Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Hej dzewczyny,
u nas noc bez tragedii : 2 podubki na cyca.
Co do mom-u w gerberach to już raczej nieaktualne, kiedyś była jakaś afera ale teraz mom jest zakazane w produktach dla dzieci (w jakiejś gazecie czytałam). MOM w świetle prawa nie powinno nosić wogóle nazwy MIĘSO ...
Kasia - ja też trzymam mocno kciuki by WAM się wreszce udało ! A próbowałaś dać jej kaszkę w butli + np. pół miarki mleka żeby powoooolutku przyzwyczajać ją do smaku mleka, nie gwałtownie a po małymi kroczkami ?
Ja będę jutro próbowała dać mleko HUMANA bez prebiotyków - może jej posmakuje bo to one śmierdzą w mleku - mi się wydaje, że nasze WYBREDNE maluszki właśnie tego smrodku mogą nie tolerować ... a dziewczyny mówiły, że NASZE MLECZKO JEST INNE - SŁODSZE.

Dużo zdrówka dla wszystkich chorych maluszków !!!
Ja również nie pomogę w sprawie katarku, u nas był tylko zatkany nosek bez gilów + zapalenie oskrzeli więc odrazu ANTYBIOTYK był ...

Adrian obudzil sie w nocy ale chyba mu sie cos przysnilo, bo u mamusi spal dalej. Ma delikatny katar ale nie to co kiedys, zielony, gesty ze nie mogl oddychac.

Agatka obowiazkowo pokroic cebule, pomaga naprawde. Uwazaj jak sciagasz frida bo u nas katar byl tak gleboko ze ja za mocno ciagnelam i za czesto i krew mu z nosa leciala, wiec nie warto.
Pociesze was ze w ciagu 5 dni powinno przejsc, ale nie warto za bardzo kombinowac. Wiem doskonale jak sie dzieciaczki mecza i jak ciezko im jesc i spac, bo my to juz przerabialismy.
Powodzenia wam zycze. PS. nawilzac sola morska i klasc dziecko czesto na brzuszek, zawsze cos zejdzie z zatok.

Hejjjjjjj!!!!!!!
Jejku jaka jestem wyspana!!! szok... obudziła się dopiero o 6:30, zjadła oba cycki... niech już tak zostanie... bo czuję się cudownie hehe 🤪 🤪 🤪
A całkiem wstała po 8 🙂
Właśnie piję kawę i jem kopytka z masełkiem i cukrem na śniadanie hehe

Cześć dziewczyny, nie udało się tzn. trochę tak ale nie do końca. MOże gdybym nie musiała iść dziś do rpacy to bym była bardziej stanowcza. Jak wspominałam poszła spać bez cycka. To juz sukces. Pierwszą pobudkę miała o 1:35. No to ja smyk szybko do niej, ręcę mi się trzęsły bo się żywcem bałam co to teraz będzie. Złapałam pierwszę z brzegu butelkę aventu ze smoczkiem nr 4 i herbatką. Pyk wypiła na śpicha 20ml herbatki, pobujałam chwilę i zasnęła na godz. Ale jak wstała za tę właśnie godzinę, to już nie było szans na butle. A, że zaczeło mi leieć z prawego cyca to go dostała i spała ze mną do rana. Eh skapitulowałam bo musiałam iść do pracy to raz a dwa byłam sama i jakoś tak ciężko. także porażka ale grunt, że zaczęłam walczyć.

i ja sie przywitam!
i nas ostatnie 2 noce ok,nadal cyc to podstawa.w ogole jak czytam ile wasze maluchy jedza yo sie zastanawiam,czy nasza Lenka przypadkiem nie jest zaglodzona 🥴bo oprocz cycy tylko maly sloiczek zupki z miesem i na podwieczorek owoc.czasem mi sie uda rano w nia wepchnac jogurt.ale raczej nie,bo wazyla 10 dni temu 8700,a na moj tekst ze dziecko malo je,pediatra parsknela smiechem i skubnela mala w faldke 😉

co do kataru,u nas byl raz malo uciazliwy,sciagalam gleboko z nosa,mimo protestow Lenki.a co do masci rozgrzewajacych na plecki i klatke piersiowa-konsultowalam i ZABRONILA mi!ponoc najnowsze badania nie zalecaja...ale wiadomo,ze co chwile cos sie zmienia w sprawie odchowu dzieci.tKZE BADZ TU MADRY!!!

u nas jakas tragedia z pampersami!!!pomaranczowe pampersy zniknely ze wszystkich sklepow!moj maz kupil ostatnia paczke w hurtowni!qwa co jest wojna bedzie,czy to tylko u nas Ukraincy wykupili??

witam,

zdrówka dla chorych Maluszków, szybkiego powrotu do zdrówka!

U nas nocka ok, wstała dziś o 7.
magda ja też uwielbiam kopytka tak podane i jeszcze cynamonem sypie 🙂

A ja dziś manne ugotowałam sobie 🙂
Biore się za sprzątanie, Lenka kima.

Miłego dnia 😘

Andzia Lenka dobrze waży, moja Niki mając 7 mcy dobija do 8 kg
Więc po prostu najada sie twoim pokarmem i tyle:-)

Ja drogie panie dziś spalam w pokoju obok, z Niki spał TATa!!! I ja ja usłyszałam dopiero o 6:30 ale jak go zobaczyłam to potulnie wróciłam do łóżka a Niki wstala 7:40!!!!!
Pierwsza noc przespana ;-) tatuś zasmakowal nocnych pobudek hehehe ale w nocy nie dostała jeść tylko pić

Jakie Herbatki dajcie w nocy?

Katar jest dalej ale udało jej sie wyciągnąć smoka więc ma jak oddychac

hej Laski 🙂

Magda kopytka na śniadanie! ale mi narobiłaś smaka 🙂

co do kataru to ja też bym ściągała ile wlezie! mi tak lekarz kazał i tak robiłam, chociaż Borys sie darł wniebogłosy.... potem jak zajarzył że to mu pomaga, to dawał sobie już ściągać bez krzyku!

Cała noc przespana! Od 21 do 7:30! Ani raz się nie obudził! Jaka jestem szczęśliwa!!
Czerwcówka ja daję kapkę soczku i reszta wody. Też nie chce mi pić samej wody, więc musze dac mu odrobinę dla smaku i jest ok. Np. 15-20ml soczku i 130ml wody. I zazwyczaj to ma na cały dzień. Na noc też rozcieńczam mocno, ale ostatnio przestałam dawać w ogóle.
Z tym katarkiem to współczuję! u nas jest znacznie lepiej, ale nie wiem po czym tak naprawdę. Pod noskiem można jeszcze posmarować maścią majerankową...My uzywamy tylko Fridy i Nasivinu i jest poprawa.

hej
u nas noc kiepska... przez zatkany nos, na szczęście gorączka w końcu spadła po panadolu... ale katarzysko cholerne ma, fridą nic nie idzie, nawet mój mąż próbuje i nic... widocznie głęboko ten katar ma, choć nie rozumiem tego bo normalnie cieknie mu z noska, co chwilę muszę wycierać jego smarki, a jak chce fridą ściągnąć to nic, nawet jak psiknę wcześniej wodą morską...

Ania jak roztwór masz tego Nasivin-u 0,025%?? czy ten mniejszy???

no i dzisiaj zero apetytu 😞 po 5 zjadł 140ml mleka z kaszką... i w zasadzie tyle, o 11 wcisnęłam mu UWAGA 30ml mleka, po tym stwierdziłam, że może przez zatkany nos nie chce butli ciągnąć, więc zrobiłam kaszkę z dodatkiem świeżego jabłka, podałam mu łyżką, to zjadł może z 5 łyżeczek, próbowałam podać jogurcik też nie... zaciska te swoje małe usteczka i kręci głową na prawo i lewo.... pić też nie chce...

Agata, ja mam ten mniejszy 0,01%. Ale to raczej gówno daje... Zresztą u nas to nie jest lejący się katar tylko gęsty, a lekarka mnie o to wypytywała,więc pewnie ma to znaczenie w doborze ewentualnych leków. Ale pocieszę Cię,że u nas Fridą też z jednej dziurki nic nie schodzi...
A co do jedzenia to u nas odkąd Pawełek był chory też było kiepsko. Dziś pierwszy raz rano obalił dwa cyce jak nigdy, ale karmię go już prawie co 4-5h,bo nie chce jeść.A wcześniej było co 3-3,5.

o roztworze (krople)

" Stosuj je zgodnie z zaleceniem lekarza. Nie traktuj ich jak cudownego eliksiru na katar, nawet jeśli koleżanka tak je zachwala.
Sięgaj zawsze po kropelki do nosa dla niemowląt, w najmniejszej dostępnej dawce, np. Nasivin 0,01%. Dla niemowlaków w żadnym wypadku nie nadają się kropelki, które niedawno dostawało ich starsze rodzeństwo lub rodzice.
Ograniczaj ich używanie. Nie stosuj dłużej niż 3–5 dni. To ważne, ponieważ używane zbyt często i w nadmiarze mogą uszkodzić delikatną śluzówkę noska maluszka. Aplikuj je dziecku najlepiej przed snem lub na chwilę przed karmieniem..."


a co ze spacerem jak Niki ma zapchany nosek i to mega?!?! tempki nie ma..
Co Wy w tym temacie sądzicie?!

czerwcowka napisał(a):

a co ze spacerem jak Niki ma zapchany nosek i to mega?!?! tempki nie ma..
Co Wy w tym temacie sądzicie?!

Ja bym szła...jeśli pogoda jako taka... może przy okazji jej się odetka i jak wrócicie to będzie Ci łatwiej coś ściągnąć?

dzięki Aniu, jutro pewnie już ją zabiorę bo mi się rozreguluje..

No ja chyba tak doprawiłam Pawła...sama byłam chora i niebardzo miał kto z nim wyjść. A jak po kilku dniach wyszliśmy to się to skończyło tak jak teraz właśnie..I teraz znowu tydzień w domu i nie wiem, co będzie jak pójdę z nim do kontroli w poniedzialek. A planuję iść z wózkiem, a nie jechać autem, żeby troszkę pooddychał.

ech współczuję Wam chorych Maluszków... Dużo zdrówka!!! oby się żadnej z Was nie skończyło tak jak u nas z ostrym zapaleniem oskrzeli i szpitalem...

dziś byłam z Marysią na dwóch spacerkach bo ciepło, pomimo chlapy, bo śnieg z wczoraj zaczął topnieć... Mała się rozglądała na boki i fajne minki robiła jak mijałyśmy większy kawałek śniegu 🙂

a i miałam pisać... że chyba naprawdę warto zainwestować w inhalator do domu... jak tylko katarek się pojawia to robić inhalację i nie dopuszczać do jakiejś poważniejszej choroby...

Hej dziewczyny!!
Dziękuję dziewczyny że jesteście z nami dam znac jak będę po wizycie w Akademii.

Dużo zdrówka dla chorych dzieciaczków!!!!

Doris wczoraj świadomie wypił 200ml mleka i mm pije tylko wieczorem za dnia nie chce wcale.
Są dni że mu w śpiku daje i wypije 210ml.
Noce u nas dalej do niczego co chwile pobudki kiedy one miną 😞??
No i dalej bez ząbków jesteśmy 😞

Dziś mam nerwa bo 23 mały miał byc szczepiony i przesuneli mi szczepienie na 30tego 😞a 1lutego wyjazd

Kalendarz rozwoju dziecka został wzbogacony o opisy kolejnych miesięcy - do 10 miesiąca włącznie.
Zapraszam do lektury 🙂

Cześć Dziewczynki!
NAJLEPSZE ŻYCZENIA I MOC CAŁUSKÓW DLA WSZYSTKICH 7 MIESIĘCZNIAKÓW!!! 😘 😘
Bardzo mi przykro, że nie dam rady Was nadrobić ale co nieco widziałam i strasznie mi smutno, że dzieciaczki chorują 😞 Moją też chyba coś łapie... jakiś taki dziwny kaszelek ma i ciągle "fuczy" tak dla zgrywu ale i dlatego, że coś jej tam w nosku przeszkadza!
Kupię chyba KATAREK aspirator do noska (to to urządzonko za około 50zł które podpina się pod odkurzacz, zapewne słyszałyście) bo ani frida ani wielka, ogromniasta gruszka nie chcą ściągnąć tego co tam siedzi 😞
Widziałam, że któraś z Was ma problem z podawaniem dziecku warzywek (chyba Butterfly) no to możemy sobie przybić piątkę bo moje dziecko nie chce za chiny ludowe kaszek ani kleików. Już wszystkich próbowałam. ehhhh

Lenka ma już dwie jedynki i dziś ZACZĘŁA RACZKOWAĆ! A jak się podciągnie o coś do klęku to umie usiąść sama... No i z siedzenia przejdzie sama do pozycji czworaczej albo do leżenia. Krzyczy NIE NIE NIE.

Poza tym mam z Nią problem, bo nie chce z nikim zostawać tyko ze mną 😞 Jak tylko babcia ma ją na rękach a ja znikam choćby w kuchni jest taki WRZASK, że szkoda gadać. To samo jest jak T ja trzyma na rękach.. Ostatnio wyszłam do sklepu i nie było mnie 2h a Lenka spała 30min i później darła się 1,5h, aż mama musiała do mnie zadzwonić żebym szybko wracała...
Na razie nie wracam do pracy, jestem pod opieką lekarza i biorę leki uspakajające... Po pewnych wydarzeniach nie umiem się podnieść z dołka... Mam nadzieję, że wyjdę z tego i będę normalnie funkcjonowała. Na razie pomaga mi mama.


Pozdrawiam Was serdecznie.

Cześć z wieczora 🙂

Mój Milo na wieczór odzyskał apetyt, bo zjadł ze smakiem jogurt, a na kolację wciągnął 210ml mleka 🙂 gorączka minęła, cały dzień miał tylko 37,3, pod wieczór tylko 37,5, ale i tak i tak dałam mu paracetamol w syropie, bo ma taki katar, że aż oczka szklące, podejrzewam, że główka też go może boleć..
Dzisiaj zrobiłam zupę pomidorową z ryżem i królikiem dla malucha, zjadł jedynie połowę, bo jak pisałam wcześniej apetytu nie miał... no i żadnej reakcji alergicznej czy ze strony brzuszka 🙂

Ivi co się dzieje? może jestem za bardzo wścibska, brzmisz bardzo pesymistycznie. Trzymaj się! No i gratulacje dla Twojej księżniczki 🙂 Zuch dziewczyna 🙂 jako pierwsza zaczęła raczkować 🙂 ale to było do przewidzenia 😁

czerwcowka napisał(a):

a co ze spacerem jak Niki ma zapchany nosek i to mega?!?! tempki nie ma..
Co Wy w tym temacie sądzicie?!


Mojej mamie kiedyś bardzo dobry pediatra i laryngolog powiedział, że KATAR TO NIE CHOROBA i jeśli nie ma temp to jak najbardziej powinno się dziecko wietrzyć 🙂 oczywiście jak pogoda jest sprzyjająca.