Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam

Joasiu a co Blanusia w prezentach podostawala ??? 🙂 daj znac bo ciekawa jestem na zdjeciach widzialam, ze osiolka chyba 😁 hehehe

Witajcie Mamusie!
Długo mnie nie było, a i nie nadrobiłam jeszcze wszystkiego - taki czas... koniec semestru - a gdy jest się wychowawcą to masa roboty, Blanusiowe święto - w środę, wczoraj, a i jeszcze dla znajomych z dziećmi się szykuje. Ale zaczynam ferie od jutra- jakże wytesknione i postaram się nadrobić nieco i zaglądać przez ten czas 🙂

Joasiu widziałam zdjęcia i filmiki z roczku - cudna Blanusia - i jak pięknie chodzi. Z okazji urodzin życzymy jej by była szczęśliwą, kochaną osóbką, otoczoną wspaniałymi ludźmi.
Evek i dla Szymonka też dużo miłości życzę, jak i dla pozostałych forumowych roczniaków.

Poczytałam troszkę i odkryłam życzenia dla Blanki - dziękujemy!!!

Sobolinku - Ty miałaś w tym samym dniu swoje święto - troszkę spóźniona życzę Ci spełnienia, spokoju w sercu, abyś była zawsze wśród kochających, wspaniałych ludzi i żeby Anulka była najjaśniejszym światełkiem Twojego życia.

Czesć kochane!!!
Sobolinku to fakt, cieszę się, ze mam troszkę czasu jak Blanka jest w żlobku, to jest plus drugich zmian na 13:00 lub 15:00, bardzo ją kocham nad życie ale jakbym miała siedzieć zupełnie sama non stop z nią w domu to bym chyba oszalała :o Ty na szczęscie masz na co dzień męża, ja takeigo "luksusu" nie mam i powrót do pracy i żłobek jest dla mnie naprawdę odskocznią. Szkoda tylko, że mimo tego nie masz czasu na ten basenik 😞 na plecki na pewno dobrze by zrobiło pływanko! Czemu my tak daleko od siebie mieszkamy 😞 z chęcią bym się zaopiekowała Waszymi skarbami i pomogła pozałatwiać Wam swoje sprawki!

Nanusiu ja piekłam sama torcik, nei wyszedł mi taki jak chciałam, bo nie wyszła mi masa cukrowa 😞 miał być pokryty czerwoną masą cukrową w białe kropki, z namalowaną myszką miki, ale niestety do połnocy się meczyłąm z tą masą i mi nie wyszła, dlatego Edziu podziwiam Cię jeszcze raz za ten piękny tort jaki zrobiłaś! Ja jeszcze muszę dużo się nauczyć, ale i tak jestem z siebie dumna, ze udało mi się zrobić samej tort i wszystkim smakował 🙂 Nanusiu biszkopt przełożyłam dżemem malinowym, bitą śmietaną ( 2 śmietan fixy zmiksowałam z 30% śmietaną kremówką) z truskawkami i brzoskwiniami i na wierzch zrobiłam krem śmietankowy. Boki obłożone są dodatkowo rozkruszonymi wafelkami kakaowymi. Nasączyłam też troszkę biszkopt syropem z brzoskwin z puszki, zeby nei był taki suchy. Blanka nie jest na nic z tych składników uczulona, kupka była ładna 🙂 także przy wyborze tertu kieruj się tym, co Ala może zjeść 🙂
Daj znać Nanka czy był rowerek 🙂
Co do prezentów, to podostawała to co było na liście prezentów 🙂 Czyli śpiworek uniwersalny do wózka i sanek, kubek lovi 360, zestaw do jedzenia- talerz, miska, kubek i sztućce, spioszki do spania, lalkę gadająco - płaczącom, no i spoza listy kurtkę ale bardzo dużą, za rok moze założe, body, bluzka, osiołek 🙂 klocki, i taka kaczkę, która chodzi i krzyczy jak ją się podniesie - bardzo fajna jak ją nagram to wam pokaże 🙂 ai jeszcze od niani dostała taką żyrafkę do wanny co wodą pryska i bluzkę z mini na krótki rękawek 🙂

Zuzka udanego wypadu!!!!!!

Dziewczyny, których pociechy pociechy mają kubek lovi 360 jak nauczyć pić Blankę z niego>?? 😞 mówię do neij piciu i pokazuję jej jak pić, ale ona nie łapie 😞 nie ssie tek krawędzi i woda nie leci 😞

Hej kochane :*
Szymcio dziekuje za zyczenia :*

Ja dzis jestem nie zywa 😞 zlapalam angine 😞 do tego katar zatokowy.Joasiu,jesli dasz rade wykombinuj i wez wolne.Ja czuje sie jak nie z tego swiata.A wogole,super filmiki 🙂

Tak szybciutko ,urodzinki sie udaly,bylo bardzo bardzo wesolo,Szymonek byl bardzo grzeczny !! a jak ladnie bawil sie z dziecmi 🙂

malamyszko,ja mysle ze inhalacje pomoga i trzymam mocno kciuki za to !!! Oby Michasiowi sie poprawilo

nanusiu,ciesze sie ze w koncu prezencik dotarl 🙂

wybaczcie ale zmykam sie polozyc 😞 czuje sie jakby mi miala glowa odpasc 😞

Buziaki :*

hEJ Evek, aż tak źle ze mną nie jest, dam radę, antybiotyk działa i jakoś dam radę te 5,5 godziny w pracy wytrzymać.... A Ty biedulko wskakuj pod kołderkę jak tak źle z Tobą!!! A u lekarza byłaś? Jakie leki dostałaś?
Fajnie, ze imprezka się udała 🙂 u Nas też udana i teraz czekamy na 2 latka :p

hej
Joasiu fajną miałaś imprezę tylu gości, super, ale kiedy ty to wszystko przygotowałaś? szok, jak juz pisałam wcześniej naprawdę Cię podziwiam 🙂 Super mama!

Mamusie nam się pochorowały? kurujcie się dziewczynki, dużo zdrówka!

U nas dziś była pierwsza przespana noc bez pobudki na jedzenie, obudziłam się rano i byłam w szoku czy Juli przypadkiem nic nie jest 🤔 przez 5 ostatnich nocy były już tylko 2 pobudki, nie jak wcześniej 3, więc może już bedzie koniec z nocnym piciem mleczka.Zobaczymy co bedzie dziś.

Nocnik dalej nie ochrzczony, za to wczoraj kupa wylądowała na podłodze 😁 😁

a co do wróżb to ja znałam że daje się przedmioty związane z zawodami wykonywanymi w rodzinie, że niby w czyje ślady pójdzie lub symbolizujące zainteresowania, pasje. Ale u mnie ciocia nalegała na różaniec, a babcia na grzebień (fryzjerzy z dziadkiem) położyłam też książkę, kasę, buteleczkę malutka wódki, strzykawkę że niby lekarz, Jula chwyciła za różaniec, potem za grzebień(mam nadzieję że tylko chciała się poczesać 🙂 potem była rajdówka (pasja tatusia), następnie kasa i książka,butelką i strzykawką się nie interesowała więc lekarzem raczej nie będzie 🙂

no i Joasiu zainspirowałaś mnie swoją prezentacją i postanowiłam że zrobię taki prezent na walentynki dla Krzysia no i zafunduję mu jeszcze karnet na domowe spa z masażem 😉 bo nie lubię tych różnych serduszek, czekoladek itp, a poza tym krucho jakoś z kasą. Wczoraj przysiadłam i zrobiłam taką prezentację (na razie taką prostą)jak się poznaliśmy i jak to było zanim Jula się urodziła, jeszcze dziś muszę wszystko dopracować.

A fajne są instrukcje jak używać tego programu Windows Media Maker na YouTube, polecam fajnie wszystko pokazane.

Julik wzięłam urlop na czwartek i piątek 🙂 w sobotę na 13:00 była imprezka, więc zdążyłam ze wszystkim, w sobotę dużo mama mi pomogła, bo przyjechała w piątek wieczorem. Nie musiałam wcale siedzieć ciągle w kuchni od 13:00 tylko byłam przy Blanusi i mogłyśmy spokojnie świętować 🙂 🙂 🙂
Cieszę się, że zainspirowałam prezentacją 🙂 mam nadzieję, ze się spodoba, chociaż czemu miałaby się nie spodobać 🙂 ja nie wiem jak spędzę walentynki bo mój mąż jest na mnei obrażony, chyba coś powiedziałam o jego matce a on usłyszał, ale ja wyrażałam swoje zdanie, a że on ma fochy to ja nie będę za nim biegać, niech się opamięta bo to może zajść za daleko :/:/:/

to fajnie że miałaś pomoc a nie na gotowe goście przyszli 😉 no i prezenty też pierwsza klasa, ciekawe skąd ci goście wiedzieli co jest potrzebne 😉 😉

sobolinku teraz dla Ani przydał by się pchacz, u mnie Julka też by tylko chodziła na szczęście chodzi z tym pchaczem i schylam się tylko jak zajedzie gdzieś w kąt i nie może wycofać 😁

Teraz tylko na moment.
julik z tym pchaczem to u nas nie za bardzo. Byłam z Anią w Smyku i u nas w Katowicach jest taki duży plac zabaw na dywanie dla maluszków (w środku Smyka) i tam były 3 różne pchacze i każdy był za niski dla Ani 😞 Podobało jej się to, ale była strasznie pochylona, a nie chcę żeby miała okrągłe plecy.

Sobolinku, my mamy taki: http://allegro.pl/kubus-puchatek-jezdzik-chodzi-dzieci-prezent-i2059942123.html i jest z tyłu wysoki. Na tyle, że Michaś sobie z nim jakoś radzi. Niestety mieszkanie niezbyt duże i często mały w ściany wjeżdża i się wnerwia, że nie jedzie. Trzeba za nim latać i przesuwać jeździk, żeby dalej jechał.

Sobolinku, mam do Ciebie ogromną prośbę. Dziś lekarka powiedziała, żebyśmy się z Pawłem zastanowili nad szczepionką uodparniającą małego. Nazywa się Ribomunyl. Zaczęłam dziś czytać o niej i są różne opinie. No i podobno dla starszych dzieci (od 2 lat). No i tu moja prośba. Spytaj swoją "domową Panią pediatrę" 😉 co o tym sądzi. Jeśli oczywiście to nie jest problem. Z góry dziękuję.

Cześć Kochane
Dziś miałam cudowny dzień 🙂
Ania była grzeczna i pięknie sama zasnęła po obiadku. Jeszcze tak nie było żeby po położeniu do łóżeczka w sekundę zasnęła 🙂 I to na 2 h 😉 a Później jak T wrócił z pracy to wyskoczyłam sobie na basen !!! Było super!!! I ze mną było 6 osób 😁 😁 😁 😁 Rewelka i ciepła woda, bo wczoraj były zajęcia niemowlaczków i wtedy jest bardzo ciepła woda 🙂 A najlepsze były prysznice i szatnie koedukacyjne hehe 🙂 Popływałam sobie za wszystkie czasy, bo praktycznie cały basen miałam dla siebie, bo reszta użytkowników ćwiczyła sobie przy brzegach trzymając się rurek. Bo to basen rehabilitacyjny jest. Chodziłam do nich 2 lata na rehabilitację, ale na basenie tam nigdy nie byłam.

malamyszko oczywiście, że spytam mamę o ten Ribomunyl. Jak dobrze pójdzie to jutro będę się z nią widziała. Kupiłam dziś przez net dywan do salonu i już jutro będzie kurier 🙂 No i jak będzie przed 15,30 to pojadę na obiad do teściowej, a jak później to będę siedziała z Anką i czekała na niego 😞
Co do pchacza to taki to ja mam, tylko że trochę gorszy
http://allegro.pl/solidny-jezdzik-baby-mix-chodzik-dzwiek-zielony-i2112968441.html
Ania go dostała od mojego kuzyna (taty M,którym się opiekowałam) zaraz po urodzeniu, bo ponoć każdy w naszej rodzinie się takim rozbija 🙂 Fakt, M też miał podobny. Ale wracając do pchania, to Ania nie chce go pchać, bo jest za niski i ona siada zaraz na dupkę. Woli nasze wysokie i ciężkie krzesła 🙂
Dziś ją zmierzyłam i ma już 79,5 cm. Rośnie w oczach i z wszystkiego wyrasta. I ważyłam się z nią na naszej normalnej wadze i tym razie wyszło 9,900. Musiałabym iść do poradni, ale mi się nie chce 🙂 Jak pójdziemy się szczepić to wtedy ją sobie zważę 🙂

Sobolibnku - to gratuluję udanego dnia !!! W końcu udało Ci się z tym basenem. A z Anusią kiedy tam się wybierasz?

Julik gratuluję pierwszej przespanej nocy! Nie chcę Cię martwić, bo być może Jula jest bardziej wychowana od Ani, ale też się cieszyłam jak Ania mi raz przespała całą noc, a później wróciła do starego trybu 😞No ale nie mogę narzekać, bo dziś spała od 19 do 4 bez przerwy. Oby u Was to nie był incydent tylko norma!!
Evek kuruj się kochana. Co za inwazja angin u naszych mamuś i dzieciaczków. Super, że imprezka Wam się tak fajnie udała 🙂
Joanna tak jak pisałam wcześniej basenik zaliczony 🙂 🙂 Dziękuję za gotowość, ale troszkę byłoby ciężko z dojazdem do mnie hehe
Co do luksusu z męża to czy ja wiem. Niby jest, ale najpierw jest w pracy a później cały czas siedzi i się uczy. Nie chcę mu przeszkadzać, bo ma kupę nauki, a czerwiec już niedługo. Więc tak jakby go nie było 😞
Jeśli chodzi o kubek lovi to może niech Blanusia początkowo się nim bawi, ale już z jej ulubionym płynem. Zobaczysz, że jak raz jej się uda przypadkowo pociągnąć to później już pójdzie łatwo i będzie to powtarzać. I może spróbuj tak jak Zuzia podpatrzyła u mojej Ani - na leżąco 🙂 Powodzenia Wam życzę!
Karolla80 bardzo dziękuję za życzenia 🙂 A o Blanusi i Gabrysiu nie sposób zapomnieć bo to szczególna dla mnie data 🙂

malamyszka napisał(a):

Sobolibnku - to gratuluję udanego dnia !!! W końcu udało Ci się z tym basenem. A z Anusią kiedy tam się wybierasz?

Jak miałabym brać Anię to po pierwsze muszę zabrać T, bo ja nie dam sobie sama z nią rady. Sama muszę uważać na nogę. A on za bardzo nie chce i nie ma czasu. A po drugie musiałabym zrobić posiew bakteriologiczny z pochwy , bo wymagają na te zajęcia z maluszkami. A na to już w ogóle nie mam czasu i jak.
A poza tym, to pytałam 2 pediatrów i oboje odradzali basen dla dziewczynek, bo bardzo łatwo o zakażenie cewki moczowej, bo jest bardzo blisko usytuowana. Więc nie będę na razie Anki narażać. Jeszcze się ze mną napływa 🙂 Bo co jak co, ale musi kochać wodę jak mamusia 🙂

sobolinek napisał(a):

Jeszcze się ze mną napływa 🙂 Bo co jak co, ale musi kochać wodę jak mamusia 🙂

Paweł też chciał, żeby Michaś od początku kochał koszykówkę. Niestety, mały panicznie boi się piłki do kosza. A ma już kupiony dres z Jordana (używany, na allegro za 30 zł 🙂 )

malamyszka napisał(a):

sobolinek napisał(a):

Jeszcze się ze mną napływa 🙂 Bo co jak co, ale musi kochać wodę jak mamusia 🙂

Paweł też chciał, żeby Michaś od początku kochał koszykówkę. Niestety, mały panicznie boi się piłki do kosza. A ma już kupiony dres z Jordana (używany, na allegro za 30 zł 🙂 )

Oj to tatuś zawiedziony 🙂 Nie wiem jak będzie później, póki co Ania uwielbia kąpiele, nie protestuje jak ją całą moczę pod prysznicem. A latem ma gwarantowane pływanie w jeziorze bo mamy działkę nad samym jeziorem, w którym ja się nauczyłam pływać 🙂

Sobolinku dzięki za radę z kubkiem, spróbujemy 🙂 super, ze wyrwałaś się na basen! Dodało CI to na pewno energii 🙂 no jak cały czas zajęty to faktycznie nie taki luksus, ale chociaż jest obok 🙂

Joanna1984 napisał(a):

Sobolinku dzięki za radę z kubkiem, spróbujemy 🙂 super, ze wyrwałaś się na basen! Dodało CI to na pewno energii 🙂 no jak cały czas zajęty to faktycznie nie taki luksus, ale chociaż jest obok 🙂

Nie ma za co, oby Blanusia załapała o co chodzi z tym kubeczkiem.
Oj tak, energii to mi dodał ten basenik, ale takiej psychicznej 🙂 bo wymęczyłam się strasznie. 45 min cały czas pływałam i teraz jestem padnięta.