Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

kasienkaks, jakos bedziemy musieli to przezyc, ale od razu wszystkim zaznaczylam zeby nie przychodzili do mnie bo to strasznie zarazliwe jest cholerstwo. Dobrze ze goraczki nie ma, ale juz biedny nie ma sie czym wyprozniac, sam sluz 🤢

Gosia podziwiam Cie ze sama robisz małemu marchewki, jabłuszka i inne.
Ja jedyne na co znajduje czas to zupka dla małej. gotuje co dzień świeżą, ale owoce je gerbera, bobovity. Swoją drogą jak raz jej zrobiłam sama jabłuszko to plulła, nie chciała jeść 😞

Ah, Filipek, wszystkiego naj, bezbolesnego ząbkowania, zero trzydniówek 😉, samych normalnych kupek, bujnyvh włosów na głowie 😉. Buziaki

a ktoś pytał, skąd tak wcześnie choinka u nas. Zawsze u nas w rodzinie było tak że póki dzieciaki były male to mikołajkowe prezenty musiały już leżeć pod choinką. Potem leżały prezenty od Gwiazdki pod choinką, a w nowy rok prezenty od dziadka mroza. Oczywiście drobne upominki, a nie jak teraz, mata do tańczenia za 400zl. 🤨
Ja mojej też tak będe robić prezenty, będą sanki, bedą bierki,

kurde mój smerf, własie przespacerował własnie przez pół pokoju na brzuszku, idąc do tyłu. Strach ją zostawiać samą. zlazła z maty, koca i pełzała po panelach 🤨

kasia ja tez przewaznie ubieram choinke na poczatku grudnia, zwyczajnie bo lubie i stoi do lutego 😁
Na drugi tydzien albo w ten weekend ubiore 🙂

u nas ubiera się choinkę w nocy przed Wigilią 🙂 taką mamy tradycję, choinka nam się nie przeje, a przez to, że tak późno ubieramy ją, to tak jakby na same święta Duch Bożonarodzeniowy wstąpił w nasz dom 🙂 no i ten zapach....

kasienkaks napisał(a):

Gosia podziwiam Cie ze sama robisz małemu marchewki, jabłuszka i inne.
Ja jedyne na co znajduje czas to zupka dla małej. gotuje co dzień świeżą, ale owoce je gerbera, bobovity. Swoją drogą jak raz jej zrobiłam sama jabłuszko to plulła, nie chciała jeść 😞

Kasienkas Borysio nie chce tych słoiczków jeść... w porównaniu jak ja mu zrobię jabłko z marchewką to jest inny smak niż ten ze słoika.. kwestia gatunku jabłka myślę... moje są smaczniejsze, przyzwyczaił się chyba, bo jak chcę go oszukać słoikiem to pluje od razu! Mama mi poradziła żeby dodawać do słoiczka trochę swojego jabłka może, no zobaczę kiedyś...

ciekawe co będzie z obiadkami? mam nadz że to jakoś przejdzie potem!

kasienkaks ja się trochę wycwaniłam, jak Marysia nie chciała jeść jabłka jak jej robiłam, to ugotowałam je w wodzie z glukozą i wpierdzieliła całe 🤪 hihi
A marchewkę z jabłkiem jak robię to zawsze mi wychodzi taka pyszna, że mam ochotę sama ją zjeść 🙂
no i używam marchewek z marvitu, takie słodkie, malutkie 🙂

U nas przewracania ciąg dalszy, jejku jak ja się cieszę, rehabilitantka dała nam jeszcze miesiąc na pierwsze obroty bo nie wierzyła, że Marysia tak szybko odzyska sprawność brzuszka po szelkach, a tu szelki jeszcze nie ściągnięte a ona fika 😁 oprócz obrotów... odkrywanie nóżek ciąg dalszy, mało ma na te odkrycia czasu bo w sumie to tak godzinkę ma wolną od szelek, tak że może swobodnie poleżeć... ale już niedługo 🙂

Dzisiaj Maryś przespała całą noc 🙂 obudziła się dopiero o 6 na cyca i poszłyśmy spać dalej... przebudziłam się patrze na zegarek i hmmmm myślę sobie "coś miałam zrobić 6.12" i sobie przypomniałam, że miałam iść na badanie słuchu z Małą i sobie myślę, pośpię chwilkę jeszcze i zobaczę na którą mam iść, ale coś mnie tchneło i poszłam sprawdzić od razu, patrzę a tak że wizyta na 8!!! więc na wariata wszystko, małą w kombinezon, myję zęby, ubieram się i się wyrobiłam 🙃 dobrze, że koło szpitala mieszkamy to 5 min na piechotkę 🙂 wyglądałam jak zombi, oczy podpuchnięte, rozczochrana... masakra 🙂
Ale ze słuchem wszystko ok kolejna wizyta w marcu 😉

Buziaki dla pominiętych przeze mnie 5cio miesięczniaków 😘 😘 😘 😘

Marlena wytrwałości i dużo zdrówka 😘
czerwcówka gratuluję ząbków, jak Ty wystukałaś albo zobaczyłaś to mąż powinien Ci sukienkę kupić taką jaką wybierzesz... nie wiem skąd to ale ponoć tak jest 😉

BUZIAKI DLA WSZYSTKICH POMINIĘTYCH PRZEZEMNIE 5 MIESIĘCZNIAKÓW !!! 😘 😘 😘

Ania, Czerwcówka - Wy w tych zabaweczkach z biedrony to macie chyba coś w stylu mojej karuzelki fisher price -"inteligentny uspojacz", ona się włącza na dżwięk - można ustawć od 1 do 7, od mruknięcia aż do wrzasku. To macie na myśli z tym "strażnikiem snu" ?

Cześć Dziewczynki 🙂
Całuski dla Oskarka i Filipka za ich caaałe 5 miesięcy!!!
I gratki dla Ptysi za nowe osiągnięcia!!!
Beti ja sie zgadzam z Tobą że lepiej później 🙂 Dlatego ja nie wcześniej niż po ślubie kościelnym a to jak dobrze pójdzie będzie na jesien więc jak sie nam uda wtedy plus 9 miesięcy i mamy Wojtusia ponad dwuletniego 😁
Jak Fifi się dziś czuje?
Marlenka czy Adi był szczepiony na rota?
Kasienka mój Wojtek też "łazi" do tyłu hehe a jak siedzę i trzymam go na rękach to gagatek sie próbuje podpierać na nózkach 🤪 Super fajniutka jest Twoja córunia!!!
Czerwcówka grtulujemy ząbków!!! Ale fajnie!
U nas dziś masakra z dziąsełkami, plecy mam masakrycznie obolałe od noszenia...nawet nie miał humoru zaraz po drzemce 😮 Sam nie poleżał minuty, u mnie na kolanach tez źle, tylko noszenie...no nigdy tak nie było przez te ząbki...a tak tarł i "gryzł" że mu sie na kciuki udbiło dziąsło 🙃
Byłam u lekarza i płuca,gardełko i oskrzela czyste 😆 Infekcja wirusowa ale organizm sobie radzi (stan podgorączkowy) Wczoraj już kaszlał sporadycznie a dzis w ogóle. Jeśli jednak kaszel by wrócił i był taki jak ona powiedziała"głęboki" to mamy przyjść. I powiedziała że wcale nie powinnam myśleć że przesadzam bo u takich małych dzieci,szczególnie do roku czasu powinno sie sprawdzać kaszel, bo wiele ma takich przypadków że mamy myślą że to nic a to już w oskrzelach 🤔
Nadal mam robić inhalki i opukiwać oraz wit C.
Ja już musze pokupowac cukieki na choinkę 😁
A! Wczoraj Wojtek sobie leżał na kanapie gdzie mąż siedział, podeszłam i zaczęlam cmokać Pawła w usta o tak sie wygłupialiśmy 😁 A Wojtek nas obserwował i jak nagle nie zrobił podkówki i sie tak żałośnie rozpłakał 🤪 No aż sie popłakałam ze śmiechu hehe podbiegliśmy do niego go uspokoic a on od razu taaaki szczęśliwy hehe zazdrośnik mały!
A dziś jak zobaczył że robię mu mleko to tak zaczął marudzić jakby wołał to mleko i powiedział mememe 🤪

A! I Beti super jest to zdjęcie! Heheh cwaniak mały jak sie potrafi już wygiąć!Super 🙂

Dostałam próbki z Nestle i wczoraj czytałam sobie poradnik i przeczytałam coś ważnego:
Posiłki uzupełniające nie mogą zastępować nturalnego karmienia, lecz tylko je uzupełniać.POWINNY BYĆ WIĘC PODAWANE PO KARMIENIU PIERSIĄ, A NIE PRZED, ABY NIE OBDIERAŁY MALUSZKOWI APETYTU NA POTRZEBNE MU MLEKO MAMY.Zarówno zbyt wczesne jak i zbyt poźne wprowadzanie nowych składników pokarmowych do jadłospisu niemowlęcia nie jest dla niego korzystne. NOE POKARMY , TAKIE JAK: SOKI, OWOCE, WARZYWA, PRODUKTY ZBOŻOWE, MIĘSO, ŻÓŁTKO POWINNY BYĆ WPROWADZANE DO DIETY DZIECKA PO UKOŃCZENIU PRZEZ NIE 6 M-CA.

Wśród badanych przez Akademię Gerber dzieci, 68 % 6 mieś. niemowląt karmiono naturalnie, ale tylko 8 % z nich wyłącznie piersią.

Marysia - zdolniacha ! brawo !

Marlena - kuruj się kobitko, DUŻO ZDRÓWKA DLACIEBIE I SYNKA !!!

Gratulujemy NIKOLCE jedyneczek !!!!!!!

Doris, też to dzisiaj czytałam! Właśnie przed chwilą! A co do straznika snu to jest to,o czym pisałaś, tylko tu nie ma poziomów- to tylko Biedronka 😉 Ale szkoda właśnie, bo naprawdę dziecko musi się wydrzeć, żeby to zadziałało. Ale poza tym jest cool!

Wiecie co dziewczyny.. w ogóle nie mam apetytu, zjadłam dziś rano dwie kanapki i przed chwilą jednego gołąbka..za to cały czas chce mi sie pić zimnego. Dosłownie rzucam się na sok prosto z lodówki i nie umiem się opanować!

Beti - moja Julka w niedzielę pierwszy raz miała STOPĘ W BUŹCE 😁, przynajmniej wtedy atwo dupkę wtedy wysmarować ! ale tak mi baba bryka na przewijaku, że nie mogę jej ubrać i przewinąć, nie zdąże dupki wyczyścić a ona... FIK i już jest na brzuszku, wszystko dookoła prewijaka muszę pochować bo chwyta i sie przybliża żeby tylko móc sięgnąć 🤪

No to chyba tylko już mój Wotek nie bierze swoich stópek 🤔

Ania, jak ja bym chciała mieć mniejszy apetyt ! Ja jem czasem więcej niż mój m. , który 115 kg waży !! 🙃 🤢 😮 😲
Jak obiad nakładam tacie, mężowi i sobie to nasze porcjeniczm się nie różnią, tyle, że ja waże 63 kg 😮
... wiec nie narzekaj bo Ci zazdroszczę ! 😉

Ivona, u nas dzisiaj dopiero pierwszy raz wziął i to tylko raz, więc bez ekscesów! W porównaniu z Boryskiem, który z tego co pamiętam to już dłuuugo tak sie wygibuje, to nic! Ale nie ma się czym przejmować!
Jutro u nas jest fajny flash mob- na rynku wszyscy będą czytać fragment Opowieści wigilijnej dokładnie o 18:08- mamy przyjść z jakimiś światełkami, żeby móc zapalić w czasie czytania. Biorę Pawełka i lecimy, a co! 🙂

PATRZCIE CIOCIE JAKIE MAM FAJOWE KRZESEŁKO :

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/195/pc020049.jpg/][IMG]http://img195.imageshack.us/img195/154/pc020049.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Ale Julia jest fajniutka!! Buziaki od cioci 😘 😘 😘
Madzia, to może Marysia wróci już do normalnych pór wstawania, jak dzisiaj sie tak pięknie obudziła? Choć dla mnie 6 to ciągle środek nocy, ale z punktu widzenia powrotu do pracy to jest bardzo dobra pora 🙂

Iwona moja Marysia próbuje dopiero brać stópki do buzi, więc Wojtuś sam nie jest... póki co podciąga je tak na wysokość cycuszków ☺️ hihi

Doris jaką Julka ma słodką minkę 🙂 śliczna... a krzesełko my też to samo kupujemy w czerwone jabłuszka, ale to po świętach 🙂

Ania bardzo bym chciała żeby znowu spała całą noc... dzisiaj też zrobiłam jej 150 mm z 2 miarkami kleiku, i przetrzymałam do 19:45... ale była taka wymęczona, że nie zjadła wszystkiego, ale cycka wydoiła...

Zauważyłam, że jak jej pozwalam pofikać bez szelek to mniej śpi w dzień... dzisiaj spała 2x pół godziny na spacerku tylko 😮 ostatnia drzemka była o 15 i zasnęła po kąpaniu dopiero o 21 😮 nie wiem... zobaczymy jak to będzie, nie potrafię jej wyregulować jakoś, no ale trudno jak mamy co 2 dzień reh na różne godziny, albo lekarzy, więc ciężko dopasować jedzonko i spanie... wszystko wypada o innych porach...

Madzia, ja Ci powiem, że u mnie nie ma trzymania ściśle pór..Ale najważniejsza jest popołudniowa drzemka (bo od tego zalezy spanie w nocy w dużej mierze), dlatego wypada nam ona ok.16:30 i trwa max.godzinę, a druga rzecz to kąpiel i spanie- zawsze tak samo, choć teraz nieco przyspieszyliśmy i z 20:30 mamy 20:15. A Marysia na pewno sama sie wyreguluje z czasem.

No ja ją kąpałam po urodzeniu o 21... ale było ciepło i jasno... później się czas zmniejszał aż wyszła 19... teraz przetrzymuję ją bliżej 20 i staram się żeby 2 godziny nie spała przed kąpaniem i się z nią ostro bawię i wygłupiam 🙂 więc kąpiel jest stała no i rytuał ściągania szelek przynajmniej godzinę przed kąpaniem...