc nagle obrót o 180 stopni. Smoczki wyrzucone 🙂 dumna z niej jestem.

W ogóle zrobiła się bardzo czuła teraz. Przytula się do nas, daje spontaniczne buziaki, głaszcze nas itp. Daje nam mnóstwo uczuć. Wczoraj się popłakałam ze wzruszenia - mąż wrócił z pracy, zdjął podkoszulkę i siedział sobie z gołą klatą, a Agnieszka poszła do komody, wyjęła podkoszulkę i mu podała 🤪 strasznie jest spostrzegawcza i mądra. A my sobie coraz częściej uświadamiamy, że już mamy dużego człowieka w domu 🙂
a i nauczyła się mówić "tak" i "nie", więc już można się z nią dogadać 🙂 po swojemu nawija non-stop, uwielbia śpiewać (tylko wstydzi się i gdy śpiewa, to każe nam się patrzeć w innym kierunku) 😁

Kończę, bo mi zaraz laptop padnie.

Spokojnych snów! :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
mimo ze ryzczylam milego weekendu to jeszcze an chwilke wpadlam 🙂

Kwasku ale fajna jazda z tą koszulka 🙂 Corcia zadbala coby tatus nie zmarzl 🙂 slodzina mala 🙂
u ans wyglada tak ze jak ja lub mirek wracamy z pod prysznica to Dawids szykuje nam odpowiednio mi: majtki, skrapetki, biustonosz, Mirkowi bokserki i skarpetki 😉 doskonale wie ktora szuflada jest czyja 😁 do reszty ciuchow nie dosiega bo sa w szafkach wyzej 😉

no i w koncu zaczal nasladowac odglosy: kotka, pieska, myszki, golebia, sowy a jak zapytam jak robi krowa to nieco myli mu sie z sowa bo sowa: uhu, uhu a krowa: uhhhu, uhhhhhu nie umie muuuuuuu powiedziec 😜

powiem wam ze nie wiem jak juz go zabawiac on normalnie "pierdolca" dostaje jak sie nudzi, lata po mieszkaniu rzuca sie na podloge, podlatuje i klepie albo gryzie, a wlasciwie wszystko co mu wpadnie do reki to jest rzucane...wiecie co ostatnio zrobil? wywalil butelke do picia przez balkon 😮 ma ogrom nie spozytej energii...a po babci jezdzi najwiecej..nawet wczoraj (nie spal w dzien a wtedy jest najgorszy) przywalil jej w tyl glowy butelka z resztka wody...jakies ma takie glupie zachowania, nie jest to agresja bo widze ale raczej jakies silne rozladowania emocji ktore glownie kumuluja sie na najslabszym czyli mojej mamie...

poki co dziisja tylko jedna kupa...ale ciiiiiii nei zapeszam.

Kwasku Dawid juz chyba od 2 miechow bez smoka ale oczywiscie gratki dla Agusi 😘 😘

wczoraj bylam w hurtowni dzieciecej i nie bylo nocnikow dla facecikow ale kupilam mu nakladke na kibelek co przy korzystaniu konczy sie mega awantura 😉 tak wiec bede probowac ale odpuszczam sobie szybkie nauki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No i weekendzik dobiega końca aż żal, a jutro na nowo dom i dom hehe, we wtorek jedziemy do Bytowa jedynie załatwic sprawy a 24.04. mam wizyte u gina na usg piersi 😜 a prace sobie załatwiałam na weekend i mam przy sprzataniu domków jakos pod koniec czerwca sie zacznie. Kasa się przyda dodoatkowa. MIała któraś z was aparat na zęby?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂

Kurcze jak ja chciałabym lato, jak przebierałam ciuszki Olci to ma takie śliczne spadkowe i też trochę nowych sukieneczek, bluzeczek z krótkim rękawem, już nie mogę się doczekać. Poza tym odejdzie ubieranie na cebulkę.
W piątek spakowałam za małe rzeczy 74 cm (takie zawyżone), 80 cm i niektóre na 86. Zostawiłam kilka większych 86, a tak to już ubranka na 92 cm i parę ciuszków na 104 cm (raczej zaniżone).

Ola też bardzo kumata, jak mówi się, że ma coś podać, oddać, zrobić to wykonuje to, chociaż bywa też uparciuchem. Nie zawsze po sobie posprząta zabawki, ale stara się, najlepiej jak ma zachęte, żeby pomóc.Sama przynosi sobie i nam rzeczy, które ubieramy na wyjście. Pod wieloma względami nas zaskakuje np. dzisiaj jak kichałam to podbiegła do stołu, na którym leżały chusteczki i podała mi jedną, żebym wydmuchała nos, zresztą mogłabym wymieniać sporo. I u nas są te obowiązkowe kapcie, jak któreś ma zdjęte to muszą być założone, mała nam przynosi i zakłada 😁

Też ma niespożytą energię. I niestety zaczęła znowu szczypać.

Ja dzisiaj wyrzuciłam 2 butelki (już od wielu miesięcy nieuzywane), 2 niekapki i kubek 360 stopni, Ola już pije ze zwykłego kubeczka i szklaneczki, ma jeszcze taką szklankę z wieczkiem i słomką, ale część wypija przez słomkę, a resztę prosto ze szklanki.

Wczoraj kupiliśmy jej podest dziecięcy http://www.prima-baby.pl/index3.php?page=offer&product=86 żeby mogła myć rączki i ząbki przy umywalce, bo przecież musi robić tak jak my. I dzisiaj była happy, szczególnie, że przykleiliśmy nisko małe kwadratowe lusterko, umyła sobie buzię, ząbki i rączki hehe widząc swoje odbicie 🙂

Laaf, mam nadzieję, że z Dawidkową kupką będzie już ok, a energię to ma bardzo niesporzytą 😉

Kwasiek, super, że Agusia odsmoczkowana i jak opiekuńcza córcia. A wiesz Ola na odwrót nie wstydzi się jak próbuje śpiewać, tańczyć czy grać na cymbałkach/pianinku, lubi jak słuchamy, pochwalimy i bijemy brawo, sama sobie też klaszcze, śmiejąc się na głos.

Angela, fajnie, że będziesz mieć weekendową pracę, zawsze dodatkowy grosz wpadnie do portfela.

Ehh...jutro do roboty, nie chce mi się, ale co zrobić trzeba iść.

Spokojnej nocki 🙂



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej. Kurcze pomyliłam sie miałam napisac,że praca 3-4 razy w tyg, napoł etatu wyjdzie a moze nawet 3/4 jak bedzie wiecej roboty 😉 wczoraj o weekendzie myslałam i napisałam weekend hehe 😉 a Kubus o 7 wstał razem z nami, bo maz do pracy a ja juz śniadanko jem 😉 zrobie zupke ogórkową albo barszcz biały na obiadek 😉 i troche sprzatanka na dziś...pogoda taka sobie widze...Kubus jak idzie na dór to mi przynosi buty czy kurtkę a swoją tez.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej a u nas do dupy wszystko

dziś moje dziecko popsuło dziś dziadkom tv i czeka nas niespodziewany wydatek z tys zł bo wyszłam do łazienki a ona w tym czasie znalazła psiukawkę z wodą i popsiukała telewizor i chyba nic z niego nie będzie podjedziemy jeszcze do mechanika zapytać czy da się naprawić a jak nie to trzeba im nowy odkupić
i wogule marudna jest ostatnio na maxa kły jej idą i tak mi czadu daje że szok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
o fuck... Sylwia, no wlasnie i chyba trzeba pomalu to ubezpiezcenie zalozyc, tu takie jest hmmmw polsce moze sie nazwyac od odpowiedzialnosci cywilnej...nie jestem pewna, na tej zasadzie jak cos komus zepsojesz przedstawisz dokumenty i oni oddadza, i my tego nigdy z kindzia nie mielismy ale wlasnie odkad jest maxymcio...wszystko moze sie zdarzyc.. chyba trzeba o tym pomyslec.

poza tym stara ty juz10 kg zjechalas!!!! prawie 11 😉 no no!

ANgela super ze pojdziesz do pracy, tez byl poszla, ale jeszcze troche poczekam do wrzesnia potem bede szukac czegos malego 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Sylwia moze do 58 Ci spadnie, jak się chce to mozna i tak duzo juz zjechałaś 😉 motywacją ma być własnie mini i faceci którzy się za Tobą ogladają i zazdrosny mąż 😉 hehe, ja tez na diecie mż ja mam 57.90 ale chce mieć 55-56, to duzo nie brakuje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Laaf tak o aparat ortodontyczny, taki na kilka lat 😉 myslę sobie w wakacje załozyc 😉 albo pod koniec 😉
a TAK POZATYM TO CZESC LASKI 😉 ja robie akurat klopsiki n aobiad w sosoie koperkowym 😉 jak zrobie to sie pomaluje i idziemy na dwór z Kubusiem 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka 🙂

Angela o co konkretnie chcesz spytac? bo my swojego czasu mielismy ortodoncje ale implantologia tak sie rozwinela ze zrezygnowalismy...

Komsi o dzizas 😮 ja nie nawidze biegania 😜
a pamietasz Ty o mnie bo jak pisalas za chwile do polandu sie zbierasz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejo 🙂

U nas po staremu, wreszcie udało się Stasia zaszczepić w poniedziałek. Bezpośrednio po była masakra ale teraz jest już ok 🙂
Dziś strasznie fajnie bawił się na placu zabaw z dziewczynką ok. 5 lat - po raz pierwszy rzeczywiście widziałam że bawi się razem z jakimś dzieckiem bez ingerencji dorosłych i kierowania przez nich zabawą. Wyszaleli się, wybiegali i Staś padł jak złoto zaraz po przyjściu do domu 🙂 Z newsów językowych, to zaczął świadomie używać "laczej", "chiba" i "mój". Mamy niezły ubaw jak się zastanawia: "mały? duzi? laczej ogomgi! (ogromny)". No i chyba powoli zaczyna rozróżniać kolory, na razie wszystko jest albo zielone (ten rozpoznaje) albo żółte (cała reszta 😉 ).

Poradźcie mi, chyba szczególnie to do Magdy pytanie: jedziemy na weekend majowy + dodatkowy tydzień w góry do Krynicy. Zmieniać opony na letnie czy pociągnąć na zimowych? Trochę się boimy czy w górach nie lepiej jednak będzie mieć jeszcze zimówek?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...