Skocz do zawartości

Czerwiec 2010 | Forum dla mam


Maria_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
moja Zuzia zapalenie jak to lekarz określił "na pewno oskrzeli nie wiem czy nie płuc" jestem strasznym przeciwnikiem antybiotyków na każde kaszlnięcie ale w tym przypadku nie obeszło się bez... w piątek do kontroli najlepsze że ten mój szkodnik nie wygląda na chore raz na jakiś czas kaszlnie ale jak już to zrobi to jak taki stary palacz... energii ma za dwóch...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Top super ze Zuzia lubi nowego Wujka bo róznie to bywa ale jak widac skradł nie tylko serce mamy ale i córeczki.

Piotrus tez chory zapalenie oskrzeli i uszy daja nam popalic juz ledwo z nim w domu wyrabiam. Do przedszkola tez dopiero za tydz pójdzie . Tylko po 3 tyg przerwie może być ciężko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Angela, powodzenia!

Anulka, Zuziek, gratulacje 🙂

U nas wszystko po staremu, ale nie mam na nic czasu, podczytuję Was, ale nie mam czasu pisać. Teraz sobie leżę w łóżeczku z zapaleniem krtani, a M ze Stasiem nadciągają do domu. Nie mam niestety zwolnienia, więc choruję tylko popołudniami 😞

Acha, ja też się martwię sytuacją na Ukrainie i jej możliwymi konsekwencjami dla nas wszystkich. Liczę jednak, że to się wszystko stopniowo unormuje, w głowie mi się nie mieści, żeby teraz miała być jakaś wojna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doberek ;*

Aniu dziękuje 😉
ja jak zwykle w ciąży problemy z zębami i dziś do dentysty...dwa dni temu wyleciała mi "trutka" bo miałam zatrutego zęba... już mnie boli... 😞
a w piątek wizyta u gineksa 😉 a 17 marca mam usg 3D/4D połówkowe 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Tak mi się jeszcze przypomniało, że też w ciąży miałam robiony jakiś ząb - pod znieczuleniem! Pytałam różnych lekarzy i wszyscy mi powiedzieli że są różne znieczulenia - takie których nie można w ciąży i takie które można. A stres i ból jest gorszy dla dziecka niż to "lepsze" znieczulenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
i już po dentyście dziś nie bolało bo ząb już zatruty nastepna wizyta dopiero we wrześniu bo musi zdjęcie zrobić czy kanał dobrze wyczyszczony... chyba że zacznie boleć to wtedy dzwonie od razu...

i na obiad fasolka po bretońsku marudziłam mamie tydzień żeby mi zrobiła... mniami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂

Ja ostatnio nie miałam siły na neta, włącza mi się spanie albo leń pod wieczór. Właśnie wciągnęłam sałatkę śledziową z buraczkami 😁

Jutro rano mam wizytę u gina. Mam nadzieję, że wydrukuje mi jakoś fotkę z usg fasolki, bo Ola się pyta kiedy pokażę jej dzidziusia 😁

Ja to wybieram się do dentysty i wybrać nie mogę. Odpukać nic nie boli, ale przegląd przydałby się. Jak byłam w ciąży z Olą to robiłam zęby ze znieczuleniem, z tych bezpiecznych w takim stanie. Najlepsze jest to, że jak byłam młodsza to nigdy nie brałam znieczulenia, no cóż człowiek z wiekiem się zmienia.

Ania, dziękuję 🙂 Dużo zdrówka dla Ciebie.

Angela, zaraz spiszę sobie nr z fb, bo tam ostatnio też nie zaglądałam.

Zuziaku, jak się czujesz? A masz zamiar zabrać Zuzię na usg? Moja Ola bardzo chciałaby iść, ale powiedziałam, że musiałabym mieć wizytę popołudniu, jak będzie po przedszkolu, a tak pan doktor przyjmuje rano.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂

Mam super wieści od Angeli 🙂 Dzisiaj po 10:00 wysłała smsa, że Igorek ma 3600 i 55 cm. Dostał 10 punktów i jest zdrowy. Wszystko poszło dobrze i na razie Angela leży na sali pooperacyjnej.

Moja wizyta u gina została odwołana, bo go dzisiaj nie będzie i teraz muszę czekać do 20.03 😞 Czuję się ok. i nic nie dzieje się, więc nie martwię się i poczekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Anulka81 napisał(a):
Hej 🙂

Mam super wieści od Angeli 🙂 Dzisiaj po 10:00 wysłała smsa, że Igorek ma 3600 i 55 cm. Dostał 10 punktów i jest zdrowy. Wszystko poszło dobrze i na razie Angela leży na sali pooperacyjnej.

Moja wizyta u gina została odwołana, bo go dzisiaj nie będzie i teraz muszę czekać do 20.03 😞 Czuję się ok. i nic nie dzieje się, więc nie martwię się i poczekam.



super wieści od Angeli ;* moje gratulacje ;* niech Igorek zdrowo się chowa 😉
Anulk a ja chce wziąść Zuzie na połówkowe tam będzie 3D/4D wyraźne i sprzęt super (prywatnie) żeby sobie zobaczyła braciszka 😉 tak do lekarza raczej nie chce jej brać bo nie dość że kolejki to sprzęt kiepski...

co ja wczoraj miałam za wieczór... zamówiliśmy kebaba i strasznie miałam smaka na sałatke z kebabem i zamówiłam \"kubek średni\" (sałatka,kebab, frytki i sos) i mi przywieźli kebaba tylko z frytkami... ( już drugi raz) wkurwiłam się rzucilam tym kubkiem i zaczęłam ryczeć... o.O momentalnie odechciało mi się jeść Wojtek nie wiedział o co kaman a ja byłam zdolna jechać i zje*ać tych z kebaba... kebaba zjadł Wojtek a ja poszłam zaparzyć se melise... :/
wczoraj też musiałam zestresować tego mojego dziubka najpierw rano u dentysty potem wieczorem dziwnym zachowaniem że skakał cały dzień już mocno je czuje i nawet Wojtek dostał z kopa od syna w końcu udało mu się wyczuć... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zuziek, nie dziwię się reakcji, nawet człowiek nie będąc w ciąży wkurzyłby się. Kiedyś mój mąż bardzo wkurzony zadzwonił z reklamacją, że pizza przyjechała już letnia i część jej była przyklejona do przykrycia pudełka oraz nie było sosu - pierwszy raz tak zdarzyło się. Długo tam nie zamawialiśmy, ale kiedyś ponownie spróbowaliśmy to byliśmy mile zaskoczeni, chyba musieli sobie zapisać w bazie przy numerze, bo dostaliśmy w ramach przeprosin średnią albo małą pizzę i dodatkowy sos gratis, a obie pizze dotarły ciepłe i eleganckie 🙂

Ja nie wiem czy będę szła na 3D/4D, w ciąży z Olą nie byłam. Podobno w przychodni mają nówkę sprzęt do usg, więc może będzie nie będzie tak źle. Kurcze, że jeszcze 2 tygodnie czekania...wrrrrrrrrrrrrrrrr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Anulka ja też miałam nie iść nie robiłam prenatalnych z Zuzią więc teraz też nie chciałam iść... tych w 11-14 tyg. nie zrobiłam ale te połówkowe się skusiłam... sama nie wiem czemu ale tak mi nagadał ten lekarz że cały czas gdzieś w tyle głowy mi to siedziało... ciul że 250zł w plecy no ale co tam zdjęcie do kolekcji filmik i święty spokój hehe 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
doberek ;*
czyżby to był nasz pierwszy drugi maluszek mam czerwcowych? 😉

dziś z Zuzią na kontrole mam nadzieje że już zdrowa że od poniedziałku pójdzie do przedszkola bo na głowe dostane... 😜

a potem mam wizyte u gineksa 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nie pierwszy 🙂
Pierwsza była chyba Vena, która wpadła jak rakieta i równie szybko wypadła 😉 A po niej (albo przed nią) zdaje się Kruszyna z drugą córeczką, też od dawna tu nie bywa.
No i Agulka przecież też ma już dwójkę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ania napisał(a):
Nie pierwszy 🙂
Pierwsza była chyba Vena, która wpadła jak rakieta i równie szybko wypadła 😉 A po niej (albo przed nią) zdaje się Kruszyna z drugą córeczką, też od dawna tu nie bywa.
No i Agulka przecież też ma już dwójkę 🙂


☺️ ☺️ tak to jest jak jestem na bierzaco tylko w ciąży... Hehe sorki przecie Agulka pisała nie dawno... A o dziewczynach nic a nic nie słyszałam... ☺️

A Zuzia już zdrowa w poniedziałek do przedszkola (hura) 😉 a bylam tam dziś i chwilę gadalam z wychowawczynią i mówiła żebym sprawdzała włosy Zuzi bo wszawica panuje... 🤢 bleee...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
U nas w przedszkolu też była wszawica. Mieliśmy 2 akcje jednoczesnego prania wszystkich ubrań, króre były w przedszkolu i mycia głów całej rodziny specjalnym szamponem. Dopiero za drugim razem się problem rozwiązał bo za pierwszym nie wszyscy uwierzyli że ich to też dotyczy, a taka akcja ma sens jeśli faktycznie wszyscy ją podejmą, również ci u których nie widać na głowach wszy (ale mogą być jajka których nie widać jeśli są małe).
Jakby co, to wszy i gnidy giną w 60 stopniach, ale jak szkoda czegoś prać w takiej temperaturze, to wystarczy zapakować szczelnie w reklamówkę i zostawić na balkonie na 2 tygodnie. Po 2 tygodniach bez żywiciela wyginą wszy i nowe pokolenie które może wyrosnąć w międzyczasie z jajek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ania napisał(a):
U nas w przedszkolu też była wszawica. Mieliśmy 2 akcje jednoczesnego prania wszystkich ubrań, króre były w przedszkolu i mycia głów całej rodziny specjalnym szamponem. Dopiero za drugim razem się problem rozwiązał bo za pierwszym nie wszyscy uwierzyli że ich to też dotyczy, a taka akcja ma sens jeśli faktycznie wszyscy ją podejmą, również ci u których nie widać na głowach wszy (ale mogą być jajka których nie widać jeśli są małe).
Jakby co, to wszy i gnidy giną w 60 stopniach, ale jak szkoda czegoś prać w takiej temperaturze, to wystarczy zapakować szczelnie w reklamówkę i zostawić na balkonie na 2 tygodnie. Po 2 tygodniach bez żywiciela wyginą wszy i nowe pokolenie które może wyrosnąć w międzyczasie z jajek.


bardzo ci dziękuje ;* Zuzia była 2 tyg.w domu teraz także od poniedziałku zacznie się obserwacja...

a w ogóle jak u lekarza... przybrałam 900g 😜 luzik w miesiąc ale za to mam "leżakowanie" bo macica mi się stawia i za wcześnie na to jak mam twardy brzuch to koniecznie leżeć i znowu duphaston mam brać i nospe forte jak nie bedzie przechodzić mam wrócić a jak bedzie lajtowo to widzimy się 4.04 a i nystatyne zaś mam brać bo znowu upławy... :/ i zakaz seksu Wojtek chodzi i cały czas mówiłem ci że nie możemy... buuu... (powtórka z rozrywki z Zuzią)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Angela Gratuluje [color=blue][/color]

Ja dopiero za 5 dni mogę zrobić test ciążowy i tak bym bardzo chciała żeby wyszły 2 kreski. 😉 Kazdy kolejny miesiac czekania to jest mega meka i ciagłe myslenie ze moze sie uda , jakos nie moge wrzucic na luz bo pewnie wtedy predzej bym zaszła.

Ja ma wezły chłonne powiekszone i okrpnie mnie boja jak mi do poniedziału nie przejdzie to musze isc do laryngologa.

U nas podobno tez panuje wszawica ale jeszcze nie mówia o tym głosno w szatni słyszałm rozmowe na ten temat ale nie było mnie 3 tyg w przedszkolu wiec nie wiem co i jak. Chociaz troche mnie to dziwi w tych czasach. Piotrus znów zpapał w przedszkolu robaki i juz 2 raz brał leki ale sie wróciło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...