Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Nequitia ja karmię na leżąco, ale w szpitalu pokazali mi fajny sposób: usiąść na krzesełku przy jakimś łóżku czy fotelu na odpowiedniej wydokości, Małego dać na poduszkę i przystawić- wtedy nauczyłam się karmić dopiero. tylko u mnie wszystko za niskie- ława niska, meble niskie albo za wysokie 😉 Na leżąco mi najwygodniej.
Dziewczyny, mam pytanie odnośnie snu Waszych dzieci. Czy tez im się zdarza płakać przez sen? Ostatnio Pawełek dość często popłakuje, nie wiem, czy to efekt snu czy co? Podchodzę do niego, a on ma oczka zamknięte i nie reaguje, jakby spał. Uspokaja się jak dam mu smoczka albo pogłaskam po czólku...
Co do kup to wczoraj u nas były tylko dwie, ale takie porządne, że aż nas zmuliło z mężem 🙂 I właśnie od niedawna zaczęły dość śmierdzieć, a wcześniej były w zasadzie bezzapachowe. Jaką konsystencję powinna mieć teraz "dobra" kupka? Dalej takiej jajecznicy lekko ściętej?
A, i jeszcze jedno. Pawełek ma na główce maluteńkie krosteczki zakończone na biało, nie żadne pryszcze, nie są czerwone, ale jest ich dużo. Co to może być? Mogą to być ciągle potówki??
Aha, miałam jeszcze zapytać- czy wasze dzieci też podnoszą teraz wysoko dupkę? Paweł często jakby się bujał jak w kołysce i widzę, że mu to sprawia frajdę, bo co się naśmieje i nagada wtedy to jego, ale czasem mam wrażenie, że mi sie zaraz złoży w pół, bo tak się wygina.

U nas kolek nie ma. A przynajmniej nie zauważyłam,a chyba nie da się przeoczyć. Czasem tylko mały problem z kupką, ale przechodzi po herbatce. Mam nadzieję, ze to nas ominie...

Wczoraj pirwszy raz włączyliśmy Małemu projektor z bohaterami Kubusia Puchatka- nie sądzilam, że już go to będzie interesowało, bo na początku w ogóle nie zwracał uwagi, a teraz nie mógł sie napatrzeć jak się przesuwają 🙂

Butterfly, ja mysle ze to sa potowki, bo Adrian tez mial ale tylko kilka i wyszly mu po dniu kiedy wyszlam na spacer a bylo bardzo cieplo, balam sie ze mu slonce zaszkodzi i zalozylam cienka czapeczke, pozniej wieczorem zauwazylam wlasnie na czubku glowki takie krostki. Teraz juz rzadko mu zakladam czapeczke, chyba ze gdzies wychodzimy i jest zimno, albo wieczorem po kapieli na kilka godzin, bo w sypialni zawsze zimno, wietrze caly dzien zeby maly mial w nocy swierze powietrze.
Ja wczoraj to juz myslalam ze pojade do psychiatryka, takiego wycia jeszcze nie bylo. Najgorsze jest to ze nie wiadomo co jest, no ale byl nie do pocieszenia i czasem zasypial a tu nagle atak i znow w ryk, wiec jestem prawie ze przekonana ze to byla kolka.

Aaa no i najdziwniejsze jest to ze sie wczoraj usmiechal a wrecz cieszyl, a tu nagle w ryk. To jest straszne jesli sie jest bezsilnym i nie mozna pomoc dziecku w zaden sposob. Drugi raz przezylismy taki wieczor. Az sie boje ze bedzie takich jeszcze kilka. Dzis koniecznie wyprobujemy Espumisan, mam nadzieje ze pomoze, inaczej chyba tego nie wytrzymam. Od niedzieli zostaje z dzieckiem dzien i noc sama na 10 dni 😞

Moje biedne dziecko, wymeczone po kolce.

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/836/1020571.jpg/][IMG]http://img836.imageshack.us/img836/2370/1020571.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Aniu - Marysia moja też przez sen popłakuje i też się uspokaja po pogłaskaniu, więc to chyba normalne... kurde moją Małą też karmiłam na leżąco, ale przez to ulewanie musiałam zmienić pozycję... karmię ją na siedząco, dzisiaj była położna to dopiero mi pokazała jak ją prawidłowo trzymać przy karmieniu 😮 i pytałam o podusię-rogalika... i ona stwierdziła, że jest to fajne ale na 3 maksymalnie 4 miesiące bo jak dziecko później jest większe to staje się poduszka niewygodna... 🥴 no i nie wiem czy ją kupować czy nie...

Mamuśka ja tymi kropelkami "popsułam" sobie dziecko to znaczy... miała jeszcze większe wzdęcia i się biedulka dopiero męczyć zaczęła... więc jak podasz to bacznie obserwuj maluszka...
ja podałam 2 razy i odstawiłam i jakoś wróciło do normy wszystko... na szczęście 🙂

Agulinka ja pieluchuję Marysię ale ciągle i dwoma pieluchami... pisałam już wcześniej że wkładam pieluchy tetrowe już miesiąc i na dzień i na noc zalecenie ortopedy profilaktyczne ... a wizytę mamy następną dopiero we wrześniu...

Hmmm muszę smoka wymienić Małej... chyba kupię tego... http://www.mambaby.pl/mam-perfect-0-6.html

Nequitia, na pewno bede obserwowac i jak cos to wrocimy do infacolu. Musze cos probowac, bo taka kolka to jest straszne !!!

.

,

.

no kolka kolka, a z kropelkami to mozliwe ze masz racje.
zobaczymy co jutro lekarz powie w zwiazku z alergia, mam nadzieje ze wykluczy, ale obawiam sie najgorszego.

.

hej maminki!

Słuchajcie nie wiem czemu, ale mój mały je mniej... nie wiem co jest przyczyną 🤨 Jadł o 11:00, a teraz próbowałam mu dać cycka to się darł, więc ściągnęłam laktatorem (myślałam że cyca nie chce), ale też się darł jak mu butlę do buzi wkładałam... DZIWNE to bo zawsze tyle jadł...teraz zasnął.... wyraźnie nie chciał jeść. Nie wiem co to może oznaczać... jakąś chorobę???


W końcu zjadł 120ml ściągniętego mleczka o godz 13:50 🙂 ufffffff ugla 🙂 kurna 4h nie jadł, aż dziwne 🤢

Nequita a co masz na myśli z tym espumisanem?? Jakie dolegliwości miała Twoja mała??

Marlena przecież kropelki są od pierwszego miesiąca życia, także wydaje mi się, że wcale nie za wcześnie, przecież jak ma atak kolki to trzeba coś podać, wiem jak to jest jak maleństwo się drze, mój miał raz taki napad jak dwa tygodnie skończył - MASAKRA.
Poza tym mi położna mówiła, że jak mój mały ma taki problem z kupką po modyfikowanym, to żeby podawać mu kilka kropelek do mleczka Espumisanu tak zapobiegawczo.
Wydaje mi się że kropelki mogą tylko pomóc, na pewno nie zaszkodzą.

Moja Mała strasznie się spinała przy bączkach czy kupie... więc podałam jej espumisan... i dostała wzdęć i zaparć... jeszcze bardziej się darła jak chciała puścić bąka... jelitka jej burczały... cały brzuszek się napinał na długo i była wzdęta jak nie wiem co... 😞 jak je odstawiłam to wróciło wszystko do normy... teraz też się niecierpliwi przy kupie ale już nie ma takiej histerii jak po tych kropelkach... które bądź co bądź wymuszają szybszą perystaltykę jelit... akurat na Marysię podziałało to zupełnie na odwrót niż powinno...

Agata, mnie uczono w szpitalu, żeby karmić na żądanie, a nie w regularnych odstępach czasowych. I powiem szczerze, że to była najmądrzejsza rada, jaką usłyszałam. Jestem pewna, że to dlatego mam przespane noce. Czasem Mały potrzebuje zjeść co 2 h (bo np. za mało zjadł ostatnio, albo mu się ulało), a czasami je co 4h i też jest dobrze. Wiem, że są dwie szkoły co do karmienia,ale ja jestem wielką zwolenniczką karmienia na żądanie i u nas się to sprawdza bardzo dobrze. Nie wyobrażam sobie pilnować czasu jeszcze dodatkowo. Wiem, że niektórzy wybudzają dziecko nawet, żeby dostało jeść o odpowiedniej porze. Dla mnie byloby to nie do przejścia. Także może po prostu Twój maluszek nie potrzebował jesć w danym momencie. Nie martw się i poobserwuj go, ale spokojnie 🙂

A co z tymi śmierdzącymi kupami. Też tak macie? Tzn. nie Wy, ale dzieciaczki? 🙂

Kazde dziecko jest inne i inaczej reaguje, zarowno na rodzaje kropelek jak i mleka. Po tym Comforcie moge powiedziec ze chociaz baczki same ida, nie musi sie tak spinac. Zobaczymy do jutra jak to bedzie wygladalo to zdam relacje. Mam nadzieje ze dzis wieczor bedzie spokojny i ze juz nigdy nie bedzie mial tej cholernej kolki. Skurcze brzuszka to co innego, na to jeszcze mozna cos poradzic, ale na kolke to ni chu chu.

.

.

.

Malgorzatta napisał(a):

dziewczyny, dlaczego dajecie dzieciom mleko bebilon comfort - przecież to jest mleko dla dzieci powyżej 6 miesiąca życia raczej?

Gosia masz dwa rodzaje tego bebilon comfort od urodzenia czyli z 1 i po 6tym miesiącu czyli z 2 🙂
Mi pediatra zaleciła to mleko 🙂

Marlena mój po tym mleczku też puszcza śmierdzące baczki i ma tez takie kupki ale tak jest po modyfikowanym mleku tak mi lekarz powiedział.
Mój mały też miał mega kolke w poniedziałek i też daje mu espumisan i pomaga mu.Daje mu go albo do buzki albo do mleczka i potem jest ok puszcza glośne bączki wtedy 🙂

.