Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam

Biedna Blanusia i Ania. Oby dziewczyny szybko były zdrowe i nie martwiły swoich Mamuś.
My wciąż walczymy z kaszlem. Już bez antybiotyku. Możliwe, że to alergia, ale u tak małych dzieci to trudne do zdiagnozowania. Ani ja ani Paweł nie mamy alergii i nikt z naszych rodzin też nie, ale zobaczymy jak będzie. W środę znów kontrola u lekarza.
A co do zwierzątek, to chyba na razie nie będziemy jechać do zoo. Michaś niby wczoraj próbował ścigać gołębie, ale dziś stojąc przy oknie balkonowym zobaczył gołębia chodzącego po balkonie to tak zaczął płakać, uciekać i ogólnie histeryzować, że nie wiem czy jest sens jechania do zoo. Szczególnie, że to tyle kosztuje - chodzi mi o wstęp.
Możliwe, że wiosną skoczymy do Ustronia do Parku Leśnych Niespodzianek. Tam jest mniej zwierząt i może jakoś Michaś to przeżyje.

Hej
Właśnie wróciłyśmy z tesco i Ania odkryła nową zabawę 😞
zuzka - chyba podpatrzyła u Zuzi bo wyciąga wszystkie płyty kom. i zadowolona nimi rzuca. Już nie mam siły mówić jej cały czas nie wolno, bo ona i tak sobie z tego nic nie robi.
Co do cyca po kaszce to nie sądzę bo dopiero teraz zaczęła rzygać po cycu a wcześniej jak jej szedł ząb to już po kilku łyżkach kaszki miała odruch, więc to też nie przejedzenie, bo teraz właśnie je mało. Nie wiem, może to te zęby. Wczoraj czytałam w necie, że właśnie wieczorne wymioty dzieci miały przez ząbki.
Super, że Wam się udał wypad do Zoo, chociaż miałam Ci pisać, że tam to lepiej w tygodniu, bo w weekend i w dodatku ciepły to tam jest zatrzęsienie ludzi, wiem bo musimy się przeciskać na spacerku przez te kolejki do kas 🙂 Masakra.

A u nas jakoś wczoraj było tak ciepło, że czasami Ania buszowała w bluzeczce i bez czapki, ale ona zahartowana jest hehe. Tylko, ze wczoraj nie wiało i dziś już byłyśmy w czapce i letniej kurteczce.

My dziś niestety nie wychodzimy z domu. Pada deszcz i jest brzydko. Michaś śpi a ja odkryłam serial Przepis na życie i oglądam od pierwszego odcinka na internecie. Ciekawe ile mi zajmie dojście do tych odcinków które teraz są w telewizji.

malamyszka napisał(a):

My dziś niestety nie wychodzimy z domu. Pada deszcz i jest brzydko. Michaś śpi a ja odkryłam serial Przepis na życie i oglądam od pierwszego odcinka na internecie. Ciekawe ile mi zajmie dojście do tych odcinków które teraz są w telewizji.

🙂 Ja też go jakiś czas temu odkryłam w necie na stronie TVNu, obejrzałam chyba 2 odcinki i koniec 🙂 Nie mam czasu. Ale bardzo mi się spodobał i może kiedyś do niego wrócę. Miłego oglądania 🙂 U nas się już wypogodziło, może i do Zabrza dojdzie słoneczko.

ALWO Kochana !
Bukiet najwspanialszych życzeń:
uśmiechu i szczęścia,
radości każdego dnia
oraz wszelkiej pomyślności,
serdecznie życzy Agata 🙂

zuzka to super, że Wam się tak trafiło bez ludzi, pewnie jeszcze trochę za wcześnie, ale od późnej wiosny do jesieni jest masa ludzi. I nawet ceny ich nie straszą, bo faktycznie drogo jak cholera.
Ania śpi od godziny a ja się szykuję na basenik 🙂 Później T przyjdzie po mnie z Anią pod basen i pójdziemy na spacerek do netto 🙂

Wiecie, mnie zupełnie pomyliły się ceny zoo z ceną wesołego miasteczka. Fakt, 15 zł za zoo to nie tak mało, ale widziałyście kiedyś ceny do wesołego miasteczka w chorzowie? Tam to jest dopiero masakra.

hej mamusie 🙂
miłego oglądania M jak M ja pewnie jutro obejrzę 😉
DZIĘKUJE KOCHANE ZA ŻYCZENIA 😘 kurcze ja to już stara d... jestem 🤢 ale ten czas leci 🤪 😮 pamiętam jak to sobie człowiek lat dodawał chociażby i pół roku a tu oooo
Joasiu dużo zdrówka dla Blanki ach te wirusy bakterie 😠
malamyszko mój jeszcze też kaszle i czasami zanim odkaszle to tak mu jakby rzęzi(mam nadzieje że wiesz o co mi chodzi)i lekarz powiedział że kaszel może się nawet i dwa tygodnie utrzymać ze względu zalegania wydzieliny po chorobie np. w oskrzelach
zuzka życze lepszego humorku teraz jeszcze świeże pewnie poddenerwowana jestes ale jak sie prześpisz ochłoniesz to będzie lepiej tego Ci życze oczywiście 😘
a co do wesołego miasteczka to masz racje tutaj tak samo płacisz wejściówkę i to tylko jak będziesz korzystać bo jak dla towarzystwa to nie zakładają taka tasiemke (papier z folią)na ręke i hulaj dusza na jedną nie możesz tylko wejść wiecej niż dziesięc razy a i za każdym razem ustawiasz się od nowa w kolejce no tylko tych karuzel żeby na wszystkich być to spokojnie z 3 godziny trzeba liczyć chociaż w tamtym roku była W chrześnica i ja tak z nia po tych karuzelach chodziłam i zajeło nam to tak na spokojnie ponad 6 godz 🤪 jednym słowem jest w czym wybierać (płaciło sie chyba 120 PL ale i tak sie opłacało)
oho cicho sie zrobiło to pewnie mały zasnął 🙂
na razie uciekam jeszcze może zajrzę póżniej a jak nie to spokojniej i przespanej nocki 😘 😘 😘

Hej kochane

W koncu znalazlam chwilke zeby cos skrobnac 😉 Weekend,byl tak piekny wiec spedzilismy go bardzo aktywnie 😉 zreszta,jak widze nie tylko my 😉
Wlasnie skonczylam pisac prace na czesc ustna z j.polskiego uffff w czwartek ide do znajomego polonisty zeby mi to wszystko spoil w calosc :O i poprawil.

Sobolinku
,wlasnie czytam o wymiotach Ani,wiesz ze mojej kuzynki synek mial je wlasnie po masci na zabki.Pisalas ze kojarzysz je wlasnie z tym okresem a wtedy tez stosujesz masc dentinoxem ??

Zuzka
super ze wypad do zoo sie udal 😉 my tez zamierzamy sie wybrac do krakowskiego.
A jesli chodzi o klotnie z mama,trzymaj sie kochana i nie denerwuj.Wiem ze latwo sie pisze tym bardziej ze i ja nie raz to przezywam.Ciesz sie ze mieszkacie osobno 😉 A wlasnie jak tam ta dziwna wysypka Zuzi ?? dalej sie pojawia jak placze ??? Ja mysle ze to jest to co ma Szymonek 😉

Joasiu
Tak strasznie mi przykro i zal mi Blanusi 😞 kurcze i najgorsze ze nie ma rady,antybiotyk przy zapaleniu musi byc 😞 Oby szybciutko przeszlo,trzymam kciuki najmocniej jak potrafie.Trzymajcie sie :*

Zmykam juz,padam i oczy same sie zamykaja.

aaaaa wlasnie Szymcio znowu chodzi !!! nie boi sie juz !!! chyba zapomnial o upadku yeeeeeeee.Dzisiaj pokonywal dlugie dystanse 🙂 super,tak sie ciesze

buziaczki :*

Cześć mamusie
Evek u nas te wymioty to nie po dentinoxie, bo ja go używam baaardzo rzadko. Może z 6 raz jej posmarowałam. Nieźle sobie daje radę bez wspomagania chemią, a nie chce jej go dawać bo to słodkie. A jeśli już smarowałam, to zawsze po wieczornym myciu ząbków, na noc. Wtedy zazwyczaj już jest "po wszystkim". Ale bardzo Ci dziękuję za kolejny trop 🙂 No i super, że uporałąś się już z tą pracą 🙂 Gratulacje Szymkowego chodzenia !!! Ciesz się tym Kochana ile wlezie 🙂 🙂 Chyba jesteśmy z Anią na tym samym etapie. Jak stoi to jak chce iść to już na dwóch 🙂
zuzka z tym biletem do naszego Wesołego Miasteczka to się nie zgodzę. Drogi jest, to prawda, ale upoważnia do korzystania z wszystkich atrakcji bez ograniczeń.
http://www.facebook.com/slaskie.wesole.miasteczko?sk=app_103822229704881
I nasze dzieci wchodzą wiadomo bezpłatnie. Faktem jest, że większość maszyn to starocie, ale drugiego takiego miejsca w pobliżu na razie chyba nie ma (mają gdzieś budować pod Wawką Park atrakcji) Ale tam to już na pewno będzie mega drożyzna no i dojazd 🙂 Coś za coś. Zawsze pozostaje zagranica 🙂
Jak chcesz się wygadać to dzwoń, ja też mam nie najlepszy nastrój przez Ankę i wczoraj poszłam spać po 20.
Dziś od 5 Ania na nogach 😞

zuzka pewnie gofry hehe 🙂 A ja gotuję znowu rosół 🙂
Do centrum nauki Kopernik też bym chciała jechać, ale jak Ania będzie tym zainteresowana (podobnie jak z ZOO) bo teraz nie ma sensu.

Dziewczynki od jutra w Rossmannie promocja obiadków i deserków Bobovita, Kupujesz 2 a trzeci bierzesz gratis. Dla nas to dobra wiadomość, bo jedziemy już na oparach 😁 😁 i wczoraj musiałam już kupić w tesco pewniaki.

hej mamusie, dzięki za wsparcie :* mam nadzieję, ze szybko jej przejdzie. Na szczęście szybko zareagowałam i choroba ise nie rozwinęła aż tak bardzo, bo Blanka ładnie, je, dzisiaj już przespała ładnie nockę i jest radosna. Jedynie tylko z uszka leci ropka, ale już coraz mniej. Najgorsze jest to, że siedzi w domu jak jest taka ładna pogoda, na którą czekałyśmy tyle czasu 😞 przynosi mi co jakiś czas to czapkę, to buty to kurtkę i mówi DADA DADA 😞 tak bardzo chce iść na dwór i nie może 😞 ;( lekarz mówił ze leczenie do soboty włącznie...
a wczoraj byłam na piwku z koleżankami z pracy wróciłam o 1:00, w sumie dłużej byśmy posiedziały ale w tej zielonej dziurze nie ma gdzie isć w poniedziałek 😞 albo zamknięte a tam gdzie otwarte zaczynają poganiać klientów np. wolną muzyką:/ ehh szkoda gadać no ale cieszę się, ze wyszłam 🙂

Evek nawet nei wiesz jak mnie ucieszyła wiadomość o tym, ze Szymcio już chodzi 🙂 wiem jak bardzo się martwiłaś i jak bardzo na to czekałaśkochana :*

Sobolinku dzieki za info o promo, mam nadzieje ze uda mi się podjechac do rossa jak artur wróci z pracy! Zapasy muszą byc, zresztą mleczko się kończy wiec i tak musze jechac

dziś znowu spacerki, bo nikogo nie ma.
Biedna Blanusia z tym siedzeniem w domu. Na szczęście niedługo wyzdrowieje i będzie mogła wychodzić.
Joanna - super, że się wyrwałaś na piwko. Mnie jakoś ostatnio nie dopisuje szczęście i nie mam kiedy spotkać się z przyjaciółkami.
Sobolinku, dzięki za info o promocji rossmanowej.

Dziewczyny, myślałyście już o prezentach na święta wielkanocne? My chyba wybierzemy się do Ikei po zabawki. Mam już nawet coś wybrane. I chce kupić wieszaczek w Ikei na kurtkę, bo jak małego rozbieram po powrocie do domu to kurtka zawsze ląduje gdzieś na krześle, bo nie chce mi się jej schować.
A moim Rodzicom podałam pomysł farmy z chicco. Może kupią wnuczkowi 😉

małamyszko mam nadzieje, ze szybko choróbsko pożegnamy!!
ja polecam ten stolik na prezent http://allegro.pl/chicco-67259-muzyczny-stolik-edukacyjny-klocki-b-i2186205992.html
Blanka ma go po kuzynce i bardzo czesto prrzy nim przesiaduje, my raczej na świeta nie robimy prezentów, zwłaszcza ze pod koniec kwietnia mam komunie chrzestnicy, a kasy brak :/

Dzięki Joanna, my mamy podobny stoliczek.

A co do prezentów, to zawsze były takie skromne, symboliczne ale Dziadkowie tak szaleją na punkcie wnuka, że chyba cały sklep wykupią.

Hej mamuśki 🙂
Dziś jestem w dobrym humorze, bo Anka nic nie zwróciła. Byliśmy u mamy, ta ją przebadała, poobserwowała i stwierdziła, że nic jej nie dolega. Najprawdopodobniej to przez ząbkowanie, choć mam jeszcze jedną hipotezę, która dziś się potwierdziła. Ania ma za krótką przerwę między deserem (15,30) a kolacją(18,15-18,30) i dlatego zwraca, bo ma jeszcze jedzonko w brzuszku. Tak samo było jak była maleńka. Mimo, że karmiłam ją piersią to z zegarkiem w ręku musiałam robić jej 3 godzinne przerwy i wtedy nie rzygała. Choć jeść chciała cały czas.
Dziś na kolację zjadła całą michę kaszki z kakao i 2 cyce i nic 🙂 Ale to właśnie chyba przez to, że deser jadła po 15 a kolację wyjątkowo o 20. Bardzo się cieszę, tylko nie wiem jak rozplanować ten deserek, bo coś między obiadkiem a kolacją jeść musi.
malamyszko polecam tą farmę, ja mam od mojej siostry po jej dzieciach trochę starszy model i jest nie do zdarcia (zadeptania)
http://allegro.pl/chicco-farma-edukacyjna-ze-zwierzatkami-i2211782902.html
Joanna super, że udało Ci się wyskoczyć na babski comber 🙂 Ja choćbym chciała to nie mam z kim 😞 No i fajnie, że Blanusia już lepsza 🙂 Dużo zdrówka dla niej!!!

Cześć.
Kilka dni mnie nie było i myślałam, że do czytania będzie dużo, a tu niespodzianka 🙂 Co ładna pogoda robi z forum 😜
My też oczywiście korzystaliśmy ile daliśmy radę z pięknej pogody 🙂
W sobotę rano, gdy takie piękne słońce świeciło mi w brudne okna jakoś mnie natchnęło i je pomyłam. Aż sama się zdziwiłam, że się za to wzięłam ot tak i tak szybko zrobiłam 😜
Joanna, dziś czytałam ulotkę szczepionki, bo byliśmy na szczepieniu i tam było napisane, że możliwe jest zapalenie ucha po niej, więc może ma to jakiś związek z chorobą Blanki, bo chyba też jakoś niedawno szczepiona była.
Uli niespecjalnie podobało się, gdy pani ją mierzyła, dotykała, ona ogólnie nie lubi jak ktoś obcy ją próbuje dotykać, ale do pań nic nie miała. Przy ukłuciu płakała mocno, ale zanim ją ubraliśmy i wyszliśmy z gabinetu już się uśmiechała do pań 🙂 Waży 9kg (bez 40dkg) i mierzy 77cm 🙂 Myślałam, że cięższa jest i niższa 😜
Sobolinku, świetnie, że dziś już bez wymiotów. Na pewno coś wykombinujesz z tym deserkiem 🙂
Evek super, że doczekałeś się ponownego ruszenia Szymonka na nóżkach. No i że włoski już w porządku 🙂
Małamyszko, u nas też wielkanocne prezenty takie raczej symboliczne zwykle były. Nie wiem czy coś będziemy Uli kupować.
Zuzka gratuluję odmienionej córci, niech tylko ta tajemnicza wysypka zniknie na dobre 🙂 A sprawy z mamą się ułożą na pewno.

Aha, u nas pobudki też przed szóstą i dni mam dłuuugie 😎

Asiula napisał(a):

Aha, u nas pobudki też przed szóstą i dni mam dłuuugie 😎

To tak jak u nas 🙂 Do 7 często już mi się kończy pranie prać i mam odkurzone mieszkanie 🙂 Ile ja bym wtedy dała za spokojny sen do 8-9 rano.